Skocz do zawartości
Forum

viletka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Chełm

Osiągnięcia viletka

0

Reputacja

  1. Wika - u nas już płeć również podana przez dr podczas badania. Zandra - powiadomienia możesz ustawić sobie w "edytuj profil" jak zalogujesz się na swój profil.
  2. Cześć Dziewczyny :) dawno się odzywałam ale starałam się czytać co tam u Was słychać. U nas już po badaniach. Dzidziuś rośnie zdrowo a to najważniejsze. Grupę krwi też musiałam robić na nowo. Co do objawów to u mnie teraz już żadnych nie ma tyle co w nocy muszę częściej odwiedzić wc. Lea dobre podejście aby zdrowe ;) może faktycznie pani dr mogła źle zobaczyć. Jest jeszcze wcześnie. Irka mam nadzieję że Twoje samopoczucie będzie lepsze z dnia na dzień. Zdrówka dla dzidziusiów i mamusiek ;) Ps. Miłej majówki.
  3. Cześć dziewczyny ☺ Ja również jestem już po wizycie u ginekologa. Wszystko jest ok i serduszko pięknie było słychać. Teraz tylko czekać do 10 kwietnia na następna wizytę żeby zobaczyć co u maluszka. My również czekamy do świąt żeby powiedzieć rodzince.
  4. Ja też na wizytę muszę czekać do wtorku. I mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. U mnie z objawów również bolesnosc piersi i wieczorne oraz nocne chodzenie do wc.
  5. Angelika94 ja również mam nadzieję że lekarz się pomylił :( Witam nowe listopadówki ;) Ja jestem z lubelskiego. Bety nie robiłam - tylko 2 testy. Teraz czekam na wizytę.
  6. U mnie wizyta dopiero 20 więc troszkę jeszcze muszę poczekać. Zandra88 może przy następnej wizycie lekarz określi jeden termin którego będzie się trzymał :-) Ja z lubelskiego.
  7. Marinka1 fajnie że i u Ciebie 2 dzidzius bedzie a do tego z podobną różnicą wieku miedzy dziecmi. Hmm ciekawa jestem jak to bedzie. A swoja drogą Milenki to fajne dziewczynki :-)
  8. Kate_88 tak planowane :-) pierwsze jak i drugie. Czekajaca32 my również mamy nadzieję że się udało i zostaniesz w "listopadówkach" :)
  9. witam i ja :) wstępnie z obliczeń wychodzi 4 listopad. Gratulacje dla mam z 2-ma kreseczkami. Paulinka powodzenia w testowaniu.
  10. Cześć dziewczyny :) znalazłam dłuższą chwilkę i daje znać co tam u mnie. Odnośnie porodu to u mnie wyglądało to tak: W niedzielę w obiad pojechałam z mężem na IP ponieważ zaniepokoiło mnie krwawienie. Na szczęście to nic złego nie było tylko szyjka się skróciła i zaczęło robić się delikatne rozwarcie 2cm- tak więc zostawili mnie w szpitalu na ginekologii. W nocy od 2 zaczęły się delikatne skurcze - przenieśli mnie na położnoctwo i od razu do sali porodu.Tam cała akcja zaczęła się od 5 rano. Skurcze zaczęły być już bardzo bolesne ale rozwarcie małe. Na 6 cm akcja porodowa za nic nie postępowała - trwało to i trwało - podali oksytocynę - ruszyło ale na 9 cm znowu się wszystko zatrzymało - przez dwie godziny skurcze - straszne długie i bolesne a szyjka po jednej stronie za nic nie chciała puścić. Myślałam że już nie dam rady a czekało mnie przecież jeszcze parcie :( Kiedy szyjka puściła i było 10 cm - wtedy szybko się wszystko potoczyło. Skurcze parte trwały 10 min, nacięto kroczę i malutka pojawiła się na świecie o 12.20 :) Ogólnie to poród strasznie męczący i wyczerpujący ale dla takiego Skarbu warty tego wszystkiego. GRATULUJE !!! nowym rozpakowanym mamusiom :) teraz to tak szybko u Was idzie że nie dałam rady przeczytać wszystkiego po dłuższej nieobecności. Zaległości nadrobię przy następnej dłuższej okazji. A na koniec dodaje zdjęcie malutkiej.
  11. Ja urodziłam córeczkę w 40. tygodniu SN :)
  12. Cześć dziewczyny :) wybaczcie że nie odniosę się do Waszych postów - ale dziś już nie dam rady bo niedawno wróciłam ze swoją niuńką do domu ze szpitala - poczytam już jutro co tam u Was słychać. Milenka urodziła się 07.07.2014 - waga 3100, 54 cm -SN
  13. Zuzia - GRATULACJE !!! dużo zdrówka dla Was :)
  14. Hej, Izaa - fajnie że wszystko prawie poznikało na buzi u synka i że to jednak nie ospa :) no ale nie dziwie się że przestraszona byłaś a tym bardziej że ta ospa panuje :) Co do wymazu to ja również swój nosiłam do laboratorium i płaciłam 25zł a wynik miałam po 5 dniach. Okinawa - fajnie że u Ciebie już widać zbliżający się poród i że na dniach dzidziuś może być już w Twoich ramionach :) u mnie cisza ... chociaż termin już w sobotę.
  15. Fiadusia - masz rację cicho tu i nic się nie dzieje :-) chyba że rzeczywiście na porodówkach dziewczyny. A co do wagi Maluszka to nie martw się :) lekarz wie co mówi a maluszek z dnia na dzień przecież przybiera ciałka i wszystko będzie dobrze :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...