Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

agi123
Cześć :) dołączam do listopadóweczek :) termin 19 listopada B). Jestem Aga, witam wszystkie panie :)

Jakie slicznosci !

witaj Aga , tez mam termin na 19g0 listopada :) super, trzymam kciuki :)

witajcie wszystkie. Jak nocka? Jak dzionek ? uhhh za oknem super, a nawet juz bylam na dworze, umowilam sobie wizytye z lekarzem na dzis .
Niedobrze, wystraszylam sie nie na zarty. Otoz wypilam plesn :( Moj chlopak odkryl wczoraj a, ja moglam to swinstwo serwowac sobie od tyg !!
Zastepczo do herbaty , jak nie mam swiezej cytryny uzywam chemicznej cytrynki w plynie. Tam wlasnie byla ta plesn:(
Czyli nie widac co jest w srodku, bo buteleczka nie jest przezroczysta i sie wyciska sok, a nie odkreca nakretke.
Napewno uzywalam tego min 2 razy na dzien, w kroplach ale zawsze i X czasu tak naprawde ! bo wiem ze spokojnie uzylam z 2 tyg temu, potem swiezy owoc, potem znow to i nigdy nie pomyslalam , ze tam moze byc plesn. To co w lodowce ogladam i sprawdzam a to akurat stalo przy puszce herbaty na blacie i glupia, nie wpadlam na to, ze to tez moze byc zagrozone plesnia :( 1y raz cos takiego sie stalo.

Rano zadzwonilam do szpitala do poloznej z pytaniem, czy cos bedzie/nie bedzie dziecku i wcale sie nie uspokoilam.
Rozmowa byla krotka, najpierw spytala sie ile ? Ile plesni. hmmm, kto to mierzy, wyjasnilam jej , ze do herbaty, na wysoka temp w zasadzie. ze minimum 2 razy dziennie. Ok. Ona , ze w zasadzie to nic nie moga zrobic, w sensie zbadac czy to ma jakis wplyw na dziecko. No wg mnie to straszne ogolnie , wg mnie plesn to trucizna. Ona nic takiego mi nie powiedziala, tylko tyle, ze powinno byc dobrze ....
Powinno....
dzis ide do lekarza po certyfikat, zaswiadczenie o ciazy, zapytam znow i o to .
Polozna nawet nie zapytala ja sie czuje !czy biegunka czy wymioty, czy jakis bol brzucha ...... :( :(
Nic mi nie jest . ale to mi. a dzieciatku???
Na internecie poczytalam na ang forach, ze tam zjedli z chlebem, badz wypili z sokami - mniej czy wiecej - w kazdym wypadku pisali ze bedzie dobrze, ze kwasy w zoladku radza sobie z plesnia w takich ilosciach, zeby pic wode ...... Na pol. stronach nie udalo mi sie nic sensownego znalezc.....
Pechowe to i sie martwie. Pocieszam ze krople lalam na prawie wrzatek, ze ta wys temp powinna zabic zle bakterie itp. Ale nie wiem...
Napiszcie cos prosze .

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowa Mamuske:)) no u mnie tez piękna pogoda słoneczko świeci obłoczki pięknie i nawet dzisiejsza noc miałam przespana ale z rana bol brzucha mnie obudzil wrr ale musze sie do tego przyzwyczaić...
Gabi tez juz nie mogę jutrzejszych badan prenatalnych doczekać ja na 13 mam masakra czemu nie z rana;/
Moj mąż ze mna idzie zresztą mamy rocznice 3 lataka razem hi hi swietnie i mam nadzieje ze same dobre wieści beda:))

Odnośnik do komentarza

Agni jak wiem to najgorsze co może byc z plesni to one wydzielają mikotoksyny, które stanowią duże zagrożenie dla zdrowia wiec bys musiała ja wdychać z takiego kilograma plesni polozyc sobie i wdychac a tak to nie powino ci nic byc ale obserwuj czy nie masz wymiotów czy biegunki....

Odnośnik do komentarza

agni powinno byc dobrze, tez wypilam plesn z cytrynki kilka dni temu, pewno bym sie nie spostrzegla ale wycisnelam raz kawalek do herbaty.( trzeba pilnowac tych cytrynek by zuzycw 2-3 tyg po otwarciu) po temu mialam badania genetyczne i z dzidzia wszystko w porzadku, mozliwosc zachorowania to 1:870 to chyba nie wielka.:) jestem tak zafascynowana okruszkiem ze mogla bym go ogladac caly czas;)) mam jedno pytanie: lekarz na tych badaniach w tamtym tyg powiedzial ze urodzi sie chlopiec :D czy to mozliwe ze juz cos zobaczyl??:)

Odnośnik do komentarza

ale żeście się rozpisały :) przeglądnęłam nowe strony niestety tylko pobieżnie, ale mam nadzieję,że nic mega ważnego mi nie umknęło :)

IgaJula tort upieczony, urodzinki zaliczone. Tylko szkoda, że pogoda nie dopisała :( Liczyliśmy na grilla w pięknym słonecznym ogrodzie, tymczasem skończyliśmy w domu z zimną płytą :) Ale najważniejsze, że wszyscy goście dotarli a my w końcu mamy moje wymarzone krzesełko do karmienia :D

Co do kręgosłupa - przed ciążą nigdy nie miałam z nim problemów, jedynie kolana przez sport bardzo szwankowały. Problemy zaczęły się właśnie koło 3 miesiąca pierwszej ciąży. Potem było coraz gorzej, po ciąży krzyże bolały ale tylko krzyże, bez promieniowania na lewy pośladek. Teraz niestety historia się powtarza co mnie przeraża. Po odkurzaniu, myciu podłóg, zbieraniu zabawek młodego z podłogi mam dramat :(

Ja w nocy wstaję sikać, z głodem raczej nie mam problemów.

Co do Duphastonu/Luteiny - to nic innego jak progesteron. A to on jest właśnie odpowiedzialny za podtrzymanie ciąży, im go więcej tym ciąża jest bezpieczniejsza i łatwiej w nią zajść. Ja w pierwszą ciążę zachodziłam właśnie na Luteinie. Brałam do końca pierwszego trymestru i wszystko było ok. W drugą ciążę zaszłam bez niczego no i zaczęły się problemy( ale myślę, że nie tyle przez nie zachodzenie na dodatkowym progesteronie a raczej przez schody, dźwiganie syna i codzienne czynności, których nie jestem w stanie uniknąć będąc matką mieszkającą póki co w 3 piętrowym domu).Krwiak się wchłonął i myślę, że właśnie po Duphastonie bo trybu życia nie zmieniłam bo nie mam jak, i mimo biegania po schodach , dźwigania itp nagle zniknął. Wątpię szczerze aby to był przypadek. Na szczęście już go nie biorę :D i odkąd przestałam czuję się świetnie ( wyłączając kręgosłup)

angi, Elleves, agi123 witam kolejne listopadowe mamusie i zachęcam do dodania się do naszej listy listy

angi krwawienie dziąseł w ciąży to norma, nie jest to żaden powód do niepokoju. Warto zmienić jedynie pastę do zębów albo szczoteczkę na softa ;)

dalej nie czuję ruchów, co zaczyna mnie lekko niepokoić. Pocieszam się tym, że w pierwszej ciąży też późno zaczęłam bo dopiero z początkiem 5 miesiąca. Ale za to gołym okiem widzę, jak brzuch mi się rusza :D Czekam niecierpliwie na 30 maja, wierząc, że w końcu poznamy płeć :D

Malyna no żyję żyję ale urodzinowy weekend mnie pochłonął strasznie. Chociaż to jutro jest ten wielki dzień :D o 5:30 moja największa miłość skończy pierwszy roczek :D :D jak ten czas leci! to się w głowie nie mieści. Pamiętam jak dziś jak konałam na porodówce a tu masz, sam już biega po domu :D

no, a dzisiaj piękny dzień, ponad 20 stopni w cieniu więc szykuję się na spacerek po drzemce młodego :D świeże powietrze dobrze nam zrobi po tylu dniach w czterech ścianach :)

Odnośnik do komentarza

Osa no to super że się udało mimo brzydkiej pogody. Jakie krzesełko macie? właśnie krzesełko to jeden z niewielu zakupów jaki chcę zrobić. Wprawdzie mamy już jedno drewniane(pierworodny dostał jak miał 5mcy) ale trzeba było dokupić do niego podusie i szelki. Dla malucha kiepskie,bardziej nadaje się dla ok.2 latka z tym że moi panowie na długo przed 2 urodzinami siedzieli już z nami przy stole:)
Wiem że to duphaston/luteina to progesteron. Tylko właśnie nie ma żadnych naukowych dowodów żeby powodował wchłanianie się krwiaków i jakoś skutecznie sam podtrzymywał ciąże. No chyba że miałaś stwierdzony niski poziom progesteronu? Miałam krwiaki w drugiej i czwartej ciąży. W drugiej brałam(chodziłam do innej lekarki) i w czwartej nie brałam(obecny lekarz jest przeciwny faszerowaniu duphastonem). Oba się wchłonęły, choć tryb życia prawie ten sam- prawie bo jeszcze jedno dziecko jest;)Z resztą ponoć ponad 90% krwiaków wchłania się, bądź ewakuuje w postaci krwawień w zdecydowanej większości przypadków samoistnie.
Z resztą to nieważne. Najważniejsze że nasze dzieci są i rozwijają się prawidłowo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Iwka87 hihi, daj znać jak tam po wizycie, oczywiście nie zapomnij zapytać o płeć :D ciekawe czy się doktorek pomylił!? Wiadomo ze najważniejsze żeby zdrowe:)

Piękna pogoda:) aż miło wyjść na dwór. Chyba aż kupię coś dla maleństwa :) co kupiłyście pierwsze? Buciki? Body? Moze czapeczkę? Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :) miłego słonecznego popołudnia ;)

Odnośnik do komentarza

Emiii,Justys, Agi,dzieki, no musi byc dobrze, nie ma innej opcji . Bylam u lekarza, mam ten certyfikat, z ah i oh ale jest ;)
Zapytalam sie tez o te nieszczesna plesn - to samo co polozna,nic nie mozna zrobic, ale nie martw sie,bedzie wszystko ok i sobie glupio zazartowal, ze te co nie chca ciazy, truja maluszka i nie jest wcale latwo sie go pozbyc. no ha ha ha....

aj tam ;) czas cos zjesc, bo poza platkami kilka godzin temu , to nic nie przelknelam, przez ta bieganine po miescie. Milego dnia :)

Osa, masz racje, zmienie szczoteczke. ciezko tu znalezc ziolowe pasty, wszystko to whitening , ale postaram sie bardzo a jak nie, to zamowie przez pol.sklep albo przez internet.

musze odpoczac, bo jutro znow sie zaczyna praca ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

IgaJula, zachodząc w pierwszą ciążę stwierdzono u mnie niski progesteron ( był na pograniczu dolnej normy ). Co do krzesełka, mam składane, plastikowo stalowe i przede wszystkim ze zmywalnym siedziskiem :D Najbardziej mi zależało , żeby krzesełko było zmywalne i stabilne. A to, które dostaliśmy jest do tego lekkie, składane, młody siedzi w nim jak król :D I takie też jest. I co ciekawe, znalazłam je nie w Smykach, Entliczkach itp sklepach, w których za krzesełko byle jakie trzeba wybulić ponad 3 setki, a w Auchanie za mniej jak 2 setki:D Więc od razu wpisałam na "listę życzeń urodzinowych" :D

Jejku jaka duchota u nas. Byliśmy 3 godziny na spacerze, myślałam, że nas do domu nie dotoczę :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
Agni mysle ze kazda z nas zjadla cos zakazanego. Ja wcinalam sledzie jak szalona na poczatku ciazy jak jeszcze o niej nie wiedzialam, pilam duzo kawy.
Na pewno nic sie nie stanie. Nasza placenta pracuje juz na 100 % i chroni te nasze malenstwa :-)
Ja dzis po poludniu ide do mojego prywatnego ginekologa z tymi moimi badaniami genetycznymi. Trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieje, ze amniopunkcja nie bedzie konieczna :-(

Odnośnik do komentarza

anmiodzik, emii ja mam badanie na 12, więc praktycznie co godzinę mamy wizyty. Nie mogę się już doczekac :)

Ja też nie wiedziaąłm na początku, ze jestem w ciązy. piłam kawę i popalałam. Gdy tylko zaczęłam podejrzewać ciąże odrazu wszystko z minuty na minute odstawiłam.

justys88 jak tylko poczujesz pierwsze ruchy odrazu bedziesz wiedziała, że to to :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...