Lipcóweczki 2014

[mblusia]

Iza ja oprocz blendowania zupy jeszcze scieram na tarce warzywa np do lasagne alb klopsow :) nie mowie mloda zazwyczaj warzywa je, ale cukinie albo pieczarki to zjada tylko tak przemycana :)

[Kawazmlekiem]

Nie wiem ktory to model, ale wyglada tak :
http://allegro.pl/wozek-emmaljunga-caly-zestaw-i4069512140.html
Stwierdzilam ze szkoda kasy na nowy, warto spożytkować ja na coś innego, moze potem na lepszą spacerówkę.
Oj co do pawera, to tez mam kryzysy czasami, ale wiecie, ja nie mam czasu na narzekanie, bo nikt tego za mnie nie zrobi, wiec musze sie zebrac w garsc i robic ....

[mblusia]

kawazmlekiem ale czadowy wozek, tez mi sie takie podobaja ale tu trudno kupic. Ja tez mam duzo rzeczy uzywanych (wlacznie z wozkiem) bo stwierdzilam, ze przy dziecku wydatki i tak beda, przyjdzie czas kupowania bucikow, ktore sa takie drogie a dziecko z nich co chwila wyrasta, to wtedy bede wydawac.

[jajeczko78]

Witam się :)
Też lipcówka jestem, w końcu przemogłam lenistwo i się zarejestrowałam ;)
Pozdrawiam.

[izaaa898989]

Witam nową mamusię:)
Kawazmlekiem fajny wózek I wszystko masz do niego super
Ja mam swój od mamy, ale myślę czasem nad innym, bo trochę kolory wydają mi się nie na miejscu dla chłopca choć mama w nim brata woziła.. Znowu czasem myślę, że jakiś czas pojeździ w tym a potem i tak na spacerówkę przejdziemy więc nie wiem czy jest sens..
Mblusia u mnie lasagne w ogóle nie chcą jeść:( A nieraz mam takiego smaka to im kupię parę pierogów (bo to lubią najbardziej) a sama robię dla mnie i M. lasagne, bo nie mam innego wyjścia.

[kamaa]

hej dziewczyny:) fajnie,że już macie z głowy wózek:) ja dalej szukam...i też szukam używanego bo naprawde nie ma sensu kupować nowego, bo to wózek na zaledwie kilka miesięcy, wole potem kupić nową spacerówke;) izka u mnie też tak z gotowaniem czasami;P że każdemu co innego heh;)
dzisiaj robie makaron z kurczakiem,szpinakiem i serem feta dawno nie jadłam i aż nie mogę się doczekac;P heh ogólnie chodzi za mną kilka dan...z racji tego,że czasu teraz sporo too pewnie będe pichic i kombinowac w kuchni:)
Makaron dziś na szybko, bo potem spacer do przedszkola i tańce z córa;) dziś chociaż sobie popatrze bo mają próbe na scenie w kinie;) ogolnie to po wczorajszym chodzeniu spałam prawie....12 godzin! z przerwami na toalete jestem w szoku,że tak ze skrajnosci w skrajność-raz nie śpie w ogóle, a raz jak zabita;P

[izaaa898989]

Kamaa mmm zrobiłaś mi smaka heheh tylko że ja makaron uwielbiam penne z pleśniuszkiem, brokułami, śmietanką 30, i parmezan na górę
Co do wózków to mam ten od mamy, ale cały czas myślę o innym bo ten mi się wydaje troszkę dla dziewczynki bardziej:)
A dziś dobrze, że spojrzałam do szafki co ja tam mam i muszę dokupić łapki niedrapki, bo mam tylko jedne i taką czapeczkę, żeby nawet w szpitalu założyć cieniutką, choć może się nie przydać, ale wiadomo że lepiej mieć a nie użyć, jak nie mieć i żałować..
I chyba zacznę chować sukieneczki do pudła:(

[kamaa]

z brokułami tez pycha
o zakupach wole chwilowo nie myśleć...bo jeszcze tyle mam do kupienia...i załatwiam jeszcze sesje ciążową, znalazłam kilku fotografów z ciekawymi fotkami i negocjuje:) i racja ciuszki też trzeba przemyślec..zeby nei nakupic czegoś za dużo..a czegos innego w ogóle;)

[Benedykta]

A propos ciuszków czy dla siebie kupujecie teraz coś ciążowego.
Tak mnie trochę kusi, idzie wiosna święta, może jakąś sukienkę ciążową sobie fundnąć.

[izaaa898989]

Benedykta co do ciuszków, to widziałam, że dziewczynki kupują Ja przy dwóch ciążach nie kupowałam i teraz też stwierdziłam, że moje dresy i sukienki takie luźne mam to wystarczy:) Więc nie kupuję sobie nic wolę coś dzieciakom kupić
Pójdę dziś wcześniej po chłopców do przedszkola to może znajdę gdzieś tańsze czapeczki, bo niedrapki kupowałam w pepco i były dość tanie:)

[basienka2]

hej :) ale tu smaki robicie dziewczyny:)ja wczoraj robiłam makaron z serem na słodko a dziś rybka:)
A co sądzicie o takich wózkach 2 w 1. My właśnie nad takim się zastanawiamy, żeby potem nie myśleć już o spacerówce tylko po prostu po 6miesiącach przełożyć....
Widzę, że większość dziewczyn jest nie z moich rejonów..moja Jelenia Góra jest na dolnym śląsku to chyba najbliżej mamy z Fiadusią:)We Wrocławiu studiowałam:)
Ja sobie czasem pozwolę na to żeby coś kupić..ale bez szaleństw bo kasę trzeba oszczędzać:)Wczoraj np. kupiłam sobie kurtkę taką przejściówkę dłuższą niedrogo...bo po prostu nie dopinam się w swojej i jest za krótka.A i dla synka kupiłam parę bodów...w ogóle niedoświadczony człowiek jest i nie mam tak naprawdę pojęcia ile tego wszystkiego kupować czy tylko 0-3 czy już 3-6 itd....no i ile kaftaników, ile bodów..sweterków itd.....mętlik mam w głowie jak sobie pomyślę...wiadomo, że dzidzia szybko rośnie ale ile kupować by było wystarczająco?

[kamaa]

basienka hehe ja wczoraj rybe robiłam dzis makaron:) co do ciuszków to ja jestem na etapie coś mi się podoba to kupuje, albo jak widze jakąś promocje:) rodzimy w lecie więc myślę,że sporo cieńszych rzeczy się przyda jak body, kaftaniki, bluzeczki...co do ilości to sama nie pąmiętam ile czego miałam;/ co do ciążowych to póki co spodnie i legginsy kupowałam z pasem na brzuszek, no i kurtke kupiłam 2 dni temu bo już ledwo sie w swoje dopinałam, ale kupilam zwykła tylko rozmiar większą i jest ok:) bluzki póki co nosze te co miałam- mam sporo oversize więc jeszcze się mieszcze:)

[kamaa]

basienka ja kupuje od 0-3 i 3-6 też jak coś fajnego widze;) przeliczam sobie kiedy maluch będzie miał ile m-cy i jaki material będzie się na tę pore roku nadawał:)

[Daisy84]

Hej ;)

to ja poproszę przepis na ten makaron z kurczakiem i szpinakiem ;)

co do wózka, to wydaje mi się, że nie warto kupować, skoro już się ma.. sorki, mam krótką pamięć.. któraś dodała taki czerwono-szary. Wydaje mi się że kolory są ok, takie neutralne. A faktycznie potem najwyżej spacerówkę kupicie. Ja kupiłam wózek używany 3w1 dla pierwszego i teraz też go wykorzystam. Mam Tako Jumper X i jestem z niego zadowolona. Jedyny mankament to kolor. Jak kupowaliśmy to tam się bardzo podobał, jednak w praniu wyszło, że strasznie w lecie owady nie niego siadają.. no ale jakoś przeżyjemy też parę miesięcy ;) Po jakimś czasie dokupiliśmy spacerówkę, taką lekką żeby do auta szło włożyć, lekką ale nie parasolkę - tylko w miarę porządną ale lekką chyba z Graco.

Pisałyście wcześniej o zatwardzeniach. Ja w pierwszej ciąży przez prawie cały 2 i 3 trymestr piłam Lactulosum. Maskakrę miałam. Teraz też mi się to powoli zaczyna, ale jeszcze jakoś daję radę.

Co do ciuchów ciążowych, to w pierwszej kupiłam dwie pary spodni, a tak to swetry czy coś takie zwykłe tyle że dłuższe żeby potem też można było pochodzić. Teraz dodatkowo koleżanka pożyczyła 2 pary spodni, spódniczkę i 2 bluzki także super. Myślę jednak że na wiosnę - lato coś kupię, jakoś sukienkę, albo krótkie spodenki, rybaczki czy coś. Zobaczę.

Aaa i a propos ile czego. To tak naprawdę wszystko zależy ile razy będziecie pranie robić :P Zależy też czy dziecku będzie się ulewało. Ja myślę że nie ma co za dużo, najwyżej jak będziecie widzieć że macie za mało, to przecież możecie dokupić. Dzieci na początku szybko rosną.

[Daisy84]

a właśnie miałam Was pytać. Wy nie zastanawiałyście się żeby przejść na wątek prywatny?

[kamaa]

Daisy84 przepis jest banalny;)
skladniki;
okolo 40 dag piersi z kurczaka( zalezy dla ilu osób robisz)
sól,pieprz
20dag fety
ok 40 dag szpinaku (ja używalam świeżego)
200ml śmietany 18%
olej,maslo so smażenia
makaron
szpinak smażymy na maśle dodajemy fete pokrojoną w kostkę, smażymy kilka minut potem dodajemy śmietane, przyprawiamy do smaku, na drugiej patelni smażymy kurczaka pokrojonego w kostke, potem jak zagotuje się sos śmietanowy to dodajemy kurczaka, makaron wybierasz jaki lubisz i gotujesz wedlug przepisu;) ogólnie to lubie szpinak w wersji z serem pleśniowym i czosnkiem ale z racji na ciąże wole takiego sera unikać;)

[Wanilia]

Ale Dziewczyny smaka robicie! Ja również jestem fanką makaronów z wszelkimi sosikami. KOCHAM takie żarcie!
No to ja jutro sobie walnę makaron z sosem pesto, suszonymi pomidorami,czosnkiem, pietruszką i serem. Dla mnie ten wariant jest najszybszym obiadkiem na świecie - ok 10 min roboty i wyżerka.
Wydaje mi się że chyba tylko ja na szmatach robię zakupy :(
Do tej pory kupiłam tylko 1 parę spodni ciążowych (sklepowych :) ) a reszta tuniczek to już niestety na szmatach.
Dla maleństwa na razie też szmatki kupuję. Wybieram tylko te najładniejsze ciuszki ale nie wydałam do tej pory więcej za sztukę niż 3,50.
Trochę mi smutno że nie mam możliwości rozpieszczać dzidziusia nowymi, świeżymi ubrankami ale po prostu nie starczy nam na wszystko kasy :(
Żebym miała chociaż jakiś znajomych z dzieckiem którzy czymś podratują a tu nic. Jestem zdana tylko na swoje możliwości.
A co do listy zakupów dla maleństwa to wstawiajcie takowe, bo to bardzo pomaga takim zielonym w temacie jak ja.

[martula92]

Ale pysznosci gotujecie ;) ja dziś tylko ugotowalam zupę jarzynową, bo chodziła za mną od kilku dni - a wczoraj miałam gołąbki .
Co do zakupów to kupiłam sobie wczoraj sukienkę , nie ciażową ale brzuszek wyglada słodko ! Dla Synusia jeszcze nic nie mam , wczoraj oglądaliśmy jakieś ciuszki , ale nie mogę sie zdecydować ... Z reszta tez nie mam doświadczenia w takich zakupach :(
Co do wózka to my chcemy kupić 3w1 maxi cosi , moja koleżanka ma i jest super - tylko nad kolorem sie zastanawiamy albo turkusowy albo granatowy ;)

[Gość jaga30]

Ja też swojego synka ubierałam na szmatkach bo niektóre wręcz urocze i tak jak mówicie, tanie i porządnej jakości. Jeżeli okaże się, że ta moja córa będzie nadal córą i bliżej finału to też takowy sklep odwiedzę w poszukiwaniu bo w rodzinie nikt nie podzieli się takimi ubraniami (u sióstr same chłopaki). Ja nawet swojego męża nauczyłam grzebania po takich sklepach:-) Ostatnio się trochę zaniedbałam bo trudno było znaleźć rozmiarówkę dla syna ale tak około 140 cm rozmiary pojawiają się znowu. Kiedyś znalazłam właśnie za złotówkę super kurtkę Adidasa dla niego która miała korektorem ubazgrany rękaw ale poradził sobie z tym zmywacz do paznokci a na kurtce nie ma żadnych odbarwień.
Tak jak mówicie kasa przyda się też na tysiąc innych rzeczy typu pieluchy czy mleko. Powiem, że mam też ostatnio inne uzależnienie:-) jestem w trakcie budowy domu więc wszystko przeliczam na....pustaki ale teraz najważniejsze aby z dzieciaczkami było wszystko ok.
Witamy kolejne mamy:-)

[Gość jaga30]

A z tym jedzeniem to nie dołujcie nie bo ja mam wysoki cholesterol i w związku z tym dietę:-(
Kolejna kosztowna sprawa to szczepionki. Myślałyście już coś nad tym?

[Wanilia]

jaga30, ja jestem z mężem "świeżo wybudowana" ale jeszcze dużo nas inwestycji czeka w urządzaniu domku no i 30 arów działki do zagospodarowania. Przed rozwiązaniem koniecznie musimy wyłożyć kasę na solidny podjazd do domu bo mieszkamy na górce i nie chcemy się w przyszłości pozabijać manewrując wózkiem na takiej drodze.
Ja ma cukier podwyższony i jak badanie na glukozę wyjdzie podobnie jak ostatnio to do szpitalka mnie wyślą.
A co do szczepionek to pierwszy raz słyszę, napiszcie coś o tym.

[jajeczko78]

Dziewczyny, jestem pod wrazeniem tempa w jakim dyskusja idzie :)))

Powiem wam, ze nie mam jeszce nic z wyprawki, dopiero 2 dni temu sie potwierdzilo ze corka.

Za 1 razem w ciazy internetu tak dostepnego nie bylo i malo wyedukowana bylam, ale teraz - strasznie jestem nakrecona na chuste, i tak czytam i probuje wybrac odpowiednia, ale cos czuje ze bez 2 sztuk sie nie obejdzie :)

co do ciuchow ciazowych - profilaktyczie juz 2 mce temu zakupilam to i owo na allegro - jest taki uzytkownik: -JULNATA-
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=15809514

od zlotowki licytacje tylko trzeba pilnowac aukcji i pod koniec wskakiwac i licytowac, wiekszosc to ciuchy z bonprixa, wszystko nowe i maja duze rozmiary :)) zaopatrzylam sie w tuniki ciazowe i oczywiscie biustonosze - juz na zapas, rozmiar i 2 rozmiary wieksze - bo w zaden stary stanik juz nie wchodze :)))
a przy okazji jakies sukienki takie "na po" porodzie, jeszce cieplo bedzie w koncu ;)

Pzdr

[izaaa898989]

jajeczko dzięki za linka takie są nam tu potrzebne, może akurat którejś coś spasuje:)
Kamaa ja też czytałam o serze pleśniowym, że nie wolno ale dałam małą ilość i raz na 3 miesiące chyba nie zaszkodzi:)
Wanilia co do ciuchlandów to ja właśnie dziś byłam pozwiedzać Bo nawet w Chińskim sklepie drogo:( No i kupiłam 3 pary rękawiczek niedrapek po 1zł nowe z metkami plus taki śpiworek na dzidzia ale większy tak na 6miesięcy i sweterek mnie skusił taki śliczny biały z kapturkiem tylko na 0-3mies, nie wiem czy się przyda ale za 1zł to nigdzie takiego nie kupię:) Oprócz tego kupiłam starszym chłopcom 3 pary spodni i czapkę taką na teraz Więc czasem się opłaca na ciuchland zajrzeć a ja dziś trafiłam akurat na "wszystko po 1zł"
Co do szczepionek to pierwszemu mojemu synkowi babcia fundowała te płatne (bo to zamiast 3 szczepionek są wszystkie w jednym zastrzyku) i to chyba 110zł kosztowało, drugiemu chyba jedną fundnęła, drugą ja zapłaciłam a niestety na trzecią nie miałam akurat kasiurki i dostał 3 dawki:( Ale to tylko tym się różni, że dziecko jest więcej razy kłute, ale powikłań nie było żadnych innych jak z płatnymi szczepionkami. Przy dwójce chyba dwa razy tylko doświadczyłam gorączkę po szczepieniu a tak to obeszło się bez objawów..

[ONA89]

Widze że zaczyna sie u wszystkich etap kupowania i meblowania. To i ja dołączam. Dzis byłam za meblami. Jezuniuu ile ja sie najezdzilam zeby znaleźć odpowiednie. Oczywiscie sama, mój w pracy. Zresztą na każdy moj telefon do niego slyszalam: po co sie tak spieszysz, jest czas, ileeee?. A więc stwierdzilam że bede samowystarczalna i sama zajme sie tym zakupem. I efekt jest w sobote przyjadą mebelki takie jak sobie wymarzylam. Jeszcze pare szczegółów i mozna w spokoju czekać na przyjscie dzidzi ;)

[Daisy84]

Kama dzięki za przepis. Całkiem zapomniałam o tym że trzeba sera pleśniowego unikać. No w pierwszej ciąży to więcej unikałam niż jadłam, a teraz? Naprawdę muszę się bardziej zdyscyplinować ;)

Wanilia, ja chciałam w pierwszej ciąży kupić spodnie w sklepie z używaną odzieżą. Nachodziłam się z mężem ze 2 godziny i w końcu zrezygnowaliśmy. Miałam dość. Ja jednak z tych, co wejdą przymierzą i kupią. Po prostu mnie to denerwuje! Co do nowych ciuchów na dzieci. To mój Filip (syn) ma bardzo mało nowych ciuchów, jeżeli już to ktoś mu kupił. Ja kupuję z allegro zazwyczaj. Nawet ostatnio dwie paki ciuszków mu kupiłam na wiosnę-lato. Tyle że z allegro nie zawsze wiesz co kupujesz. No i jedna mi przyszła fajna, a druga szkoda gadać-pełno plam, dziurek i w ogóle. Wkurzyłam się trochę, ale cenowo na szczęście nie wyszło najgorzej.. W każdym razie, ja też na szczęście jak Fifi był mały dużo ubranek miałam pożyczonych, teraz nie wiem jak to będzie. Zobaczymy. Nie uważam czegoś złego żeby używane kupować. Ja wolę tą kasę zostawić na coś co dłużej posłuży niż tylko kilka m-cy..

Jaga co do szczepionek. Pierwsze dziecko chciałam szczepić na pneumokoki, meningokoki. Rota odpuściłam na samym początku. W końcu odpuściłam wszystko, bo niby i tak te bakterie ciągle się przekształcają i jak zaszczepi się na jedną z nich to i tak może być chory z powodu innej.. Teraz zastanawiam się nad rota. Dużo kosztują.. ale mój mały już przechodził 2 razy, mimo że nie ma kontaktu z dziećmi za dużo, a i nie wiem czy właśnie też nie ma, bo od wczoraj coś ma tak wodniste kupy że obawiam się że znowu ma.. (trzy tyg. Temu też miał). Te obowiązkowe to brałam 5w1. Czyli płatne. Teraz chyba też wezmę 5w1. Nie gorączkował mi maluch po nich.