Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny.

FasolkaGratulacje :) szybkiego powrotu do domku życzę. :) A Imię wybraliście super. Też mam synka Filipka i jak dla mnie jest najsłodszy syneczek na ziemi :)

Jak przesypiacie noce? jaka pozycja do spania jest dobra?Ja strasznie się męcze nie moge zasnąć,a jak już mi się uda to głupoty się snią,porodówki,porody...

Od Soboty jestem w domu. Oczywiście nie urodziłam. Po powrocie załamałam ręce. Moi mężczyźni tak rządzili że całą niedziele sprzątałam,no i pranie prasowanie bo w końcu nie wiadomo kiedy mnie złapie. Termin już tuż tuż. Niby 11.11 ale coś mi się wydaje że przenoszę ;/

http://emaluszki.pl/suwaczek2-20141111.jpg

Odnośnik do komentarza

Mika biedna :* tak to jest jak facet sam w domu zostaje z dziećmi.....ja od początku ciązy spie na lewym boku i na wpoł wznak czasem jak mi noga zdrętwieje...ale juz sie tak przyzwyczaiłam do lewej strony ze inaczej mi niewygodnie.tez snią mi sie porody,dzieci itp :)
dziewczyny powyżej 39 tyg ......robimy akcje PEŁNIA! :P za pare dni wystawiamy cipki i brzuchy do ksieżyca haha :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Angel29, tak Dzidzia przebudziła się i leniwie potarmosiła mi brzuchem:)
Muszę przygotować sobie listę pytań do lekarza dziś na 17,
Przed lekarzem idę do położnej środowiskowej z NFZ podpytać jak to będzie z odwiedzaniem mnie po porodzie/ktoś wie ile jest takich wizyt?/
Bierzecie butelkę/i do szpitala mimo chęci karmienia piersią? bo na tych wyprawkach do szpitala nie piszą za bardzo o tym..
nawet nie wiem czy laktator brać, czy jak coś mąż mi dowiezie....

Odnośnik do komentarza

Ana, chodzi o to, że dziecko, gdy jest twarzyczką i brzuszkiem zwrócone do brzuszka mamy, może przybrać taką pozycję wchodząc w kanał rodny, że poród będzie utrudniony. Jednak często obraca się tak, że dobrze się wpasowuje i robi to tuż przed porodem. Ciężko przewidzieć, więc obrót sytuacji. Mój ostatnio obrócił się plecami do mojego brzucha i chcę by tak już tam siedział:). Mogę sobie chcieć:).

Malyna, no taki pluszak z pozytywką to fajna rzecz:). A z takich rzeczy do samego szpitala,nie na wyjście, to co bierzesz?

Emka-emka, ja na razie się nie stresuję, lecz wiem, że jak realnie przyjdzie, co do czego, to będę robić w przysłowiowe majty:).

Truskawka, i co zamierzasz przeprowadzić lewatywę, że poruszę tą wstydliwą znów kwestię?:D. Ja się zastanawiam, czy jestem w stanie sama to przeprowadzić, jak czopków do tyłka unikam, jak ognia. W szpitalu miałam problem z wypróżnianiem, więc dostałam czopek i od razu poszłam i zrobiłam w kibelku, co trzeba, by tego nie aplikować:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

misiabella spakowałam 3 x body z długim rekawem, skarpeciochy, chyba dwie pary spodenek ze stopkami, te rękawiczki niedrapki...musze zajrzeć bo nie pamietam haha:) bedzie coś zle to mi przywiozą i juz:) mam prawo czegos zapomniec albo zle wziaźć :D

ana nie slyszałam by ktoś brał butelki do szpitala:) tam mają swoje w razie w....ja laktatora nie biore, najwyzej mi przywiozą :] a z połozną nie pomoge bo nie wiem :) a w ogole duzo rzeczy nie wiem ale sie naumiem :P

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej!

fasolka Najszczersze gratulacje!! Trzymaj się i dochodź szybciutko do siebie byś mogła sama tulić swoje maleństwo :)

justys, lidka mam takie samo zdanie od położnych - co jedna to inna opinia.. ja przybrałam taktykę przytakiwania i myślenia po swojemu... Aczkolwiek macie racje - powinny przyjąć jedną wersję, a nie mącić młodym mamom w głowie. Położna, która do nas przychodzi, to młoda dziewczyna i wydaje mi się że najkonkretniej gada.. Sama zresztą ma roczne dziecko.. więc jakoś tak mi najlepiej jej słuchać :)

Majus u mnie już końcówka krwawienia.., aczkolwiek nadal jadę na podpaskach..., bo jak nie leci to nie leci.. a jak poleci to trochę więcej i obawiałabym się, ze wkładka może nie dać rady :D

Po za tym czuję się rewelacyjnie.. chudnę w oczach.. trochę, aż niezdrowo.. no nic potem nadbuduję mięśnie na siłowni.. Po za tym ta cholerna anemia obniża mi w nocy temp... tak, że jak wstaję do małego to się trzęsę (pomimo 25 st. :( )

Fajnie masz tam... możesz już wychodzić na spacerki ah.. pogoda nieziemska zapewne :)

justys Fajnie, że tak dobrze Wam się układa :) Ja też nie narzekam - trafiły mi się dwa skarby :) Pomysł z różami cudowny - ja dostałam od męża pierścionek (jeszcze w szpitalu), który ma mi przypominać o tym wydarzeniu :)

Iga - bardzo ładne imię :) Ucałują ją od forumowych ciotek :)

Kasiu ależ pasemka :D no wiesz.. do fryzjera już nie musi chodzić :D

Malyna hahaha niezła jesteś :D Życzę Ci żeby przyszło szybko i trwało krótko, a na koniec będzie ten cudowny prezent ♥ :D

Polecam zabrać jakieś pajace.. Położne wiecznie narzekają, że pierworódki biorą body, a mają trudności żeby je założyć.. bleh.. :D

oosaa To zależy chyba z tą wit. D - u mnie dostanę dopiero w czwartek na wizycie pediatry..

A Bebetto chce po prostu naciągnąć już i tak wyeksploatowanych finansowo rodziców eh..

Gratulacje dla Hanusi - już może brać pełną kąpiel :) u Leo trzyma się na ostatnim włosku :D

Kiedy pierwszy spacer?

Deetus nieźle z tymi sinakami :D

Iga Ty to twardzielka jesteś :D Jeszcze Cię nie ruszyło :D Trzymam kciuki by Zosia nie urosła, aż taka wielka :*

misiabella, truskawka ja miałam robioną lewatywę i powiem szczerze, że rodziło mi się z "lekką" głową.. inaczej ciągle bałabym się, że "narobię" :D Nic mnie nie bolała ;)

misiabella Jak już przyjdzie ten czas to nie będziesz miała czasu się stresować :D, ja przynajmniej tak miałam.. Dlatego też nie stresuj się teraz i stres Cię zupełnie ominie :D

truskawka Koniecznie zabierz maść do pielęgnacji sutków.. a najlepiej zacznij smarować je już wcześniej..

Ja używam do pielęgnacji tantum rosę i szare mydło "Biały Jeleń"- działanie zaliczam na duży plus :) Woda do rozpuszczenia tantum nie musi być przegotowana :)

Ja synka przebieram przed karmieniem i w razie potrzeby po karmieniu ;)

bombka ładne imię :)

U nas z kolką jest tak, że mały męczy się podczas snu.. pręży się i robi czerwony, bo chce puścić bączka, a nie może.. Nie płacze... ale nam jest go szkoda.. Czekamy do czwartku, żeby pediatra dał nam jakieś kropelki.. Wszystkie są od miesiąca, jedynie Sab Simplex od 3 tyg... i Colinox od urodzenia... ale nam Colinox nie pomaga.. a nie chcę mu podać czegoś bez konsultacji z lekarzem..

ana ja brałam butelkę, ale jej nie użyłam.. Położne miały swoje.. aczkolwiek niektóre dziewczyny jak już wiedziały, że będą karmić mm to same karmiły swoim mlekiem modyfikowanym i wtedy butelka była im potrzebna..

Położna u mnie przychodzi sześć razy, ale wiem że też mogą być cztery wizyty ;)

Uciekam ogarnąć mieszkanko :) I dzisiaj kolejny dzień werandowania :)

Miłego dnia dziewczyny! :)

Odnośnik do komentarza

No ja też mam takie bodziaki ze spodenkami ze stopkami, w roz. 62 (najwyżej będą mu spadały - bodziaki są rozpinane na całej długości więc mają u mnie plusa:)., wezmę jeszcze pajaca i body z krótkim rękawem, lub śpiocha i kaftanik...niedrapki, 3 pary skarpet, 3 pary czapeczek bawełnianych. Na wyjście w zależności od pogody. Jak się urodzi w tą pełnię to jeszcze nie będzie potrzebował mega ciepłego kombinezonu:).
Laktator mam, więc wezmę w razie czego, jakbym nie dostała za darmo, to bym może się zastanawiała nad zakupem przed.
Ja się pytałam o położną środowiskową u mnie w przychodni (tej od internisty), to mi babka powiedziała, że to dopiero po porodzie się ją wybiera i ona przychodzi. Już mi się nie chciało jej mówić, że słyszałam, że od 21 tc przysługuje, bo na razie mi nie zależy szczególnie by przychodziła, a dopiero po.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Kasandra ja tez się boje, ze przegapie odejscie czopa albo wód, bo będę w toalecie.
IgaJula ale ja krzyczalam jak mi go moja gin wyciagala, bolalo tak potwornie jakby mi chciała cos ze środka wyrwać, rzeczywiście tak było bo się przykleil. Myslalam, ze dzielna jestem, a tu takie cos. Od razu zapowiedzialam mężowi, ze przy porodzie tez będę krzyczeć. Dobrze, ze to było w szpitalu, a nie w prywatnym gabinecie, wystraszylabym wszystkie pacjentki. Finalnie nic się nie dzieje, moja gin mówi, ze mogę urodzić po terminie. Nie będą mi wczesniej wywoływać, bo nie ma wskazań.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udgzu35dkibaiz.png

Odnośnik do komentarza

ana położna środowiskowa powinna przyjść 5-6 razy po porodzie. U nas zawsze wcześniej dzwoniła czy nam pasuje :)
co do butelek w szpitalu - mają swoje jednorazowe takie malutkie :D przynajmniej u nas tak było i myślę że w każdym tak jest że mają swoje (w końcu jakoś te dzieci tam karmią) :D
laktatora tez nie biorę w razie jakby był potrzebny to mi dowiozą przecież na końcu świata nie będę
Truskawka i co z tą lewatywą? ja się boję poprosić bo słyszałam że przy porodzie to boli mocno... em87 dzięki - jeśli nie boli to zapytam o lewatywę, chociaż wiem że u nas w szpitalu to dają czopek a na mnie czopki to tak sobie średnio działają, taka odporna jestem.
misiabella a na szkole rodzenia nie mówili wam że wypróżnienie przy porodzie to zwykła rzecz, czy nie chodziłaś? nam tak właśnie babka mówiła i następuje dopiero przy bólach partych a wtedy to naprawdę masz gdzieś co się dzieje :)
Malyna mi się też już śni, a to że urodziłam (dzisiaj śniło mi się że urodziłam córkę i nie miałam ubranek żadnych dla niej bo wszystko dla chłopa przygotowane), a to że czop odszedł (rano rozczarowanie bo nic takiego miejsca nie miało) itd itp niby termin blisko ale nic a nic nie czuję żeby było blisko - coś mi się wydaje że nawet ta pełnia na mnie nie zadziała ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

fasolka111
Kasandra tak odebralam w czwartek wynik ujemny.

Zawiozlam teraz malego na dokarmianie bo dalej nie mam pokarmu :( i buedny nic nie jadl caly dzien.

Pepuszek co ile psikacie i krocze tym octeniseptem?

Jak mi prztwiezki rano malego tak zadna położna nie przyszla do nas zajrzec.

Ja psikam przy każdej zmianie pieluszki. Szybciej odleci kikut.

Odnośnik do komentarza

deetus ja jeszcze o tym nie myslalam co by kupić wiesz jest teraz tyle spraw na głowie i zakupów przed narodzinami ze wydaje mi się to jeszcze odlegle hehe
fasolka a to super :-) bo juz myslalam ze nie zdazylas odebrać wyniku i czy zapobiegawczo podali antybiotyk. Szkoda ze nikt w szpitalu od rana się Toba nie zainteresowal!! Co za znieczulica!

A mam takie pytajniki w glowie... Dziewczyny które rodziły SN, tak się zastanawiam jak to jest z tymi pozycjami do porodu? Urodzilyscie klasycznie leżąc w łóżku na plecach? Czy może aktywnie, no nie wiem jakies specjalne pozycje? Czy aktywnie spacerki i pozycje przed a samo parcie juz na lozku porodowym? sorki za laickie pytanie :-)

Odnośnik do komentarza

Krófka chodziłam na szkołę rodzenia, mówili ogólnie, że można się zgodzić na lewatywę, lub nie, nie zagłębiali się w temat, a ludzie się wstydzili chyba tak publicznie przy innych parach pytać :D. Ja chce mieć tą lewatywę, nie patrząc na to, kto co inny sądzi, tylko dla własnego komfortu, bo skoro już myślę o tym teraz, to najwyraźniej mnie to trapi :). Pewnie, że jakby mi się to przydarzyło w trakcie, niewiele bym o tym myślała, ale nie chcę mieć takich wspomnień, bebechy na wierzchu, ręka noga mózg na ścianie, tylko nie to :D.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

fasolka z tego co wiem pepuszek przemywa sie albo przy zmianie pieluszki albo po każdej kąpieli....a krocze ze dziecka czy Twoje ?:> i w ogole co to za polozne ze do Ciebie nie zagladaja i mały nic od rana nie jadł ?:| dziwary jakieś....

monik to dobrze ze ktg wyszlo oki :) ja mam wizyte w środe więc zobaczymy co tam wyjdzie;)

krofka ja mam tak ze leże nagle mnie gdzies zakłuje i mysle ze moze to to....i czekam czy cos sie rozkręci a tu dupa....to samo jak poczuje wilgoc w majtkach...nadzieja ze to czop albo cos...i tez nic :( uparte te nasze brzdace.......moj to tylko skacze w tym brzuchu i skacze....też sie wkurzam ze sie nic nie dzieje, siedzi czlowiek jak na szpilkach a nóz widelec dziś....a tu zero.... ehh :P

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Deetuś, my prezentów dzidzi nie będziemy chyba robić, może coś symbolicznego, jakąś małą zabaweczkę...I tak jeszcze nie będzie rozumiała, o co kamman, za to sami mamy nadzieję na prezenty od innych, typu karuzelka, fotelik-bujaczek będą mile przez nas widziane :D. Mam nadzieję, że nikt nas nie zarzuci niepotrzebnymi rzeczami, a jak już to trudno, sami nie będziemy nic nikomu narzucać, chyba że ktoś zapyta:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

fasolka ja w ogóle nie psikam octaniseptem, tylko przy każdej zmianie pieluszki odchylam pępuszek i wycieram suchym patyczkiem.. Octanisept z tego co się orientuję stosuje się wtedy gdy są jakieś zaczerwienienia:) u nas już wisi na włosku:)

Krocze psikałam tantum rosa przy każdej wizycie w toalecie, później robiłam kompresy i na podpaskę je kładłam.. Teraz już nic nie stosuję oprócz szarego mydla :)

misiabella ja miałam takie podejście z lewatywą jak Ty i dlatego cieszę się że ją zrobiłam :-) ja miałam klasyczną z wodą, a nie czopki :) nic nie bolało, a komfort był :)

detus ja wszystko na ostatnią chwilę, więc prezenty też:)

kassandra spacerki, piłka, klękanie i kilka innych.. A parcie na leżąco :) na każdym etapie porodu (w zależności jakie rozwarcie) inna pozycja :) Jedne były O.K. .. Innych szczerze nienawidziłam.. Ale wiedziałam, że słuchając położnej pójdzie szybciej :)

Ja miałam wszystkie ciuszki 56 +jeden komplet 62. Synuś miał 55cm i używałam tylko tych 56.. Większość była i tak za duża (zresztą nadal tak jest :))

Odnośnik do komentarza

Fasolka gratulacje!!!! Cieszę się bardzo, że już masz malutkiego ze soba. Czekamy na fotkę :-)
A czemu Ty nie zadzwoniłas po położną. U mnie w szpitalu zagladaly przede wszystkim pielęgniarki, a po położna raz sama poszłam o potem dzwoniłam. Była jedna specjalna od karmienia, po nią aż dwa razy dzwoniłam. Wiesz, że siara to ciężko wychodzi z cycuszka i jest jej mało. Spróbuj sobie scisnac sama brodawkie i zobacz czy coś leci, ale nie sam sutek tylko tak na granicy aureoli. Poczujesz takie guzki w środku, ścisnij i zobacz i jak nie przychodzą to śmiało proś sama o pomoc.
Kassandra ja do pełnego rozwarcia siedziałam i skakałam na piłce, a potem standardowa pozycja na łóżku porodowym czyli jak u gina.

Odnośnik do komentarza

U mnie tym ontesiceptem w szpitalu psikają i w książeczce dziecka też mam pieczątkę żeby tym psikać.
A pozycje.... To ja po korytarzu trochę chodziłam i soku jeden raz w asyście męża. Po drodze dwa mocne skurcze miałam. Później na kozetkę... Przy łóżku porodowym na kucaka przy skurczu. Na łóżku dwaskurcze na boku i jak powiedziałam że czuje główkę między nogami już. To powiedziała ... Kochanie nie chcę żebyś na boku rodziła obróć się na wznak. Dwa parcia i mały był. I słyszę... Rączka z główką i pępowina 1x w okół szyi hehe. A co śmieszne ja tak samo się rodziłam najpierw rączka i główka. Jak mamie powiedziałam to w szoku była. Tata śmiał się że ja na wolność z tą rączką tak hehe. A mój mąż, że Pawełek supermena udawał Haha :D

A co do położnych to u nas non stop chodziły i przy zmianie dyżuru przychodziły i mówiły że będą się nami opiekowali i jakby jakieś pytania były to mamy przychodzić. Jedna obok mnie po cesarce była. I na drugi dzień kryzyz miała bo wstać nie mogła i płakała. To położna poszła po lekarza i on cierpliwie jej tłumaczył, że nic się nie stanie przecież, że musi chodzić bo inaczej gorzej będzie bolec i do niej kochana dasz radę itp. I co... I pomogli jej wstać i zaczęła powoli chodzić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09kosexf9ok.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...