Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!
Ankaczarykot - chyba Twoja dolegliwość jest normalna. Ja pessara nie mam a też odczuwam taki ciężar w dole brzucha i ciągle mi twardnieje. Dziś bedąc w galerii co drugi sklep musiałam chwilke usiąść gdyż brzuch nie dawał mi chodzić. Ciągnie mnie w dół i ciągle twardnieje.
wielkiznakzapytania - myśle ze o tym wiesz ale tak dla pewnosci napisze, ze skoro łapią cie skurcze to nie wolno dotykać brzucha. Mi zabroniono w 13 tc dotykania i stosuje sie do tej pory, Dotykam jedynie przy myciu i smarowaniu.

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam zagrożona ciaze od poczatku w 14 tyg kłucia a w 16 plemienia, teraz mam juz skurcze delikatne dktego lekarz kazał odpoczywać i nie glaskac za często brzucha bo to pobudza skurcze podobno.. Kolejne USG w 30tyg wiec juz 18 czerwca, ciekawe ile moja malutka będzie ważyła :* u nas w szpitalu bierze się ubranka tylko do wyjścia dla malenstwa bo tak to w szpitalne ubierają . a bierzecie pieluchy tetrowe czy pampersy do szpitala? Bo u nas niektóre położne czepiaja się jak ubiera się pieluchy jednorazowe :/ a moim zdaniem to każdego indywidualna sprawa..

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fqqmzj7bumxe4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krntounn6i65.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

właśnie wróciłam od lekarza. Nic złego się nie dzieje, wszystko w porządku, synuś ma już 1060 g :D (27 t, 2 d)
Do terminu porodu z OM pozostają 3 miesiące, a z USG wynika, że termin to 27.08. Mały tym razem umiejscowił się główką w dół. Lekarz póki co kazał nie martwić się torbielami w piersiach i powtórzyć badanie USG za dwa miesiące.

Brzuch też mi twardnieje, więc mam brać Magne B6 3 razy dziennie. Anetta1 - łykasz jakiś magnez?

Dzisiaj odwiedziłam w szpitalu moja przyjaciółkę, która dwa dni temu urodziła zdrowego syna. Przy okazji zobaczyłam oddział w szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Tam trzeba mieć wszystko swoje - i podkłady poporodowe (w innym szpitalu widziałam, że były dostępne dla pacjentek), i ubranka dla dziecka, butelkę najlepiej też, jeśliby nie udało się karmić ( a niestety przyjaciółka karmić póki co nie może).

Mnie już od dawna pobolewa kręgosłup (ale nie jest to w odcinku lędźwiowym, lecz wyżej) i zastanawiam się, czy to na pewno z powodu ciąży. Na szczęście nie jest tak, że boli non stop, więc mam chwile wytchnienia :)

Odnośnik do komentarza

Mogu - łykam jedną taletke dziennie ale moze zwieksze do dwóch. Lekarz nic mi nie mówił o magnezie i sama sobie zaczełam brać. Fajnie ze z Twoim maleństwem jest wszystko ok. Ja usg mam dopiero za 2 tyg.
Dziś zrobiłam małe zakupy i zarejestrowałam sobie karte Rosnę z Rossmanna. Biore udział w konkursie i Wam też polecam
http://www.rossnet.pl/konkursy/konkurs,86431e70-2800-47b6-90ed-5d0b5734fb63,c9c46b01-7e24-45d2-b813-dab24207c7a1

Odnośnik do komentarza

ankaczarnykot mam dokładnie te same dolegliwości więc nie martw się..
Nie wiem kto pytał o plamienia, ale ja tez miałam na początku w 5 i 8 tyg.ciąży.. Pamiętam, ze strasznie sie tym martwiłam i źle to znosiłam psychicznie. Grunt to sprawdzić co to moze byc a na pewno nerwy mina.
Co do kregosłupa... to nie mam słów.. boli jak cholera, ale mnie to moze dlatego, ze cały czas leze i to w dodatku moge tylko na wznak.. i jeszcze to, ze mam dwóch chłopców w brzuszku a tym samym wieksze obciazenie na pewno nie polepsza dolegliwosci bólowych...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37j44j0ev89jj0.png

Odnośnik do komentarza

Hejko wszystkim !
U mnie z dnia na dzień coraz ciężej, mam paniczny strach, że nie zdążę ze wszystkim i urodzę bo zostało mi już tylko 53 dni [AAAAAA !!!!!!]
Pogoda dla mnie super - nie za ciepło, nie jakoś szczególnie zimno - tak w sam raz :D

tak mnie wszystko boli, ciągnie, kurczy, twardnieje - mimo mojego leżenia że nie chce mi się nawet już o tym pisać, bo dla mnie to wszystko na porządku dziennym, skurcze BH zaczynam miewać bolesne, ale dopóki nic nie wykracza poza normę "codziennego bólu" to się nie przejmuję... w czwartek mam wizytę u lekarza, więc chcę się tylko dowiedzieć jak się ma moja córka i... moja szyjka :D

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, dołączam do Waszego grona. Termin porodu mam na 16.08, a im bliżej tego dnia, tym więcej czytam różnych portali, forum.
Fajnie, że jesteście i piszecie o tym co właśnie przeżywacie :)
Czytałam tylko kilka ostatnich stron, więc sorki jakbym wracała do tematów już omawianych na forum.
U mnie też jest taki efekt ociężałego brzucha, podczas spacerów, po sprzątaniu, gdy schodzę po schodach, pomaga jak sobie na chwilkę przysiądę. W nocy nie mogę wstać z łóżka na siku, bo tak mnie bolą kości łonowe (moja babcia była bardziej ruchliwa gdy miał 86 lat), a najgorsze jest sztywnienie palców u obu dłoni - boję się że po porodzie mi to nie minie i upuszczę dzidziusia ;(
Poza tym czuję się bardzo dobrze i mam silną potrzebę wicia gniazda - czasami trochę z tym przeginam, wiem że powinno się też trochę odpoczywać :) ale jest tyle do zrobienia :D
Pozdrawiam Was cieplutko, będę tutaj zaglądać.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Anetta1 - tak wiem ,że nie wolno brzuszka głaskać , masować i mało dotykac trzeba ale ja delikatnie dotykam jak sobie tam rusza się i to z czasu :) a tak tylko podczas kapieli ale też gąbką masuje a to inne masowanie niż bezpośrednio dłonią więc bardzo uważam... Nie zwiększaj sobie sama magnezu bez zaleceń lekarza porozmawiaj z ginekologiem na ten temat, ja mam dawkę 1 dziennie i trzymam sie tego w szpitalu dostawałam 3x 1 pomimo,że wypłukuje się szybko z organizmu to i tak z dawką trzeba uważać :) . Porozmawiaj z lekarzem o swoich dolegliwościach ,bo tutaj cięzko coś poradzić a tak on Ci wszystko wyjaśni :):)

Ehhh te syndromy wicia gniazda u mnie znowu rozpierducha będzie za kilka dni i przesuwanie mebli i malowanie . Aż mi się odechciewa ale trzeba zdążyć ze wszystkim a wózio przyjdzie niedługo i musi sobie stać a wczoraj paczuszkę z kołderką i podusią dostałam z medicala antyalergiczna taka pościel jakiej ja używam ,ze w 90* można prać :) :) polecam kołderki z tej firmy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

hejka
ja tez jeszcze jestem w lesie z wyprawka,mam czasami dola ze nie zdaze a za chwile mysle ze jeszcze przeciez jest sporo czasu,hmm w sumie nigdy nic nie wiadomo co i jak ,mysle ze juz naprawde powinnam sie wziasc za jakies zakupki,bo zostane bez niczego:)nasza niunia jeszcze nie jest ulozona do porodu ale lekarz powiedzial ze ma jeszcze czas na to wiec sie nie martwie:)

Odnośnik do komentarza

mała25 pewnie, że dzidzia ma czas na obrócenie. Mi wczoraj doktor mówił, ze synek jest ułożony główkowo, ale może się jeszcze obracać na wszystkie strony, bo ma na to dużo czasu. A jeśli chodzi o wyprawkę, to ja mam dużo rzeczy , a wciąż myślę, że pewnie o czymś zapomniałam...

Jestem po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Pomogło mi to rozjaśnić pewne kwestie odnośnie miejsca porodu i już wiem, gdzie na pewno chciałabym rodzić. Szkoła jest darmowa, nie ma za wiele spotkań, a położna to bardzo konkretna kobieta i na pewno wiele pomoże. Później, po porodzie, przez dwa miesiące można korzystać z wizyt pań położnych z tej szkoły, więc bardzo mi się ta opcja podoba :)

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpka8

Witam, dziewczyny jeżeli chodzi o magnez to jeden drugiemu nie równy bo zależy jaka jest dawka w jednej tabletce. spokojnie można ją zwiększyć bo tego pierwiastka naprawde ciężko jest przedawkować no chyba że ma się problemy z metabolizmem. ja od 14 tygodnia biore 3 razy dziennie po 2 tabletki slowmag i jest ok

Odnośnik do komentarza

Mała25 - ja tez tak mam jak Ty. Pare dni mały szaleje w brzuchu non stop a poźniej dwa, trzy dni bardzo spokojnie. Tez sie martwiłam ale lekarz powiedzial ze moge liczyc ruchy i tak jak juz pisałam do południa mam naliczyc 10. I zeby sie nie martwic. Dziś dostaje kopnięcia w dole brzucha i są dość bolesne.
Co do wyprawki to ja tez jestem w lesie. mam tylko 2 pary bodów, spiochy i 2 pary spodenek. Tez zaczynam sie denerwowac. Ale meza mam rzadko w domu a sama nigdzie nie pojade bo nie moge jezdzic samochodem i brzuch tez nie daje mi chodzic za duzo. Zostaje tylko Allegro. No moze kiedys w sobote z mezem pojedziemy to kupimy co nieco.

Odnośnik do komentarza

Tez miałam tak ostatnio ze mała nie kopala od rana do 16 i się martwilam ale później pod wieczór jak zaczeła kopać to nie chciała przestać. Tez kopie o dol brzucha i zazwyczaj sa one bolesne ale do wytrzymania :) dzisiaj leże na boku i chyba ułożyła się poziomo bo i z jednej i drugiej strony brzuszka czuje kopniaczki. Też martwie się o wyprawke ale nie ciuszkow tylko rzeczy do pielęgnacji, pieluchy ..

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fqqmzj7bumxe4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krntounn6i65.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :) Co do wyprawki to ja wczoraj przygotowałam juz ciuszki do szpitala a dzisiaj sie spakowac zamierzam. 9 ide do szpitala i wiecie... niby na badania na kilka dni , ale moze byc tak, ze mnie zostawi wiec wole byc przygotowana i nie obarczac juz tym nikogo. Co do ruchów to ja nie licze, bo chłopaczki moje ruszaja sie regularnie.. teraz te ruchy sa troche "inne" i to pewnie ze względu na mniejsza ilosc miejsca... raczej sie tak przemieszczaja.. czesto widze raczke czy nózke jak idzie w przeciwnym kierunku :) A Filip jak sie wypina ( a robi to baaardzo czesto) to az momentami kwile z bólu.. ale dam rade !!!!! Miłego dnia dziewczynki

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37j44j0ev89jj0.png

Odnośnik do komentarza

Z ruchami mam podobnie, czasami rusza się więcej, czasami jest spokojniejszy. Kiedy jestem bardziej ospała, to on jakby też... Ale może to złudzenie. A jak tylko położę rękę na brzuchu, to zaczynają się salwy :) Dużo szaleje, gdy kładę się do łóżka, ale zasypiam spokojnie i w nocy kopniaki mnie nie budzą.

Musiałam dziś znaleźć się w centrum bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Byłam w hipermarkecie i ustawiłam się z zakupami do kasy pierwszeństwa (z symbolami - inwalida, kobieta w ciąży). Pan przede mną grzecznie mnie przepuścił i powtórzył kobiecie przed nim , że jest ciężarna i musi być skasowana pierwsza. A ta zaczęła robić awanturę na pół sklepu,że nie ma mowy, nie będzie nikogo przepuszczała. Kasjerka powiedziała, że jej nie skasuje, że najpierw poprosi moje zakupy, a ta dalej głośno wyrażała niezadowolenie.
Powiedziałam tylko, żeby na drugi raz nie ustawiała się w kasie pierwszeństwa, bo nie jest uprzywilejowana. I poszłam do kasy obok.

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny teraz to mi się wydaje ze ten czas tak szybko leci .. Ze juz tak malo czasu zostało do porodu . może przez to mam takie wrażenie bo troszkę ostatnio myślę jak to będzie czy damy sobie rade , mimo iz wiem ze będę opiekowała się mała najlepiej jak potrafię . Jednak i tak nie mogę doczekać się az przytule Noemi :* a największy strach to chyba mam przed porodem :(

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fqqmzj7bumxe4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krntounn6i65.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
kaarola ja mam tak samo. Panicznie boje sie porodu i tego co bedzie później. Wiem ze dam z siebie wszystko ale czy dam sobie rade. Przeciez to bedzie taka kruszynka.

Czym jestescie tak zajete bo zadnego wpisu od 22 godzin.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki co u Was słychać? My dziś miałyśmy USG i bardzo się cieszę, bo moje maleństwo ładnie przybrało na wadze i wszystko idzie w dobrym kierunku :d niepokojące są częste twardnienia buniaczka, i kłócia w szyjce ale co tydzień będziemy to kontrolować więc jestem zadowolona i spokojna :D Maleńka grzecznie leży główką w dół a mamusia od ostatniej wizyty przytyła ponad 3 kg - widać jak sobie dogadzam :D

może chociaż końcówka ciąży będzie dla nas spokojna, poza standardowymi bólami, ciągnięciami i ogólnym dyskomfortem.
dobrej i spokojnej nocy kobitki :*

Odnośnik do komentarza

Hej,
Nasz dzidziorek miał ostatnio kilka ciężkich dni. Mamusia dała mu ładnie popalić. Ogrom spraw do załatwienia w przeciągu ostatnich 2 dni spowodował, że wstawałam skoro świt, a kładłam się spać przed północą. Dzidziuś wyraźnie się sprzeciwiał dając mocne kopniaki i rozciągając się dupeczką w stronę pępka. Dziś będziemy leniuchować caaały dzień :) (do 16, bo o 17 idziemy się uczyć rodzić - dziś będzie o porodach rodzinnych)
Co do magnezu, dziewczynki powiem Wam tak, mój lekarz zalecił mi już na początku ciąży dawkę 2tabl. 3x/dzień. Pomimo tego kilkukrotnie badałam Mg i zawsze miałam go na minimum.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...