Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Selena daj znać ja też spałam ale do 12 :D za to noc była nieciekawa..
gravitacia ja też kocham papugi ale już od kilku lat ich nie mam a tu z narzeczonym mamy kota i sama rozumiesz ;)
Viletka brzuszek maciupki ale nie przejmuj się tym w żadnym wypadku ;) ja ciągle mam wrażenie, że mój jest za mały jak na 18 tydzień w czwartek zacznę 19 ale któraś z Was dodała swój teraz w 21 no to 2 tyg różnicy jeszcze się na koniec okaże jak z pierwszą że będę miała gigantyczną piłkę ;/ nie lubiłam swojego brzucha każdy gadał: ooo jaka piłeczka ... ;/ a z tyłu nie widać że pani w ciąży.... zawsze chciałam jak inne babeczki mieć takie jajeczko ładnie rozlane po długości ciała a tu o piłeczka ;/ ale cóż.. oby tylko to lato nie było upalne...nie chciałabym tego już raz to przeżyłam było tragicznie

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trochę zazdroszcze wam tego spania;) mnie mały głodomor po 7 budzi i ciężko się zwlec z łóżka

manamana to ja zazdroszcze, ze z tyłu nie bylo widać, ze jesteś w ciąży:) ja cała wyglądałam jak wieloryb, więc wolałabym mieć teraz tylko brzuszek;)co do lata to obawiam się czerwca...rok temu u nas upały ponad 30 stopnii...ucieklismy nad morze i w sumie te najgorsze dni nas ominęły:) w pierwszej ciąży musiałam przeżyć całe lato-rodziłam na początku października...to była tragedia, nic mi się nie chcialo..nigdzie nie wychodziłam przez to gorąco...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

manamana - nie przejmuje się tym że jest mały ;) bo wiem że już i tak dużo się powiększył i można powiedzieć że z dnia na dzień robi się coraz większy ;-) Ty to w takim razie fajnie miałaś z pierwszą ciążą jak nie było z tyłu widać a z przodu piłeczka. U mnie to będzie widać z każdej strony bo widzę jak się rozkłada przybieranie ciałka.
Co do lata to też mam nadzieję że nie będzie strasznie gorąco dobrze byłoby gdyby było dla Nas łaskawe tak jak zima ;)
Kamaa śliczna ta Twoja maleńka córeczka ! jak widzę takie małe cudeńko to już chciałabym lipiec i mieć dzidziusia przy sobie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/c55fskjorp8b6ql9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmpngjgdjz.png

Odnośnik do komentarza

Ale się znowu oczytałam:) Ja mam Kubusia i Kacperka bo to były moje dwa ulubione imiona a teraz nie wiem samo chyba przyjdzie;) Fajnie tak powspominać jakie maloty były nasze dzieciaczki ostatnio robiłam porządek ze zdjęciami na lapku i też się sporo naoglądałam:) A co do brzuszka robiłam bez koszulki zdjęcia i taki troszkę inny jest niż z koszulką ale mi się wydaje, ze i tak już duży:)

monthly_2014_02/lipcoweczki-2014_8433.jpg

monthly_2014_02/lipcoweczki-2014_8434.jpg

monthly_2014_02/lipcoweczki-2014_8435.jpg

monthly_2014_02/lipcoweczki-2014_8436.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

No super fotki dziewczyny:))
No ale patrzcie jak to jest , jaka roznica w każdej ciazy, kazda inaczej odczuwa, kazda ma inny brzuchol , i z tym czuciem dzidzi . Ale to skomplikowane
U mnie brzuch jak bym miala niedlugo rodzic, a tam tylko jedno maleństwo a taki brzuch, co do ruchów to fakt w sumie to sama nie wiem czy to dzidzia czy nie tak mnie pyrga od srodka, ale cos zaczynam juz czuc . No i najbardziej co mi spac nie daje ze nie znam plci, ale mam nadzieje ze juz za tydzien sie dowiem :) B
Bo musze zaczac myslec nad imieniem :)) a to niestety moze potrwać troszke u mnie, no i nie wiem jak potocza sie negocjacje z ojcem dziecka o imie, boje sie ze moze byc ciezko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1p1ou1t6b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Moje kochane brzuchatki, Na wizycie wszystko ok chociaż mój stres sięgał apogeum. Nawet ciśnienie były ok. Na wadze plus 2 kg w końcu coś ruszyło:) Dzieciaczki po 14cm i prawie 300 gram każde , ruszały się niemożliwie, że ledwo szło coś pomierzyć:) Jasiu leży centralnie na Poli piętrowo:D Lekarka powiedziała, że będą miały długie nogi, no ale nic dziwnego skoro ja mam 173 cm a mąż 185;D Następna wizyta przy okazji II prenatalnych a raczej zaraz po nich i wtedy chcemy już mieć 4D o ile się dobrze ustawią. Także jestem znów na chwilę spokojna:)
Śliczne macie dzieciątka :) już się nie mogę doczekać by tulić takie maleństwa:)
U mnie zjedzenie słodkiego nic nie daje:d Łożysko mam przednie plus trochę tłuszczyku z przodu więc maluchy mają niezłą amortyzację;)ale mam nadzieję że już tuż tuż do pierwszych kopniaków;)

Odnośnik do komentarza

Fidusia to zagmatwane wszystko...
Tak ja pisałam wcześniej, niestety, chodź teraz myśle inaczej, ale ta ciąża to wpadka, i bardzo jestem szczęśliwa z zaliczenia takiej wpadki.
Mimo wszystko, nie wiem co mam robić, ponieważ ojcem dziecka jest Afrykańczyk, muzułmanin,no i owszem mamy kontakt ale niestety nie żyjemy razem, przynajmniej nie teraz, i nie wiem czy wogole to nastanie. Tak czy siak chciałabym dać mu szanse bycia ojcem, a dziecku na to żeby miało ojca. No i dlatego mam tyle obaw...

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie lipcóweczki:) Mam termin na 29 lipca i obecnie mój maluszek ma już 18 tygodni:). Muszę się przyznać, że ostatnio lubię do Was zaglądać i czytać....:) Chciałabym do Was dołączyć:). Niecierpliwie czekam na pierwsze ruchy....ale czasem sobie myślę, że za bardzo tego chcę.....i nie wiem czy coś już czuję czy nie...albo po prostu zastanawiam się nie raz czy to nie praca moich jelit:)pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k6u0ndc34.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

O rany dziewczyny :((
Ale noc koszmarna, ranyyyyy czy wy tez macie tak z rękoma?? Jak mi strasznie dretwieja, az placze z bolu, jakis koszmar, zastanawiam sie czy to tylko oby napewno przez maluszka, cvzy jest jeszcze jakas przyczyna tego strasznego dretwienia ;((
W sumie moj gin mowil ze powinnam sie cieszyc, ze tylko rece mi dretwieja a nie nogi, bo na nogach chodze , bo on taki dowcipnie pocieszajacy jest, ale ja naprawde juz ledwo daje, przez te nieprzespane noce . A do pracy wstac trzeba....

fidusia , no niestety lekko nie jest, ale zawsze z tylu glowy mi sie bedzie swiecila lapka, ze to muzulmanin, i niestety jego poglady sa bardzo odmmienne od naszych, katolickich ....
dlatego wiem napewno ze dziecko bedzie mialo moje nazwisko, co do reszty to nie wiem, wyjdzie w praniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1p1ou1t6b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Kawa z mlekiem ja też miałam kiepską noc;/ Po wczorajszej wizycie byłam tak padnięta z emocji że myślałam ,że usnę przykładając głowę do poduchy...a Tu nic...długo się męczyłam. A jak już udało się zasnąć to przed 5 się przebudziłam i leżałam leżałam i sen nie wrócił;/ wrrr więc po 7 już wstałam i jestem po śniadanku. Dobrze, że mam L4 to pewnie potem odeśpię...
Kawazmlekiem no to masz ekstremalną sytuację z tatusiem:> A jak reaguje rodzinka? U mnie wszyscy tacy konserwatywni ,że masakra , więc pewnie mieli by problem z akceptacją gdybym była na Waszym miejscu. Ja trzymam kciuki by Wam się jakoś poukładało:)
Basienka2 witaj w naszym gronie:) Zamykasz listę ze mną:D fajnie:)
Kamaa ja to mam różnie czasem pochłonęłabym wszystko na swojej drodze a czasem nie mam na nic smaka. No ale ostatnio króluje to pierwsze;)

Odnośnik do komentarza

dziewczyny tydzień mnie nie ma a wy tyle stron naskrobałyście.dzisiaj zaczynam 23 tydzień jutro badania połówkowe już nie mogę się doczekać ale bardzo się stresuje , na ostatniej wizycie położna nie mogła odszukać serduszka malucha dopiero posłuchała pępowiny i uspokajała mnie że dzidzia może odwrócona pleckami ale tak się stresuje ze chyba dzisiejszej nocy to nie zasnę czekając jutra
kawazmlekiem moja przyjaciółka ma dwóch synów z muzułmaninem jej sytuacja jest jak z najgorszych opowiadań też jej były partner ma prawa do ich dzieci i tu się horror zaczyna. już po ich rozstaniu dobitnie chciał jej odebrać dzieci i wywieść czego ona sobie nie wyobraża. ukrywa się przed nim jej sytuacja jest jedna z tych gorszych mam tez sąsiada muzułmanina on jest znów przeciwieństwem opisywanego wcześniej kochający maż i ojciec... każda historia ma swoje zakończenie musimy liczyć na te dobre :D
ALE JAK PATRZEĆ NA STRONĘ PRAWNĄ KORZYSTNIEJSZE JEST OJCIEC NN BO GDY JEST OBUSTRONNA WŁADZA RODZICIELSKA TO W WIELU SPRAWACH JEST KONIECZNA ZGODA OBOJGA RODZICÓW

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgsd5ns365.png

Odnośnik do komentarza

olala1724 ma rację...
Ja mam pierwsze dziecko z innym facetem Polakiem ale gdybym nie była wtedy młoda i głupia nie popełniłabym błędu uznając go za ojca choćby się waliło i paliło ani nie dałabym nazwiska za nic. Wylądowalibyśmy w sądzie ale byłam głupia i słaba psychicznie no i naiwna.W zeszłym roku musiałam walczyć bo g... chciał obniżyć alimenty bo on ma dwoje dzieci i na nie tyle nie wydaje co mi płaci na córę a sędzina zwróciła mu uwagę:ma pan troje dzieci...nie dwoje... dziecko rosnie i pani może starać się o podwyższenie gdy tylko córka pójdzie do szkoły.
Nie rób nic co mogłoby kiedyś dać mu przyzwolenie na ewentualne odebranie Ci dziecka..
Mam kuzynkę. która ma syna z Amerykaninem. Przyjechał zabral go tyle go widziała a sąd amerykański stwierdził, że dziecko ma ich obywatelstwo oni o swoich walczą no i rzecz jasna koleś ma wszystkie prawa do dziecka. Wyrwała go tylko dlatego, że odkryła, że jego ojciec grywa w kasynie, dostaje wyroki w zawieszeniu gdzies go z bronią dorwali i małego chciał chyba na jakiegos bandziora wychować ;/
naprawdę choćby obiecywał złote góry był kochany a mimo wszystko masz jakieś obawy tym bardziej, że rózni was kultura zwyczaje i prawo co bardzo ważne zastanów się. Ojcem można być można to udowodnić genetycznie by płacił alimenty ale nie musi mieć praw ani dziecko jego nazwiska..
a w naszym porąbanym kraju z naszym prawem teraz trzeba czekać do pełnoletności by zmienić dziecku nazwisko albo włóczyć się po sądach, oraz odebrac prawa przed 18 by potem dziecko na dawcę nie musiało płacić alimentów...

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja chyba napisze o swoim facecie, zeby nie bylo ze oni wszyscy tacy okropni :) moj ma corke z poprzedniego zwiazku, mloda ma juz 7lat. Jak zaczelismyy sie spotykac to poznalam ja dopiero po ponad 6msc, bo on nie chcial zeby "tymczasowe" dziewczyny mieszaly jej w glowie, co z perspektywy czasu uwazam za rozsadne. Mloda spedza u nas kilka dni w tyg, to dla niej normalny dom jak I umamy. My dorosli tez sie dogadujemy, nawet bylismy na jej mamy slubie, a jej obecny maz slubujac zobowiazal sie wychowywac dziecko razem z nami, wymienil wszystkich imiona co bylo dla mnie zaskoczeniem. Wiadomo czasami nie jest super, bo jednak musisz sie liczyc tez z kims 3 planujac np swieta, a dziecko czasami tez Ci przypomni ze nie jestes jego mama itp. Ale wiadomo, ze kwestia wiary ma w takich sprawach spore znaczenie.
U nas dzis piekne slonce, wiec wybieramy sie na spacer na plaze, uwielbiam wode. Milego dnia dziewczyny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

mblusia no to trafił Ci się fajny facet, ja nie mówię , że każdy jest zły i cwaniaczy i że odrazu rzeba zakładac najgorsze ale jeśli duzo jest kulturowych różnic to ja bym nie ryzykowała ja nie mam takich różnic a problemy stwarzał gigantyczne udając wielkiego super tatusia na pokaz... niestety choć ja od początku mówiłam, ze chce dobrych kontaktów między nami wszystkimi także zazdroszczę byłej partnerce Twojego faceta, że trafiła na obu, którzy są ok no i na Ciebie ;)
Żona mojego eks jak się za niego wzięła to na początku była okropna przeciwstawiała go - pani studiująca pedagogikę wczesnoszkolna swoja drogą by nie płacił alimentów obnizał je i wszystko pod górkę. Do dziś gdy mamy kontakt na smsy ona mi odpisuje podszywa się pod niego..
Walentynkę nawet córce przysłał wiadomo ona wszystko pisała i zapewne wymysliła, zaczęła pracę mają już dwójkę dzieci kupili auto i nie wiem czy są mili bo zmądrzeli czy boją się, że zawnioskuję o podwyższenie alimentów albo oni będą się szykowac o obnienie twierdząc, że super tatuś dziecko raz na trzy miechy do kina weźmie albo do siebie i jeszcze się nia nie zajmuje co moja córa oficjalnie mi mówi o nic jej nie wypytuje no bo ma porównanie w końcu z moim obecnym partnerem...
Żałuję,że nie moge jej zmienić nazwiska..tzn mogłabym ale nie chce dosłownie użerać się z "super tatą", że to tylko dla dobra dziecka i włóczyć jej po sądach psychologach no i ja sama w sobie ze względu na naszą przykra dla mnie przeszłość najlepiej jeśli miałabym na piśmie, że ten człowiek wzbudza we mnie panikę i ma sie nie zbliżac do mnie...6 lat od rozstania a nerwy jakby to było wczoraj...

http://www.suwaczki.com/tickers/c55flhb813emz4ds.png

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...