Przepisy na coś z niczego - czyli nie marnujemy żywności w domu

[Gość herka3]

Ja równiez staram sie nie marnować jedzenia. Zakupy robię zawsze świadomie czyli z kartką oraz z listą zakupów. W sobotę robię sobie mniej więcej plan na to co będę gotowała w przyszłym tygodniu oraz staram się go trzymać. Czasami kupuję gotowe jedzenie. Jest kilka dań, które nie zawierają konserwantów . Zeknijcie sobie na przykład na zupy profi: http://profi.com.pl/zupy/#zupy-gotowe . Trzymam zawsze jedną albo dwie w domu na wypadek jakbym nie miała jak ugotować swoim maluchom obiadu a byłyby głodne.

[kaskalenar]

Dużo to jest mało powiedziane, według informacji wynikających z tego artykułu tego artykułu wychodzi prawie 9 milionów ton rocznie!
Przecież to jest skandal. Co najgorsze większość jest wyrzucana przy produkcji, a nie przez ludzi. Fakt faktem - społeczeństwo też odgrywa w tym dużą rolę, ale nie aż tak jak we Francji, gdzie większy procent marnowania żywności leży po strony społeczeństwa.

[scooby]

Ja często robię placuszki z tego co mi zostanie. Wczoraj robiłam z kapusty kiszonej ;).

[Gość tu_ofelia]

Ja ostatnio wykorzystałam czerwoną fasolę, która mi zalegała w zamrażarce i zrobiłam tę pastę https://www.mykitchenlife.pl/wegetarianska-pasta-fasolowa/. Ja ogólnie często robię tak, że coś mrożę, bo to dla mnie najlepszy sposób na niewyrzucanie jedzenia, a i potem gotowanie jest szybsze.

[Gość Tipti]

Tak mi sie wlasnie przypomnialo, ze robilam kiedys ciasto na szybko z ciasta francuskiego. Uzylam to tego celu 2 wielkich platow, tych zwijanych na papierze pergaminowym (mozna je znalezc w chlodniach), ponakluwalam je widelcem i upieklam w piekarniku, nastepnie przelozylam je budyniami ugotowanymi na bardzo gesto (chyba 3 opakowania na litr), posypalam cukrem pudrem i pychota byla.

Bardzo dużo prostych przepisów na ciasta znajdziecie zresztą tutaj https://www.mniammniam.com/przepisy-na-ciasta-z-owocami

[Marineczka]

Dobrym sposobem wykorzystania resztek z lodówki jest zrobienie sałatki - wystarczy kupić jakiś mix sałat, dodać do tego to co nam zalega - czy to pomidor, kukurydza, a może pierś z kurczaka od obiadu, w tym ogranicza nas już tylko wyobraźnia, Gdy jest potrzebne można zrobić jakiś sos na bazie majonezu czy jogurtu, lub po prostu skroplić oliwą. Nie dość, że nie przyczynimy się do marnowania żywności, to także nasze ciało skorzysta ze zdrowego posiłku pełnego witamin 🙂