Sierpnióweczki 2014

[Gość Anetta1]

WielkiZnak Zapytania - współczuje Ci leżenia. Ja lezałam przez 13 tygodni. Musiałam sie preprowadzic do rodziców bo meza mam w domu tyko na wekendy a nieraz co drugie. Poczatkowo to wstawałam tylko do toalety. Śniadania, obiady i kolacje musieli mi do łóżka przynosić. Wczoraj u gin pierwszy raz usłyszałam ze jest wszystko ok. Wyszłąm już na prostą. No tylko ta cukrzyca ale to da sie przeżyć. A plamienia mam już od 16 tygodni i chyba powoli sie kończą. Ufff. Ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaić. Teraz jaak już moge spacerowac to mi kondycja nie pozwala. Wybrałam sie ostatnio na sklepy i musiałam ciągle gdziś siadać bo tak mnie brzuch bolał i ciągmęło mi go do dołu.

[Mała25]

czesc dziewczynki.juz po wizycie,hmm nic sie nie zmienilo naszczescie co do plci,bedzie cora,jestem very happy:)a po za tym to lekarz powiedzial ze wszystko jak narazie jest ksiazkowo,az sie dziwie ze teraz tak moze byc bo zaczelo sie srednio,problem z lozyskiem.ale oby tak dalej i nic sie nie zmienilo:)kolejna wizytka za 3 tygodnie hmm juz prawie dziewczynki polowa maja zanim sie obejrzymy to bedzie sierpien:)

[Iwko]

Karolaa przy glukozie powinno sie siedzieć w przychodni.
Ja jak byłam na tym dziadostwie to musiałam leżeć tak mi było słabo. Ale wszystko jest do wytrzymania.
BedzieHania ja mam hemoroidy . Pojawiły sie jakis miesiąc temu . Na początku nie dawały żadnych objawów , później delikatny ból i mocne swędzenie. Poczytałam na forum i kupiłam maść Prosterisan ( można stosować w ciąży), przestało szczypać , ale zaczęły krwawić. Traf chciał , ze właśnie byłam u lekarza. Powiedział , ze to bardzo dobra maść i zlecił jeszcze globulki z tej samej serii. Wybrałam dwa opakowania i...hemoroidzik nadal jest , ale już wcale nie dokucza:):):)
Więc polecam wszystkim. Jakość musimy sobie radzić do tego sierpnia.

[lelkkaa]

No właśnie wózek przyszedł kurierem ale narazie jest zapakowany i czekam na mojego A żeby go przyniosł i rozpakował :) jak ja się cieszę :)
Ale za to w domu tylko słyszałam, że oszalałam. Siostry i mama ;/ wolałam teraz kupić a później bym finansowo ni podołała. Lepsze zakupy rozłożone w czasie niż te kupowane na szybcika.

[będzie Hania]

Iwko bardzo dziękuję, mi się pojawił wczoraj guzek, początkowo nie miałam pojęcia co to- dopiero mama mnie uświadomiła... Strasznie się wystraszyłam bo nic na ten temat nie wiem... wizytę mam w poniedziałek ale jeszcze dziś chcę coś kupić bo boje się stanu zapalnego... a jak już zajrzałam w google jak to wygląda to byłam w szoku... MASAKRA! U mnie póki co nic jeszcze nie widać, ale strasznie się tego boję.

[Iwko]

będzie Hania nie taki diabeł straszny:) ja tez nigdy ich nie miałam , a jak w lusterku to zobaczyłam to byłam w szoku.
Okazuje się , że jest to naturalna przypadłość kobiet w ciąży , więc głowa do góry. Kup maść i smaruj 2x dziennie i będzie dobrze.
Powodzenia:)

[kaarola]

Dziękuje za odpowiedź dziewczyny :) WielkiZnakZapytania też cały czas muszę brać luteinę , zestaw witamin, jeszcze na uodpornienie lekarz mi zapisał syrop dla kobiet w ciąży bo niestety często łapie choróbsko, a na domiar jeszcze też z cytologii wyszły mi liczne grzybnie i muszę brać antybiotyk, więc nie jesteś sama :) Moja mała też mocne kopniaczki już daje, zazwyczaj w nocy spać nie mogę, przy każdym obrocie na bok się budzę :) I ten ucisk na pęcherz znowu się pojawił :P

[WielkiZnakZapytania]

Dobrze,że napisałyście o tym posterisanie , bo ja juz dostaje kota i jutro pójdę po to , a jak mniej więcej to cenowo wygląda ???? Niestety nie tylko my kobiety cierpimy na hemoroidy ale tez często a nawet częściej mają to mężczyźni.
Nawet nie wiecie jak mnie ścina z nóg mam mdłości i dzisiaj i wczoraj leżę albo to po lekach i kroplówkach albo po samym tym lezeniu ;/

[Gość będzie Haniaa]

WielkiZnakZapytania Posterisan kupilam dziś tylko,ze czopki i zapłaciłam 22 zł. Zobaczymy co będzie. Trzymajcie się cieplutko.

[gabus23]

Witajcie:)
Nie pisałam dwa dni i już mi ciężko nadrobić ;)
Co do hemoroidów moja siostra miała będąc w ciąży i też miała ta maść i po samej maści jej przeszło,więc faktycznie musi być dobra ;)
Z ta glukozą to jakaś masakra... no tak siedzieć trzeba, bo podobno jak sie chodzi to wynik może wyjść fałszywy. Ja zanim wypiłam glukoze zapytałam czy moge się ewentualnie poratować cytryną, to też mi powiedziała,że może mi zaniżyć wynik a tu nie ma co przesadzac - trzeba przeżyć :)
Ja w niedziele miałam urodziny męża no i wieczorem zjadłam nieduży kawałek tortu o i przez dzień podjadałam draże - całkowicie zapomniałam o badaniu ... no i co, na czczo cukier był 4,37 a po 2h 7,83, gdzie granica to 7,8... Niby nieznaczna różnica a muszę mierzyć cukier przez miesiąc,żeby się upewnić czy to faktycznie ten tort czy cos jest na rzeczy... Przez miesiąc przytyłam aż 4kg dlatego wole się upewnić czy to ten cukier czy poprostu taki skok wagi miałam, gdzie wczesniej 1kg/msc to był max.
Z milszych wiadomości to u nas poza tym cukrem wszystko ok, w 200% syn lekarz zrobił mi 4D i mam nagraną płytkę 6min z badania więc jak tylko zatęsknie za widokiem dzidzi to moge sobie obejrzeć ;d i co najlepsze mój doktorek teraz już co wizyte będzie mi taką nagrywał
Ulubiona poza mojego Nikosia to... wkładanie stópek do buzi ja nie wiem jak on to robi no i rączki nad głową
A jak u was z ułożeniem maluszków? U mnie nadal jest miednicowo,ale kazał mi się spodziewac,że to zacznie się zmieniać.
Miłego dnia :)

[będzie Hania]

gabuś23 ale masz super z tym nagraniem, strasznie Ci zazdroszczę. Ja mojego dzidziusia nawet nie widziałam, mój mąż zawsze ogląda a mi nic nie pokazują:( tylko tyle co na zdjęciach USG

[gabus23]

będzie Hania... a to nie masz monitora w swoją stronę ? Szkoda, bo jeśli o mnie chodzi to mam wrażenie,że widzę więcej szczegółów :) uwierz mi,że to cudowne zobaczyć już twarz dzidziusia :) nie myślałaś,żeby sobie podejść do innego lekarza na takie badanie? co prawda nie jest to jakas specjalnie tania sprawa bo wiem,że np w centrum Krakowa cena waha się od 200-400zł a mój lekarz podliczył mnie 150zł z wizytą i wszystkim :) ale widać jaki ma śliczny mały nosek i jak otwiera usteczka :) super sprawa... polecam bez względu na cene :)

[będzie Hania]

Oooo matkooo... Nie mów mi więcej bo aż czuje motylki w brzuchu:)))
No ja właśnie przeniosłam się od Pani gin. bo nie badała mnie wcale tylko USG kasa w rękę i do domu... Obecny lekarz jest o niebo lepszy, ale trzyma bardziej z moim mężem i jemu wszystko pokazuje a mnie olewają:( a ja nie wiem właśnie czy on ma to 4D . Bo z tego co słyszałam to najbliższe jest w Kielcach i w Krakowie :( jadę do niego w poniedziałek to podpytam:)

[gabus23]

No mój lekarz też się "skumał" z moim mężem i czasem to jak sobie utną pogawętkę to muszę im przypominać o swojej obecności ale ma dwa monitory,więc oni sobie gadają a ja sie zachwycam dzidzią
zapytaj, zapytaj, bo co jak co ale to świetna pamiatka

ps. zaczynam kłucie się glukometrem :( mam nadzieje,że to fałszywy alarm, ale o diete można zadbać :) nie ma co obciążać sibie i dzidzi nadmiernymi kg

[agata86]

Czesc dziewczynki. Długo mnie tu nie było, ale leże w szpitalu - choc czytam was na bieżąco... dziś mija 13sty dzień jak leże i wstaje tylko do wc. Nie wiem czy wiecie, ale dla tych co nie wiedzą trafiłam do szpitala, bo mój gin na rutynowej kontroli zauwazyl, ze szyjka skróciła mi sie strasznie w bardzo krótkim czasie a dodatkowo sie rozwiera ;/ wypłakalismy swoje, było ciezko.. dostalismy sterydy zeby chłopcom wykształciły się płucka w razie przedwczesnego porodu i założyli mi PESSAR dokładnie 9 dni temu. W poniedziałek mam mieć USG i wtedy zobaczymy co dalej... chciałabym wrócic juz do domu :(
lelkkaa bardzo dobrze, ze masz juz wózek.. nie wiadomo co bedzie a lepiej miec go juz na miejscu niz pozniej szukac na wariata.
Pomódlcie się w naszej intencji zeby wszystko było dobrze

[lelkkaa]

agata86 ja wierzę w to, że wszystko będzie dobrze!

Dzisiaj mały jest spokojniejszy albo mu się robi już ciasno i tak nie wierzga nóżkami hehe ale wieczorem nadrobi mam nadzieję tak jak dzisiaj o 2 w nocy :) Mam nadzieję, że po urodzeniu nie zrobi sobie dnia nocy tylko się wszystko unormuje.
Kurde na następnej wizycie i ginki muszę się jej zapytać czy mogę na NFZ chodzić bo przeciez teraz wizyty się zaczną co 2 tygodnie a później co tydzień. A te kasę wolałabym zainwestować w małego rzecz jasna. Zobaczymy.
Dzisiaj moja koleżanka pojechała rodzić. Miała termin na 1.05 i nic ją nie brało. Miała dzisiaj jechać na kroplówkę ale o 6 ją wzieło na szczęście. Ale nie mogła mieć cesarki bo ma żylaki na macicy ;/ Ogólnie cała popuchnięta już była, aż żal było na nią patrzeć. Nic nie wiem czy urodziła czy nie, ale mam nadzieję, że wszystko ok.
Dzisiaj mi moja stara ciotka powiedziała, że urodzę w moje urodziny czyli 23.07 hehe ale by były jaja :)
To tak się mowi ale niedługo maj przeleci , czerwiec tak samo.. a ja mam zamiar mieć wszystko zapięte na ostatni guzik do początku lipca żeby już później tylko czekać na poród. Nie wyobrażam sobie w te gorączki chodzić po sklepach i się męczyć... Niektóre z was maja na koniec sierpnia ale ja mam na 3.08 więc...

[gabus23]

agata86... wszystko będzie dobrze :) pamiętaj,że najważniejsze to myśleć pozytywnie :)
lelka ... ja też mam urodziny 23.07 :) fajna data na poród
Zaczynam czuć presję,że Wy macie wszystko a ja dalej tylko pare ciuszków :)

[Gość Anetta1]

gabus23 nie przejmuj sie ja mam tylko dwa bodziaki i narazie nic. aha dla siebie kupiłam trzy koszule do karmienia.
Mam pytanko czy czesto macie jak pochodzicie ze twardnieje wam brzuch. Ja dzis pierwszy raz po 13 tyg. lezenia dosc sporo pochodziłam.

[Iwko]

Anetta1 ja też tak mam , ze twardnieje mi brzuch. Dostalam nawet zwolnienie , zeby troche odpocząć. Teraz juz wrocilam do pracy , zeby ki troche szybciej czas minął do tego sierpnia.
Dziewczyny czy Was też tak mocno bolą pachwiny ? Czasami mam taki bol , że muszę sie położyć. I do tego mam wrażenie , ze mój brzuch codziennie jest coraz wiekszy...

[agata86]

u mnie to był pierwszy objaw skracajacej sie szyjki... wlasnie jak troche pochodziłam wiecej czy porobiłam to twardniał, uwazajcie na siebie

[będzie Hania]

agata86 wszystko będzie dobrze zobaczysz. Już tyle przetrwałaś to dasz radę do końca jestem pewna:) Myśl pozytywnie, jesteś pod stałą kontrolą lekarzy, to lepiej niż jakbyś miała być w domu i dopatrywać się czy coś może jest nie tak. Odpoczywaj ile się da i odmierzaj czas do końca, zaglądaj do nas często i nie będziesz się dołować. Trzymamy kciuki:*

[będzie Hania]

[mamaTymona]

Witajcie sierpnióweczki:)U nas wszystko w porządku,nadal czuję sie bardzo dobrze ,zresztą tak jak w pierwszej ciąży:)Wczoraj byłam na wizycie u lekarza z małą wszystko ok,tylko mam straszna anemię,ale mam nadzieję że jakoś sobie z nią poradzę:)
Miłego wieczoru:)

[Gość Anetta1]

lwko - mnie pachwiny nie bola ale tak troche wyzej mam czeste kłucia tak jakby kolka i w dole brzucha tez.
Wczesniej widzac dziewczyny w ciazy nie wyobrazałam sobie ze tyle probemów moze byc. Wydawało mi sie ze ciaza to duzy brzuch i tylko tyle a tu bóle pleców, brzucha itp. U mnie dochodzi ciagły strach. Z kazda wizyta w toalecie tylko patrze czy nie ma krwi na bieliznie. Ufff...
Ale zostało nam jeszcze trzy miesiace. Damy rade.

[będzie Hania]

Hej dziewczynki a gdzie Wy jesteście???