Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

melduję się w domu.. wybłagałam ordynatora, żeby mnie puścił na weekend pod nakazem absolutnego leżenia.. więc sobie leżę, grzeję nerki i wcinam owoce. (Jak dobrze być u siebie). Nie życzę nikomu bólu kolki nerkowej.. nawet nie wiem skąd się to u mnie wzięło - nagły ból w plecach i kłucie w brzuchu z prawej str (promieniujące od tej nerki). Antybiotyki mają załatwić problem, ale może on nawrócić.

Cieszę się z Waszych potwierdzonych informacji co do płci maleństwa w brzuszku.. my jeszcze musimy na to trochę poczekać, ale nie spieszy mi się jakoś strasznie. W zupełności wystarczy jak dowiemy się czegoś na połówkowym 7lipca.

U mnie na plusie jeszcze nic a nic. Ale to dlatego, że schudłam przez pierwsze 3 miesiące. Ale brzuch już widoczny.. to dlatego, że drugą ciążę szybciej wypycha ;)

I nowych ruchów też gratuluję.. ja już coś tam czuję.. ale ciiii... to jeszcze baaardzo delikatne, więc czekam z niecierpliwością na typowe kopniaczki :) W poprzedniej ciąży czułam ruchy końcem 17 tyg.

Kikusia.. a Ty już w domu??

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik super że już się lepiej czujesz i już w domku jesteś:) miałam kiedyś zapalenie nerek- oj ciężko było...
Malyna przy drugim dziecku prawie do końca ciąży nie wiedzieliśmy kto tam siedzi:) za każdym razem był tak ułożony że nic nie było widać. dowiedzieliśmy się dopiero w połowie października,a synek urodził się 8 listopada:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

witajcie laseczki :)

stesknilam sie za Wami bardzo !
Gratuluje dziewczynek, tych bezwstydnych i tych skrytych hihi ;)
teraz na chlopy czas, zeby starymi pannami w przyszlosci nie zostaly ;)

ufffffff ..... nie bylo mnie troche, bo nie mialam dobrego nastroju, duzo stresow , badz zmeczenie, ech - w pracy obejsc sie nie moga niby beze mnie , czego w pensji nie odczuwam niestety - jedynie jesli chodzi o urlop , to wtedy ''placz i zgrzytanie zebow'' , tym bardziej mam wredna sytuacje, bo jak wspomnialam, powoli zegnamy sie i zegnamy... z obecna wlascicielka ,a czekamy na nowa - moja znajoma - i ciezko mi oby dwum dogodzic :D

az sie wkurzylam, bo naprawde, biletow na ostatnia chwile nie kupie a i miejsc nie bedzie, w zaawansowanej ciazy w ostatnim miesiacu tez nie polece, bo raz -nie chce - 2- nie wpuszcza na poklad, chce tez isc w PL do gino i do dentysty, a to tez trzeba sie umowic na wizyty z wyprzedzeniem - ale ale - w koncu wywalczylam swoj urlop :) z przyszla szefowa tylko , heh, jak jeszcze bedzie obecna, to juz jej w zlosci powiedzialam, ze moze mnie zwolnic, itp a do domu i tak polece, chocby nie wiem co - moze raz w zyciu jestem w ciazy i tak samo mnie jak i mojej rodzinie nalezy sie wspolny czas..... juz mam dosyc tych zmartwien.... mama ciagle w szpitalu ...

Wciaz tez pozostaje nieznany termin operacji Miska,ktora miala byc juz w maju.:( i co jak bedzie akurat wtedy a mnie tu nie bedzie? uh,,,,, nie wiem - nie moge czekac na laske jego lekarzy, czy wreszcie ktory poda date......

ciesze sie , ze u Was dobrze :)

Majus dzieki :) zyje ,hehe, ale dzis ledwo zipie ...

ogolnie po super energetycznym miesiacu zaczelam odczuwac zawroty glowy,bole glowy, zmeczenie, zle sypiam, pisalyscie w poniedzialek, czy wtorek bodajze , o kiepskiej nocce - moja tez byla okropna - 3 godz bez snu az switac zaczelo- a rano do pracy...jakby nowy etap znow w mojej ciazy.
apetyt oczywiscie dopisuje ;)
zeby zredukowac te zawroty trzeba regularnie po(d)jadac - zeby poziom cukru we krwi byl na mniej wiecej tym samym poziomie.

POZDRAWIAM WAS serdecznie i odpoczywam przed kolejnym dniem w pracy. fajne te kostiumy , poogladalam troche. Udanych urlopow oczywiscie zycze :)

Jaka pogoda bedzie na 14go lipca??? huraaaaaa cale 2 tyg bede w domu!!!! jak sie nic nie spieprzy :/

w tamtym roku bylam kolo 23go lipca i trafilam na te egipskie upaly, pamietam basen wczesniej wysylalam , wow , bosko bylo, ale teraz moglo by byc troszke chlodniej i oczywiscie nie padac za duzo !

buzki**************

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Agni a Ty długo w ciąży jeszcze chcesz pracować? wiedzę że czeka Cie aktywny urlop;) mój brat jak przyjeżdża z UK to zawsze w ruchu, pełno załatwiania różnych spraw- chyba wszyscy tak mają:)
Dokładnie czas na chłopców:) choć u nas wśród znajomych i sąsiadów sami chłopcy w tym roku się urodzili lub dopiero urodzą a tylko u nas póki co dziewczynka:) możemy wybrać jej męża spośród 11 chłopców:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

z cerą mi się sprawdziło ale w odwrotną stronę. - zero przebarwień, buzia jak pupcia niemowlaka, zero wymiotów, kształt brzucha jak na chłopaka a wyszła dziewuszka. jedyne co to pochłaniałam dosłownie wszystko co słodkie. teraz też wcinam słodkie ale tylko wybiórczo, i polubiłam kwaśniejsze :) nawet szczawiową zrobiłam ostatnio - pyyyycha
doszłam do tego co mi zaszkodziło (skórka z kurczaka z rożna) - a mi teraz strrrasznie smakują takie ostre rzeczy no i się połasiłam. teraz żyję ale ledwo ledwo :) przede wszystkim przestraszyłam się o maluszka przy takich wymiotach czy mu nie szkodzę, ale pokopało maleństwo niedawno troszkę i mnie uspokoiło :)
dzisiaj córunia się popisała, przykładała płatki (bo jadłyśmy na sucho) do mojego brzucha i tak "karmiła dzidzię" :) dzieciaki jednak mają pomysły.
moja koleżanka o płci dowiedziała się po porodzie bo się mała tak wstydziła :) więc cierpliwości, chociaż ja bym chciała żeby tym razem się pozwoliło podejrzeć :) no chłopów by się przydało
a co do wagi u mnie juz 4 na plusie, zaczynam się bać jak to zgubię. poprzednio przybrałam 17kg a po ciąży straciłam około 21kg mam nadzieję że tym razem tez się tak uda :) dodam że wcale nie ćwiczyłam i diety nie trzymałam żadnej (tylko kuchnię miałam na parterze a resztę na piętrze tak że SCHODY czynią cuda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Iga , jesli da rade to do wrzesnia, poczatek lub max polowa miesiaca - nie wiem, jak pojdzie - wiem, ze mam termin z okresleniem urlopu wobec pracodawcy. dlatego bardzo mi zalezy na wizycie u ginekologa w Pl, coby mi powiedzial jak to ze mna, a wlasciwie z moja szyjka ;)
jestem dobrej mysli ale sprawdzic trzeba.
taak, zwykle sa aktywne urlopy w domu, bo sie rzadko bywa, niestety. ale po znajomych latac nie bede. i tak bedzie sporo nas w gronie rodzinnym - lacznie z kuzynka naprzeciw nas od kilku lat mieszka i ma 3 dzieci, plus sasiadka/i.
ha ha ha , rozsmieszylas mnie Sylwia karmieniem twojego brzuszka :) super corcia :)

mnie dzis rozbawila siostrzenica, ma ukonczone 5 lat. siostra cos wspomniala o moim dzidziusiu przez tel , bo ja wlasnie prosilam o umowienie mnie z lekarzami, a jej corcia zaraz '' Dzidzius? jaki dzidzius? ja chce dzidziusiaaaaa. buuuuu '' slyszalam jak zaczela wyc, hihi bo chce dzidziusia, wiem, ze chodzilo jej o to by miala siostrzyczke czy braciszka. ale smiesznie to wyszlo/ lepiej zeby nie marudzila tak zaczesto, bo siostra przeciez w lutym stracila .... ale twarda jest sztuka ;)
moze mala Gabi tez bedzie karmila moj brzucho ? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Kikusia a jak się czujesz?
Malyna kurka mi też co robi się cieplej to nasila się alergia. I od wczoraj głowa boli jak u Emiii.
Krófka13 mała super:) moi chłopcy też teraz robią herbatkę dla dzidzi. Co widzą jakąś reklamę z zabawkami dla dziewczynki to od razu mówią że muszą to kupić swojej siostrzyczce:)
Agni i Twojej siostrze uda się dołączyć do grona ciężarówek:) to wtedy siostrzenica będzie karmić rodzeństwo i kuzynostwo:)
Ufff gorąco, zmykamy na ogródek:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Heeej Kobitki!
Czytuje Was codziennie, ale mam urwanie glowy i zero czasu dla siebie. Mama dwa dni lezala z migrena. Synek mega katar az ma bezdech w nocy :( Ja sprzatanie chaty i przygotowania do grilla urodzinowego syna. Wczoraj w nocy jeszcze robilam sernik na zimno...
Ciesze sie z Waszych dziewczynek- sama pragne dziewczynki ;)
Mam nadzieje, ze ''szpitalne'' mamy szybko dojda do siebie-zdrowka dziewczyny!!

Majus- dziekuje,ze pytasz :) a wiesz, ze wlasnie wczoraj pomyslalam dokladnie to samo o Tobie i Agni-heheh :)
Aaaa i co do dziasel- to moja siostra ma krwawiace dziasla i mowi, ze odkad (wlasnie tu nie mam pewnosci czy wciera czy plucze) olejem sezamowym! Mowi,ze sama jest w szoku,ze tak pomaga. Moze i Tobie by posluzylo...

Co do mojego samopoczucia, to nie chce narzekac ale przyznam, ze srednio... Mialam 2 kolejne sytuacje gdzie prawie znowu zemdlalam :/ Nie mam pojecia co to jest. Nigdy tak sie nie czulam. Moze to cisnienie...(?) Musze zapytac polozna jak bede na wizycie..

Musze spadac i przygotowywac party..Mam nadziej,ze szybko uda mi sie do Was wrocic :)
Trzymajcie sie cieplutko Kochane!

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie :) termin mam na 6 listopada :)
No i trochę kłopotów z tą ciążą. W 7 tygodniu lekkie krwawienie 3 dni w szpitalu. Później w 14 tygodniu z ciśnieniem 140/100 zastrzyk domięśniowy dostałam i na obserwacji 2 dni zostałam. Ciśnienie mam teraz w normie ale puls 100 na minutę lub 99 wczoraj do 114 doszło. Pytałam się swojego ginekologa wczoraj mówił, że do 120 puls może dojść, ale kazał mi iść do rodzinnego lekarza ( na środę mam ) A płci jeszcze nie znam, lekarz nie mógł dojrzeć dokładnie bo bokiem dziecko sobie leżało. Mówił, żebym na dziewczynkę się szykowała, a później mówi chyba jednak nie... wie co pani na następnej wizycie na 100% pani powiem.
A tak mam z poprzedniego małżeństwa dwoje starszych dzieci córka 16 lat i syn 15 lat. A z drugim mężem 4-letnią córeczkę i teraz następne. Każda mama w szpitalu mówiła, że jestem już weteranką haha... Ale myślę, że jak starsze pójdą w świat to zostaną mi dwa maluchy w domu :) Przynajmniej 4- letnia córcia będzie mieć swoje rodzeństwo z krwi i kości :) ależ się rozpisałam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/6sute6hhii8u1s9p.png

Odnośnik do komentarza

Malyna
Czaki moze brakuje Ci jakiejs witaminy? albo za mało jesz? albo poprostu musisz zwolnic :) tam uważaj na siebie :*

dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi połoznymi u nas w PL....musimy sobie jakaś znaleźć przed porodem?? pytalam pare znajomych one o tym nic nie wiedziały....juz głupieje :P

Ja nie szukałam żadnej... jaka była w szpitalu to mi odbierała poród. Na super babkę trafiłam :)

Odnośnik do komentarza

Hej!

Kasiu witamy w naszym gronie :) ah rzeczywiście jesteś weteranką hihi :)

Ja niestety dzisiaj w pracy - do 21:00 .. ale to już ostatnia moja dwunastka, więc teraz będzie już tylko lepiej :)

Wczoraj wizyta u ginekologa -wszystko w porządku - oczywiście aluzja, że za mało przytyłam (standard :)) i niestety przyszło mi wcinać żelazo.. ponieważ pojawiła się anemia blehh, ale dzidzia rozwija się dobrze.. ma już prawie 17 cm.. no i będzie.. CHŁOPAK - nasz wymarzony synuś :))

Mój mąż pierwszy raz wczoraj mógł być przy usg (wcześniej miałam tylko dopochwowe - przez mój mały brzuch... zresztą dalej jest maleńki i lekarz i tak mówił, że jeszcze mogło być dopochwowe)... i był wzruszony.. szczęśliwy i w końcu mógł poczuć to co ja, kiedy widzę maleństwo na monitorze :))))

Połówkowe mam na 18 czerwca - mam nadzieję, że tam również będzie ok:))

Pozdrawiam życząc przyjemnej soboty :))

Odnośnik do komentarza

Witajcie wszystkie listopadowe mamy:)
U nas plażing smażing w basenie na ogórdku:) mamy dość spory basen, więc mieścimy się spokojnie całą rodziną;) a później w ramach obiadku będzie grill:)
Detuś,Malyna położną środowiskową wybierasz sama. Możesz deklarację złożyć już teraz. Nie musi to być położna z Twojej przychodni POZ. Możesz sobie poczytać info w necie albo znajome mogą polecić Ci położną godną zaufania. Wtedy idziesz do tej przychodni i wypełniasz deklarację do NFZ. Najlepiej na miejscu jeszcze z tą panią sobie porozmawiać- czy np. może jeszcze Cię objąć swoją opieką i czy będzie do Ciebie dojeżdżać- bo czasem jak daleko jest to nie zgadzają się. Opieka położnej należy się już ciężarnej kobiecie od 21 tygodnia ciąży. No i oczywiście po porodzie do ukończenia przez dziecko 2m-ca życia.
W szpitalu też wypełnia się taki papier, o tym czy wybrałaś położną czy nie. Jeżeli tak to wpisujesz dane tej położnej. No i jak już będziesz w domu po porodzie to dzwonisz i umawiasz się na wizytę patronażową i wypełniasz deklarację objęciu dziecka opieką położnej. Masz prawo wybrać położną środowiskową ale nie masz takiego obowiązku:)
Miłego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...