Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki!
Postanowiłam posłuchać rady, już nie wiem, która mi tak doradziła, i zamiast na razie na izbę przyjęć, poszłam do swojego lekarza rodzinnego - RR było ok., ale dostałam skierowanie na badania laboratoryjne, w tym elektrolity, kreatynina, mocz i glukoza i jutro odbiorę wyniki, a tymczasem powiedziała, że tak może być że obrzęki są ciągłe przy ucisku macicy na naczynia krwionośne i z chwilowymi zaburzeniami wzroku tez tak może być, że wcale nie musi to być objaw niczego złego! Jeśli badania wyjdą źle to wtedy mam się zjawić na IP. ale powiem wam że opuchnięta jestem, ale ze wzrokiem się poprawiło, bo nie zaobserwowałam od przedpołudnia żadnych dolegliwości...
Na pewno do jutra będę się niecierpliwić, ale liczę na pozytywne wyniki. A tymczasem wchodzę znowu do łóżka i zalegnę z nogami w górze. Wiecie, przemyślałam na spokojnie tę sprawę sprzed tygodnia i chyba zaczęłam odczuwać psychicznie i fizycznie ulgę że mój mąż na razie siedzi ze mną w domu, bo ta końcówka taka ciężka, także pomaga mi bardzo w opiece nad dziećmi i bardzo mnie odciąża...mogę więcej odpoczywać niż wcześniej, a pieniądze jakoś się może znajdą...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqrhq3xfb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/211x20mmkyx9hbzv.png

Odnośnik do komentarza

Chryste, tak czytam te posty po kolei i przestraszylam sie sytuacja Mamci! Mi stan przedrzucawkowy objawil sie wlasnie podwojnym widzeniem i nieznacznie nasilonym obrzekiem :( no i cisnieniem zawalowym o ktorym oczywiscie nie mialam pojecia.

Mamcia Co by nie bylo wszystko bedzie dobrze, dzidzia jest zdrowiutka wiec jesli beda jakies niefajne wyniki (odpukac!@!!) to od razu zrobia cesarke i obie bedziecie bezpieczne.

Perlaa Cesarka :) Pierw kaza sie ogolic, zalozyc specjalnie wybrany dla Ciebie przez stylistow stroj (koszule szpitalna), poniej robia lewatywe (mnie to akurat ominelo bo nie bylo na to czasu), dostajesz do picia kielona czegos niedobrego, daja kroplowke i podjezdzaja Twoja prywatna limuzyna ktora zabierze Cie na party (lozkiem). Wsiadasz do fury i zaraz jestes na miejscu. Tam sadzaja Cie na stole i pani pomaga Ci ulozyc sie do znieczulenia, jak bedziesz robic co powiedza to na prawde nic nie boli, tylko czujesz taki delikatnt ucisk jakby ktos Cie palcem naciskal w jeden punkt. Powoli klada Cie na stol, przykrywaja parawanem. Ciecia nie czuc wcale. Narzedzie jest tak delikatne ze nawet nie czuc jak Cie dotyka. Chwile cos gmeraja, jak zaczna poruszac Toba bardziej, tak kolysac na boki to znaczy ze wyciagaja dzieciatko no wtedy i daja Ci je zobaczyc :) Pozniej lezysz jeszcze jakis czas, jak Cie zszyja to koniec imprezy, wsiadasz do limuzyny ktora wiezie Cie na odpoczynek na sale. Po paru godzinach masz kaca ;) Na prawde nie jest tragicznie, grunt to na stole nie patrzec na lampy wiszace na suficie bo co nieco moze sie w nich odbic. Taka dobra rada ;) No i zachowac spokoj, oddychac gleboko i myslec o tym ze wszystko bedzie dobrze i ze zaraz spotkasz sie z dzieciatkiem :)

Moj bardzo dlugo plakal ze wzruszenia za kazdym razem kiedy przyszedl do szpitala. Wizyty u wczesniakow wazacych po pol kilo bardzo go dotykaly. Ciagle mowi ze dalam mu najwieksze szczescie jakie kobieta moze dac mezczyznie, ze jest ze mnie dumny bo tak dobrze sobie poradzilam. Zakochal sie w Nataszce od pierwszego wejrzenia tak samo jak kiedys my w sobie. Lepszej reakcji z jego strony nie moglabym sobie wymarzyc ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze zrobiłaś mamcia, że poszłaś do lekarza :)

Próbowałam się dokopać tematu ubranek na wyjście, ale chyba nie dam rady ;) Bo chciałam już to przyszykować, żeby mąż miał gotowca, ale jakoś nie mogę się zdecydować... Czy body z długim czy z krótkim rękawek, no i co do tego... Nie mam pojęcia! Czy na body założyć śpiochy i potem jeszcze pajacyk, a na to kombinezonik? Czy to za dużo? Dziewczyny, wiem, że był już ten temat, ale poradźcie, plissss :)

Coś się Martucha nie odzywa... I Boska zamilkła... Dajcie znać dziewczyny, co tam u Was :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak ja tez bardzo tesknie za moim. Mimo ze mam dzieciatko przy sobie to i tak oddycham na pol gwizdka...

October ja ubralam tak: czapusie, polarowa bluzeczke z kapturkiem, pod to kaftanik taki grubszy, polarowy rampersik i skarpetki, wlozylam dziecko do becika i zapielam go w nosidelku. I mialam koc na okrycie dziecka kiedy przenosilam je do samochodu.
Mysle ze to zalezy od dnia. Moze body z dlugim, na to kaftanik albo bluzeczka taka nie cieniutka, rajstopki i pajac na ramiaczka i to wszystko do niezbyt grubego kombinezonu? Hmm...

Malyszok a gadaja ze placz w ciazy to od hormonow :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

October-
ja mam naszykowane body na krótki, bluzeczkę na długi + pajacyk, bluzę polarową, spodnie, skarpetki + grubszy kocyk wydaję mi się, że to wystarczy bo jak jeszcze go w kombinezon zapakuje to się spoci w nosidełku :)

Tyszanka-
może spróbuj owinąć małą w pieluszkę tetrową i taką zawiniętą dopiero wkładać do wody i odkrywać tylko tą część ciałka którą chcesz myć ;)

Odnośnik do komentarza

Poczutalam. Ciesze sie ze jak narazie udaje sie nam wszystkum wmiare bez kimplikacji rodzic i zmierzac ku kobcowi.

Ja mialam we wtorek w nocy znowu te zawroty glowy co ba koniec ciazy z tym w szpitalu bylam. Az mnie musial maz do lazienki zapriwadzic i spiwrotem.

My ogarbieci jyz. W domu wysprzatane. Maly grzeczniutki.Tylki je i spi.bplacze tyljo jak go przewijam i mokra chusteczka dotkbe dupki.. suprer sovie pomrukuje. Tylko mu sie w pionie nie odbija. Macie jakis inny spisob?

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Laura urodzila sie o 14:40, po 2 i pol godziny po przebiciu pecherza plodowego. 3160 slodyczy i 51 dlugosci. Teraz wreszcie troche spimy. Jeszcze nie pila mleczka:( jestesmy same na sali, bo tylko ja dzisiaj urodzilam. Zobaczymy jak pojdzie nam noc.

Ogolnie opieka fantastyczna, ani na chwile nie bylam sama. Nie nacinali mnie, bardzo dlugo masowli i walczyli zeby nie nacinac. Zarowno polozna, pani doktor , jak i rezydenci bardzo mi pomagali, dopingowali. Bardzo szybko reagowali. Polecam wszystkim rodzenie w Pirogowie w Łodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjwkvy5nj3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

MamaMałgosia-
gratuluję :) Też chciałabym trafić na taką fajną obsadę szpitala:)
Dużo zdrówka dla Was ;)

Karolina-
po 7 dniach powinni Ci wyciągnąć szwy... Nie miałaś takiego zalecenia? Na pewno kiedy je usuną będzie dużo lepiej:)

Dziewczyny nie mogę się doczekać wtorku normalnie :D
Chciałabym już coś wiedzieć, a tak siedzę jak na szpilkach i się zastanawiam jak to będzie...
Czasem mam wrażenie, że obrócił się, a czasem jak wyskoczy mi kulka pod cyckami to już wiem, że to łebek :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...