Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Współczuję z tym balkonem...co za ludzie :/
a u mnie zaczęło się zwolnienie. W weekend poddałam się zupełnej rekreacji: basen, spacer, domowe spa, moje ziółka na spokojną ciążę i kakao - wreszcie miałam na to wszystko czas...
Ostatnio byłam tak przepracowana, że miałam nawet okropne trudności z zasypianiem ze zmęczenia i nawet tej swojej herbatki nie piłam, odczułam jej brak - teraz mogę się sobą zająć. A następny etap to przygotowanie rzeczy dla dziecka...to się dopiero zacznie ;-)

Odnośnik do komentarza

no ja miałam masakrę. Próbowaliśmy od 3 tygodnia ale część prób kończyła się niepowodzeniem :( Potem gdzieś po miesiącu, może nieco więcej uprawialiśmy sex, ale odczuwałam ból i dyskomfort. Dopiero po pół roku mogliśmy uprawiać sex tak jak lubimy. A lubimy mocno. Pewnie dlatego tyle to trwało... :( mam nadzieję, że tym razem pójdzie gładko :) a jak nie, cóż, trzeba będzie przeżyć te początkowe męki i tyle.

Odnośnik do komentarza

Osa - chętnie się wybiorę, u mnie 06.11 :) jeśli oczywiście nadal będziemy w dwupaku :)

Równie chętnie a nawet bardziej bym się wybrała na koncert mojego ukochanego Lenny'ego Kravitz'a, który będzie u nas 03.11. - że też sobie wybrał akurat taki termin, kiedy ja jestem w ciąży:( ehhh...

Dziewczyny, któraś z Was wrzucała link do kampanii na temat bezpieczeństwa, chyba organizowana przez Maxi Cosi. Kasssandra, chyba to byłaś Ty:) Możesz podlinkować?

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Ha.. mała nadal śpi, a ja jestem do przodu znów z jednym oknem :) Więc umyłam dziś 18 -ste okno :) Jeszcze dwa w kuchni najważniejsze a nad resztą się zastanowię :)

Ja znów po cesarce miałam taką chcicę że mówię Wam szok.. Chyba dwa tygodnie nie minęły wtedy jak musieliśmy.. Nie dawałam już rady psychicznie wtedy leżec nawet koło M. ;p
A teraz to moje libido wynosi chyba 0,5 w skali 10. :(
Wogóle nie mam ochoty. Ale myślę że to przez zmęczenie - poprostu nie mam siły już nawet o tym myslec... Wiadomo, Praca dom dziecko ciaża generalne porzadki. Mam na to prawo.. :) Ale na szczeście M., wyrozumiały :) Obiecał że przeczeka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Deetuś próbowałam prasować i cukier był wyższy niż przy spacerze. Jak odkurzam czy sprzątam to jest ok , ja po prostu chyba nie mogę stać w miejscu bo wtedy jest wysoki.
Ja z moim K nie mam żadnych problemów ;) o co poproszę to zrobi , miałam sporo kartonów z ciuszkami i wszystko musiał znosić do pralki a potem wnosić do wieszania trochę się nalatał , ale już po ;) Zostało spakować torbę i dokupić kilka potrzebnych rzeczy i zostaje czekać na małego , jest strasznie ruchliwy u was też wasze maluchy dają wam tak popalić ?

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

oosaa - pisałam już gdzieś o niej na forum, bo ktoś pytał, to jest BabyMamaMed Szczęśliwa Ciąża i mam ją, bo mój lekarz mi doradził na zgagę, ale też dobrze działa na zmęczenie i trawienie - takie ziółka już zmieszane i gotowe do zaparzania, w smaku dobre. Jak chcesz coś więcej to ci podlinkuję do sklepu, gdzie kupiłam: http://babyandmamamed.com/

W tym tygodniu kupujemy wózek. Już się zdecydowałam na model lupo comfort, tylko nie wiem czy czerwony czy brązowy...to dla chłopca.

I jeszcze muszę dokupić resztę ubranek, bo dopiero niedawno zaczęłam się za tym rozglądać.

Odnośnik do komentarza

Wróciłam od dentysty, kolejny ząb bez znieczulenia, dziury pod plombą nie było tylko w ściance bocznej. Ale koleżanka i tak mnie pochwaliła za wytrzymałość i dzielność. Chyba mnie tymi pochwałami chce zmotywować do dalszego leczenia bez znieczulenia. Jeszcze jeden ząb bardziej podejrzany jest na jutro:).
Oosaa:D:D:D, ale mnie rozbawiłaś swym pytaniem przed wyjściem do dentysty. Rzecz jasna mówiłam o masowaniu pipki:). A wy o czym:D? Myślałam, że do tego ten olejek migdałowy wam potrzebny i tego tyczy się rozmowa:D, hehe. Link o masażu wkleiła na 684 str:), Truskawka, dobrze że zapamiętałam, że ten post pojawił się jako pierwszy na jakiejś stronie, choć nie pamiętałam kto go zamieścił, przed tym, jak Suu urodziła. Swoją drogą ciekawe, co u niej...
http://www.mamazone.pl/tv/film,24679,masaz-krocza-przed-porodem.aspx

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Mika88, głowa już mnie prawie nie boli, ale też od razu pomyślałam sobie o ciśnieniu, tylko jeszcze w tym bajzlu nie odszukałam swojego ciśnieniomierza. Migren nie mam, ale w I trymestrze miałam problem z ciśnieniem, zdiagnozowali to jednak, jako "efekt białego fartucha", bo w domu mi spadało, no i też holter przez dwa dni nosiłam, który potwierdził teorię lekarzy. Jednak czasem wyższe się pojawiało np. w sytuacjach stresowych, co trochę też nie jest jak dla mnie normalne...Do tej pory ciśnienie miałam idealne, jak znajdę ciśnieniomierz, to zacznę znów sprawdzać, nie chciałabym teraz dostać nadciśnienia. To mój pierwszy ból głowy od I trymestru.
Jak sobie radziłam z bólem głowy? Po prostu zawsze próbowałam go przeczekać. Jak na razie nie brałam ani jednego przeciwbólowego tabletka w ciąży, nawet nospy.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Asia to zależy jak Cię natną, jak zszyją i jakie zdolności regeneracyjne mają Twoje tkanki. Byłam nacinana przy obu porodach. Po pierwszym błyskawicznie się wszystko zagoiło. Pewnie dzięki temu że gin mnie pięknie zszył. No i później zarówno mój mąż jak i ginekolodzy mówili, że śladu nie ma po nacięciu i sama też tego nie czułam. Za to po drugim porodzie i podwójnym nacięciu było fatalnie- paprało się, a później długo odczuwałam zgrubienie. Po 3 latach prawie nie widać;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :-) Melduję się po weekendzie, mąż mi jednak zrobił niespodziankę i w sobotę, po kilku sms-ach zapewniających, że nie może przyjechać, zapukał do drzwi. Popłakałam się taka byłam szczęśliwa ;-) Wiem, że to śmieszne ale naprawdę tęsknie za nim. Czas ciąży to dla mnie czas oczekiwania na synka i powrotu męża do domu.

Suu gratuluję! :-) Nie mogłam uwierzyć w to co czytam, że to już, że tak szybciutko. Najważniejsze, że Malutka jest zdrowa i wszystko u Was dobrze. Życzę Wam dużo, dużo zdrówka :-* Szkoda, że nie mam konta na fb, chętnie zobaczyłabym Twoją kruszynkę.

Ja dostałam od koleżanki z siedem toreb ciuszków, fakt że cztery to były ciuszki dla dziewczynek, jednak udało mi się troszkę wybrać. Teraz wystarczy, że ja upiorę i sprawdzę z listą ile czego powinnam mieć i co ewentualnie powinnam dokupić. Skręciłam też kołyskę, bo chciałam przymierzyć czy zmieści się przy łóżku. Postanowiłam, że nie będziemy jeszcze robić Grzesiowi oddzielnego pokoiku, na zimę nie będziemy mieli zrobionego poddasza więc muszę mieć miejsce na suszenie prania więc puki Grześ nie podrośnie jego pokoik będzie suszarnią ;-)

Detuś dziś pierwszy raz miałam przekroczony cukier po śniadaniu :-/ Zjadłam dwie kromki + cienką piętkę chleba żytniego z lidla z wędliną i warzywami (pomidor, ogórek, papryka, oliwki), kurcze i nie wiem dlaczego miałam ten cukier ponad normę... Chleb żytni z lidla nie raz już jadłam i cukier był ok, jedyne co było innego to to, że chlebek był dzisiaj bardzo świeży, wręcz ciepły. Czy to mogło być przyczyną?

A tak ogólnie to średnio się czuję, nos mam zatkany i pieką mnie oczy... tak jakby mnie coś łamało :-/

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Truskawka1 - taki prezent od męża to jest najlepszy - jego obecość :D Kochany :)

Ja np, przy córce nie miałam możliwości zrobić osobno pokoiku dla niej, bo górę jeszcze kończyliśmy. Mała była w sypialni z nami. :) Na górę przeprowadziliśmy się jak miała trochę wiecej niż roczek, i od tego czasu śpi u siebie w pokoiku :D
Teraz pomimo że mamy właśnie jeszcze pokoik dla syna, to na pewno go nie będziemy urządzać. Mały będzie z nami w sypialni. Nie wyobrażam sobie biegać jeszcze po nocy do innego pokoju do niego. Lenistwo. Ale spróbujemy jak mały skończy pare miesięcy przenieść go do pokoju córci :) Liczę że z małą różnicą wieku lepiej im będzie na razie razem w pokoju niż osobno.. :) Zobaczymy w praniu. Mimo to teraz mały będzie miał łóżeczko u nas w sypialni :D

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...