Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Hej brzuchatki:))
No w końcu rozpoczyna sie nowy tydzień bez żadnych zawirowań .A ja juz za soba mam remont imprezę urodzinowa na 20 osob wszystkim sie podobało smakowało wiec jestem szczęśliwa ale i zmęczona i ten tydzień leze i nic nie robie hehe. Dziś sie obudziłam na prawym boku to moja prawa ręka wogule czucia nie miała i wogule zgiąć jej nie moglam mam nadzieje ze ten magnez pomorze:)
Nawet moja mama dzwoniła do mnie czy aby na pewno dobrze sie czuje bo taka blada jestem hehe
oosaa kochana trzymaj sie ale jeśli co jakiś czas coś sie złego dzieje to może lepiej zostań w tym szpitalu dla pewności aby nic nie bylo Tobie i Hani a Grzesiu da rade z dziadkami:))dużo zdrówka kochana :))
misiabella tez mam tygrysie paski na moim brzuchu co mnie tez bardzo dołuje;/
A tu moj piękny przedpokuj i moje śliczne łóżeczko:)))

monthly_2014_09/listopadoweczki-2014_17359.jpg

monthly_2014_09/listopadoweczki-2014_17360.jpg

Odnośnik do komentarza

Oosa jak chca trzymac w sxpitalu to lez lepiej u nich byc pod stala opieka i kontrola niz w domu. Bo w domu to wiadomo nie usiedzisz. Postaraj się wytrzymać.
Mi ostatnio szwagier powiedział a ty to możesz juz rodzic bo juz 32 tyd to jestes bezpieczna. A ja z oburzeniem ze wcale to nie bezpieczny okres bo balezy do 37 albo 38 to zdziwiony, bo lekarz dla jego żony powiedział ze aby do 30. No tak jeżeli ma ktos jskies problemy to zgadzam sie.
A teraz leze i się wygrzewam jakieś przeziębienie mnie dorwalo. Dobrze ze mam swoje roboty sok z bzu i pije z cytryną a grzeje ze hej :).
A co do dyni to namrozilam zeby potem malenstwu zrobic zupke i to samo z marchewka od mamy z ekologicznego ogródka. No i mam sok dynia jabklo i pomarancz ala kubus.

Odnośnik do komentarza

Justyś88 dla dziecka na przeziębienie najlepszy Paracetamol syropek, dla kobiety karmiącej też. Na katarek maść majerankowa, sól morska, Nose Frida/katarek/gruszka do wyciągania. Czopki warto mieć ale są różne zawartości paracetamolu w nich w zależności od wagi dziecka. Myślę więc , ze na początek w zupełności wystarczy syrop.

bombka jak się czujesz????

eh, no i mój świat runął :) Oczywiście usłyszałam, ze mogę zapomnieć o wyjściu do domu. " Za dużo się u Pani dzieje" :( Wiem, ze za dużo. Tak więc jestem dalej uziemiona :( Ustabilizowałam się w końcu, już nie płaczę :/ Podejrzewałam, ze w zaistniałej sytuacji raczej nie wyjdę, ale jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia :) Grzesia już przewieźli do mojej mamy. Być może brat mi go dzisiaj na chwilę przywiezie więc jakoś tak na samą myśl mi się lżej na sercu zrobiło :) ciężki okres.... bardzo ciężki, ale powtarzam sobie , ze szybciej bądź trochę później wszystko się unormuje i będę mogła w końcu spędzać czas z najbliższymi sercu osobami ....

Odnośnik do komentarza

Oosaa - 35tydzień! wow :) Trzymaj się tam dzielnie.. dobrze Ci idzie, na pewno dotrzymasz do końca. Ja z takimi skurczami porodowymi leżałam w szpitalu w poprzedniej ciąży chyba z miesiąc przed porodem... i przenosiłam Natalkę, nawet oksytocyna nic nie pomogła :P... głowa do góry!

Bombka - nabieraj sił.. odpoczywaj, żeby się unormowało wszystko :)

Malyna i Emi - no jakaś równowaga musi być... skoro Wy się lenicie, to ja rozkręcam siły robocze.. od rana umyłam okna, wyprałam firanki, wymyłam szafki w kuchni.. i teraz zasłużona kawka przy lapku :) Później tylko jeszcze na miasto muszę skoczyć po płótna i w tym tygodniu czeka mnie malowanie portretów.. chyba 6! Także, odpoczywajcie za mnie :P...

justys -tutaj jest fajny artykuł o apteczce dla noworodka http://medelapolska.pl/kompletujemy-apteczke-dla-niemowlaka/ może Ci się przyda
paracetamol w czopkach na początek ten najsłabszy.. a w miarę zwiększania się wagi dziecka, trzeba silniejszą dawkę w czopkach mieć.. tutaj coś o tym http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/leki-przeciwbolowe-dla-dzieci-bezpieczne-dawkowanie-paracetamolu_40586.html

Monik - Ty to masz przeboje z tym cukrem.. dobrze, że jakaś reakcja jednak na to jest.. teraz czekamy na Twoje relacje, czy zmiana dawki pomaga!

Rozstępami się narazie nie martwcie.. tylko smarujcie ile wlezie :P... dopiero jak się skóra obkurcza to można wpaść w deresję.. Ja przez całą ciążę nie widziałam żadnej kreseczki, a jak brzuch po Natalce wrócił do swoich rozmiarów sprzed ciąży - to dopiero się ujawniły drobne kreseczki na "boczkach" teraz są cieniutkie, niewidoczne i mają zaledwie 5milimetrów, ale moje przerażenie było ogromne jak je odkryłam, pomimo smarowania się w czasie ciąży :P

Odnośnik do komentarza

Witam was,
misiabella też mam paski - kilka malutkich wkoło pępka, na boczkach i udach tak wysoko że w spodenkach nie widać. I mam to gdzieś :) potem bledna, a tragedii nie ma. Bikini mogę nosić nadal, a co mi tam.
Co do położenia maleństwa powtórzę ci że jesli jest głową w dół to jest dobrze, nie wazne w którą strone patrzy. Mój jest ciagle bokiem do świata, ale glowa w dół - córka sie tak samo układała i sie ladnie urodziła.
bombka tez mam duszności i slabsze dni. Ale co niedzielę ide na długi i wyczerpujący dla mnie spacer z mężem i małą :)
dziś okropnie spałam, cofało mi sie ciągle przez sen i się budziłam itaka zgaga że bez tabletki bym nigdy nie usunęła.
eh ja muszę się na ten gbs wybrać kiedyś a tak mi nie po drodze bo nie wiem co z młodą zrobić w tym czasie.
A dziś sobie w końcu w szafkach poukładalam :D
oosaa to lepiej że was tam w szpitalu trzymają bo w razie co od razu mogą działać a tak bys może już była rozpakowana. Wiadomo się tęskni ale musisz teraz się odciąć i poodpoczywac ile możesz, bo w końcu masz nie tylko Grzesia ale też Hanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

ossa dzielna kobieto! ważne, że o Ciebie dbają i nie ignorują, ale wierzę, że masz dość tej separacji i ciągłych dodatkowych oznak zbliżającego się porodu.
U mnie na szczęście się unormowało, z oddechem jest znacznie lepiej, ale telefon mam w pogotowiu. Mąż jakby wyczuł że coś się dzieje, bo zadzwonił do mnie akurat w trakcie duszności :) Telepatia, jak miło...
Nie chcę już narzekać i zadręczać wszystkich tym jak się czuję. Mam nadzieję, że donoszę w spokoju dzieciątko i będzie happy end bez dodatkowych przypadłości :)
ps. coś znów mi się na dupie robi, już na samą myśl mnie skręca... he he he.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ;)

Osa - szkoda mi Cię strasznie, ale pocieszające jest to, że jeszcze troszeczkę i będziecie w komplecie ;) szybko zleci :) a plus jest taki, że jesteś pod dobrą opieką. Jak książką? Troszkę Cię odrywa od smutków rzeczywistości?

Majus - super :) dziękuję Ci za przepis. Przetestuję i jak nie podpalę kuchni, to dam znać co mi z tego wyszło. Jadłam jeszcze kiedyś świetna zapiekankę dynia+cukinia+bakłażan i marchewka. Poszperam, może znajdę przepis, to też się podzielę.

Misiabella - spróbuj jeszcze z olejkiem ze słodkich migdałów. Odkąd go używam, ani razu nie zaswędział mnie brzuch. Super, że kurtka fajna, ja wczoraj pożyczałam od teściowej taką ocieplaną pelerynkę i modlę się, by do 24.11 nie spadł żaden śnieg i by nie było mrozów. Jak będzie na minusie, to jestem w czarnej d.... i jadę od razu do happy mum.

Anmiodzik - ja na razie mam tak jak Ty, znów wróciła mi energia i działam :) Wczoraj chciałam tylko poskładać pranie i schować do szafy a w 3h później miałam już całą szafę przeorganizowaną i na nowo poukładaną.


Kassandra
- wybrałaś wózek? Odbieram w środę x-landera i maxi cosi cabrio fix + bazę family fix.

Dziewczynki, czy mi się wydaje, czy mamy wzrost przyrostu naturalnego? Czyli coraz więcej mam w ciąży i coraz więcej bobasków na świecie :) Szpital, w którym będę rodzić nie nadąża z przyjmowaniem porodów. Czytałam na ich forum, że lekarze, którzy mają poumawiane CC dzwonią do swoich ciężarnych i przesuwają terminy. Podobno mają taką sytuacje pierwszy raz w swojej historii :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Marzena88 to przybijam piątkę odnośnie przeziębienia. U mnie jest grany sok malinowy, a dziś nastawiłam syrop z cebuli.

oosaa, anmiodzik dzięki za podpowiedzi odnośnie apteczki. Dorzuciłam do koszyka Orsalit - płyn z elektrolitami dla maluchów.

Kurde, na gemini sól fizjologiczna jest tylko w skromnym zestawie 100 szt... :/ chyba strasznie dużo?

Bądźmy już gotowe na wszystko, nigdy nic nie wiadomo :) Jakby nie było zostało nam kilka tygodni do terminów, a jeszcze biorąc pod uwagę jakieś błędy wyliczeń i przedwczesne skurcze, to chyba jest jeszcze bliżej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :-)

bombka współczuje Ci wszelkich dolegliwości i niedogodności i jednocześnie zazdroszczę 35 tygodnia :-) Już naprawdę niewiele czasu i przytulisz swoje dziecko :-) Ja już strasznie czekam na ten moment, ale mam jeszcze trochę czasu bo u mnie to dopiero 31. tydzień.

osa Tobie również współczuje tych wszystkich perypetii, jednak lepiej, że jesteś w szpitalu. W szpitalu będą mieli oko na Ciebie i na Hanie a teraz Wy jesteście najważniejsze. Trzymaj się dzielnie i myśl, że to już niedługo i że lada dzień w czwórkę zamieszkacie w nowym domku :-)

Kasia to Ty już również jesteś niedaleko rozwiązania, dwa Tygodnie i dzidziuś może być już z Tobą :-) I koniec tej cukrzycowej diety :-) Jeśli nie zamierzasz karmić piersią to najesz się pysznościami do syta.

Ja mam straszną ochotę na jakieś ciasto, batonika, lody z bitą śmietaną i polewą, no nic puki co zadowalam się gorzką czekoladą ;-)

Co do spania to ja przez weekend nie miałam mojej poduchy i spałam bez i nieźle mnie bolały biodra, co jakiś czas musiałam się przekręcać. Jak budził mnie ból w prawym biodrze to przekręcałam się na lewe a jak w lewym to na prawe i tak w kółko ;-) A dziś powróciłam do swojej poduchy i zamiast bioder boli mnie spojenie łonowe ;-) Tak więc chyba to już musi tak być, że coś tam musi boleć ;-)

Emii śliczne łóżeczko :-)

Przymierzam się do ponownych zakupów w aptece i zastanawiam się czy powinnam kupować jakieś witaminy dla synka? Od kiedy trzeba podawać witaminy D i K? Czy można samemu podjąć taką decyzje czy lekarz powinien zalecić?

Co do rozstępów to ja mam mustelle ale dwa razy się nią posmarowałam, bo właśnie po jednym razie jak się wieczorem nasmarowałam to miałam wrażenie że Grześ się mniej ruszał i wkręciłam sobie, że może mu jakieś składniki z tego kremu zaszkodziły? Pewnie to niedorzeczne ale jakoś nie ufam już tej mustelli ;-)

Misiabella fajnie, że płaszczyk Ci się podoba :-)

Majus przepis na placuszki brzmi pysznie, szkoda tylko, że przy cukrzycy nie wolno jeść ugotowanej dyni. Muszę sobie go jednak gdzieś zapisać i wykorzystać w kolejnym dyniowym sezonie :-) A tak w innym temacie to fajnie jak wreszcie puszczą Cię na zwolnienie, na pewno przyda ci się chwila oddechu i odpoczynku przed narodzinami córeczki.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, jesteście wielkie :* NIe wiem co bym zrobiła bez miejsca, w którym mogę się wyżalić i liczyć na takie zrozumienie :D Założenie Listopadóweczek było jedną z najlepszych decyzji jakie podjęłam :D

anmiodzik no właśnie często słyszę, że najpierw zagrożenie porodem przedwczesnym a potem finalnie przenoszona ciąża :D Mam jednak nadzieję, ze nie wyląduję w tej grupie i jednak urodzę za max 3 tygodnie....

bombka cieszę się, że poczułaś się lepiej

krófka13

Co do położenia maleństwa powtórzę ci że jesli jest głową w dół to jest dobrze, nie ważne w którą strone patrzy.

Niestety nie mogę się zgodzić, bardzo duże znaczenie jest pomiędzy ułożeniem noskiem do góry a noskiem do dołu. Jeśli dziecko rodzi się twarzą do sufitu, wywiera noskiem większy nacisk i lekarze zawsze porównują to do sytuacji w której dziecko jest cięższe o 1 kilogram. Tak było w moim wypadku. Nosek daje 2cm i sprawia, ze dziecko w trakcie porodu waży kilo więcej :/ Ale oczywiście jeśli chodzi o klasyfikację do porodu siłami natury to nie ma to znaczenia więc po namyśle przyznaję Ci rację hahah :D się zakręciłam :D

Elleves książkę zaczęłam czytać wczoraj ale przy tej macicy się poddałam. Dzisiaj z kolei przyszła dziewczyna na wolne łóżko i jakoś tak gadamy i gadamy i nie mogę się zebrać za książkę. Może też dlatego, że mało co przez te ekscesy spałam i oczy trochę bolą :/ Ale jak zaczęłam ją czytać zdawała się całkiem ok, chociaż do żadnego mega porno nie doszłam jeszcze ;)

Justyś88 100szt czy 100 psiknięć ? bo to wielka różnica :D 100 opakowań nie zużyjesz, 100psiknięć w jednym opakowaniu starczy na długo ;)

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :)
U mnie dziś 35 tydzień także za niedługo rodzimy :)
Torbe wreszcie dziś spakowałam. Ubranka dla małego spakowałam w 4 osobne paczki do każdej włożyłam pampersa łatwiej mi będzie mieć wszystko w jednej reklamówce.
Oprócz tego spakowałam jeszcze 10 pampersów jak braknie to mąż dowiezie.
A jedno opakowanie podkładó bella mama starczy 10szt i jedno opakowanie chusteczek nawiżających?
Jak coś to też dowiozą, bo już mi się nie zmieści.

A bierzecie do szpitala smoczek i butelke??

Byłam dziś u swojej gin i dała mi skierowanie na mocz i morfologie w związku z tym bólem pleców, podejrzewa że może to być na tle nerek. jutro z wynikami jadę do niej i się dowiem wszystkiego. jak wyjdą źle to da mi skierowanie do urologa.
a dziś z ugs wyszedł tylko tydzień różnicy a nie 3 jak ostatnio :)

oosaa trzymaj się :)

https://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydgq6gkoxv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjbmmijv8.png

Odnośnik do komentarza

Mam jeszcze pytanko, czy jak pakujecie rzeczy dla malucha do szpitala to wkładacie je do takich nowych jednorazówek? Może to głupie pytanie ale jak już poświęci się tyle czasu na pranie i prasowanie to w jakiś sposób te rzeczy powinny pozostać w miarę "sterylne". A co z butelką i laktatorem? Bo też najpierw trzeba je wyparzyć i co później do woreczka i do torby?

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

fasolka ja nie mam doświadczenia, ale do szpitala spakowałam sobie: jedną paczkę tych ogromnych podkładów higienicznych Seni Soft (chyba 60x60 cm) i dwie paczki nieludzkich podpasek belli :P jedną paczkę chusteczek nawilżanych i też 10 pampersów :) Mam nadzieję, że to wystarczy na dobry początek. Tak jak napisałaś, ja nie zmieściłam więcej do toreb. Mąż ma wytyczne gdzie co leży, więc będzie dowoził. Tak samo nie pakuję na razie żadnego kombinezonu ani innego ubranka dla małej na wyjście. Dla siebie też nie. Coś mi dowiezie.
Nie biorę też ręcznika dla dziecka. Tak jak wspominałam - u mnie w szpitalu przez 3 doby nie kąpią maluchów.
Smoka absolutnie nie pozwalają używać (myślę, że to nie tylko w moim szpitalu). O butelkach nie pomyślałam :/ nie pakowałam. Może lepiej wziąć 1 w razie czego?
Może ktoś nam podpowie :)

Truskawka ja włożyłam ubranka do nowych toreb. Zestawami, żeby mąż mógł wyjąć jedną torbę, w której będzie już wszystko na ten "pierwszy rzut".

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie nie pamiętam, który mam rozmiar tych podkładów, ale na pewno nie te najmniejsze.

W związku z tym niekąpaniem w szpitalu najbardziej boję się pierwszej kąpieli dziecka jeżeli będzie miało dużo włosów. Boję się, że ta maź będzie wtarta we włoski i nie będę mogła jej wyciągnąć delikatnie :/
Ale zgagi w ciąży nie miałam, więc wg przesądów moje dziecko może i łyse być ;)

A i wkładek laktacyjnych wzięłam chyba 6 albo 8. W razie czego też dowiozą :) mój mąż powiedział, że może wozić wszystko z domu, byleby nie musiał kupować podpasek ani podkładów :D więc zaopatrzenie zrobiłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Mam jeszcze jedno pytanie do dziewczyn, które już rodziły. Jak to jest z tymi majtkami po porodzie? Generalnie nie można mieć majtek, tak? Więc po co zaopatrzamy się w te majtki poporodowe? Kiedy można je założyć?

A po cc? Jak założyć majtki, skoro nie można się ruszać przez te pierwsze godziny? A czy też nie można mieć majtek, czy po cc są dozwolone?

Sprzedajcie zielonej koleżance te majtkowe tajniki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...