Lipcóweczki 2014

[mblusia]

fiadusia - w szpitalu w ktorym bede rodzic ok 34tyg jest spotkanie z polozna i ustalenie planu porodu. Z tego co wiem, to polozna informuje o mozliwosci znieczulenia, pozycjach porodowych, skakaniu na pilce itp. Ale to wszystko troche teoretyczne, bo np rodzic w basenie mozna, ale tylko wtedy gdy jest dostepny, bo jest ich kilka. Mozna dostac znieczulenie w kregoslup, ale czasami rozwarcie jest za duze, alb anastezjolog ma nieplanowane cc itd. Nie mowiec o losowych wypadkach gdzie cos sie zaczyna dziac podczas porodu i musza szybko interweniowac. Ja juz teraz podpisalam zgode na podanie mi krwii w razie krwotoku.

Co do pepuszka to mi mama kupila Octeniseptem i pewnie tego bede uzywac.

Ja w koncu mam dwa dni wolnego, dzis mam dzien spotkan z przyjaciolkami, kawa, koncert. Jutro zabieram sie za pranie ubranek dla maluszka :)

[Kawazmlekiem]

Czesc dziewczynki ;)
ja jeszcze mam tydzien zwolnienia, potem ide do lekarza zobaczmy co dalej ....
Dzis zaczol sie remont i juz mam dosc :(( masakra wiercenie i wiercenie i wiercenie ............ jejuuuu
Majówka srednio udana, bo pogoda sie zepsuła i strasznie zimno bylo w stolicy, ale pewnie tak jak u wszystkich :(
no nic wazne ze lato idzie :)

[basienka2]

hej dziewczyny:)jakoś cicho tutaj...majówka skończona a tu niewiele czytania hehe
Ja też nie miałam wcześniej nawet kiedy usiąść przy kompie. Majówka u mnie również zaliczona z jednym grillem ale pogoda się potem popsuła..ja dziś się strasznie nalatałam od 11 do 18 byłam w mieście..ogólnie załatwianie z tą moją umową nieszczęsną...ZUS, Państwowa Inspekcja Pracy, Szkoła itp. ale mam wielką nadzieję, że wszystko się ułoży i normalnie macierzyński będzie mi się należał...bo tak teoretycznie powinno być tylko moja umowa jak się okazuje jest źle zapisana. Pani dyrektor ogólnie wydaje się być po mojej stronie..ale wszystko przepisy przepisy..no zobaczymy trzymajcie kciuki i wtedy będę miała do 31 sierpnia i spokojnie macierzyński itp....bo jak nie to umowa tylko do 27 czerwca i wtedy zostaję z niczym:(oby nie....najgorsze to te nerwy...:( i ciągłe myślenie o tym..
Iza super wycieczka.... byłam tam kiedyś chłopaki Twoje już pisałam kiedyś, że rewelacyjni już niedługo będziesz miała trójeczkę
mblusia koniecznie wrzuć zdjęcia jak będziesz mogła...ja jestem w trakcie szukania odpowiedniego fotografa w przystępnej cenie:)Fiadusiawspółczuję Wam kochana ale całe szczęscie że tylko tak to się skończyło...co do planu porodu...to często jest tak, że w trakcie wychodzi..więc nie zamierzam się chyba potem stresować...bo to i tak będzie stres.Położna polecała Maltan na brodawki ale ja chyba skłonie sie ku Purelan Medeli.Pępuszek to tez octenisept.nataliab cieszę się, że mała znowu fika..ja wizytę mam jutro nie mogę się doczekać

[kamaa]

Hej dziewczyny ja już po wizycie. Wyniki badań średnie...ale tragedii nie ma. Najbardziej przeraziło mnie to,że przez ostatnie tygodnie przytyłam prawie 3kg:0-widać,że były święta, majówka i inne imprezy...Ale cóż maluszek niech rośnie sobie..potem będe się martwić o zrzucenie kg. Najważniejsze,że badania nie są dużo gorsze,że z szyjka wszystko ok, ciśnienie też,a brzuszek urósł:) W czwartek mam usg to coś więcej się dowiem co z malcem;)
basienka wyobrazam sobie jak sie martwisz, trzymam kciuki zeby wszystko ok wyszło z macierzynskim.
kawazmlekiem pomyśl,że jeszcze ta lazienka i będziesz mieć spokoj:) u mnie w tym tygodniu mają przerabiać wode,potem elektryka no i wreszcie ten dach zrobią bo komin już jest;) ale tyle do zrobienia jest,że końca nie widać:(

[mblusia]

Kawazmlekiem pomysl sobie jak ciezko bylo by Ci w niewyromontowanej lazience, albo z remontem jak maluch juz sie pojawi.
basienka2 powodzenia z macierzynskim,mnie strasznie takie sytuacje denerwuja,bo jest taki maly przyrost naturalny, a panstwo klody pod nogi ludziom ktorzy chca miec dzieci, bo umowa nie taka, bo to bo tamto.
Kama ja tez mam w czwartek wizyte polaczona z usg, juz sie nie moge doczekac, bo usg mialam bardzooooo dawno i chce juz podejrzec moje malenstwo.
Ja dzis zaczynam kolejny tydz, a przy okazji mam wolne i wypralam ubranka dla malenstwa.
Co do sesji, to jak juz dostane zdjecia to zobacze czy cos sie nadaje do publikacji :)

[izaaa898989]

hej dziewczynki ja do Was zaglądam codziennie po kilka razy ale coś mi się pisać nie chce;D
Kamaa super że już po wizycie i ja też jestem już po
Niestety tak wymyślałam, że mam upławy, że mi tam brzydko wtedy pachnie, że mam jakiś dziwny nalot to tylko powiedział, że mi nystatynę przepisze.... I na tym koniec..
Potem wypisał skierowanie na morfologie, mocz, i HBS antygen i receptę no i USG, ale poprosiłam go by mi pokazał go bo od stycznia to tylko słuchałam co mówił a go nie widziałam.. No i pokazał mi siusiaka (choć to tylko coś takiego małego odstającego, chyba stare ma to urządzenie:))i pyta czy widzę to wystające to jest siusiak więc co do płci nic się nie zmienia.. I dziś z USG całości dzidzia termin byłby na 9.08 a z pomiarów kości udowej na 6.07 więc rozbieżność zupełna ale mówił, żeby trzymać się terminu z miesiączki lub pierwszego USG więc 22-23 lipiec;D Dzidziuś ułożony główką do dołu, pępowina sobie pływa luźno, wód płodowych mam w normie, łożysko dobrze rozwinięte także wydaje mi się że wszystko jest dobrze z dzidziusiem.
Kamaa co do wagi to też od ostatniego miesiąca przytyłam prawie 3 kg więc od początku ciąży 11kg ( znaczy od pierwszej wizyty, bo wcześniej się nie ważyłam, ale też trochę na początku spadłam z wagi przez wymioty)

Dziewczynki piszcie jak po wizytach bo wydaje mi się, że więcej miało tu ich być

[manamana]

Hej dziewczyny mam nadzieję, że u Was wszystko ok. Ja ostatnio rano wyprawiam córę do szkoły faceta do pracy i ...idę spać ... i tak śpię az budzik nie zadzwoni juz w ubraniach, że trzeba iść po córę do szkoły :O nie wiem co się dzieje !
Jak leżę cierpię na bóle bioder - jakas tragedia a potem jak chodzę tez je czuję... ważyłam sie dwa dni temu i ważę tyle co na ostatniej wizycie u gina i zaczynam sie obawiac czy moja mała Gabi rośnie prawidłowo skoro ja nie przybieram więcej... ;/ chyba że ja chudnę co teraz raczej ciężko stwierdzić....jutro będę jeśli pogoda powoli prać ciuszki dla malutkiej już bo jak same wiecie różnie może byc - niech juz będzie gotowe. I moje pytanie - jakich proszków uzywacie i czy pierzecie w proszkach do prania czy płynach a może w płatkach mydlanych ? HELP ;D

[izaaa898989]

manamana ja mam próbki proszku jelp i płynu do prania lovela w tym wszystko wypiorę a potem po porodzie zobaczymy czy po którymś nie uczuli małego, wiem ze dużo osób kupuje dzidziusia proszek do prania bo ponoć tani a dobry, ja zawsze na początek kupowałam jelp tylko ze to drogi wydatek;/

[manamana]

Iza ja mam płyn dzidziusia własnie jescze w jakiejś promocji w Rossmanie był jakis miesiac temu ale zastanawaiam sie czy czegos jeszcze nie dorzucic w sensie proszku do prania czy sam plyn do prania wystarczy

[Gość jaga30]

Fiadusia Twój dzidziuś ma główkę mniejszą czy większą w stosunku do brzuszka? U mnie główka mniejsza ale i tak wystarczająco uciska mi pęcherz.
Ja wizytę mam dopiero w przyszłą środę i muszę koniecznie zmusić lekarza aby tam zaglądnął bo mam wrażenie jak chodzę, że zaraz mi wypadnie to dziecko.
Przyznam się też do szaleństwa jakim było pranie i segregowanie ubrań dla córy. Zrobiłam już 4 prania a ubrań takich w rozmiarze 56 mam zaledwie kilka także nadal czeka mnie szukanie tych właściwych. A tak przy okazji to znalazło się kilka różowych:-)

[Benia30]

Hej dziewczynki :)
Ja właśnie skończyłam skręcać łóżeczk0 które dziś przyszło jest cudne co prawda jeszcze nie ubieram pościeli bo chcę ją najpierw wyprać ale i tak bez wszystkiego prezentuje się nieźle to link tego łóżeczka na allegro gdyby któraś miała ochotę zobaczyć już gotowe z pościelą http://allegro.pl/arus-16el-lozeczko-szuflada-braz-krem-gryka-poscie-i4181892666.html
Co do wizyt ja mam moją prywatną w Rzeszowie jutro też się boję jak tam moja szyjka,bo małego też czuję bardzo nisko

[cicholka]

Witam:)

A ja mam termin na 1 sierpnia,spodziewam się córeczki i rodzić będę w Niemczech:)Pozdrawiam.

[Benedykta]

Witamy cię cicholka. im nas więcej tym lepiej. Ja w nocy z niedzieli na poniedziałek wróciłam z działkowania majówkowego gdzie odpoczęłam od komputera i telewizji.
Niestety kostki zaczęły mi bardzo puchnąć, dłonie i stopy też.

Nataliab ja tez mam takich kilka dni,ze dzidzia byla mniej aktywna, ale staram się nie martwić.

Gravitacja - trzymaj się mam nadzieję, że będzie lepiej

[nataliab]

ja prałam ubranka w jakimś mleczku do prania bobini i mam jeszcze płyn do prania loveli. i tak nie wiadomo który dobry dopóki się nie przekonamy na skórze dzdzi.
ja właśnie odstawiłam mojego na kolejną trase :-(( do domu wróci dopiero na następny weekend. przerąbana taka praca, życie w ciężarówce poza domem, nigdy nie wiadomo co cię spotka:-(także pewnie za długo tak nie popracuje, myśle że maks do narodzin niuńki.
Ale wczoraj jeszcze go wykorzystałam i pojechaliśmy dokupić reszte rzeczy materacyk, wanienke, pościiele i takie tamtakże mam już praktycznie wszystko, jeszcze mi troche kosmetyków brakuje.
A jutro prywatna wizyta:-)))także sprawdzimy czy wszystko gra i ile córcia urosła:-) oczywiście chodzi mi po głowie mnóstwo pytań do lekarza a jak pójde na wizyte to tradycyjnie zapomne
miłej nocki życze bez żadnych dolegliwości

[basienka2]

Ja już tez po wizycie....glukoza wyszła super i inne wyniki tez prawidłowe:)Dzidziuś jest ułożony główkowo, łożysko, wody..pomiary i cała reszta tez w normie także bardzo się cieszę, że jest wszytko ok:)Synek waży już 1296g Na skurcze łydek lekarz kazała mi kupić ChelaMag B6 Forte...Bardzo ładnie było go dziś widać..ale jak lekarz chciał fotkę zrobić to się obrócił:( Lekarz próbował mną telepać i ja się przewracałam 3 razy ale mały nie lubi chyba fotek...heh najważniejsze że jest wszystko dobrze Na następny raz tez mam zrobić HBS i proponował również HCV jeśli chcę.
Kama ja już nie wiem sama ile przytyłam...u mnie znowu +2kg na plusie...ja generalnie w 7tygodniu ciąży ważyłam już jakby o wiele więcej niż mi się wydawało ale nie działała mi wtedy waga i nie wiem ile dokładnie ważyłam przed ciążą i wychodzi że od 7tc czyli od pierwszej wizyty przytyłam 9kg..ale czy możliwe jest żebym w pierwszych tygodniach przytyła 4kg co daje teraz 13kg na plusie to nie wiem...no i ja wcale nie wymiotowałam
dzięki dziewczyny z tą umową jest tak że mam ją na zastępstwo i w tym tkwi cały problem..ale może mnie jeszcze karta nauczyciela wyratuje z tego...oby.... spać nie mogę przez to, że mogę zostać bez środków do życia...wiadomo mąż ma pracę ale byłam pewna że mi się to należy...och zobaczymy....
kawazmlekiem, kama oby do przodu z remontem
Iza ja tez widziałam dziś siusiaka i to na bank chłopak hehe nie ma innej opcji..lekarz nam pokazuje tez inne rzeczy nerki,żołądek itp...ale tego to już nie widzę za bardzo.
manamana może masz po prostu gorsze dni...mnie przeraża trochę lipiec i to gorąco..oj będzie ciężko nam wtedy...
Ja właśnie dużo rzeczy kupuję na podstawie analiz tej Sroki nieraz nie ma sensu faktycznie przepłacać
Benia30 łóżeczko super!...ja łóżeczko mam tylko pościel muszę kupić.

[Gość gravitaciaa]

Hej. Czytam was dziewczynki codziennie że szpitala. Dziś już tydzień jak tu Leze i ciągle coś nowego. Nie wytrzymuje już nerwowo. Dziecko trzeba obserwować pod kątem hipotrofii i wymiar główki większy o niecałe dwa tyg od reszty. Oprócz tego mam zły wynik z hormonu i trzeba robić dalsze badania apropo niedoczynnosci tarczycy. Mialyscie badane hormony? Najlepsze w tym wszystkim jest to że szpital zorientował sie że mam zły wynik po tygodniu od pobrania krwi.. a z wzdec i zaparc od trzech dni zrobiły sie biegunki. Jestem zalamana.

[izaaa898989]

Gravitacia ja miałam badane hormony bo moja doktorka stwierdziła ze jestem za chuda jak do niej poszłam z ciąża ale wszystko wyszło ok..
Wracaj szybciutko do domku, trzymam kciuki żeby było już wszystko ok.
Dziewczynki właśnie co to jest wczoraj miałam biegunkę dziś byłam u lekarza zapomniałam mu powiedzieć bo myślałam tez ze mi przeszło ale jednak dalej mam.. Czy to normalne ze z zaparć się zmieniło w biegunki?? Czy może dzidziuś coś uciska. Już niewiem co o tym myśleć czy się bać..

[Kawazmlekiem]

Gravitacja - ja jestem caly czas pod opieka endokrynologa , jestem po operacji guza - na szczescie byl jeszcze nie zlosliwy- nie mam jednego plata tarczycy i biore leki na stale Eutyrox oraz jadid , i wizyty i kontrole Tsh i F4 i F3 mam co miesiac, wiec nie martw sie tarczyca, wazne ze wykryte i ze teraz beda kontrolowac, da sie zyc, a do blizny sie przyzwyczailam :))
Co do proszkow do prania to ja pralam wszystko do tej pory w bialym jeleniu :)) zobaczymy jak sie sprawdzi
Remont trwa i juz mam go dosyc :) masakra
i zaczynam po malu sie stresowac, tym wszystkim, ale zwalam to wszystko na ten remont ze to przez niego te nerwy :))

[Kawazmlekiem]

w moim lustrze nie widzialam ze on jest az tak wielkiiiii
:((

[mblusia]

gravitacjatak jak pisze Kawazmlekiem z niedoczynnoscia da sie zyc, ja tez od ponad roku biore hormony, w ciazy dawki o wiele wieksze i wszystko jest ok. Po porodzie chca mi odstawic hormony i sprawdzic czy nie wroca same do normy.

dziewczyny ja sie zaczelam zastanawiac jak to rozwiazac wszystko logistycznie jak juz sie zacznie. Moj pracuje 30km od domu, wiec jesli bedzie w pracy to bede musiala do niego dzwonic zeby przyjechal. Zastanawiam sie, czy dzwonic jak tylko cos sie zacznie, czy czekac bo wiadomo,ze czasami sa falszywe alarmy. Z drugiej strony jak beda korki to dojazd moze zajac duzo czasu, coraz bardziej mnie to zastanawia, jak to wszystko bedzie. Mam nadzieje, ze zacznie sie wieczorem albo nad ranem.

[Kawazmlekiem]

Mblusia :)) jeszcze masz czas !!! Nie mysl nad tym, bo sie wkrecisz i juz zwariowac idzie :)
A podobno zawsze zaczyna sie z wieczora albo nad ranem :) matki natury nie zatrzymasz ani nie przewidzisz :))

[kamaa]

hej dziewczyny:) wreszcie jest co poczytać
mblusia nie martw się;) pierwszy porod trwa troche także bez obaw zdążycie dojechać:) u mnie zaczął sie rano, najpierw delikatne skurcze, które przypominają te przepowiadające...pamietam,że coś czytałam i leżałam sobie no i leżenie stawalo się coraz mniej przyjemne...potem zaczęłam się zwyczajnie szykować-kąpiel,depilacja...pozniej zaczęłam liczyć odstęp między skurczami i tak od rana w efekcie pojechałam do szpitala koło 13 jak skurcze były częstsze..urodziłam po 18;)także nie martw się na zapas;) zdążycie dojechać;) ja się martwie jak przy drugim, bo część znajomych mówi,że szybko poszło...ostatnio koleżanka rodziła w lutym i mąż zawiózł ją..pojechał odwieźć do kogoś z rodziny synka,wrócił a tu już po wszystkim heh;)
kawazmlekiem dobrze,że rosnie sliczny brzuś nie zamartwiaj sie rozmiarem;)
iza takie problemy żołądkowe to chyba standard...raz jedno raz drugie..mi znów ostatnio dokucza zgaga;/jak z jednym spokój to coś innego daje o sobie znac;/
fiadusia neich babcie szaleją zawsze to lżej a dla nich wielka radość z zakupów dla wnusia
u mnie póki co mama coś czasem kupi małemu i dobre jest to,że nie zapomina o starszej córze..jak raz kupi coś dzidziusiowi to potem wpada z czymś dla córki:)przynajmniej nie czuje sie odtrącona i niech tak zostanie,niech beda traktowani rowno;)
gravitacia trzymaj sie dzielnie:* jestes pod fachowa opieka,dasz rade, a już coraz mniej zostalo i wierze,ze przed rozwiazaniem będziesz się cieszyć odpoczynkiem w domku,dawaj znac na bieżąco co u ciebie:)
basienka super,ze wszystko gra;) mam nadzieje,ze jutro na usg też uslysze same dobre wiesci:)
co do wagi to u mnie roznica pomiedzy moją wagą,a wagą u lekarza wynosi 3kg...ogółem na plusie ponad 8kg:0
natalia wyobrazam sobie jak ci ciężko samej, mój kiedyś pracowal w charakterze mobilnego trenera sprzedaży...miał pod opieką 3 województwa i też czasami nie było go kilka dni;/w koncu mial dość jeżdżenia...w tym jeden wypadek;/na szczescie tylko auto ucierpiało..teraz znów pracuje stacjonarnie i o wiele lepiej,jest o stalej porze w domu do pracy ma 15 minut;)na dłuższą mete z rodzinką cieżko tak się rozstawać.
fiadusia na pewno bedzie wszystko dobrze, mysle pozytywnie:*
manamana widocznie twoj organizm tego potrzebuje.wysypiaj się póki możesz;)
izka u ciebie tez dobre wiesci-super;) ale rozbieżność niezla heh musisz być gotowa wcześniej;)
mblusia napisz po usg jak tam;)

[Kawazmlekiem]

Wlasnie sie zapisalam do lekarza w lux medzie , na sobote , bo L4 konczy mi sie w piatek , a w pniedzialek trzeba isc do pracy- co niebardzo mi sie usmiecha :(((
mam nadzieje ze pani doktor ginekolog okaże sie życzliwą lekarka :)

[kamaa]

Ja dziś odpoczywam:) wczoraj mieliśmy zakecony dzien...do wieczora na działce,sadziliśmy drzewka, jeszcze wymyślilam zeby dookoła niektórych zrobić plotek i wysypać podłoże korą...mąż się wkurzał ale dzielnie kopał;) dziś tylko pieszo pojde po core i nic nie robie;) obaid z wczoraj,pranie zrobione:) można odpoczywać:)zycze wam milego dnia dziewuchy

[kamaa]

własnie co do l4 :) kawazmlekiem dzieki za przypomnienie
mam pytanie do mamusiek,które już dłużej są na zwolnieniu...keidy dostajecie pieniądze z zus? bo z tego co mi księgowa mówiła to za połowe kwietnia płaci mi już zus...i tak się zastanawiam kiedy dostane te pieniądze...