Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Majus
Najbardziej podoba mi się to w niej, że nie trzeba nic odpinac, rozpinac guzików, tylko po prostu pokazać pierś ;-)

no dokladnie o to chodzi. ja sie musze pochwalic, bo dostalam 2 torby ubran maternity - tu od znajomych, sa spodnie, a i nawet jeansy, szorty- wszystko ze specjalnymi pasami - klinami na wysokosci brzucha az po cycki, sa bluzki, bluzeczki ,sweterki - czesc bluzek jest dla karmiacych i maja wlasnie te same wyciecia na cycuszki jak zaprezentowana tu koszulinka, sa sukienki, specjalne rajtki, z ktorych sie baaaardzo ucieszylam. jest kostium kapielowy :) takze, naprawde milo mi sie zrobilo :)
sama kupilam ze 2 sukienki do tej pory i 2 pary dresow , ale to wczesniej - jak mialam mniejszy brzusio , a te teraz sa profesjonalne - ciazowe. extra.

Elleves tez sie raz przestarszylam, bo sie prawie przewrocilam, niefajne uczucie...duzo stresu. Mam nadzieje, ze sie juz uspokoilas.
IgaJula swieta racja - ciaza ciaza - a dopiero potem - maluszki dadza ''popalic'' - oprocz radosci czeka nas morze trosk o nasze malenstwa - damy rade :) mamy tez siebie, zawsze mozna sie doradzic.

u mnie dzis wolne, i po poludniu wizyta u poloznej. taka kontrolna. ale spoko. niech mnie wazy i mierzy cis. wow .

a tak naprawde to czekam na moje 2, polowkowe USG w lipcu, jeszcze tu. Potem mam nadzieje wybrac sie do gino - ale to juz w PL. Zeby dowiedziec sie wiecej :)

pogoda srednio na jeza, zazdroszcze ciepelka :)
wczoraj kupilam sobie plyn do plukania - na problemy z dziaselkami- zwlaszcza problem krwawienia - Corsodyl - bezalkoholowy, polecany, tzn bezpieczny dla kobiet w ciazy, badz mam karmiacych. zobaczymy . a jak beda dalej krwawic przy kazdym myciu zebow, to trudno - sprawa hormonow w ciazy- nie przeskoczy sie juz tego.
jeszcze raz przypomne - jak macie zawroty glowy itp - to tez hormonki- trzeba uwazac - zwlaszcza na jakies gwaltowne sklony, ruchy gora -dol, nie przebywac w dusznych pomieszczeniach - regularnie jesc , podjadac- chodzi o poziom cukru we krwi - super jest podjadac owocki miedzy posilkami - cokolwiek, byle regularnie. I powinno byc dobrze :)

z tableteczek to biore glownie SANATOGEN - komplet : 1- mum to be (glownie kwas foliowy) i witaminy w tym kompleks wit B, 2 - omega 3,glownie tran, bez wit A, rzecz jasna, w pudelku sa 2 pojemniczki tabletek.

czasem inne tabletki- jak te sie skoncza Pregnancare Conception. tez maja wszystko co nam potrzeba. Wiadomo, kazde z nich , nie wiem jak dobre - maja byc tylko/az uzupelnieniem naszej diety :)

monthly_2014_06/listopadoweczki-2014_12020.jpg

monthly_2014_06/listopadoweczki-2014_12021.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Hej Brzuchatki :)
u mnie pogoda straszna już mam 30 st na termometrze :(
ale weekend pomimo upałów spędziłam świetnie :) w sobotę byli u nas znajomi z miesięcznym Leonkiem... też już bym chciała mieć dzidziora na rękach :) trudno cierpliwie poczekam :D a w niedzielę zrobiliśmy urodzinowe przyjęcie dla synka :) więc było miło i przyjemnie :)
miłego dzionka babeczki :)

Odnośnik do komentarza

Gosia, mnie tez tym rozsmieszylas ,i dobrze, bo wczoraj sprawy rodzinne sie troche pogmatwaly i nie ma wtedy nic gorszego niz rozmowy przez tel. a nie na zywo.

salatka z awokado , bo ja dalej z tym omega3 ;)

* liscie salaty (takiej jaka lubicie,badz mieszanka)
* pol czerwonego grejpfruta (ja akurat lubie,a jak nie to moze troche miekkich suszonych sliwek - fajne z bekonem, a i dobre na ewentualne zaparcia )
* 1 awokado ( duze :P )
* garsc orzechow wloskich
* spora garsc pokrojonego w kostke sera ( mozzarela, zolty, feta, zgrilowany haloumi - jaki lubicie :) zalecaja z pasteryzowanego mleka )
* zgrilowany bekon - kilka plasterkow
* garstka truskawek - pokrojonych ( badz porzeczek, jesli juz sa )
* pieprz, szczypta soli ( jesli feta to juz jest slona,jak i rowniez bekon)
* sos musztardowo-miodowy

ja go robie z lyzki miodu , 3 lyzeczek musztardy (najlepiej troche sarepskiej i tej z calymi ziarenkami gorczycy - francuskiej bodajze), troszke oliwy, soku z cytryny , a najlepiej z pomaranczy, bo wtedy ma fajny , slodkawo-cytrusowy posmak.wszystko mieszamy do uzyskania jednolitej masy - i polewamy nasza salatencje tuz przed podaniem.
smacznego :P

a tak przy okazji - czy mamy w naszym gronie wegetarianki/weganki?

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Miałam dziś stłuczkę jadąc rano do lekarza, a szczęście z autem praktycznie nic się nie stało, skończyło się na strachu- facet wjechał we mnie, gdy zatrzymałam się na czerwonym świetle i tłumaczył się "myślałem, że pani pojedzie" Brrrrrr
Wystraszyłam się natomiast strasznie o Dzidziusia, bo byłam przypięta pasami. Na szczęście lekarz powiedział, że to musiałoby być naprawdę silne uderzenie, a potem na badaniu, że wszystko jest dobrze, więc odetchnęłam.
Zastanawiam się teraz, nad wymiarami Maleństwa, termin mam na 20, na usg genetycznym wyszło, że na 14, a teraz po sprawdzeniu parametrów, że na 17. Lekarz uspokaja, mówi, że najważniejsze, że Dzidziuś się rozwija, ale jakaś niepewność pozostaje. Jak jest u Was z tymi pomiarami?
Powiedział też, że ma pewne przypuszczenia co do płci, ale że nie chce na razie zdradzić. tu słusznie, wolę poczekać, niż za trzy tygodnie na połówkowym miałby zmienić zdanie.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, stęskniłam się za Wami!
Za mną bardzo długi i ciężki weekend. Zajęliśmy się w sobotę przeprowadzką :) część rzeczy już przewieziona, ułożona w szafkach :) Kuchnia praktycznie już cała przeprowadzona :) i uwaga - zamówiliśmy w końcu rolety i żaluzje :D finalnie w kuchni będą żaluzje plisowe z motywem kwiatu, w łazience drewniane, a reszta pomieszczeń rolety w kasetach :) Cieszę się strasznie, że mamy to już za sobą :D Wczoraj z kolei byliśmy w Beskidach, cały dzień spędziliśmy na świeżym powietrzu, co prawda nie odpoczęliśmy bo za dużo dzieciaków z rodziny było ale i tak było świetnie :)

https://lh3.googleusercontent.com/-be-gBnymaXw/U5WKsPI5SNI/AAAAAAAAUh8/X7o8p0RVAsA/s640/DSC04631.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-fkL81Hii5yE/U5WKw0C174I/AAAAAAAAUiE/j326i6wj2qI/s640/DSC04632.JPG

w takich klimatach nie da się nie odpocząć psychicznie :)

Dzisiaj za to wstałam z bólem głowy jakiego nie pamiętam! Myślałam, że oszaleję, od razu wzięłam 2 paracetamole ale nic mi nie dały, teraz kończę kawę, ale lepiej nie jest :( koszmar:/ Do tego 35 stopni w cieniu.... a ja na poddaszu więc mam mega kocioł!

anmiodzik świetnie, ze jesteś już w domu! Mam nadzieję, że nie będziesz miała żadnych nawrotów i antybiotyki załatwią sprawę raz na zawsze

Kikusia jak się masz? zamilkłaś, zaczynamy się niepokoić! Odezwij się!

ugo - ruchu czuję poniżej pępka, czasem dokładnie pod, czasem w jajnikach, w zależności od tego jak Hanusia jest ułożona :)

co do koszulki - miałam taką, w sumie kilka bo zakupiłam w pierwszej ciąży, i szybko je sprzedałam po porodzie. U mnie tego typu odzież w ogóle się nie sprawdzała. Wygodniej było mi ubrać zwykłą bluzkę z dekoltem i biustonosz do karmienia. A do spania zwykła koszulka nocna, którą po prostu ściągałam w dół z piersi. Te koszule nocne do karmienia są śliczne, ale mało wygodne....dla mnie oczywiście :D NO i ten minus, że jak mleko się sączy to zaraz taka koszulka pod piersią jest mokra:/ więc i tak trzeba ją ściągnąć i wrzucić do prania... więcej zachodu jak to warte

Elleves cieszę się, że wszystko gra!

Malyna fajnie, że dzidziuś zdrowy! To najważniejsze!

Dziewczyny, nie wiem czy miałyście "przyjemność" przeczytać ten artykuł, pojawił się w sieci dzisiaj z rana i wzburzył moją krew! http://www.wprost.pl/ar/451575/Polki-choruja-na-ciaze/

Ciągle się nas z każdej strony czepiają, jak nie o działalność gospodarczą na wysokich składkach w ciąży to L4 w ciąży. Ręce opadają. Płaczą, że przyrost maleje a robią co mogą aby uprzykrzyć nam życie :/

Odnośnik do komentarza

ajć teraz widzę, że i pierwszy chłopiec się pojawił! em87 gratuluję! :D

co do wagi, ja też póki co mam cały czas 2/3 kilo na plusie ale nie przeraża mnie to, bo mała rozwija się prawidłowo i prawidłowo przybiera na wadze :) W pierwszej ciąży miałam tak samo więc tym bardziej nie czuję absolutnie żadnego niepokoju :)

Odnośnik do komentarza

za bardzo sie nie rozpisali... ja obecnie przebywam na L4 od 5,05 dlatego ze pracuje w dwoch miejsach, w jednym stacjonarnie a w drugim jako przedstawiciel. Duzo jezdziłam samochodem i juz zaczynałam sie troche obawiać. moja gin jak uslyszala od razu wlepila elke twierdzac ze nienawidzi takich ciezarnych, ktore pracuja w dwoch miejsach. Poza tym tak kontrolują ciężarne, że ani razu jeszcze nikogo u mnie nie było... wiadomo, że na L4 jak masz napisane ze mozesz chodzic to nie mozna fruwac tu i tam, mozesz ewentualnie wyjsc do sklepu, lekarza, apteki jesli nikt z rodziny nie moze ci w tym pomoc. W sensie, że nie ma męża i nie masz nikogo kto móglby ci iść i coś załatwić. bzdura ogólnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8dh3ccgqzl.png

Odnośnik do komentarza

bylam tylko godzine na dworze....masakra! patelnia!...ledwo dotarłam do domu :/ ubrana byłam cienko, picie w dłoni,chodzenie w cieniu....a i tak sie słabo robiło....jutro sie nigdzie nie ruszam o!! a w chacie miałam rano 30 stopni :D uroczo :)
nooo oosaa sie w koncu pojawiła :P zazdroszcze wycieczki:) ja nie mam samochodu wiec dupa :( a bym pojechała nad jakaś wode czy coś....

ja sie przestałam miescic w rybaczki z tamtego roku:( i dupa....nie mam co ubrac hahah...musze na allegro poszukac rybaczek dresowych bo u nas w miescie lipa...

zapisałam sie na połowkowe na 26 czerwca:) jeah :D w koncu sie dowiem kto zamieszkuje mój brzucholek :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, zrobiłam w piątek pierwszy zakup dla mojego maluszka :) Kołdrę i poduszkę (sama pościel, bez powłoczek póki co). Bardzo uniwersalne i przydatne :D
W środę mam wizytę i już doczekać się nie mogę. Odliczamy z mężem czas już od 2 tygodni...
W pracy zaczęli szukać za mnie zastępstwa. Wiem, że jak kogoś znajdą, to muszę przyuczyć i iść na L4. Może to i lepiej, że ktoś w tym przypadku zadecyduje za mnie. Odpocznę, a nie będę miała wyrzutów sumienia, że to był nieodpowiedni moment.
A któraś z Was jest już na zwolnieniu?
MalgoBock poczułaś ruchy po czekoladowym pobudzeniu? Mi to nie pomaga... Chyba mój maluszek nie lubi wcale słodkiego, tak jak mama, więc było mu to obojętne ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, nie było mnie 3 dni a tyyle czytania już :)
Emii u nas tez rano szalała burza a teraz upał i duszno strasznie, więc zaszyłam się w domu i odpoczywam.
Ja w sobotę wylądowałam w szpitalu, bo od czwartku nic z tymi wymiotami się nie poprawiło. Przeszło dopiero po kroplówce, ale zostawili mnie bo znaleźli bakterie w moczu :( infekcja się przyplątała. Zrobili mi posiew (dziś miały być wyniki i chyba były bo podobno nie wyszedł dobrze) i zrobili mi drugi na to samo, chcieli trzymać nadal aż do wyników ale jednak mnie puścili :D:D:D mam się po wyniki zgłosić. Cieszę się bo i tak nic mi nie podawali tylko leżałam i czekałam na wyniki, a tyle mogę poleżeć sobie w domu :)
w szpitalu tak mi malutkie zaczęło kopać że aż było widać i odpowiadało na uciśnięcia brzucha :) ale od dwóch dni znowu cisza, ale to początki więc się jeszcze nie stresuje. Za 2 tygodnie wizyta u prowadzącego, więc obejrzę jak to moje malutkie broi :) Robili mi usg w szpitalu ale dupkę pokazało :( i nie wiem co tam siedzi w środku on czy ona.
Teraz kupiłam żurawinkę i piję i piję hektolitry soków i wody za kilka dni robię badania i mam nadzieję że się te bakterie ode mnie wyniosą :) wizyta już za 2 tygodnie to mnie pociesza że w końcu mój lekarz powie co i jak bo w szpitalu ciężko się czegoś dowiedzieć po co i dlaczego.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Justys88 i MalgoBock dzieci ogólnie reagują na jakikolwiek posiłek-dawkę energii,zwłaszcza na cukry proste.Często kobiety zjadają coś słodkiego przed badaniem żeby zobaczyć jak maluch się rusza:) Słodycze jem codziennie bo po prostu lubię,a moje maleństwo i tak szaleje po każdym posiłku. Specjalnie żadnego z moich dzieci pobudzać nie musiałam-wszystkie są bardzo energiczne i szybko same o sobie dawały znać:) Właśnie w pierwszej ciąży nie jadłam wogóle słodyczy, bo mnie od nich najzwyczajniej odrzucało, a synek i tak szalał. Już niedługo każda z dziewczyn będzie czuć swojego dzieciaczka:)
Oosaa pięknie. Cudowna zieleń:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

krofka13 ja na bakterie brałam tabletki prenatal uro care i pomogly :) brałam 2 dziennie, 30tabl kosztuje do 40zl.
co do ruchów to jak sie ochłodzi to na pewno zaczne rąbać znowu słodkie bo uwielbiam ;) teraz sie tylko chce pic i pić. jest tak gorąco, że nie ma czym dychać. w domu przy pootwieranych oknach mam 28 stopni i stale rośnie temp. dzisiaj mnie brzuchol pobolewa jak na okres ale to pewnie przez te upały.
Jak dobrze, że nie musimy sie męczyc z tamponami i podpaskami w te upały :D

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8dh3ccgqzl.png

Odnośnik do komentarza

krofka13 najważniejsze ze jesteś juz w domu i wymioty przeszły noo noo ja po wczorajszej kąpieli w jeziorze tez sie boje aby żadne zapalenie mnie nie złapało ale juz biorę zapobiegawczo witaminę c i powinno byc ok ja sie boje burzy tak troszkę ale to uraz z życia bo pól metra odemnie piorun 2razy trzasnął w drzewo;p
dziś bylam na rynku za jakimis ciuchami ale nic mi nie wpadlo w oko;/ ciepełko fajnie milo:)tylko duszno;p

maarti tez miewam takie klucia ale doktorka mówiła ze to normalne teraz bo dzidzi rosnie macica tez i wiesz klucia ciagniecia to norma

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamusie :)
Postanowiłam dołączyć do Was , ponieważ i ja niedługo zostanę szcześliwą mamą :)
Mam termin pod koniec listopada . Rozpoczełam dziś 16 tydzień .
Niedługo mam zamiar wybrać się na Usg 3D/4D .
W jakim tygodniu najlepiej zrobić to badanie ?
Do jakiego gabinetu w Płocku najlepiej się wybrać ?

Jest to moja pierwsza ciąża :)
Buziaki :*

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
angi zazdroszczę Ci tych ciuchów, mój brzuch zdecydowanie urósł od zeszłego tygodnia i nie mam się z co ubierać.
Noszę stare spodnie i zapinam je na doczepioną gumkę ;-)
Na razie w pracy nie mogę się przyznać że jestem w ciąży ze względu na małe zawirowania jakie u nas panują. Teraz mam cztery dni urlopu (do środy) i mam trzy bluzki które mniej więcej mogą mnie zatuszować. Koleżanki już od jakiegoś czasu robią do mnie głupie miny i zagadują, jednak na razie muszę milczeć.
Co do L4 to myślę że pójdę na nie od października jeśli wszystko będzie dobrze. Przez tą niepewną sytuację w pracy muszę dzielnie pracować.
Dziewczyny strasznie Wam zazdroszczę, że czujecie ruchy maluszka, ja jeszcze nie czuję - ale mam nadzieje, że już w w wkrótce.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...