Skocz do zawartości
Forum

Nasi faceci a ploteczki forumeczki :)


ronia

Rekomendowane odpowiedzi

Kochane chciałabym się od Was dowiedzieć, jak to jest z Wami i Waszymi facetami. Czy przeszkadza im kiedy przychodzą z pracy a Wy zamiast szykować obiadek wpisujecie kolejny post na forum. Czy są zazdrośni kiedy wieczorkiem wołają do wygrzanego łóżeczka a wy odpowiadacie... Jeszcze chwilka kochanie stukam na forum z koleżankami ? A może Wasz mężczyzna nie zwraca uwagi zupełnie na to co robicie co piszecie? Może sam podczytuje ? Zazdrosny o ploteczki w sieci czy wręcz przeciwnie ?:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

U nas generalnie nie ma problemu :) Chyba się już przyzwyczaił do tego że forum to dla mnie drugi dom. I to jest tak... :

Ja: grzecznie siedze z laptopem na kolanach

Andreas:" co tam robisz? Na forum piszesz?"

hahaha ... także wiecie już normalka... teraz sam sie nawet zapyta i jak tam jakaś inna listopadowa dziewczyna urodziła ?! I zaraz chce oglądać zdjęcia. :36_1_13:

Na początku mnie tylko wkurzał, bo on forów nie lubi, uważa że wiele złego tam... i oszustów i jakies takie bzdury... to mi dogadywał jak ja mu cos opowiadałam z życia naszego forum, mówił... BO TY TAK WE WSZYSTKO MUSISZ WIEŻYC, JAKĄKOLWIEK GŁUPOTE CI TAM NAPISZĄ! HEHEHE...

Teraz już tak nie jest :)

Niechno spróbuje cooo powiedziec na to forum złego !:Real mad:

Odnośnik do komentarza

oj tak - mój jest zazdrosny, że poświęcam czas nie jemu a forum. Już kilkukrotnie była "wymiana" zdań. Szczególnie złości się rano kiedy ja :kura: siedzę i czytam a on śpi jeszcze, budzi się za chwilę i wtedy ma żal że nie jestem obok niego.

Ale też uważa, że dużo mi forum dało dobrego też więc za często się mimo wszystko nie złości.

Ps. dziękuję Czoko

Odnośnik do komentarza

Mój G. raz mnie zapytał, czy nie lepiej by było, jakbym jakiegoś bloga ciążowego zaczęła pisać, zamiast nawalać na tym forum. No i codziennie pyta, ile postów wysmarowałam na parentingu. I myśli, że śmieszny jest. Hahaha, normalnie pękam ze śmiechu. Co za gość. :lup:

Odnośnik do komentarza

a mój mężuś to jest przyzwyczajony - już przed ślubem godzinami przesiadywałam na forum ślubnym, bo jako pierwsza w rodzinie się wydawałam za mąż -a jeszcze do tego nie angażowałam w to rodziców - i skądeś musiałam mieć informacje jak i co. zatem siedziałąm przed kompem a moje szczęscie się przyzwyczaiło i teraz nie ma żadnych problemów :Oczko:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...