Wrześniowe skarby 2014 :)

[mamaali]

Dziś przekonałam się co to sa skurcze łydek !!! ałaaa!! co bierzecie na te łydki??

Agasia86nie ma 100% metody, ale dużo seksu, spacerów, na koniec ciąży zrób generalne porządki, umyj sobie okna,ciepłe kąpiele itp;) Mi się udało urodzić wczesniej;)

Justyszka w poprzedniej ciąży też miałam podobno skróconą szyjkę ale miałam tylko zakaz seksu. Jeśli u ciebie skracająca szyjka oznacza leżenie według lekarza to leż i odpoczywaj , jak lepiej się poczujesz to obiad czy lekkie sprawy domowe możesz powoli sobie robić, ale nad zakupami zastanowiłabym się 5 razy, bo jednak musisz dźwigać, a dźwiganie jest mega nie wskazane w skracającej się szyjce. Ja miałam w 5 tc krwiaka i miałam nakaz leżenia - wstawanie tylko na siku . A jak nie bede się stosować do tego to skierowanie do szpitala i tam mam leżeć. Niestety mój tryb życia nie pozwalał mi na ciągłe leżenie ale brałam leki i krwiak zniknął.Ale odpoczynek i leżenie to najlepszy lek w ciąży!!!!!!!!

Megane123 a chodzisz prywatnie czy na NFZ?? w sumie raz byłam na NFZ to wymiary tez dostałam,zapytaj swojej gin czemu ty nie wiesz nic o rozmiarach, bo mi się wydaje, że to ważne. Później wiadomo po wadze jak podejść do porodu itp

Kinga88 po wielkosci brzucha wykryli wielowodzie? Daj znać jak po badaniach, trzymam kciuki, że lekarz jednak się myli. Wydawało mi się, że od ilości wód zalezy wielowodzie a nie od wielkości brzucha- jestem w szoku

[mamaali]

aż musiałam uzyć wujka google, bo też mam duzy brzuch i pisze tak:

"Wielowodzie można podejrzewać, jeśli wielkość brzucha ciężarnej jest nieproporcjonalnie duża, biorąc pod uwagę miesiąc ciąży i wagę kobiety. Wielowodzie sugeruje także błyszcząca skóra na brzuchu z pręgą pośrodku."

- co to ta pręga??, ja mam na około pępka takie brązowe coś... kurde teraz mam zagadkę.

[Smile2]

mamaali - Mnie lekarz na skurcze lydek zasugerowal Magne B6 i zadzialalo.
Teraz nie bralam 1.5 miesiaca i znow wracaja wiec sie z nimi przeprosilam

[Kinga88]

Przede wszystkim to witam nową mamę w naszym gronie ;)
Odnośnie diagnozy położnej - u mnie mierzą długość macicy, sprawdzają czy rośnie proporcjonalnie i jak w 28 tygodniu byłam na 90 centylu, tak teraz nie mieszcze się w skali. Macica urosła mi w ciągu 3 tygodni 5cm. Pomacala brzuch i stwierdziła, że dużo wód, brzuch trzasl mi się jak galareta jak szukała dziecka. Dostałam skierowanie do szpitala na badania, jutro rano mam się stawić. Na pewno czeka mnie usg podczas którego sprawdzą ile dokładnie jest płynu, jak rozwija się dziecko i ile waży. Oprócz tego badania krwi, prawdopodobnie też test obciążenia glukoza, żeby wykluczyć cukrzycę. A potem zależnie od wyników zobaczymy co będą ze mną robić. Mam nadzieję, że to tylko mała nie jest taka mała i wszystko jest w porządku. Dowiem się jutro :)

[magalena3]

Powiedzcie mi drogie Panie czy macie może jakieś sprawdzone sposoby na rozpoznanie płci ?? Tzn. jakieś babcine domysły itp.
Interesuje mnie to ponieważ u mnie w rodzinie każdy mówi ze z moich zachować, apetytu, krągłości itp. podejrzewają że na 100% będzie chłopczyk ale Pan na USG stwierdził że to raczej dziewczynka Jestem w początku 28 tygodnia i nie wiem :P
Chociaż ten Pan to taki trochę nie mrawy był i tak jakby się dopiero obudził na tym świecie
Pozdrawiam wszystkie wrześniowe skarby i ich mamusie :)

[mamaali]

Smile2 dzięki zaraz męza wyslę do apteki;)

Kinga mi też sprawdzała macice i wyszło, że mam 3 palce nad pępkiem i niby dobrze. A powiedz mi masz rh- czy + ??, bo wyczytałam, że to też może być przez serologię krwi. Na pewno będzie dobrze, daj nam znać jak po badaniu.

Co do serologi dziewczyny miałyście już badania - Odczyn Coombsa ?? , bo nie bardzo wiem co mnie czeka za 3 tygodnie czy zastrzyk zaś czy pobieranie krwi( czego nienawidze!!!)

[mamaali]

magalena3 różne są zabobony ;), jedni mówią, że jak się brzydnie to dziewczynka - a mi każdy mówi, że wyładniałam więc rożnie to bywa. Jedynie co po sobie poznałam ( pierwsza była córka teraz tez ma być córka) to brzuch taki skierowany na dół a nie do góry, chociaż z tym pewnie też rożnie bywa;), tak więc do końca nigdy nie wiadomo. Mam 2 koleżanki które na 200% miały mieć chłopca a urodziły dziewczynki:), a jedna miała mieć dziewczynkę a urodziła chłopca... tak więc wszystko rozwiąże się przy porodzie:)

[magalena3]

mamaali hehe dziekuję Ci za odpowiedź.
Mój brzuch jak na 28 tydzień jest bardzo mały ale dziecko rozwija się prawidłowo. Ale jest łądny zaokrąglony i nie jest skierowany w dół. Uwielbiam owoce i słodkości jak zwykle ale czasem na grzybki w occie też mam chęć ale jak nie byłam w ciąży też tak miałam a wiec można powiedzieć że zachcianek nie mam

[Merenka]

alicjapola

dziewczyny a co myslicie o łóżeczku z funkcją kołyski, czy macie z tym jakieś doświadczenia, czy warto i czy to się w ogole przydaje? chodzi mi o coś takiego: http://www.justbaby.pl/lozeczko-radek-ii-kolyska-z-szuflada-120x60-cm-firmy-klups.html

Ja też będę miała takie łóżeczko :) uważam, że jest rewelacyjne, ostatnio rozmawiałam z moją znajomą i mówi, że sprzeda mi patent na łóżeczko i własnie opowiada o tym :) uśmiałam się i powiedziała, że nie musi mnie namawiać :) Tak jak Iza napisała można zablokować bujanie i nie ma problemu :) jak ktoś ma dużo kasy i lubi nią szastać to firma TROLL ma jeszcze fajne łóżeczka z kołyskami :)

[magalena3]

a nie myślałaś o normalnym łóżeczki i dodatkowo kupić można same płozy i się przykręca :)

[Kinga88]

Mamaali to na pewno nie konflikt serologiczny. Oboje z mężem mamy 0 RH+, więc nawet grupa krwi taka sama..

[Gość shila8]

mamaali

Witam z rana i ja:)

shila8 niby kwas foliowy powinno się jeść w 1 trymestrze, ale ja w poprzedniej ciąży i teraz biorę przez całą ciąże.Nie zaszkodzi a może pomóc. Ja jak pisałam wczesniej biorę femibion z DHA .

a ja się w końcu wyspałammmm!!;) dziś na 18stą mam wizytę USG już się nie mogę doczekać:)

mamaali wielkie dzięki za rady, lekarz też mi go polecił, więc zacznę go brać ;)
Super jest to łóżeczko, szkoda tylko, że nie ma w białym kolorze, bo takie właśnie mi się marzy. Jeśli będziecie gdzieś widziały, to dajcie proszę znać ;)

[alicjapola]

Magdalena3 no właśnie znalazłam same te bujaki do zamontowania za 89zł wiec super sprawa pewnie zamowie bo łozeczka juz z wbudowanymi nie odpowiadają mi kolorami... musze dopasowac do mebli, które mam w sypialni :)

sila8 mówisz o białym łóżeczku z funkcją kołyski? jeśli tak to tutaj jest :):

http://my-sweet-angel.pl/lozeczkokolyska-z-szuflada-radek-biala-p-83.html

[anulka86]

A ja mam dylemat co do łóżeczka, nie wiem które wybrać.
dzisiaj dzwoniłam do mojego gina bo naczytałam się o swędzacej skórze i okazało sie ze to moga byc oznaki jakiegos zatrucia a tak serio to swedzi mnie juz ze 2 mies ale myslałam ze to przez sucha skure! jutro z rana mam zrobic badania watrobowe.Do tego od tygodnia mam kryzys.kiepsko sie czuje, opadłam z sił.Jednak ta ciąża nie jest dla mnie taka lekka.
a i czytałam cos o skurczach łydek, ja biore aspargina 2 razy po 2 a od dzisiaj 2 razy po 3 bo znowu mam braki.

[kornelka]

Czesc dziewczyny!
Jestem tu nowa - termin na 12.9.2014. Opowiem pokrótce o sobie i poproszę was o wsparcie. Ciaza na początku była zagrozona - skurcze, plamienia. Trwalo to ok. pierwszych 3 mies. Od tamtej pory wszystko jest bez problemów. Synek pięknie rosnie (na 28tydzien wazyl 1.5kg) i nic zlego się nie dzieje - fizjologicznie. Niestety mój stan psychiczny jest nie taki jak powinien. Problem polega na tym ze obsesyjnie boje się aby nic się nie stało - aby dotrwać do końca ciąży i urodzić szczęśliwie synka. Nie chce mu niczym zaszkodzić dlatego tez jedynymi tabl.jakie zazywam sa witaminy i magnez. Mam alergie i moja dr powiedziała ze mogę smialo pic wapno i uzywac kropli do oczu. Jednak mój strach o ciaze nie pozwala mi na zazycie niczego poza witaminami. Dwa razy snilo mi się ze dziecko po porodzie zmarlo, raz ze udusil się pepowina w brzuchu. Jestem strasznie ostrozna, od samego początku jestem na L4. Nie wykonuje ciężkich prac domowych, dużo odpoczywam. Proszę pocieszcie mnie jakos. Bardzo boje się aby dziecko nie udusilo się pepowina/aby nie urodzilo się za wcześnie/ żeby nie zdarzylo się cos takie jak obumarcie plodu w lonie matki itd. Czy wy tez tak bardzo boicie się o zycie nienarodzonego dziecka??

[beata.j]

Ja tez mialam ciaze zagrozona na poczatku a jestem dodatkowo po poronieniu. Tez sie boje. Ale jako ze wszystkir badania sa ok a maly wojuje to mnie to udpokaja. Nie ma co sie martwic tak bo mlody czuje ze sie boisz i denerwujesz. Jesli badania sa ok u Ciebie to mozesz sie uspokoic :)
Ja dzis zaczynam 30 tc. Juz nie moge sie doczekac rozpakowania ;)

[Kinga88]

Anulka jeśli chodzi o problemy wątrobowe to pewnie chodzi Ci o cholestaze. A gdzie Cię swędzi? I kiedy?
Widzę, że doszła kolejna mama, trochę spanikowana nie martw się tak, bo osiwiejesz do września. Co ma być to będzie i generalnie i tak nie masz na to wpływu ;)

[mamaali]

magdalena3 to u mnie na początku ciąży królował makaron z sosem pomidorowym mniamm

Jesli chodzi o łóżeczka to ja na początek będę miała kosz mojżesza , a później będę dopiero mysleć nad łóżeczkiem;)

Kinga88 to trzymam kciuki za pozytywne badania

shila8 nie ma za co, kwas foliowy nie szkodzi , bierze się go nawet jak karmi się piersią

anulk86 miałam to samo ale zaczęłam pić zwykłe wapno i mi przeszło

kornelka jak nie chcesz szkodzić dziecku to się nie stresuj i nie przejmuj. Nie pierwsza rodzisz dziecko i nie ostatnia, mysl pozytywnie , bo na pewno będzie wszystko dobrze.Ja przy pierwszej ciąży też się bałam, jeszcze teściowa mi ciągle gadała głupoty, naczytałam się o pępowinach zawiniętych o pierwszych kupkach itp, a bez sensu i tak nie jesteśmy w stanie niczemu zapobiec. Niektóre palą w ciązy , piją i rodzą zdrowe dzieci, więc jesli ty na siebie uważasz , na badaniach jest wszystko okej to nie ma powodów żeby myśleć, że coś pójdzie nie tak.Przy drugiej ciąży juz tak się nie przejmuje nawet zdarza mi się zjeść raz na tydzień nie zdrową zupkę chińska czy wypić puszkę niezdrowej coli;), bo maluch wyciągnie od nas te lepsze rzeczy a śmieci zostawia nam w organizmie.

beata.j gratuluje 30tc !! jeszcze troszkę..... ;)

ja lecę coś wszmać , bo głodna się zrobiłam;)

[zuzia2309]

Kornelia
Miło cie zawitac;-) Spokojnie, nie możesz się non stop tak nakręcac i panikowac, bo twój skarb się boi, ty się denerwujesz to on tez, tak naprawde kazda mama sie denerwuje czy wszystko dobrze, ale nie mozna sie tak zamartwiac!:-)
spokojnie, jeżeli lekarz mówi że wszystko jest ok to tak jest...musisz mieć zaufanie do lekarza prowadzącego ;-) jak masz pytania, wątpliwości, ewentualnie doła, to pisz! My chętnie, doradzimy, pocieszymy,;-) a pochwal się kogo nosisz w brzuszku? Masz imię juz wymyślone? ;-)

[Gość Justyszka]

@kornelka

Kornelka, wiem co czujesz. Też miałam zagrożoną ciąże w I trymestrze,a teraz (28tc) mam zagrożenie przedwczesnego porodu. O snach nie będę już opowiadać, bo takich koszmarów o martwych dzieciach nikomu nie życzę.
Pamiętaj, że skoro widzisz serduszko Malucha na USG i wyniki badań masz ok, to nie masz powodu do zmartwień. Czujesz ruchy? To najważniejsze:)
Im więcej spokoju dostarczysz Maluchowi teraz ™ bardziej będzie Ci on wdzięczny !
Głowa do góry.

[kornelka]

Dziewczyny ogromne dzięki dla was! Myslalam ze nikt się nie odezwie na mój smutny post.. Dzisiaj zaczal nam się 29 tydzień, synek będzie miał na imie Ludwik :) Postaram się uspokoić bo tak jak napisalyscie maleństwo to czuje i się boi a ja przecież nie chce mu niczym zaszkodzić wiec musze się wyluzować. Tak jak pisala jedna z was i tak nie mamy wplywu na to co sie ma zdarzyc wiec moje myslenie jest naprawde glupie. Dzisiaj troszkę mniej ruchliwy jest, może przez to ze tak się martwiłam to mu się udzielilo :( Tak bym chciała by już był wrzesień, by tulic maleństwo w rekach. Tez tak się nie możecie doczekać rozwiazania??

[Kinga88]

Kornelka nawet nie wiesz jak bardzo ;) rozumiem, że się boisz o maleństwo, jak my wszystkie, ale stres w niczym wam nie pomoże. Jeśli Twoja ciąża przebiega teraz bezproblemowo i nie ma zagrożeń to tylko się cieszyć

[mamaali]

kornelka nawet nie wiesz jak się już nie mogę doczekać końca!!;) Tą ciąze przechodzę ciężej i mimo, że mniej ważę czuje się strasznie ociężała .

[Asia_sc]

Kornelka powiem Ci tak:
od 12 roku życia słyszałam że będę mieć duże problemy z zajściem w ciążę z racji policystycznych jajników.
Nigdy w życiu nie dostałam sama okresu i od 17 lat leczę sie hormonalnie.
Od początku studiów lekarze mi mówili ze musze wybierać: albo studia albo dziecko.
Mimo ze bardzo chciałam mieć w przyszłości dzieciątko nie byłam na to jeszcze gotowa.
Jakieś dwa lata temu leczyłam się w prywatnej klinice leczeni bezplodności, wydałam kupę kasy na badania po czym dowiedziałam się ze na naturalne zajście w ciąże mamy 1% !!!
Od razu baba powiedziałam mi o inseminacji i ze od tego zaczniemy.
Wybiegłam z kliniki w wielkim rykiem uwierz.
Stwierdziłam ze skoro tak to skończę spokojnie studia i potem będę sie martwić.
Po pół roku poszłam do tej kliniki juz do innej lekarki i wtedy zrozumiałam sedno życia.
Trafiłam na cudowną lekarkę która powiedziała ze jak bedę miała w glowie to ze nie zajdę w ciążę i będę mieć problemy to tak tez będzie.
Nasza psychika i podświadomość ma taką moc ze nie zdajemy sobie z tego sprawy. Kobieta otworzyła mi oczy i od tamtej pory zmieniłam nastawienie do wszystkiego.
Absolutnie nie dopuszczam do siebie negatywnych myśli i nie tylko w kwestii zdrowotnej wszystko idzie mi jak z płatka.
Więc chciałabym abyś cieszyła się z każdej najdrobniejszej pierdułki, zebyś była odprężona i zadowolona z najmniejszego kopnięcia!
Wszystko będzie super bo niby czemu miałby być inaczej co??
Głowa do góry i już teraz zacznij nastawiać siebie i swojego maluszka że wszystko jest dobrze i nie ma powodów do zmartwień!

[Asia_sc]

Dziewczyny a decydujecie się pobranie krwi pępowinowej?