Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

No to moje kochane kobietki uspokoiłyście mnie trochę:) Już nie będę się tak martwić;) A ja mam zaparcia i dziwne jest to dla mnie bo ciągnie mnie do czekolady i po niej potem goni do wc:) hehe a jak nie zjem czekolady to nic nie puści:)a powinno być na odwrót:) Ja wykąpałam dzieciaczki, siebie i będę wcześniej dziś się kłaść, bo odwiedziłam parę domów i jestem zmęczona:) Ale jutro pewnie zaglądnę i cieszę się, że znów miałam co poczytać:)

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

izaaa898989 ale Ci fajnie z tą czekoladą. Ja to nawet gdybym mogła to bym nie tknęła bo wszystko dla mnie jest za słodkie (nawet te z reguły kwaśne rzeczy).
A, i jeszcze na zaparcia polecam sok pomidorowy przy czym dobrze jest go pić ze względu na potas, niektórym pomaga maślanka lub kefir na czczo a ja, jak już pić nie mogę to zjem winogrona i mur beton mam spokój na pare dni.

http://emaluszki.pl/suwaczek16-20140701.jpg

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny...męcze kolacje i postanowiłam zajrzeć i poczytać co u was. Pisałam wcześniej, że moja mała zachorowała,paskudny wirus walczylismy z gorączką do dziś, temperatura powyżej 39, którą ciężko bylo zbić do tego okropny kaszel...no i stało się córa mnie zaraziła...wczoraj byłam w szpitalu,ledwo weszłam a tu widzę kobietke z którą ostatnio sporo rozmawiałam czekając do lekarza...trafiła do szpitala z bólem brzucha...termin porodu ma praktycznie taki jakja...zobaczyłam ją pogadalam i od razu moje samopoczucie się pogorszyło....wracając do mnie-na izbie przyjęć rozczarowanie, lekarz dyżurny klocił się przez telefon z ginekologiem żeby do mnie zszedł...gin nie ruszył tyłka...lekarz dyżurny zbadał mnie stwierdził, że osłuchowo ok i zapisal na karteczce: paracetamol, szałwia plus chlorochinaldin...dobrze, że kupiłam syrop dla kobiet w ciąży prenatal i zrobiłam jeszcze syrop z cebuli bo w ulotce chlorochinaldinu przeczytałam, ze jest zabroniony w ciąży;/ogólnie całe szczęście, że we wtorek mam wizyte to zbada mnie jeszcze mój lekarz...chwilowo nie mam gorączki to jest całkiem nieźle...tylko ten kaszel;/dusi okropnie;/
ehm to ponarzekałam...zdrówka życzę zarówno wam jak i sobie...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

kamaa współczuję.. Nie dość, że córcia to i jeszcze Ty (z dzidzią) :( Te tabletki prenatal na przeziębienia brała moja koleżanka i jej szybciutko pomogło mam nadzieję, że i Wam szybciutko minie choróbstwo.. Niestety ta pogoda płata nam figle.. U mnie odpukać na razie spokój ale nie cieszę się zbyt za szybko.. A co do ruchów to ja już w każdej pozycji próbowałam i na plecach i na bokach i głaskałam i mój coś gadał do brzuszka i nic dalej, choć nie wiem czy przed chwilką nie czułam dzidzia bo coś takie delikatne było.. Ale zobaczymy czy to czasem nie jakieś bąbelki powietrza:D Kładę się i będę obserwować brzucholka:) Dobranoc i zdróweczka dużo:*

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

no to nioe wiem co powiedziec, chyba tylko moge sie przywitac w klubie chorych :((
od rana cos mnie bierze , gardlo, kaszel i jakos tak czuje ze na chorobe :((
Jakas taka oslabiona jestem i zero zycia w sobie .
co do ruchow , to sie nie nakrecam, i nie mysle za duzo zeby sie nie denerwowac albo co, za 4tyg usg polowkowe , mam nadzieje ze wytrzymam :))
a planuje isc na 4g wczesniej wiec wtedy sie dowiem co to za mala bestia sie tam chowa :))
zdrowka dla wszystkich
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1p1ou1t6b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Kochane uspokoily mnie Wasze posty odnosnie ruchow.
Chore zdrowka zycze i dalej polecam miód z lipy !!!!
Ja zastanawiam sie ale chyba powiem ginowi o tych klociach..dojazdach i bolu brzucha i mdlosxiach przy tym.. no i o tachykardii ...taaa wrocila..martwi mnie to nie wiem boję sie szpitali a jak mnie wsadzi to sie nogą przezegnam... :'(

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Czyżby była dziewczynka u ciebie ?!? Bo urodę zabiera ;))
Tak mówi moja babcia ;))
Ale ja w to nie wierze , a z cera to jest rożnie, ja zauważyłam u siebie ze tez mi sie pogarsza w momencie kiedy powinna pojawić sie miesiączka i tak mam przez tydzień, a potem cera ladniutka bez niczego, wiec sama nie wiem...
Kurczę cały czas mnie gardło boli , macie coś sprawdzonego??

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

fiadusia moja teściowa też uważa, że na dziewczynkę są jakieś plamy na buźce, bo mi powiedziała, że nie mam to na pewno będzie chłopak hahaha chociaż ja uważam, że przecież nie każda kobieta tak musi mieć..

kawazmlekiem u mnie też w momencie kiedy powinnam mieć @ wyskakują nie fajne "syfki" i potem znikają same:) A na gardełko syrop z cebuli:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

kawazmlekiem zdrówka! ja robie płukanki z szałwi, do tego kup sobie cos z prenatalu, ja mam syropek ale sa też chyba tabletki do ssania aaa i jeszcze mam cukierki z verbeny z szałwią,miodem i cytryną na chwilkę pomagają. Pije też syrop z cebuli;p i rozumie cię bo przy 3 łyżeczkach wypijam cały kubek wody z cytryną..tak mi niedobrze;/

izaaa898989 dzięki;* mała lepiej, nie gorączkuje...ja jeszcze w nocy miałam temperature;/

fiadusia oj tak dobrze ponarzekać..bo naprawdę miałam keipski weekend z milion razy chciało mi sie plakać:( nie dość, że z córą kiepsko to ejszcze zamartwianie się o dzidzię...co do cery to zależy, u mnie też raz lepsza raz gorsza.

manamana lepiej powiedz o wszystkim, lepiej się uspokoic i mieć swiadomość,tego, ze zrobilo się wszystko by było ok niż coś zaniedbać...a co ma byc to będzie, moze niekoniecznei szpital, nie martw się na zapas tylko pogadaj szczerze z lekarzem

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny chorowitki, dla Was mam specjalny przepis na "miksture" dzialajaca cuda, moze nie jest najsmaczniejsza, ale da sie przezyc. Oto pzepis:
- 2 zabki czosnku
- 2 lyzki miodku
- 2lyzki imbiru (najlepiej korzenia, ale wiadomo, ze czasami trudno dostac wiec moze byc mielony)
- 1 lyzka cynamonu
- 1 lyzka pieprzy cayenne albo mielonego chill
- pol szklanki soku z cytryny
to mieszamy w sloiczku i pijemy po lyzeczce 3 razy dziennie, jak dla mnie dziala cuda zazwyczaj.

Ja z cera mam roznie, ale strasznie przesusza mi sie skora szczegolnie na twarzy i dostalam okropnego lupiezu od kad jestem w ciazy :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny...

jak poczytalam Wasze opinie i odczucia zwiazane z ruchami dziecka to sie uspokoilam...
poniewaz sama, czuje dosc rzadko "jakies" laskotanie, czy cos co mozna w duzym przyblizeniu nazwac "ruchem" dziecka...
wiec zaczelam sie troche "fazowac", ze cos moze byc nie tak... :( ...ale w zeszlym tyg. mialam wizyte i usg spr. serduszko bobasa i Dr powiedziala, ze "niezly rozrabiaka", bo kopie nozkami.... a ja tego nie czuklam, bo jak mi wyjasnilam mam lozysko polozone z przodu - na przedniej scianie brzucha... i dodatkowo to ogranicza moja czujnosc, wiec to mnie uspokoilo... poza tym czytalam ze mamy dosc szczuplutkie czuja intensywniej, ja mam juz naturalna oponke na brzuchu... :) wiec taki may kopek moze byc dla mnie nie wyczuwalny....
Poza tym ruchy zaczynaja sie od 20 tygodnia, wiec musimy uzbroic sie w cierpliwosc!

Poza tym zamierzam kontrolnie isc na alternatywna wizyte prywatnie w tym tygodniu by miec wieksze zorientowanie w temacie...

Podobnie jak Wy kochane czekam na badania i usg polowkowe - w polowie marca, moze wtedy sie pojawi juz news czy to boy czy girl. :)

Trzymajcie sie!
ja tez zlapalam wirusa w pracy, biegunka, wymioty dreszcze... chyba takie przesileniowe chorubska teraz kraza wokol.

Scisma mocno!

Milego tygodnia! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk32u0x1az7.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za przepis... no coz pozostaje mi tylko sprobowac! :)

Kochan, macie jeszcze jakies przeciw-wymiotne mixtury? odpornosciowe mieszkani? herbatki czy bomby witaminowe dla przyszlych mam i kiepsko czujacych sie ciezarowek? :)

dajcie znac...

ja znalazlam kilka pomyslow:
http://choroby-sezonowe.net/33-sposoby-na-przeziebienie.php

Mi polecano malinki, syrop z burakow i mleko z czosnkiem oczywiscie.

sciskam was!

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk32u0x1az7.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz po wizycie :)
Co do dretwienia , to niestety nie ma lekarstwa ;) trzeba przebolec, w lipcu po porodzie minie ;) uwielbiam mojego gina za poczucie humoru :)
Wszystko pozatym ok , kolejna wizyta za mc , oczywiscie jak wszystko bedzie ok .
A co do zakopow nie moglam sie oprzec i cos tez dzis kupilam :)) czapeczki , rekawiczki i spodenki :)) i wszystko w kolorach niebieskich , i nie mam pojecia co sie tam kryje u mnie ale podobal mi sie kolor :))
zaraz ide robic wywar do picia, bo katar coraz wiekszy

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was drogie Lipcóweczki,
chciałabym się przywitać. Już od jakiegoś czasu obserwuję to forum, aż wreszcie doszło do momentu, że sama postanowiłam zabrać głos;) Jestem w 17 tygodniu pierwszej ciąży z terminem na samą końcówkę lipca. Przez pierwsze trzy miesiące nikt nie wiedział o tej dobrej nowinie, gdyż fasolka była zbyt malutka i brałam leki. W chwili obecnej już wszystko unormowane. Powiedzmy że prawie wszystko, bo pomimo tego iż pierwszy trymestr zakończył się już dawno temu, nudności (sporadyczne wymioty) i nadwrażliwość na WSZYSTKIE;) zapachy wcale nie zniknęła. Niestety zdarza się to codziennie, co często doprowadza mnie do wisielczego nastroju. Takie uroki tegoż stanu;) Może po dwudziestym tygodniu przejdzie?;)

Pozdrawiam wszystkie Przyszłe Mamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Lipcowa mamusiu :)
Co do zapachow to mozemy piatki przybic, ale to akurat u mnie zawsze normalne bylo , nawet jak nie bylam w ciazy :))
Kazdy przechodzi to na swoj sposob, wazne zeby dotrwac .
ja dzis sie obudzilam z takim katarem ze masakra, lewa dziurka zapchana , prawa sie leje :(( no nic nie ma co narzekac trzeba sie zbierac i do roboty pedzic, a wywaru nie zrobilam, bo juz nie mialam sily wczoraj :(
moze przetrwam dzisiejszy dzien w pracy
milego dnia dziewczynki
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1p1ou1t6b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Hej lipcóweczki ;)
20 tydzień to chyba dobra okazja żeby się do Was dołączyć. Termin mam na 11 lipca i jest to moja pierwsza ciąża.
Na razie (i mam nadzieje że juz tak będzie do końca) nic nas złego nie dopadło. Mdłości nie było, zapachy mnie nie odrzucają i jem to co zawsze (no może mniej mnie ciągnie do słodyczy a więcej do owocków ale to chociaż zdrowo dla dzidziulki ;) )
Brzuszek ślicznie rośnie tylko jeszcze nie doczekałam się pierwszego kopniaczka.. Na razie mój K. nasłuchuje jak się maleństwo przelewa i bulgota ;)
Miłego dnia ;)

Odnośnik do komentarza

I ja witam nową przyszłą mamusię. To musiałaś mieć piekielnego stresa przez pierwsze miesiące. Cieszę się że już z maleństwem dobrze a tych objawów to współczuję. Ach, nie ma to jak pierwsza ciąża... będzie co wspominać.
Padło wcześniej pytanie o jakieś bomby witaminowe więc ja polecam, a w zasadzie Dr Górnicka poleca pyłek kwiatowy jako produkt wręcz obowiązkowy w ciąży. Warto podpijać sok z żurawiny który chroni przez infekcjami dróg moczowych o które teraz nie trudno, ponadto jest najlepszym antidotum na raka i ma chyba wszystkie witaminy.
Od czasu do czasu kubek pokrzywy też nie zaszkodzi. Pomaga przy zaparciach, ma ważne dla nas żelazo, potas, wapń oraz inne cenne substancje i jeszcze wiele innych dobrych właściwości (oczywiście przydatnych w ciąży).
A biorąc pod uwagę obecną porę roku i deficyt na "naturalne" warzywa polecam kiełki.
Pozdrawiam cieplutko

http://emaluszki.pl/suwaczek16-20140701.jpg

Odnośnik do komentarza

witamy nowe dziewczyny, robi sie nas coraz wiecej, moze zrobimy liste kto ma termin na kiedy? widzialam takie w innych watkach :) ja z moja data na 1lipca chyba moge liste otwierac ;)
mnie wczoraj dopadl straszny bol glowy, wiec poszlam spac bardzo wczesnie.
Co do zakupow to wozek mam zielony, posciel zamowilam szara, a ubranka i tak i tak mialam zamiar kupowac w zywych kolorach zielen, pomarancz itp. Dlatego dla mnie podjecie decyzji o niespodziance bylo dosc latwe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...