Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Ale mnie tu dawno nie było..

Karolcia21 - japo dwóch godzinach miałam cukier 149 i mam zakaz jedzenia słodyczy do końca ciąży... ;( tylko po trochę owoców dziennie mogę jeść...

Ja do początku czerwca miałam ok. +8kg

Ja muszę jeść do końca potas, bo już morfologia słaba i magnez na skurcze łydek..

My się powoli uporaliśmy z remontem mieszkania i teraz powoli będzie można zabrać się za szykowanie się na pojawienie Julki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n73g33u6pq8.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :-) Wczoraj robiłam wyniki krew, mocz i glukoza no i mam za niski cukier (i na czczo i po glukozie), za mało żelaza, vit B. Już mnie dziewczyny na FB uświadomiły że to nie jest złe dla młodego, tylko ja się mogę słabo czuć. Ja cieszę się że nie mam cukrzycy ale wolałabym mieć lepsze wyniki :-/ We wtorek mam wizytę i zobaczymy co lekarz powie i jakie mi da zalecenia. No i zapewne przez ten cukier jestem taka bez energii ostatnio. Oby młody był zdrowy a ja jakoś dam radę :-) No i już podjęłam decyzję od 23.06 idę na zwolnienie.

mamaali fajnie że mamy ten sam termin :-) Przypomnij kto u Ciebie zawita we wrześniu? U mnie synuś :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

Pozdrawiam weekendowo:)
Jakos mi energia siadla w czwartek i wstawanie do pracy bylo straszna mordega. Na szczescie w poniedzialek urlop 1 dniowy to moze sie zregeneruje:)

Dzis byl gin - wszystko ok oraz chirurg naczyniowy, ktory skierowal mnie na usg naczyc zylnych.
Nie mialam za to glukozy bo skierowanie dostalam o 10:00 a krew pobierali do 11:30 wiec musze inny termin znalezc.

Na skurcze w lydkach lykalam Magne b6, 2 tabletki przez 1.5 miesiaca, ale ze skurcze przeszly to na probe odstawilam tydzien temu.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Stella. Ja tez mialam niedawno bol w okolicach kosci lonowej i calej miednicy. Mialam problem z chodzeniem nawet. Narazie - odpukac jest ok. Lekarz stwierdził ze szyjka wysoko i zamknięta. I te bole to musza byc takie. Bo wszystko sie zmienia w ciąży.

Odnośnik do komentarza

Te bóle to rozchodzace się spojenie lonowe. Staraj się więcej leżeć i nie podnosić nic ciężkiego. Z jednej strony to normalne, bo musimy się rozejsc, żeby dziecię mogło wyjść, ale jeśli każdemu krokowi zacznie towarzyszyć ból, nie będziesz mogła stanąć na jednej nodze, albo przekręcić się w nocy z boku na bok to warto skontrolować czy nie rozchodzi się za bardzo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

I mnie już drugą noc chwycił skurcz łydki, na szczęście bardzo delikatny. Ja żadnych suplementów nie biorę, staram się tylko dobrze odżywiać, ale może trzeba będzie.

Stellka, czytałam, że na bóle spojenia łonowego są jakieś ćwiczenia, żeby zmienić nacisk na miednicę i jej ułożenie, może w necie coś takiego będzie?
Mnie łonowa kość nie boli, raczej miewam rwący ból w pośladkach. Ale za to czasem czuję, jak mi się kości w miednicy przesuwają i chrupią. Dziwne uczucie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
co do glukozy:) nie ma się co martwić niższymi wynikami, gorzej jak się ma za wysokie...wiem coś o tym :( dopadła mnie cukrzyca i mam dietę- próbuje się siłami wymigać od insuliny i narazie jakoś mi się udaje :) tylko ketony w moczu są i zobaczymy co mi jutro gin powie. Wody pije hektolitrami.....szok:) ale najważniejsze, żeby mój Karolek był zdrów. U mnie 27 tydzień...spojenie też mnie boli, mały fika non stop aż mnie skóra na brzuchu boli..hihi. Co do skurczy to ja łykami magnez no i żelazo bo mam słabe:) ah...te nasze małe smerfy dja nam popalić :) trzymajcie się...buziaki.

Odnośnik do komentarza

Witam.My niedawno dopiero sniadanko zjedlismy.Dzisiaj leniuchujemy totalnie,pogoda do bani.Wczoraj zrobiłam z mężem częśc zakupów przez internet dla dzidzi,przeszło 400 zł zapłaciliśmy,a tu jeszcze wiele brakuje.Musielismy kupić nowy fotelik,bo ten co koleżanka nam podarowała,to niebezpieczny.Wyglądał z wierzchu oki,ale to po 2 dzieci,czyli od 2004 roku ma ten fotelik.Pewnie w któryś dzień po niedzieli przyjdą te rzeczy ,to jak nie zapomnę to fotke zrobię.Pozdrawiam i udanej niedzieli.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t0osvcu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jvongjz.png

Odnośnik do komentarza

hej.
bylam w środe u gin, szyjka sie jeszcze bardziej skróciła i miałam podejrzenie skurczy. i wylądowałam w szpitalu. Jestem na l4 od 2 miesiąca ciąży ale głupia się nie oszczędzałam. Uwazajcie na siebie dziewczyny i przystopujcie trochę. Tak sie wystraszylam, ale skonczylo sie na strachu, juz w domu jestem ale leze i do konca juz nadal luteina i no-spa.
Nasza Malutka ma ok kg lub moze ponad nie wiem bo nie robili pomiarów, wiec az zal zeby sie teraz urodzila i męczyła.

W ogóle przykre było to, ze na salę gdzie byłysmy my ciezarne z brzuchami juz bardzo widocznymi położyli dziewczynę która prawdopodobnie traciła ciażę. Tzn zwijała sie z bólu i mieli decydowac o zabiegu.ah.

No i niestety podchodze tylko do egzaminu teoretycznego z prawka a praktyke odkladam na po porodzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Melly trudno, egzamin poczeka, zdrowie malucha ważniejsze :) odpoczywaj i nie stresuj się tak :D
Mnie dzisiaj znowu dopadła mega zgaga i nawet na nic nie mam ochoty :/ ciągle coś, ostatnio walczylam z twardniejacym brzuchem i gdy już poważnie rozwazalam telefon do szpitala i do położnej ( nie pomogła ani nospa ani paracetamol) to w wannie pełnej ciepłej wody zaczęły się wyciszac. Ale stresa miałam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

teosia
Witam.My niedawno dopiero sniadanko zjedlismy.Dzisiaj leniuchujemy totalnie,pogoda do bani.Wczoraj zrobiłam z mężem częśc zakupów przez internet dla dzidzi,przeszło 400 zł zapłaciliśmy,a tu jeszcze wiele brakuje.Musielismy kupić nowy fotelik,bo ten co koleżanka nam podarowała,to niebezpieczny.Wyglądał z wierzchu oki,ale to po 2 dzieci,czyli od 2004 roku ma ten fotelik.Pewnie w któryś dzień po niedzieli przyjdą te rzeczy ,to jak nie zapomnę to fotke zrobię.Pozdrawiam i udanej niedzieli.

Teosia fotelik z pewnością jest niebezpieczny jeśli mieli jakiś wypadek, bo wtedy nawet jeśli nie widać uszkodzeń może być naruszona konstrukcja. Dlatego nierozsadne jest kupowanie z niepewnego źródła używanego. Nie wiem czy jego wiek wpływa w jakikolwiek sposób na użyteczność ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamusie:)
Jestem juz prawie w 26 tygodniu i do tej pory nie odczuwałam w żadnym stopniu swojego cudownego stanu:)
No oprócz wyczulonego węchu.
Az do teraz kiedy pojawił się uciążliwy ból żeber...
Zagłebiłam się juz troszke w internet i tak właśnie znalazłam to forum, bo szczerze mówiąc wcześniej nie udzielałam się nigdzie a widze ze fajnie tak podzielić się doświadczeniami z przyszłymi mamami :)
Także witam was gorąco jeszcze raz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/16ud9jcgtsm9sdbm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3k59nwx33v.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowa mamusie;-) Asia sc pozwole sobie na zaproszenie mamy do naszej grupy "wrześniowych skarbòw" na feceboku.jest tam kilka mam które udzielają się i tutaj i na fb.a są też takie mamy które całkowicie przeniosly się na fb ;-) jeżeli jesteś chętna wyślij mi zaproszenie na fb tylko tsk mogęcie dodać do grupy mając w znajomych.
Jakby cos to szukaj mnie pod Zuzia Ciupak. Takie szare zdjęcie profilowe ;-)
Zapraszam

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9crl682a7w7jen.png

Odnośnik do komentarza

Przeraża mnie pomysł przeczytania całego forum od początku a mam tyle pytań do Was dziewczyny i równocześnie nie chciałabym powtarzać wątków bo może to być wkurzające...
wiec jeśli gadałyście juz na jeden z poniższych tematów to nie krzyczcie bardzo:P albo odeślijcie mnie w dobre miejsce :)
Wiec tak:
Czy kupujecie juz na maxa całą wyprawkę czy tylko jak pokaze sie jakaś okazja?
Kupujecie po troszku z róznego rozmiaru czy amlutkie same narazie?
Kupujecie juz laktator czy czekacie czy wogole bedzie pokarm?
Elekktroniczna niania - niezbędna?
Ciuszki macie używane czy kupujecie nowe?
Robiłyście juz jakieś testy na dobre pampersy? Co polecacie? Robicie juz zapasy?
Jakie butelki kupować? Słyszałam ze avent jest najlepszy a smoczki lovi...

Może nie będe juz sie rozpisywać bardziej.... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/16ud9jcgtsm9sdbm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3k59nwx33v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...