Czerwcątka 2014

[Ver0nica]

Anka jest jeszcze PULPET EMILIA :) ogólnie jeszcze pare dziewczynek się znajdzie :)
Niestety sniegu nic nie ma :( popadało parę płatków i koniec! A to w Trójmiescie i okolicach :) ale widać, że zima się zbliża 0 stopni u nas!!
Dzisiaj mysza próbowała dynie z ziemniaczkiem! Miłosć :) :) Aż krzyczała jak powiedziałam, że wystraczy hehe :)
Byłam na masażu kręgosłupa bo masakre mam od ciąży a mysza lżejsza się nie robi... Więc mam plecy poobklejane tymi tape'ami - nie wiem czy to cos daje bo nic nie czuję, ale za to czuję wielkie slady po bańkach! Wielkie siniaki! Jeszcze 4 taki zabiegi i mam nadzieję, że będę się czuć jak ludź :)
Zaczynamy myszy wydłużać czas między pokarmami bo zjada już 180 ml;/ Więc co 4 h powinna. Trochę się udaje ale musimy wtedy kąpiel przeniesć na 19 z 18. Moż być ciężko :)
AAaaa dziewczyny jak ja nie moe wytrzymać z moją "tesciową" ! Ona i jej córka są z tych co zostawiają dziecko od maluszka gdzie się da żeby wyjsć gdzies albo SIE WYSPAC! Męczy mnie kiedy zostawię u nich Emilkę na noc! Normalnie jej krzywdę zrobię niedługo! Ciągłe porównywanie mnie do jej córki! Że ta starsza wnuczka w wieku Emilki to już dawno u nich na noc zostawała! Że ja będę miała córkę co ludzi się będzie bała! Noż k%&^a mać! Ehh dobra. Najwyżej jej kiedys cos niezbyt miłego odpowiem ale wtedy tylko J. będzie biedny... Moja cierpliwosć się kończy...
dobra koniec marudzenia...
Miłego wieczoru...
Ja czekam na J. i idę szyć ;)

[MadzixD]

O ranyy lecicie z tym forum jak "dzik za żołędziem"

Witam nowe mamusie:)

Blania dziękujemy za pamięć i pozdrowienia my również ściskamy mocno. Telefon masz boski a z Twoich przecinków się uśmiałam:) Fajne ćwiczenia ale u mnie zero motywacji chociaż kawał baby ze mnie
Zumba jest mega chodziłam przed ciążą, ale oczywiście już mój słomiany zapał zanikł:)

pipi oczywiście że się stęskniłyśmy:)

Dziubala fajnie że Jaś zastąpił sobie słoiczek w zamian za 1 porcje mleka, mój pazerniak zje pół słoiczka a za chwile znów mleczko:p najgorsze jest to że już tak przyzwyczaił się do piersi, że ciężko będzie z odstawieniem:( jak ostatnio pojechaliśmy załatwić sprawy i nie było nas 6h dacie wiarę, że nie ruszył butelki, za nic w świecie, dobrze, że teściowa poratowała się marchewką bo nie wiem co by było:p ale mimo wszystko chce przezimować na "cycusiu" :)

Pisałyście coś o totolotku mój mąż kiedyś miał 5-tkę w totka:) ogólnie szczęściarz z niego, jak nie felgi na zlocie to konkurs fantowy... itp. ja jak na własnym "garbie nie zarobie to nie mam" raz w życiu miałam "trójkę" w totka, ale to tylko dlatego, że on mi kupił kupon Ale ciągle powtarza, że największym jego szczęściem jesteśmy my :)

Właśnie dajecie już dzieciom śpiworki? Teściowa mnie wczoraj zebrała, że małemu nie zakładam, ale kurde ma kombinezon bez przesady (tak mi się przynajmniej wydaje:))

Beacia zakola... bez przesady i tak jesteś piękna:)

Ok kończę posta, była u mnie koleżanka z córką 2 letnią, teraz to jestem zmęczona mały kochany harpagan :) czasem narzekam, że nosze pół dnia syna na rękach (bo przecież sama go tego nauczyłam), ale chyba wolę to niż to co koleżanka przechodzi ze swoją zbuntowaną 2-latką:)

Wrzucę nowe fotki na dropa;)

Ściskamy mocno
Madzix i Alex

[MadzixD]

A zapomniałam się pochwalić mój Alex został wczoraj wujkiem

[Werka83]

Ja pierdziu z tymi spacerami. Postanowiłam sobie że nie będę wychodzić w tygodniu z małym na dwór bo zanim go uspie na rękach to mija 30 - 1h. Założyłam sobie że będę z nim wychodzić na balkon. I wczoraj tak się wymudzilam z nim na rękach, bo widoki te same itd. Więc dzisiaj wyszłam na 30 min na dwór i co... wróciłam z obolalym kręgosłupem i nadgarstkami. Matko .... czemu te spacery to taki koszmar :/ zalamka.

Dziubala - widzisz w tym nowym schemacie jest napisane że jeżeli lekarz zadecyduje przy kp o rozszerzaniu diety przy kp od 5 mc można ją rozszerzyć. No właśnie dlatego ja nie rozszerzam:)

Odezwę się później

[emwro]

Jeśli chodzi o spacery to ja mam złote dziecko. Ledwo wyjdziemy z klatki, a już ziewa. Przy takiej ostrej pogodzie zasypia prawie od razu, a ja łażę i łażę, aż w końcu zamarzam i budzi się dopiero w klatce. Pomijając pierwszy mc, to marudził może ze 3x, podejrzewam, że mu było za gorąco. A jak nie śpi to obserwuje gałęzie albo rozmawia sam do siebie.

Chociaż tyle.. :)

[Werka83]

Anka 74 - a może zacznij podawać z kubka niekapka? Swoją drogą nie wiedziałam że odstawienie od piersi to taki problem. Może corcia nie jest na to gotowa? Są sposoby żeby zmniejszyć laktacje, na przykład poprzez picie szalwi. No ale w internecie jest mnóstwo rad. Może odstawiaj stopniowo. Na przykład - cały dzień pierś a na noc butla. Za kilka dni 2 razy butla, pozostałe karmienia pierś. Dzieci od 5 mż mocno przyzwyczajają się do rzeczy. Ale dają też sygnały że czegoś nie chcą, na przykład smoczka. I to jest dobry moment na jego odstawienie. Poza tym najlepiej rezygnować z butli, bo dziecko się przyzwyczaja i lepiej może właśnie wprowadzić kubek niekapek :)

Cdn

[Werka83]

Emwro - jak ja Ci zazdroszczę tego. Nie wiem dlaczego mały tak nie znosi wózka. Tak już ma od początku. Nie za bardzo lubi też jazdę w samochodzie i nie zasypia od razu. Za to mój starszy syn uwielbiał wózek. Miał tak samo jak Twój Damianek. A jak jechaliśmy samochodem to od razu zasypial i to mu zostało do dzisiaj. Ma 12 lat i tylko jak gdzieś jedziemy to on zasypia :) i to tak śmiesznie wygląda że duży chłop śpi a mały oczy jak złotówki :)

[beaciaW]

Ver0nica
Przynajmniej wiesz ile Emilka Ci zjada, bo moja Gadzina to nie wiadomo czy zje 60ml czy 90 czy może 190
Może będzie już jakaś poprawa po tym pierwszym masażu. Masz jakąś konkretną ilość zabiegów?
Z jednej strony bym się cieszyła jakby mi teściowa tak proponowała opiekę nad dzieckiem, ale z drugiej strony jak nie chcesz jej zostawiać to mogłaby tak nie naciskać i co więcej nie porównywać. A J. nie może na to jakoś zareagować?

Madzix
Dzik za żołędziem Dobre hahah
Czy ja dobrze widzę czy Alex już sam siedzi? Czy to na podusi podpiera się?

MadzixD

Beacia zakola... bez przesady i tak jesteś piękna:)

:-* oj już nie słódź tak dziękuję hihih

Werka
Jakaś masakra u Was z tymi spacerami. A nie chce chodzić w chuście/nosidełku?

Emwro
Iśka też była kiedyś takim złotym dzieckiem na spacerach A teraz to różnie bywa, muszę "wyczuć" moment spaceru i wtedy jest dobrze, bo jak za długo nie usypia to zaczyna jej się nudzić i zaczyna się histeria :-)

Ok, Mysza zasnęła więc zmykam na relaks wannowy

[Werka83]

Emwro - poza tym współczuję takiej diety. Z drugiej strony można ppopatrzeć na to pozytywnie. Nie grozi Ci otyłość :) no chyba że będziesz cały dzień zajadala się burakami i mięsem bez ograniczeń; ) ja piję oprócz inki i mleka tylko wodę bo ją bardzo lubię :)

Jak skończę kp to od razu zjem pikantna pizzę, tajskie żarcie, ciasto czekoladowe i truskawkowe i wypije hektolitry kawy + kilka drineczkow. Od razu przyje wszystko co zgubiłam.

A miałam napisać że u mojego na pewno idą zęby stąd te mmarudzenie. Dobrze że ktoś wymyślił Dentinox - syn po tym żelu od razu jest jak aniołek chociaż na chwilę

[Werka83]

Nie lubię chusty a nosidełko wydaje się niewygodne przy zimowym stroju.

Beacia - od kiedy Maks urodził się to jestem przewrazliwiona na punkcie hałasów (ogólnie nie lubię ciszy). Jak mały zasypia to wszystkie dźwięki wydają mi się po stokroć spotegowane. Moje chłopaki już nie raz dostały po głowie za zbyt głośne mówienie, czy zbyt głośne wyjmowanie szklanki z szafki ;) hehe. Powoli uczą się funkcjonować po cichu:)

[Werka83]

Nicca - koniecznie daj znać czy podanie kaszki przed snem podzialalo :) a ile dałaś swojego mleka ? Dajesz lyzeczką? Bo ja tak. Mojemu też tak smakuje że wali nogami na lezaczku z radości. Sam też chwyta łyżeczkę i do buzi :)

[Werka83]

Monika - właśnie tego się boję obgryzionych sutkow. To co przeżywała na początku kp - masakra. Miałam mnóstwo ran. Każde karmienie było tragiczne. Mam nadzieję że sytuacja nie powtórzy się.

[Werka83]

Blania - ale dałaś czadu :) jakbyś normalnie jąkała się; ) hehe

[Gość Blania]

Korzystając z okazji,że jesteśmy u Pradziadków a Oni jak i Borys ucieli sobie popołudniową derzemkę napisze posta a później Wam wkleje. Tak dla orientacji jest 13:30.
Więc tak jak pisałam wyprowadzamy się 1-wssego.

Zaczęłam ćwiczyć. Ćwiczę już tydzień namiętnie ,nieprzerwanie.
Po trenigu z Mel jadę z zumbą a jesze pare razy w tygodniu lecę biegać choć z tym jest ciężko. Poprostu nie lubię tego robić i nigdy nie rozumiałam,nie rozumiem i chyba rozumieć nie będę ludzi którzy pokochali bieganie i niewyobrażają sobie bez tego życia... m a s a k r a !!!
Prócz tego namiętnie chodzę na solarium 2/3 razy w tygodniu. Nigdy nie chodziłam z racji opalanie się na raka ale korzystam z prepalonego pigmetu latem więc twraz prócz moich słynnych czterech liter lece na brąz .
Udalo mi się nawet w ostatnich dniach uskubać troche czasu i drobniaczków na kosmetyczkę ;).
Tak więc pełną parą wracam do stanu kiedy poznałam P. Tak nawiasem mówiąc ciągle mi wypomina ,że wyglądałam i niebo lepiej wtedy niż dziś.
Fakt ważyłam 60 kg nie 80..,chodIłam na obcasach nie w trampkach,ubierałan się modnie nie wygodnie hahaha .
Może teraz wszytsko wróci do normy.
Apropo Beacia pamiętasz jak pokazywałaś kubek na rocznice dla I ?
Ja zamówiłam grę erotuczną -planszową ;-)
Jeden Bóg wi co mnie do tego podkusiło-sama się dziwię. Dziś lub jutro powinna być u mnie i teraz się zastanawiam czy dać mu ją na roxznicę 30-tego czy na święta ?

A i jeszcze pochwale się Bolo sam siedzi !
Jest to narazie siedzenie z pochylem do przodu,opiera rece o kostki ale nie kibota sie jak lalka . Probuje raczkowac nogi chodza mu jak torpedy tylko szkoda ze zapomina o rekach ;|…. Przewrotow dalej nie robi,twiedzi chyba ze wystarczy jak mam je za niego robi hahaha
Tyle u Nas.
Jak bd miala dostep do internetu odpisze Wam.

[Werka83]

Ania - dobre to było z tym wyłączeniem herbatą oka chomika :)

Pipi - moim zdaniem są skoki i Maksio jest tego dowodem :) dobrze że z tym napięciem jest ok ale sprawdzilabym to u neurologa. A jak małego nosisz na rękach to też płacze? Albo jak go zabawiasz? Może faktycznie trzeba zbadać mocz czy nie ma infekcji.

[Pati000]

Cześć
Znów mnie chwilkę nie był ale czytam stale

Werka
Mój sposób na cichy wózek? Wychodzenie w porze drzemki Wtedy nie mija 5 minut i młody śpi jak suseł a ja spokojnie mogę spacerować Choć nie powiem mieliśmy okres buntu antywózkowego ale a szczęście to już za nami

Anka Witaj U nas też bunt jeśli chodzi o butelkę, może nie tyle bunt co niechęć do niej. Wypróbowałam już multum rodzai, firm i może tym razem się uda bo kupiłam z LOVI (nawet dr browns mu nie podszedł) tą aktywne ssanie i jak na razie z oporem ale wypił z niej soczek więc może na dniach spróbuje odciągnąć trochę mleczka i zobaczymy czy też pójdzie

Blania gratuluje wyprowadzki na swoim to na swoim nie wiem co masz za tel ale on chyba ma swój rozum i takie głupoty pisze można się pośmiać Co do ćwiczeń to zapomniałam Wam się pochwalić (niby nic ale zawsze ) że z Ewcią którą morduję 3xtydz schudłam kolejne 4 kg, - 5 cm w pasie i -3 cm w biodrach ale szczerze mam dość zamierzam wrócić na siłownię o ile mój mąż mi pozwoli będąc tak dobrodusznym i posiedzi z małym patrzyłam na zumbę ale jak na razie dla mnie za szybkie tempo

pipi każde dziecko ma inny charakter więc głowa do góry z basenem super sprawa ale niestety u nas nie ma :( z chęcią bym sama poszła ... uwielbiam pływać choć mój mąż się śmieje że w momencie jak ja bym weszła do basenu to woda by z niego wyszła (wypłynęłaby nie wiem czy dobrze to napisałam ale generalnie jak wrzucisz coś dużego do wody to jej stan się podnosi więc w basenie tak by się podniosło że bym została w nim sama )

dziubala nie wiem jak to zrobiłaś że twój Jasiek zastąpił mleczko słoiczkiem... moja chudzina mimo słoiczka domaga się cyca...

Beacia też muszę sobie zafundować takie domowe spa... mam nadzieję, że relax się udał...

Teraz o nas...

Za nami ciężka noc... położyłam się spać o 23 nie spodziewając się co mnie czeka i tak mały o 23.30 obudził się z płaczem i koniec... jak tylko zasnął i go odłożyłam nie mija 0.5 min a ten jakby coś obok wybuchło i w płacz a jak nie płacz to stękanie, marudzenie jojczenie.. i tak całą noc ... mąż rano o 5.20 wstał to wzięłam małego do mnie do łóżka i około 7.30 zasnęliśmy niestety tylko do 8.15 bo obudził nas listonosz i po spaniu. Podejrzewam, że boli go brzuszek bo wczoraj zrobił tylko 1 qpkę (zawsze 3-4) no i dlatego. Dziś podejrzewam powtórkę z rozrywki bo dziś znów tylko 1. Nie ma twardego brzuszka nic nowego ani ja ani on nie zjedliśmy więc nie mam pojęcia... A może to zapowiedź bardzo bliskich ząbków?? na zapas posmarowałam mu dziś przed snem dziąsełka ale też się budzi co jakiś czas więc zobaczymy jak minie noc...
Wstawiłam wam 2 filmiki z obrotami małego na dropsa :)
To chyba tyle nie mam mocy już dziś...
Miłego wieczorku

[Werka83]

Pati - stawiam na zęby :) co do spacerów to zawsze wychodziłam w porze snu. Może za szybko wyjmuje go z wózka jak płacze. A Wy wyjmujecie z wózka jak Wasze dzieci mocno płaczą?

[Werka83]

A Pati - mój robi 1 kupę na 2 dni. A Twoje to tak sporo jej robi :)

[Pati000]

Werka ja małego wyciągałam w ostateczności jak już naprawde dawał czadu

[beaciaW]

Już po wannowym relaksie, pazurki też pomalowane. Jutro idziemy na 3 urodziny córki naszych dobrych znajomych, więc trzeba jakoś wyglądać

Pati
Jeny, jak Robercik "staje" na głowie U Iśki trochę inaczej to wygląda, pomaga sobie w zasadzie tylko nóżkami, nie używa do obrotu główki
Podziwiam, że pomimo tych nocek masz siłę na ćwiczenia. W ogóle mam wrażenie, że jestem z Was największym leniem hahah. Mam nadzieję, że nie zrezygnuję z tych ćwiczeniowych wyjść :-)
Może faktycznie u Was ząbki. Dentinoxem smarujesz czy masz coś innego?

Blania
Ty petardo! Skąd wzięłaś taki power????!!! Podziel się trochę!
Pochwal się ile kg Ci spadło!
Ja tą grę dałabym na Twoim miejscu na rocznicę :-) P. na pewno się spodoba, pewnie od razu będzie chciał zagrać My kiedyś na początku znajomości w sumie jak prawie już byliśmy parą (tzn. można powiedzieć, że się trochę razem bawiliśmy, ale bez konkretnego zobowiązania) to zmodyfikowaliśmy alkochińczyka w wersję pikantniejszą hahah, fajne to było
Super, że Bolo sam siedzi, Iśce też niedużo brakuje. A sam zaczął czy podciągał się rączkami jak go trzymaliście?

Werka
My od początku staramy się zachowywać normalnie jak Mysza śpi, ale o ile ten sen nocny jest w miarę mocny to sen poranny i dzienny już nie i dosyć łatwo ją przebudzić.
Iśki na początku nie wyjmowałam z wózka jak marudziła, ale teraz już raczej ją wyjmuję jak właśnie daje czadu, bo lepiej mi z tym psychicznie

Dobra, na dzisiaj już zmykam :-)
Przespanej nocki :-*

[Werka83]

Pati - i tu leży mój błąd. Bo za szybko reaguję. Ale boję się pozwolić mu na dłuższe poplakanie. Nie wiem czemu. W domu też nie dopuszczam do dłuższego plakania.

Blania - co Ty masz za faceta że takie rzeczy Ci wypomina. Przecież dopiero co Urodzilas dziecko. Ciekawe jakby to było gdyby faceci rodzili dzieci. Ciekawe czy od razu po porodzie byliby w formie. Wątpię. No ale - zapuszczac też się nie wolno, no bo bądź co bądź - faceci są wzrokowcami, niestety :/

[MartaTM5]

Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, ale czasu niewiele, a wieczorem jak dziewczynki śpią to buszuję po necie i kupuje prezenty na święta.
Młoda po epizodzie biegunkowym w miarę dała radę, musiałam ja wspomóc lekiem ( znaczy pediatra dała), skóra też już dużo lepsza, więc powoli zaczynamy rozszerzanie diety. Zobaczymy jak mała zareaguje. Za 5 dni kończy 6 miesięcy! Jak to zleciało.
Ooooo coś się księżniczka odzywa, muszę lecieć! Mam nadzieję że uda mi się szybciej odezwać :)

[monika1709]

Jednym okiem was czytałam (lzawi i boli) i teraz nie pamietam co ktora pisala :
-tak wyciagam malego z wozka jak placze ,nie pozwalam mu dlugo plakac poniewaz uwazam ze zawsze jest ku temu jakas przyczyna.
- moj T.nigdy nie ocenia mojego wygladu, mam pare kg w nadmiarze ,nigdy nie lubilam sie stroic wiecznie w adidasach ,spodnica, obcasy(bopla mnie stopy jak cholera) odswietnie:) Maluje tylko oczy bez zadnych podkladow itd.bo mi sie nie chce. T.zaaceptowal mnie taka wiec teraz nie ma do czego sie czepiac ;)Ale najwazniejsze to czuc sie we wlasnej skorze dobrze;)
-W Lidlu jest stoisko z warzywami i owocami bio wiec mozecie tam cos takiego zakupic.
-Moj mlody pije z niekapka , je sloiczek 180g ale nie zawsze caly ,owoce mam zmielone na papke i mieszam mu z kaszka.
-moj mlody znow ma problemy z dziselkami , marudzi ,boli go to widac ,budzi sie z placzem dostaje cyca to zachowuje sie jakby mleka nie bylo (a jest) noi wpadlam na pomysl zeby zelem go posmarowac i zasnal. Jeszcze dwa mu dobrze nie wyszly a juz kolejne wychodza masakra:/
-tez bym chciala jakis basen czy cos z mlodym pojsc ale mam najblizej w Gryfinie(ok 50km) wiec trzeba czekac na tate. Z reszta tam jest jeden kawalek pytki ze moglabym z malym wejsc:/
-moj jest monterem konstrukcji stalowych czy cos takiego ale ze patola w robocie to szlifuje,montuje ,spawa:)
-mam gre erotyczna ale moj raczej nie lubi sie bawic w takie rzeczy :P kupilam mu na pierwsze dzien chlopaka wiec wtedy nie wiedzialam jeszcze ze nie polubi takich rzeczy. Jest gra na kompa do sciagniecia erotyczna mozna tak zaznaczyc wlacznie z zadaniami hardcore np nasikaj na partnera:P "impka"

Eh wybierajcie przebierajcie:P Dobranoc:*

Blania-gratuluje siadu:) zeby nie byl caly czas taki skrzywiony do przodu to podloz mu poduszke mniejsza czy cos zeby sie wyprostowal:)

[monika1709]

Ide na dropa ogladac wasze obasy ,slodziaki

Aaaaa wrzucilam gazete dziecko napewno znajdziecie cos dla siebie:P

[Werka83]

Pati - ale fajne obroty! Mama pewnie dumna :)

Blania - gratuluję nowej umiejętności synka :)

Monika - a czym Cię tak walnął synek?