Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Panda Weranda
Dziewczyny, dzieje się coś złego :(
Dziś rano kompletnie przestały mnie boleć piersi. Tak, jak codziennie biegam kilka razy na siusiu i mam bezsenne noce, tak dziś całość przespałam, a mocz ledwo do badania udało mi się uzbierać- wcale mi się nie chciało, pęcherz już wczoraj wieczorem przestał nalegać. Zniknęły zawroty głowy i bóle podbrzusza:( Dodam, że żadnej krwi, ani nawet plamień nie miałam!
Czy ja mogłam przestać być w ciąży? Tak bez poronienia?:( Chyba oszaleję...
Wczoraj byłam u gina, założyłam kartę i pobrała mi cyto. Za tydzień mam pierwsze USG, dziś wszystkie badania (łącznie z betą), na które zaraz się wybieram.
Boję się :( Ja chce moje objawy i mojego Maluszka...

Nie wpadaj w panikę.. i witam w klubie. tydzień byłam bardzo chora i teraz już jest lepiej ale coraz mocniej boli mnie brzuch i coraz mniej piersi... Mimo to nie zamierzam się martwić- nie tym razem. To jeszcze nic nie znaczy więc trzymaj się i czekaj spokojnie na USG. Możesz też wybrać się prywatnie, bo masz powód by zrobili ci wcześniej. Ja mam Usg jutro, a miałam też w poprzednią środę tylko kazali powtórzyć, bo serce za wolno biło.
Głowa do góry i daj znać co się z tobą dzieje.

//www.suwaczki.com/tickers/3jgxgzu3b3j2gka0.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Waderko!
Też myślałam o tym, żeby od razu po pracy lecieć na USG, ale przypomniało mi się, że tak wcześnie (6tc) może jeszcze być nic nie widać i wtedy bym zwariowała, że dzieje się najgorsze. Poczekam więc do tego z tydzień, a póki co wysłałam sms do mojej ginki. Mam nadzieję, że nie pożałuje, że ledwo zostawiła mi kontakt, a ja już ją męczę. Dam znać, gdy coś odpisze.
Dzięki wielkie za wsparcie! Aż mi głupio, że tak panikuję, mam nadzieję, że niepotrzebnie. Człowiek naczyta się internetu, a potem są jazdy. Masz rację, najważniejszy jest spokój.

Odnośnik do komentarza

Kochana tu nie ma miejsca na to, że ci głupio. Ja nie panikuję tylko dlatego, że wiele przeszłam, ale chyba bardziej sobie to wmawiam i tłumię w sobie napięcie. Jutro mam USG i ze stresu pewnie nie zasnę. Spokojnie. Oszczędzaj się w pracy i tak jak już polecałam jakiejś forumowiczce tobie też polecam oglądanie głupich komedii romantycznych- naprawdę pomaga wszystkim- zaniepokojonym ciężarnym, kobietom ze złamanym sercem itd. Cel: odmóżdżenie. Po pracy wskakuj pod kocyk, do tego kakao lub soczek i odmóżdżania czas zacząć- i tak dzień w dzień do USG. Relaks jest bardzo ważny! Dla twojej dzidzi.

//www.suwaczki.com/tickers/3jgxgzu3b3j2gka0.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja podobnie jak większość ciężarnych martwię sie o swoje maleństwo. To nasza pierwsza długo wyczekiwana ciąża i nie darowalabym sobie gdyby coś było nie tak. A na dodatek ust miałam na przełomie 4-5 tydzień i serduszko jeszcze nie biło, muszę czekać na kolejne badania do 7.11 więc siedze Jak na szpilkach. Ale gin powiedziała mi ze pęcherzyk jest ładny równy, i choć nie wiem czy to ma jakieś znaczenie dla mnie jest ogromnie ważne. Modlę się codziennie aby wszystko było dobrze, a moje maleństwo bbyło zdrowe. Co do objawów to bolał mnie brzuch jak na okres piersi tak samo jak przed miesiączka. Dwie noce pod rząd nie mogłam spać bo myślałam ze się przejdałam Ale powód był zupełnie inny.;) a teraz ból piersi jest nadal ale słabsz, brzuch boli czasami, jestem leniwsza może trochę bardziej ospala i taki mniejszy zapał mam do wszystkiego ;) już się nie koge doczekać usg;)) trzymajcie kciuki za mnie i moja Fasolkę;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c571aab2a1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

mam w rodzinie ginekologa i w razie potrzeby zawsze mi pomoze :) dlatego wiem ze ty nie masz sie czym martwic jedynie co jedz zdrowo nie denerwuj sie i nie stresuj a serduszko bedzie bilo mocno:)
ja jestem natomiast na etapie ruchow dziecka w piatek widzialam jak sie porusza a ja nic nie czuje:) jezeli moj dzidzius bedzie chcial posiedziec dluzej w brzuszku to tez na czerwiec wskoczymy:) bo jak narazie co wizyta to data porodu przesuwa mi sie na koniec maja...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Kochane, wróciłam z usg właśnie. Moja gin powiedziała, żebym się umówiła na wizytę, bo inaczej nie potwierdzimy żadnej wersji. Po tej rozmowie zauważyłam plamkę (ale to może być po wczorajszej cyto, zostałam o tym ostrzeżona).
Usg niestety nic poza ciążą nie wykazało. Jest tylko maleńki pęcherzyk, lekarz powiedział, że nie wiadomo, czy się rozwinie i mam przyjść za 2 tygodnie. Jedyne, co mogę zrobić, to wyczytać coś z bety - wyniki pierwszej będę miała jutro.
Co mnie zaskoczyło, okzało się, że mój maluch (jeśli w ogóle jest w tym pęcherzyku) ma zaledwie... 2 tygodnie! Wygląda więc na to, że wcale nie jestem z Czerwcątek!
Histeria mi przeszła i wracam do siebie, gin kazała się nie martwić, więc trzymam ją za słowo.
Dzięki Wam za wsparcie :) Kochane jesteście. Dziś wieczór komedii romantycznych, a ciąg dalszy mej historii pewnie dopiero za 2 tygodnie.
Ściski dla Was!

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki. Ja tez uwazam, ze nie ma sie co na zapas denerwowac. Co ma byc to bedzie. A co bedzie ? Napewno wszystko dobrze :-) ja mykam w poniedzialek do lekarza ( GP) wiec wtedy dostane skierowana na badania krwi itd. A do polskiego ginekologa wybieram sie 16 listopada. Wtedy to pewnie zrobi mi USG i bede mogla zobaczyc swoja Perełke :-D Oczywiscie staram sie myslec pozytywnie i ciagle czyms zajmowac , zeby czas szybciej mijal. pozdrawiam Was dziewczynki.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny! Piszecie o nieco ustępujących objawach - ja też mam takie. Też nie mam już skurczy brzucha, piersi też mnie tak nie bolą, jak wcześniej. Może organizm się przyzwyczaja do nowej sytuacji? Nawet mi się wydaje, że nie mdli mnie tak strasznie, jak wcześniej. Ale się staram nie martwić i nawet dobrze mi to wychodzi. W sumie praca pozwala trochę zmienić tok myślenia. :) W czwartek robię badanie beta (drugie) i zobaczę, czy jest właściwy przyrost.
A, z głupich komedii romantycznych polecam "Warm bodies". ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki... niestety poroniłam :(
Mam wyrzuty sumienia, bo być może wszystko było dobrze, tylko tym swoim wczorajszym stresem się do wszystkiego przyczyniłam? Jest mi cholernie przykro, okropnie tego doświadczać.
Będę próbować dalej, gdy tylko będę mogła. Tym razem już spokojniej. Pozdrowionka dla Was wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Hej...
Panda, bardzo mi przykro, nawet nie chce sobie wyobrazac jak ja bym sie na Twoim miejscu czula. Mam nadzieje, ze zaraz wlasnie do nas wrocisz, jestes taka optymistyczna we wszystkim, co piszesz :-)

Kurde, tyle sie czyta i czlowiek sie boi pozniej. Powiem Ci, ze ja przez 4 tygodnie plakalam codziennie, bo sytuacja z moim facetem jest wciaz nieklarowna. I bardzo sie martwilam czy nie wplyneo to na dzidzie. I wciaz sie martwie. Cos czuje, ze bede zyla od usg do usg. Caly czas mam w glowie, ze cos bedzie nie tak, po prostu sie boje. A za chwile gadam do brzucha, usmiecham sie do zdjecia :)

Zmierzylam sie dzis i moje wymiary oprocz biustu, ktory urosl o 2 cm, nie zmienily sie, niektore nawet zmniejszyly sie minimalnie, choc waze o 1,5 kg wiecej :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Mnie bolal brzuch przez pierwsze 3 tyg. Tzn tydzien przed spodziewana @ i dwa pozniej. Teraz juz nie.
Bylam na wizycie u poloznej, uzupelnila dokumenty, dostalam stos ulotek i broszur, musialam wybrac szpital, w ktorym bede rodzic... O ile bede, bo nie uklada mi sie zycie osobiste i strasznie sie tym denerwuje i placze. Usg dopiero za 3 tyg prawdopodobnie, mam dostac list ze szpitala z info kiedy. Ehhhh...

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Panda, przykro mi bardzo. Pewnie będzie wskazane, byś przy kolejnej ciąży od początku brała leki podtrzymujące ciążę. Mi pani ginekolog przepisała (choć póki co z różnych powodów jeszcze ich nie kupiłam). Wydaje mi się, że choć sytuacja nieprzyjemna i smutna, to jednak dobrze, że Twój organizm sam sobie poradził z poronieniem. Zawsze lepiej naturalnie, niż jechać na zabieg do szpitala.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...