Październikowe fasolki

[karolina24]

Hej. Jezu zjadlam wczoraj po poludniu pomidora bez skury i pestek. I jazda byla od 19 do rana. Teraz kupa wyszla i niby ok. Ale wysypaby na twarzy i z tej zlosci cala buzie podrapal. Biedactwo. Nigdy wiecej pomidora.

Padam na pysk

[Chaotic]

Odpisywałam Wam wczoraj wieczorem, ale się skasowało i już się pogubiłam. Dzięki za wszystkie dobre słowa, mam nadzieję że z rehabilitacją pójdzie łatwo, bo szwagierka będzie robić, więc w domu na spokojnie. Czekamy na pediatrę i może się uda dzisiaj wyjść.
Karolina współczuję tej wysypki, żeby szybko przeszła.
Milka gratulacje pesela!
Trzymam mocno kciuki za naszą końcówkę, oby wszystko się rozwiązało w październiku.

[Gość]

Hej kochane mamuśki:)
Nie mogę Was nadrobić, napiszę tylko szybko co u nas :)
No więc Oluś okazał się mega żarłokiem, prawie cały czas je, ale jak już dopcha do końca to śpi ładnie. Na noc zasypia i śpi około 4-5 godzin potem na cycku ze 2-3 godziny i znowu śpi więc karmimy się na razie w łóżku i potem do łóżeczka. Niestety nie obyło się bez problemów z brzuszkiem, bierze Sab Simplex i jest ok:)

Poród był trudniejszy niż Marceliny, bolało jak jasna dupa no i pełne rozwarcie nie chciało się zrobić... Na szczęście jest już po :)

Ogólnie nie mogę ze wszystkim nadążyć;)

[millka75]

karliczek
Ale widzimy że masz fachową pomoc a to jest bardzo pomocne ....mniemam że to Marcelina....pozazdrościć

Miłosz tez jest dumny że został oficjalnym obywatelem Naszego kraju i dziękuje za gratulacje:):):)

O i siadłam na chwilkę i już ..... chyba znowu głodny

[kamamama]

Dziewczyny, ja jestem jakims ewenementem karmieniowym ;-) Przystawialam mala od samego poczatku, wczoraj caly dzien ssala piersi, juz mam je poranione ze hej. I pokarmu nie mam, po prostu. Dzisiaj musialam prosic zeby ja dokarmili, bo widzialam ze placze i sie denerwuje ze nic nie leci. A ze urodzila sie ponad 4 kg to tez potrzebuje tego pokarmu odpowiednio duzo. No i jak dostala mleko ze strzykawki to zasnela spokojnie... Az nas dzisiaj nie chca wypuscic bo mala miala niby stan podgoraczkowy, a prawdopodobnie to z glodu, bo po zjedzeniu ma 36,5... Ale pech. Myslalam ze moze jak bede od poczatku na maksa die starac, pozytywnie myslec i ja przystawiac to cos sie ruszy. A prawie zaglodzilam bidulke :-(((

[Tyszanka]

Kama dobrze Ci idzie :* Pozazdroscic wytrwalosci i nastawienia! Dostawiaj dzieciatko mimo wszystko, wiem ze sutki bola bo tez mialam poranione ale smaruj je masciami i pokarmem. Dostawiaj, pij duzo wody i herbatki laktacyjne, nie poddawaj sie :* no a skoro dziecinka potrzebuje wspomagania to niech dokarmiaja przynajmniej bedzie spokojniejsza i cierpliwiej bedzie ssala cyca nie denerwujac sie tak szybko. Trzymam kciuki!

Dziolchy musze sie czyms podzielic z Wami. Obejrzalam wiadomosci i mowili o kobiecie w 29 tc co trafila do szpitala z prawie 5 promilami. Dziecko umarlo. Powiedzcie mi JAK TAK KURWA MOZNA? Co to za larwa z czlowieka ktora robi takie rzeczy? Obrzydliwe scierwo z baby :( Och normalnie chyba bym ja o sciane rozwalila albo kazala zrec wode poki sie nie przekreci. Co te baby maja w glowie??? Biedne, biedne dzieciatko... chcialo sie tylko urodzic i byc na swiecie :( Przepraszam za dosadnosc ale same wiecie...

[Emilia1988]

Tyszanka nie przepraszaj bo sama aż w środku "chodzę" jak usłyszałam w tv tę straszną historię :( Biedne dzieciątko :( A ta kobieta to szmata bo inaczej nazwać jej nie można.
Niektóre kobiety starają się o maluszka i mieć go nie mogą z różnych przyczyn a ta, ktora go nie chce zrobi je i później jeszcze zabije :( Przykre to :( Ech... brak słów :(

[iwa34]

Tyszanka

Oglądałam wiadomości , szczerze? Utopiłabym tą ku....... w tej wódzie, a przedtym wyskrobała żywcem!!!!!!

A u nas no cóż , Wojciech głodny, głodny, i je butle 120 sztucznego bebilona bo u nas skończyło się w cycach mleczko.:(((((( nie ma ledwo30 z obu wyciągam. A to wszystko przez to ze ja nic nie jem a wkażdym razie1 kromke:((( moj żołądek wywala cały pokarm.

[karolina24]

Tyszanko ja nie wirm jak tsk ludzie miga. Przeciez w 29 tc moglo sie urodzic i zyc. A tu mu matka taki los zgotowaka. Masakra. Ja dzis sama na nov. Maz do pracy piszedl. A ja chce spac

[elizka]

Takiej kobiety nie można nazwać matką... smutny los tego niewinnego dzieciątka :(

Dziewczyny powiedzcie mi czy podczas karmienia bierzecie jakieś witaminy??

[Tyszanka]

Poprawka - to byl 26 tc ale sprawy nie zmienia. Nie ma wytlumaczenia dla czegos takiego...

Jade do domu od wrzesnia mnie tam nie bylo! Kobietki wlasnie sie dowiedzialam ze w domu nie mam neta wiec nie wiem kiedy tu zajrze :( Ale trzymam kciuki za wszystkie dzieciatka i mamy! Mysle i bede myslec o Was codziennie!

[Pysiak]

Biedne dzieciątko;((

My dzisiaj troszke rozstrojeni bo tesciowa z mala dostala na kilka godzin i juz mi calkiem rytm dnia zabuzyla ale mam nadzieje ze juz Maryska ustawiona na odpowiedni tor.Pech chcial ze auto nam padlo w zasadzie wspomaganie i maz juz jutro jedzie do pracy a przyjedzie dopiero na swieta;(((

[Tyszanka]

Mam neta juhu!
Ale lazienke mam taka ze OMG!
Pysiak jak ja Cie podziwiam, na serio.... ja bym chyba tego nie udzwigla.

[Chaotic]

My nadal w Szpitalu, czekamy na jutrzejsze badanie krwi mam nadzieję, że będzie ok i już jutro będziemy w domku.
Pysiak podziwiam, dzielna mama z Ciebie.
Ja biorę dalej witaminy Pregna, a jak się skończą to będę brać z dopel hertzn, bo one mają chyba więcej DHA.

[karolina24]

Hej.
Elizka ja biorę omegamed pregna DHA.

Tyszanka gratuluję powrotu do domu. W końcu u siebie.

Chaotic, trzymam kciuki zeby was wypuścili.

Ja dziś noc przespałam w miarę. Mały zrobił się już cwaniak. Jak śpi w łóżku ze mną to śpi ładnie. A jak go do łóżeczka odłożę to tak stęka co chwila ze ja spać nie mogę. Więc od 01;00 spał ze mną bo stwierdziłam ze ja muszę eż się przespać.

Pozdrowienia dla wszystkich, udanego weekendu życzę.

[karolina24]

może jeszcze parę fotek dodam

[iwa34]

Dzien dobry.

A i u mnie noc tak sobie, Wojciech o 3.30 wstał przesikany przebrałam go nakarmiłam 120 i za 15 minut był głodny dorobiłam50 zjadł i co? To on wyspany do 5 rano na brzuchu go bujałam az mnie brzuch bolał wiec go położyłam obok siebie a on zasnoł cwaniaki z tych dzieci. A o 6 juz był głodny on nas z torbami puści jak tak bedzie jadł głodomor.

Karolinko

Widać że zmęczona jesteś ,

Dziewczyny po cesarce czy wy mozecie normalnie coś zjeśc? Boja od miesiąca jem ylko 2 kromki chleba po ktorych lece do kibelka z bolem brzucha:( tylko płyny przyjmuje mi żoładek aż zaczynam sie bać, bo wczoraj obiadek zrobiłam i zjadłam gryza miesa i pol ziemniaka po ktorym. Myslałam ze mi brzuch rozwali, przez co straciłam pokarm w piersiach.

[Mika88m]

Iwa dziwne ze po cesarce tak jesz a raczej nie jesz. Mi na drugi dzień w szpitalu kazali zjeść, a w domu normalnie tzn dietetyczne posiłki dlaa mam karmiących. Co prawda pierwsze wypróżnienie w domy po szpitalu bylo straszne,jakbym znowu rodziła. Ale potem bylo wszystko Oki.

[Chaotic]

Karolina śliczny synuś, mam takie samo tygryskowe wdzianko tylko w innych kolorach :-)
Iwa współczuję problemów z jedzeniem, ja bym do lekarza podeszła, bo to już długo trwa.

[karolina24]

Iwa to zdjecie byli chyba w drugim tygodniu wtedt to masakra byla zmeczenie i bol wszystkiego.
A co do jelit i zoladka to ja po naturalnym tez tak co drugi dzien mam bol jakbym wirusa jakiegos miala ale ja jem wszystko.

Dziewczyny sory ze o takich rzeczach. Ale mi po porodzie zmniejszyly sie wargi sromowe te srodkowe. Normalnie prawie zniknely. Jak to mozkiwe. Czt ktoras tez tak miala?

[Pysiak]

Iwa ja mam to samo z jelitami. W kibelku stekam jakbym rodzila. W szpitalu powiedzieli ze jelita nie chcą sie zalaczyc dopiero po lekach i rurkach mi je uaktywnili ale to w 5 dobie dopiero w 7 dopiero zajarzyly ze musza pracować. Jem normalnie.

[iwa34]

Totalna masakra jakaś, zjadłam kromke i co zwijam sie z bólu, mój synuś cierpi bo chce mamusi cyca a tam ani kropli nie ma i musi zadowolić sie butelką bebilona.:( serce mi sie kraje jak on szuka cyca.

Ciekawe ile mi spadło wagi znów, bo tydzień po porodzie pękło 10 kg a teraz nie wiem bo nie mam wagi! Śmieszne mąż pracuje w sklepie z łazienkami a ja wagi w domu nie mam.

[Pysiak]

Ja tez mam juz -10 kg zostalo mi jeszcze 3 i będzie waga sprzed ciąży:)

[kamamama]

Pysiak, czy Twoja mala dobrze znosi mm? Jakie podajesz? Bo ja pokarmu raczej nie mam, probuje i przystawiam ale jak na razie nic nie leci, zaczelam dawac mm, zeby mala nie glodowala, ale oprocz smolki nie zrobila jeszcze nirmalnej kupy i prezy sie czasami, pruka sobie czesto... Daj znac jak u Ciebie :-)

[Pysiak]

Kamamama jak jej podawalam dwa razy dziennie mm to kupki byly okey ale od 3 dni jest na modyfikowanym przez caly dzien i widze ze kupki zanikły wczoraj nie zrobila ale mocno sie nie pręży jest fakt bardziej niespokojna ale poki co problemu nie ma czekam jak dzisiejszy dzien zniesie. Smolka sama w sobie ciezko wychodzi wiec pewnie dlatego sie pręży.