Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

No to kupiłam dzisiaj kwas foliowy i poczytałam ulotkę i teraz nie wiem czy mam go pić :-/ bo podobno nadmiar tez nie jest wskazany. Przeczytałam że większe dawki należy brać jak ma się problem z przyswajaniem, z drugiej strony nadmiar nie powinien zaszkodzić i jest wydalany z moczem, nie wiem co zrobić. Chyba poczekam do wizyty u lekarza czyli do czwartku, skoro do tej pory brałam tylko zestaw witamin (pregna plus - tam jest dawka 400), to może przez te kilka dni jeszcze się wstrzymam. A Wy co radzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

hej. Ja myślę, ze czwartek jest tak blisko, wiec się wstrzymaj. Ja brałam pregne plus-testowe opakowanie i na ten czas odłozyłam kwas foliowy. Kwas foliowy masz w tej pregna plus wiec w tabletkach czy w płynie odpuść. Znalazłam to w necie:
http://www.glamour.pl/gdzie-szukac-zrodel-kwasu-foliowego-459

Nie bierz nic bez porozumienia z lekarzem, lepiej zjeść to co jest w tym artykule.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4dqk3q48roirj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Melly :-) Poczekam do czwartku i zobaczę co lekarz powie, o Femibion też go zapytam, a mam już całą listę pytań, to chyba będzie długa wizyta hehe. A tak szczerze mówiąc już się nie mogę doczekać tej wizyty, chce się upewnić czy nadal wszystko jest OK :-) Przeczytałam ten artykuł, niektóre produkty jem jak np. jajka i natkę , a o reszcie postaram się pamiętać :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Ja także należę do wrześniówek. Dokładnego terminu jeszcze nie znam, bo jeden z lekarzy powiedział, że 22 wrzesień, inny, że 6 wrzesień, wg kalkulatorka 14 wrzesień.
W środę idę do lekarza i wtedy będę już wiedziała na pewno.

Do k-ate. Moja droga ja kwas foliowy biorę od prawie dwóch lat- odkąd podjęliśmy decyzję o staraniu się. Dwóch lekarzy, kiedy powiedziałam, że poddajemy się i na jakiś rok sobie odpuszczamy, kazało mimo wszystko brać, bo zdarzają się takie cuda (jak właśnie mój) że nawet bez leczenia z moją przypadłością zachodzi się w ciążę.
Kwas foliowy odgrywa jedną z najważniejszych ról w tworzeniu się układu nerwowego i mózgu zarodka w UWAGA w pierwszych trzech miesiącach!!! Każdy ginekolog (a z moją chorobą nalatałam się po nich) zalecał mi zacząć stosowanie 3 miesiące przed poczęciem!!!
Także rozważ poważnie natychmiastowe stosowanie.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i niech rosną:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjojjn87pq1.png

Odnośnik do komentarza

mag349 - ja się decyduję co prawda test kosztuje 200 zł a usg 250 zł ale zrobię lekarz mi kazał bo chciał mieć pewność że wszystko ok z racji że na początku nie wiedziałam i przyjmowałam tylko zwykłą dawkę kwasu + witaminy a mój organizm nie przyswaja więc dużą dawkę dostaję dopiero od 8 tygodnia ,a co do K-ate to napisała że robiła badania i ma nie dobór kwasu a skoro jest tak ważny na początku to ja bym nie czekała poza tym to tylko witaminy które się wydalają z moczem (ja przyjmuję tak jakby 13 tabletek normalnej dawki kwasu 5mg + w witaminach 0,6mg) ale zrobi jak uważa ja na jej miejscu zadzwoniłabym do lekarza prowadzącego jak chce mieć pewność ,ja na pewno całkowicie zgadzam się z Conwalian bo to samo mówili mi lekarze.

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpdqk3vebaw46z.png

Odnośnik do komentarza

~Pat92
Cześć Dziewczyny! ;)
Już od miesiąca wiem o istnieniu mojego Żelka (wcześniej był to Bąbelek, ale po ostatnim USG okazało się, że żaden Bąbelek z mojego bobaska, tylko najzwyczajniejszy w świecie Żelek Haribo ;) ).
Termin mam na 7 września, na forum trafiłam całkiem przypadkowo i postanowiłam do Was dołączyć.

Jestem na 3 roku studiów dziennych. Do czerwca zamierzam kontynuować naukę, jednak zostanie mi jeszcze ostatni semestr od października. Nie wyobrażam sobie chodzić na studia jak dotychczas (mieszkam 60km od uczelni i na razie wynajmuję tam mieszkanie), jednak nie chcę też przerywać studiów - ostatni semestr, szkoda żeby to zmarnować. Byłam już nawet u dziekana i prodziekan do spraw kształcenia. Oboje byli pełni optymizmu, mówili, że mam ich wsparcie bla bla bla, no ALE.. muszę sama sobie poradzić z każdym prowadzącym z osobna. Czyli krótko mówiąc czeka mnie chodzenie po wykładowcach i błaganie ich o inne warunki studiowania, bo w domu mam Maleństwo. Czy to jest normalne? Nie wyobrażam sobie tego, gdyż wiem jak niektórzy prowadzący potrafią być upierdliwi..
Mimo tego jestem szczęśliwa, że wszystko z moim Żelkiem jest w porządku,
pozdrawiam ;)

Pati92, ja też jestem na studiach inżynierskich i spokojnie się pogodzi wszystko (również dojeżdżam ale 80km). Moja koleżanka z grupy ma już dziecko i też daje rade. Wszystko się da, trzeba tylko chcieć

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

MajaW
Mi też ciężko zrezygnować z gorącej wody, pod prysznicem jestem zmarzluchem, ale nie daje dużo zimniejszej, porostu taka żeby nie było mi zaaa gorąco.
Dziewczyny
Ja tam w sumie chyba nie przytyłam, tylko tez właśnie w pasie jakoś tak więcej.
Dziś kupiłam specjalny biustonosz miękki z odpinana opcja do karmienia wygodny, ale śmiesznie wygląda jak się to odepnie :-D.
Tez mam ostatnio jakieś ciężkie bóle głowy, a dziś to mnie brzuch boli jakoś tak dziwnie, nie mocno tylko tak cmi jak parę dni przed okresem tylko ciut wyżej i niewiem czy się martwić.
Tez macie nadwrażliwość zębów? Ja rzadko kiedy miałam z tym problem teraz jem dużo więcej owoców i cytrusów to może od tego, ale przyjemne to nie jest.
W Anglii badanie coś ala pappa jest darmowe w programie Tylko tyle że później trochę chyba.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

dziewczyny co do biustonosza do karmienia to nie warto go kupować teraz bo wymiary po porodzie i zaraz przed nim się zmieniają. Zazwyczaj w pasie o rozmiar więcej, a jak mleka w piersiach przybędzie to i o rozmiar miseczka się powiększa. Teraz to tak jak asiek89 pisała najlepsze sportowe lub normalne. Ja nosze biustonosze z poprzedniej ciąży a i do karmienia miałam pół usztywniane bo na mnie specjalne do karmienia nie istnieją w dobrym rozmiarze :(

A co do badania PAPP-A to wykonam go tylko jak by coś w USG genetycznym lekarzowi się nie podobało.

Odnośnik do komentarza

co do kwasu foliowego to ja biorę femibion natal 1 + folic czyli 800 :) no i zgodnie z tym co wyczytałam jeżeli ma się nudności z wymiotami to lepiej brać na noc, biorę oba na raz bo femibion ma dodatkowo inne rzeczy pomagające wchłanianiu kwasu foliowego i sobie tak wykombinowałam, że może i temu folicowi się pomaga wchłaniać ;)

przyznam się, że jestem zielona w temacie ciąży i staram się uczyć na bieżąco czy ktoś może poratować jakimś art na temat tych badań genetycznych?

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13skjoruv88sw5.png
~*~
https://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hpbzm70th3.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :))) co do kąpieli w gorącej wodzie to ja kąpie sie codziennie mam wannę z hydromasażem i nie wyobrażam sobie nie wejść do niej codziennie tak samo robiłam w pierwszej ciazy nie słyszałam o żadnym zakazie na ten temat bo niby dlaczego co ma sie stać przeciez we wrzątku sie nie kąpie słabo mi tez nie jest :) ale to indywidualna sprawa , chciała bym poruszyć temat tycia w czasie ciazy ponieważ w 1 ciazy był to moj problem w tej postanowiłam bardzo sie pilnować zeby sie nie doprowadzić do +30 kg na koniec powiem jak to było 1 trymestr i koniec + 4 ,2 trymestr +10 i tak miałam 14 i przez ostatnie 3 miesiące 16 kg to było tragiczne nie mogłam sie ruszać był to podobny okres jak teraz urodziłam w sierpniu nie korzystałam z płazy a mieszkałam wtedy nad morzem nie mówiąc o czym kolwiek innym ale to pól biedy bo przeciez byłam w ciazy i wydawało mi sie ze przeciez urodzę i bedzie ok jak urodziłam to dopiero sie zaczęło w nic nie wyszłam byłam gruba jak beka brzuch tragedia tobą tłuszczu skory z która do tej pory cieżko cos zrobic, pól roku karmiłam piersią miała waga lecieć No ale u mnie nic nie leciało nawet nie musiałam duzo jesc zeby utrzymać ten monstrualna wygląd bo przeciez człowiek otyły wykonuje mniej ruchu i inne po pól roku własny ojciec zaczą zwracać mi uwagę żebym cos zrobiła bo jestem mloda mam przystojnego meza i mimo woli zacznie oglądać sie za innymi :/ przeszłam na dietę która trwała bardzo długo z rok w sumie ciagle kontroluje wagę udało mi sie schudnąć wazę około 4 kg mniej niż przed ciąża ale to było bardzo duzo pracy No i moje ciało mimo wszystko wyglada gorzej za duzo skory ,to taka moja historia jak ktoś chce niech weźmie ja do siebie jak nie to nie :) ja tez myślałam kiedyś ze w ciazy to mozna co jest nieprawda :) jem 5 razy dziennie ale zero słodyczy obiad w miarę chudy dziecko nie potrzebuje słodyczy fasta foodow i dużej ilości tłuszczów :))) pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgulu4as1f.png

Odnośnik do komentarza

Stelka - ja Ciebie rozumiem bardzo dobrze. W pierwszej ciąży przytyłam 25kg (wiem, że trudno w to uwierzyć, bo przecież ważyłam się i widziałam co waga pokazuje, ale ja tego po sobie w ogóle nie widziałam. Może to dlatego, że miałam akurat bardzo trudny okres w życiu). Mineły 4 lat, a ja nadal mam 15 kg na plusie. Więc teraz jakos bardziej się pilnuję i staram bardziej świadomie odżywiać. Już nawet nie chodzi o ten wygląd. Ja po prostu boje się, że mój kręgosłup nie udźwignie tylu dodatkowych kilogramów.

Ale... no bo przecież zawsze jest jakieś ale :) Uważam też, że te nasze zachcianki, to nie tylko same zachcianki, tyle, że po prostu organizm lepiej wie, czego mu potrzeba, więc zachciewa nam się akurat takich różnych rzeczy. Słodyczy jakoś nigdy szczególnie nie jadłam, natomiast miewam gwałtowne spadki cukru prowadzące do omdleń i utraty przytomności, więc też nie mogę sobie tak całkiem odpuścić. Tyle, że staram się to wszystko robić z głową, żeby potem nie płakać.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Asiek89
Ja te sportowe noszę od dwóch lat cały czas do pracy bo mam dużo ruchu i wygodnie. Jest jednak dla mnie teraz problem bo sportowy tylko przyciska piersi a nie je podnosi, a teraz są dużo cięższe nie mówiąc o nadawaniu odpowiedniego kształtu. Nosiłam do teraz zwykle ale za małe się robią, a sportowe naciskając mi na miejsce pod mostkiem sprawiają że mam mdłości, wiec kupiłam taki do karmienia, jak będzie trzeba kupie większy potem, ale narazie utrzymuje piersi na odpowiedniej wysokości i nie bolą jak chodzę po schodach.

Odnośnik do komentarza

Ja też dużo przytyłam w poprzedniej ciąży - 25 kg, ale w ciągu 6 mieś. po porodzie prawie odzyskałam wagę z przed ciąży (było zaledwie 2 kg na plusie), ale ćwiczyłam dodatkowo tak, by nie obciążać mięśni brzucha bo miałam cc. Teraz też się nie przejmuje wzrostem wagi. Mam często potrzebę jedzenia słodyczy (tak jak i w poprzedniej ciąży) fast foodów sobie też nie odmawiam jak mam ochotę, po za tym mam dużą fazę na kiwi i jem po kilka dziennie. Ale po za tym odżywiam się w miarę racjonalnie.
Każda z nas jest inna i to co dla jednej jest dobre nie będzie dobre dla innej.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Wróciłam właśnie od gina i muszę się wyżalić... Przeraziła mnie ta okropna baba.. Po wysłuchaniu że byłam przeziębiona straciła chęci do badania mnie,a jak już się zabrała,to powiedziała "sprawdzimy,czy coś tam jeszcze wogóle żyje" wyszłam ze łzami w oczach taka byłam wściekła. Nastraszyła mnie,że mi nie będzie obiecywać,że płód się będzie dobrze rozwijał i wogóle. Przy badaniu jej trochę przeszło,jak zobaczyła siedzącego malucha z wyciągniętymi rączkami i nóżkami. Wielka głowa faktycznie przypominał te miśki haribo:p Ma prawie trzy centymetry,ale więcej go nie zobaczy. Co to to nie. Obraziliśmy się i jednak pójdę na umówioną miesiąc temu wizytę prywatnie. Nigdzie nie słyszałam,żeby zwykłe przeziębienie (bo nie gorączkowałam, jedynie zatoki chore i przez to katar cały czas) miało tak wpłynąć na maleństwo. Wszystkie kuzynki chorowały w ciąży,a żadna nie została tak nastraszona. Będą mi się teraz koszmary śniły.. Masakra.. Ale... chociaż tyle,że mi go na chwilę pokazała:) Ślicznotek taki wielkogłowy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19upc0zwq6a3dzz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...