Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Detuś[\b] co do chrzcin.... Mój mąż tylko o tym wie. Jestem ateistką. Zrobiłam chrzciny dla świętego spokoju żeby rodzinka nie jęczała, a dlaczego itp. Mąż mnie nie zmusza zgodził by się ze mną. Chociaż też ma wątpliwości co do istnienia heh. Najwyżej jak dzieciaki będą chcieli to zmienią wiarę i tyle. Moja najstarsza szesnastoletnia córka nie brała bierzmowania. Nie chciała. Księdzu powiedziała, że nie wierzy i tyle. A moja mama dlaczego itp. A ona , że nie ma zamiaru wychodzić za mąż i mieć dzieci. A jak ktoś będzie chciał ją za chrzesną to dopiero jako dorosła weźmie bierzmowanie haha.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Detuś cieszę się że humor lepszy:)
Malyna co u Ciebie?
Czaki, Majus wtrącę Wam się jeszcze z tymi szczepieniami;) powiem jak to wygląda w PL, o Hiszpani i Anglii nie mam pojęcia, więc wypowiadać się nie będę;) można szczepić w ciąży, ale nie ma tak, że jakaś szczepionka jest obowiązkowa czy nawet zalecana w ciąży. Nie wolno szczepić żywymi szczepionkami tj. MMR (odra,świnka, różyczka), ospa wietrzna, gruźlica, ponieważ istnieje ryzyko przeniesienia drobnoustrojów zawartych w szczepionkach na dziecko. Można szczepić szczepionkami inaktywowanymi. Ogólnie u nas rzadko szczepi się ciężarne. Zazwyczaj ciężarne zgłaszają się w początkowych tygodniach ciąży, żeby zaszczepić się p/grypie czy WZWB. Szczepi się najczęściej od 2 trymestru ciąży i musi być zlecenie lekarza na wykonanie szczepienia oraz zaświadczenie o braku przeciwwskazań do wykonania danego szczepienia. I wtedy zazwyczaj ciężarne rezygnują. Nieco inaczej wygląda to w przypadku ekspozycji na zakażenie tj. np. po ugryzieniu przez nieznane zwierzę czy zranieniu się i zakażeniu rany. Wtedy można szczepić na każdym etapie ciąży p/wściekliźnie i tężcowi.
Jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

IgaJuladziękuję bardzo za tyle informacji o szczepionce. Mama mi powiedziała ze ma moja książeczkę zdrowia to potwierdzi czy miałam to szczepienie czy nie. Podobno jest sporo przypadków krztusca u niemowląt, a w ten sposób przekazalabym Wiktorii przeciwciała. Mój R nie ma zielonego pojęcia czy był szczepiony, jego mama też nie.
Czaki chodziło mi o położne nie rodzące. Dziewczyny jeżdżą do Was się szkolić. U nas np w szpitalu są trzy, które np przyjmowania porodu w wodzie nauczyły się właśnie u was. Daj znać co się dowiesz o szczepionce i czy będziesz się szczepić please.
Ellevesno wiesz z tym olejkiem to da się zrobić, trudniej będzie mi znaleźć tego przystojniaka, chyba że sam mundur doda mu urody ;-)
Ja zaraz lecę po kapustę, strasznie mnie boli lewa pierś, jest nabrzmiala i czerwona, nie mogłam spać cala noc na lewym boku i jakoś tak dziwnie się czuje, wiec zanim zacznie mi się zapalenie piersi włożę sobie dziś kapustę do stanika. Plan sexy c.d. ;-)

Odnośnik do komentarza

Hej :) widze ze temat chrzcin.
Jeslu o nas chodzi to z mojej siostry bedzie siostra juz nawet ost sie pytala czy moze na to liczyc :) a z meza strony bedzie brat :) a planujemy chrzciny w swieta albo na nowy rok tylko w lokalu bo w domu miejsca nie ma a oboje mamy liczna rodzinke. Ja mam 4 rodzenstwa maz 3 ktorzy maja juz lacznie 9 dzieci plus do tego rodzice dziadkowie takze sue troche osob nazbiera.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydgq6gkoxv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjbmmijv8.png

Odnośnik do komentarza

WITAM WSZYSTKIE MAMY :) Majus, Czaki,dzieki jeszcze raz , juz nie jest mi tak smutno,czuje sie silniejsza.
ach no i czekam wtorku , godz 16-30 kiedy to koncze prace na dluuuuzszy czas ;)

co do krztusca - napewno bylam szczepiona ,ale zdecydowalam,ze pojde sie umowic na wizyte po weekendzie. dopytalam sie ostatnio poloznej, kiedy szczepia tu w UK noworodka, powiedziala, ze po 2 miesiacach.
wiec zdecydowalam, ze pojdena ta szczepionke bo nie wybaczylabym sobie gdyby cos sie stalo do tego czasu...
oczywiscie fajnie bylo doczytac tu info o tych szczepionkach ''zywych'' itd,

calkiem ladna dzis pogoda, mam ochote na 2 sniadanie, zycze Wam bezstresowego weekendu :)

Ossaa MOC ZDROWKA ,Detus usmiechu ;)

P.S. fizycznie moj M. dochodzi do siebie, wierze ze bedzie dobrze, ale psychicznie jest wielkim klebkiem nerwow, wybucha z byle powodu, i z reguly nic mu sie nie chce a jesli juz to troche to trwa..... :(napewno moj wyjazd do Pl na 2 tyg i takpostawil go na nogi - bo zostal tu sami musial byc samodzielny. to byla meczarnia dla nas dwojga ale i strzalw 10- ke ;)
wczoraj jednak mial wielki dzien - zalatwil wszystkie wazne sprawy, rachunki, itd, i ugotowal przepyszny obiad i kolacje, plakac sie czasem chce jaktakie ''drobne rzeczy '' wazne sa, skoro juz sie zyje we dwoje ...

no a wkrotce robimy ten pokoj dla malego *****
moja tu bardzo dobra znajoma jest juz tydzien po terminie , czeka na swoja dziewuszke, moj za to strasznie szaleje , ale to naprawde, jakby chcial z brzucha wyskoczyc. i mam obawy co by nie za wczesnie, wiec naprawde nie bede czekac z lozeczkiem itp do konca pazdziernika

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

No niestety Detuś dokładnie tak jest. Wiesz już kiedy Cię wypiszą?
Majus a widzisz gapa ze mnie-napisałam o innych a krztuścu tyle tylko że raczej powinnaś być zaszczepiona. Nie ma przeciwwskazań żeby szczepić p/krztuścowi w ciąży. Jednak sama szczepionka przynajmniej u dzieci daje trochę niepożądanych odczynów poszczepiennych. Nasz młodszy synek źle reagował na krztuśca. Ale mimo to był szczepiony.
Co do chrztu -to starszego chrzciliśmy jak miał 6 tyg. , młodszego jak miał 10mcy. Obaj przespali całą mszę:) jeszcze nie planujemy chrztu córeczki.
Agni super że u Was coraz lepiej:) no i wreszcie będziesz mogła odpocząć od pracy i przygotować się spokojnie na przybycie synka;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

misiabella też mi się tak wydaje że mój lekarz partacz od razu mnie pogoni do internisty...
agni fakt...to uczucie ciepła jak poród coraz bliżej hehehe.
Moje też szaleje, wczoraj istne bombardowanie robiło:D:D
A w pokoiku stoi już prawie ubrane łóżeczko^^ Za prasowanie się nie mogę zabrać...

A nad nami chyba jacyś studenci się wprowadzili bo do późna słychać tupanie szuranie, krzyki , gadania masakra...coś czuję że to teraz nie do nas a my interwencje będziemy robić od listopada...

Puściłam muzykę na fula i chce mi się tańczyć:D napierdzielanka na przemian z Budką suflera hheehe jak ten facet śpiewa to normalnie ciary^^ nie wiem co mnie wzięło:D:D Nie ma to jak week^^
Dziś zakupy ciuszkowe i Ikea....uwielbiam!

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Listopadóweczki :)

Emka-emka - napisz choć w paru słowach co u Was

Moniniuss - ja też mam dziś od rana fazę na Budkę Suflera na przemian z Depeche Mode :) korzystam póki mogę, później już tylko słuchawki zostają ;)

IgaJula - według mnie konfigurator Alles troszkę zaniża rozmiary. Szczerze mówiąc to na mnie było dobre zarówno D80 jak i E80, patrząc pod kątem wygodnego ułożenia piersi w miseczce bez wylewania się po bokach. Dziękuję za wskazówkę z C&A :)

Misiabella - tak, mierzyłam S i było na mnie dobre a w wersji rozpiętej dostatecznie dużo miejsca na brzuszek ;) to jest kurteczka, która też później będzie fajnie wyglądać do kozaczków na obcasie i jeansów ;) a jeśli będziesz chciała ją sprzedać - sprawdzałam, na allegro są używane w stosunkowo wysokich cenach i raczej popyt na nie jest. Świetne też mają bluzeczki do karmienia. Mnie się ta bardzo spodobała: http://www.happymum.pl/sklep3/b980,do_karmienia,3450-letter_sweatshirt.html

Malyna - jak się czujesz?

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamy
Trochę się nie odzywałam, ale czytam Was na bieżąco. Coś ten tydzień był ponury i depresyjny, dlatego się nie udzielam, żeby nie zarażać pesymizmem:) u mnie kolejny gościnny weekend, właśnie czekamy na znajomych. Ja już się urobiłam a to dopiero początek:)
Co do chrztu to pamiętajcie (któraś już wspominała), że wystarczy tylko jeden chrzestny. Na pewno miłe to nie jest jak ktoś odmawia bycia chrzestnym, ale jeśli ma powód to chyba lepiej odmówić. Dla mnie powodem nie jest na pewno brak kasy, ale jakiś może głębszy powód. Dla mnie jest to odpowiedzialność polegająca np. na tym żebym wiedziała że jeśli mi się coś stanie to chrzestni zaopiekują się dzieckiem.
Oosaa trzymaj się dzielnie w tym szpitalu!
IgaJula zdrówka dla dzieciaczków.
Ja bardzo bym chciała jeść karmiąc piersią tak jak jem w ciąży, ale i tak dzidziuś zdecyduje co będę jadła więc na razie o tym nie myślę. Szkoda mi będzie pewnie tych wszystkich potraw wigilijnych bo to mój ulubiony dzień na jedzenie - bo ja z tych co nie przepadają za mięsem:)

Podczytuje czasami mamy z października - dużo się już rozpakowało. Ciekawe ile naszych mam urodzi w październiku bo dzieciaczki nie będą chciały poczekać do listopada:)

życzę miłego weekendu!

Odnośnik do komentarza

Mili_i, komody się składają, ale już mam kilka zastrzeżeń, niestety ikea oferuje lepsze prowadnice meblowe, za pomocą których szuflady się wysuwają. No, ale cóż, cena była dwa razy mniejsza, więc czego się spodziewać:). Nasz wykonawca twierdzi, że to mebel, który ulegnie szybszemu wyeksplatowaniu i pójdzie szybciej na śmietnik. Chyba troszku nie przemyśleliśmy sprawy. Ja nie kocham ikei, więc myślałam, że to wszystko jedno, co kupimy, bo płyty meblowe pewnie się nie różnią zbytnio. Chyba trochę za bardzo polecieliśmy na tą super taniość:). I trochę przeceniliśmy polską produkcję. Nasz wykonawca musiał użyć własnego sprzętu, bo to, co było dołączone do samodzielnego montażu, niestety tak średnio spełnia swoją funkcję. Ale poczekamy, zobaczymy:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

No i są też takie mikroubytki, odpryśnięcia, okleina jest niedbale przyklejona, ale z pewnej odległości wyglądają nieźle:). Chyba muszę przeprosić ikeę:). Wg instrukcji też ponoć nie da się ich złożyć. Nie chciałam Cię dołować, może twoje wrażenia będą łagodniejsze, a moje oczekiwania w stosunku do ceny, są po prostu za wysokie:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Dziś chyba nie jest mój dzień: ( jestem załamana. Myślałam że insulina załatwi wszystko i będzie dobrze a co się okazuje? Mam gorsze wyniki z insulina niż bez niej. .. i w dodatku z 3różnych palców 3inne wyniki tragedia już nie wiem co robić czy walnąć to wszystko i jeść normalnie wszystko bez wyjątku czy wgl przestać jeść ;/ wkurza już mnie wszystko po kolei Mam serdecznie dosyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry :)

Moniniuss brawo! mało która z nas sama złożyła takie łoże :D Na Twoim miejscu obrosłabym w pióra! Też chciałam złożyć, ale R się rzucił na mnie z paszczą więc odpuściłam i zostawiłam mu tą przyjemność :D Tym bardziej, że łóżeczko Grzesia złożył Dziadek więc R. tym bardziej wszystkich od łóżeczka Hani odganiał :D

Deetuś współczuję tej przeprawy z chrzcinami. U nas też wielki problem bo albo trzeba będzie powtórzyć parę chrzestnych, albo dziewczyna brata będzie ( jeśłi w ogóle kościół ją dopuści, to bardzo długa historia a szanse na happy end małe ). Jeśli nie ona i nie poprzednia para to nie mamy chrzestnych, bo z mojej strony nie ma kogo wziąć.... jest duży problem. Wiem tylko, że chcemy chrzcić Hanię w urodziny Grzesia w maju. Będzie ciepło, młoda będzie w wieku takim w jakim chrzciliśmy Grzesia, wiek bardzo ok na chrzciny 7/8 miesięcy. Uważam jednak, ze wybór chrzestnych powinien należeć do Was a nie do teściów. To jest Wasze dziecko i wasze decyzje. NIe dajcie sobie wejść na głowę... Jak się czujesz?

Czekacudu bijesz nas na głowę jeśli forum śni Ci się po nocach :D heheh

fasolka111 pisałam tu kiedyś, nawet wrzucałąm modele biustonoszy do karmienia z Alles'a. Bardzo sobie chwalę, świetnie się sprawdzały tylko trzeba wziąć miskę 2 rozmiary większą od tej w tabelce bo jest mocno zaniżona w porównaniu z cm, które w niej podają. Obwody są ok. I dziewczyny na waszym miejscu wstrzymałabym się z zakupem tych staników na karmienie bo 3 doby po porodzie a potem brałabym prędko kurierem, jak już będziecie miały orientację w wielkości obolałych arbuzów ;)

misiabella no mówię hop mówię, nie wiem jak mam teraz sex uprawiać, aż się boję hahah i to serio! Uwielbiam sex, ale teraz na samą myśl, że nie daj boże znowu zajdę w ciążę drżę :D Dwójka mi w zupełności styknie, nie wyobrażam sobie przechodzić przez ciążę ponownie :) NIe na moje siły :D pewnie środki antykoncepcyjne będę kupować HURTEM hahah, tylko R. biedy bo gumek nie chce, ja ponad 10 lat jadłam pigułki i też już nie chcę się szpikować hormonami więc nie wiem co to będzie, trzeba będzie jakiś złoty środek znaleźć...

IgaJulami nie pomagała ani kapusta, ani mrożone pieluchy, ani zimne prysznice, nawet kostki lodu! Nic nie pomagało :( to był istny koszmar :/

m0niik
bidulo, mam nadzieję, że jakoś tą sytuację ogarniesz :/

a ja czekam i czekam na chłopaków.... mają być koło 17tej.... tzn tak sobie wyliczyłam :D Czuję się ciut lepiej, tylko znowu plamię...ale już to nie robi wrażenia ani na mnie ani na lekarzach widzę. Ponoć mam się martwić i drzeć jak zacznie mi się lać po nogach, a samo delikatne plamienie na tym etapie ciąży... "może być" hmmm no widocznie może. Najważniejsze, że moja dupa ma się lepiej. Mogę już normalnie siedzieć :D Dalej boli jak diabli, dalej biegam na masaże, ale czuję wyraźną poprawę. UFFFFFFF jest szansa, że jednak Hanka przyjdzie na świat siłami natury i dam radę ogarnąć dwójkę dzieci :D

Odnośnik do komentarza

Majus wiesz od kilku dni mam nabrzmiałe, zaczerwienione, bardziej ucieplone i trochę stwardniałe i bolesne piersi,ale to tak jak dla mnie typowo ciążowo. Za to przy zapaleniu piersi jak mnie przewiało były jak kamień, cholernie bolało, całe czerwone i gorące były. Stosowałam okłady z rozbitych i schłodzonych liści kapusty(zmieniałam co kilka min) no i dostałam antybiotyk. Tylko że to było już po dłuższym czasie karmienia. A tak w ciąży zapalenie oj jak masz możliwość to warto byłoby skonsultować to z ginem bądź położną.
Oosaa ale prysznic to ciepły powinno się brać przy zapaleniu piersi,tak samo okłady z ciepłych pieluch. Kapusta powinna być rozbita i schłodzona, bo wtedy wydziela swoje lecznicze substancje;)
Denerwuję się okropnie bo czekam na wieści od moich chłopaków ze szpitala...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Majus do lekarza!

Iga kapusta rozbita była, wszystko było jak być miało. Przy zapaleniu były ciepłe prysznice i ciepłe pieluchy ale ulgi nie było, przy nawałach były zimne, ulgi też nie było.... nic nie dawało ukojenia. A z ciepłych pryszniców to pamiętam jak mi się ciurkiem lało, nie byłam w stanie się nawet wytrzeć ręcznikiem! to był koszmar a i tak bolało jak diabli. Najlepiej było masować w trakcie odciągania laktatorem, ale czasem już sił w rękach brakowało :/

Odnośnik do komentarza

Hej laski ;) żyje zyje :P nie pisałam bo jakos nie miałam głowy ale czytałam was co chwile:) czuje sie w miare oki ale z dnia na dzien coraz cieżej, brzuch z dnia na dzien tez coraz wiekszy:P

oosaa bidulko mam nadzieje ze szybko wyzdrowiejesz w tych miejsach. przyjdą chłopaki to Cie wycalują i napełnią energią:)) i teraz bedzie juz tylko lepiej! innej opcji nie ma:) ważne tez ze z Hania wszystko dobrze! :) sciskam mocno!!

Majus moze dostałaś zapalenia...jak kapusta nie pomaga jedz na IP zeby sie gorzej nie porobiło!

misiabella a wiesz co tak jest z meblami jak są do samodzielnego składania, w paczkach itp. chociaz moja siostra ma meble z ikei i jest zadowolona. chyba jest tak jak sie trafi raz lepiej raz gorzej:/ kolezanka w UK kupiła dwie komody z ikei własnie te z szufladami i jest zadowolona. ja mam zawsze pecha ze jak cos kupuje to zawsze jest cos nie tak:D wczoraj kupywalismy drzwi do mieszkania zewnętrzne i dobrze ze obejrzelismy z wujkiem zanim wyjechalismy z castoramy bo sie okazało ze jest walnieta oscieżnica:D ale powiedziałam sobie ze jak bede kupowac jeszcze rzeczy z castoramy to maja przy mnie otwierać i ogladac bo nie bede sto razy jezdzić ;) zwłaszcza w tym stanie o!

co do chrztu kiedys był ten temat:) juz w głowie mam osoby ktore bym chciala na chrzestnych ale to odległy jeszcze temat;) sa wazniejsze sprawy:P a chrzest teraz mozna zrobic z dnia na dzień ;)

Elleves dzieki ze pytasz:) czuje sie oki;) troche rano sie nawkurwiałam ale dzien bez wkurwa dniem straconym haha:))a jak u Ciebie?

w ogole czytam duzo co sie dzieje u dziewczyn z PAŹDZIERNIKA i normalnie zaczynam sie stresować:D tak szybko sie rozpakowują, jedna za drugą :D czuje cos ze u nas niedługo tez jakaś pęknie:)) przyznam sie ze jeszcze nie mam popranych ciuszków ani spakowanej torby:P ale juz sobie przyrzekłam ze po niedzieli wszystko nadrobie:)

dziewczyny cukrzycowe trzymajcie sie dzielnie!! biedne no tyle sie musicie nameczyc, jak nie dieta to insulina:/ bardzo wam wspołczuje i 3mam za was kciuki!! jeszcze troche i koniec:)

34 tydzień :D jeahhh!! leci jak cholera :))

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...