Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was po długiej nieobecności. ale się za wami stęskniłam i już totalnie jestem do tyłu z tym co się u was dzieje:-( nawet nie wiem ile już się rozpakowało,ale jakoś niemogę się zebrać żeby przysiąść i poczytać jak nie zajęta małą to spię albo goście ...
ale obiecuje zaczne nadrabiać zaległości.
MBLUSIA wychodzi na to że mamy ten sam problem, ja też mam mało pokarmu i musze dokarmiać sztuczie:-(( a znowu przy sztucznym mleku mamy problemy z kupką :-( No i tyle się napisałam bo mała znowu krzyczy i musze zmykać.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgzbmhw05035io.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43a3fakj8n6gp.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluje wszytstkim świeżo upieczonym mamusiom :))
Fiadusia ja tez sie tego obawiałem,ale znalazłam sposób i poprostu mierzyłam córce temperaturę ,jak była ok,znaczy sie ze dobrze ubrana :))
Pózniej juz wiedziałam jak ja ubierać.

Mi sie osobiście jeszcze nie spieszy zeby urodzić...... Dobrze mi tak i spokojnie,mimo 3 starszych dzieci w domu:)) ale moi juz samoobslugowi,teraz bedzie mi cieżko znowu zajmować sie takim maluchem!
Aha i jakie wy ładne brzuszki macie ,ja to jestem cała w ciąży ,ogromna i juz sie boje jak ja zrzuce te 20 kg pfff

Kelly 16, Rik 13, Alex 8 i David

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09k20adj7af.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie przeczytałam ciekawego linka w necie. Mianowicie szpital w mojej miejscowości nie przyjmuje kobiet na porodowke w ciagu najblizszych 10 dni gdyż nie ma obsady lekarskiej - neonatologa. Jeden się rozchorowal a drugi akurat na urlopie. Odsyłają do miejscowosci obok.
Uważam że to paranoja. Pracuje w budzetowce, i nie do pomyślenia jest u nas taka sytuacja (pewnie by sciagali kogos z urlopu aby zachować ciągłość pracy w jednostce) a to przeciez szpital. No i nie oszukujmy się najnizszej krajowej nie zarabiają. Ja rozumie że lekarz tez czlowiek i urlop mu się należy ale w takim wypadku powinien mieć przełożony. Wyobrażacie sobie że akcja porodowa sie zaczęła na powaznie, macie szpital na przeciwko domu, w zwiazku z czym idziecie na porodowke na ostatnia chwile a tu zonk.

Znając moje szczęście w ciagu 10 dni moj lobuz bedzie sie pchal na swiat, mimo że uważam ze to nie dobry szpital to wolalabym jednak rodzic tuu siebie, bo jednak bylam juz tydz tam i mniej wiecej wiem co i jak... i połozne znam...

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki
Muszę sie pochwalić............właśnie dostałam telefon moja przyjaciółka ta co jej sie termin przedłużył i młoda nie chciała wychodzić na świat właśnie rodzi ;))))))
Wiec jest szansa ze już dziś zostanę ciocia ;))
Jejuuuu ale sie cieszę i sie denerwuje zarazem, bo dopiero dociera do mnie ze za moment i moja kolej..........
A w dodatku jestem na bieżąca informowana bo nasza 3cia przyjaciółka bedzie przy porodzie naszych maluchów , tak jak my u niej 2ke odbierałysmy teraz ona ma misje :))) i dwa porody ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Kochane ale już dużo rozpakowanych :-D mnie coś dziś od rana brzUch kłuje znowu jak na kolkę albo jak na okres tak na zmianę teraz się położyłam i ucichło ale boję się wsTać ha ha Jakiś strach mnie ogarnął że to już zaraz :-) do tego byłam przed chwilą siku i jak się wycierałam to na papierze miałam strasznie dużą ilość śluzu ale dalej biały mleczny więc dalej nie czop. Ja już Sama nie wiem kiedy to będzie heh

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

kawazmlekiem: gratulacje ciociu;)
Iza jeśli tak szybko urodziłaś wcześniejsze dzieci to pewnie teraz też pójdzie szybko. Jak już zauwazysz jakies objawy to jedź na ip :) nie zaszkodzi być szybko pod opieką:) Ale to pewnie nic nowego nie powiedziałam i wiesz to doskonale;) W każdym razie wczoraj o tym czytalam i polecali już przy pierwszych objawach jechać do szpitala.
Ona89 a jaki szpital (ten drugi) bierzesz pod uwagę? Ja będe rodzić raczej na Ligocie w Kato. Albo Chorzów;) Rzeczywiście sytuacja nieciekawa, powinien choć jeden lekarz być na miejscu... no comment.
Wisienka powołaj się na swój stan! Może badanie syna z tego względu przyspieszą! (po wyzdrowieniu)
Aania ja wprawdzie pierwiastka;) ale czasami już chce jak najszybciej urodzić, a potem myślę jak to będzie, zaczynam się troche bac i już tez mi się tak nie spieszy;)
Chociaż z drugiej strony dokucza mi ostatnio kamień w prawej nerce;/ Mam nadzieje że się nie "obudzi" na dobre przed porodem:( i z tego powodu lepiej by bylo rodzić jak najbszyciej...
Nataliab i Benedykta..niestety nie pomogę:( Wy i tak już macie większe doświadczenie niż ja;)
Fiadusia mam dokładnie tyle samo cm w brzuchu: 96:) Ciekawe czy jeszcze będzie rósł?:D Też się boję że nie będe umiala ubrać Małej. Ale gdzies wyczytałam że dobrze dotknąc kark dziecka. Jego temperatura zdradza czy dziecku za ciepło czy za zimno;)
Wczoraj sie "pochwaliłam" ze upały mi nie przeszkadzają. No to ma za swoje. Rano było mi tak gorąco że leżałam godzine bez ruchu, ledwie dysząca;) Teraz jest za to już chłodno i kropi, pogoda zrobiła się senna, tym bardziej że znów wstałam dzis o 4:40 i czytałam;) Dziś byłam na ostatnim pobieraniu krwi przed porodem:) Coraz bliżej "rozpakowania".
Miłego dnia laski!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Co za duchota, ledwo żyję. Na dodatek katar mnie wykańcza. Muszę wieczorem zrobić sobie inhalację, bo w nocy znów nie będę mogła oddychać przez ten zatkany nos. Drapie mnie w gardle i boli głowa. Te choróbska nigdy sie od nas nie odczepią:(
Jutro idę do lekarza, może wreszcie dowiem się ile to moje maleństwo waży. Raczej się nie obróciło, bo brzuch nie zmienił kształtu. Nadal jest szeroki i nisko. Plusem jest to, że nie biegam ciągle do WC;)
Po wizycie idę do fryzjera zrobić porządek z włosami, bo potem to już nie będzie na to czasu.
Gravitacja, mój stan nie ma nic do rzeczy, nie zwracają na to uwagi. Mąż dzwonił dzisiaj do Poznania do szpitala i powiedzieli, że w piątek mam iść z nim na kontrole do pediatry. Jeśli będzie prawie zdrowy to możemy z nim w poniedziałek przyjechać na badanie. Tak więc jest nadzieja.

Odnośnik do komentarza

aj pogoda dziś senna...ale lepsze to niż upały, tylko córa się nudzi bo cały czas pada..a ja jakaś nie do życia jestem...dostałam dziś ostatni zestaw poscieli i strasznie mi się podoba;) nie moge doczekac się keidy zobacze "ubrane" łożeczko i maluszka w nim:) choć mąż ciągle mówi do brzucha zeby zaczekał do końca miesiąca bo chciałby skończyc grubsze prace remontowe na działce heh
wiesienka zdrowiej szybko:*
fiadusia ajj rzeczywiscie pechowo z tym lekarzem,obys juz an niego nie trafila,co do wagi to róznie jest ja myślalam,że schudłam przez diete a tu o,8kg na plusie, co do cm to tak malutko nie macie ja mam 100cm w brzuchu więc niewiele więcej:)
kawazmlekiem gratulacje z okazji zostania ciocia;D zdrowka dla maluszka
ona rzeczywiscie sytuacja nie najlepsza z tym szpitalem, może maluszek poczeka:D
natalia,benedykta oby sie wam unormowało z pokarmem...aj sama sie tego najbardziej boje...bo chce karmić,a tu nie zawsze jest tak kolorowo..

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Grawitacia właśnie to jest to że ten drugi poród był szybki choć skurcze zaczęły się 5 godzin wcześniej a teRaz się obawiam że nie będę wiedzieć że to już Te co mają być i że wtedy nie zdążę jak to się okażą już te właŚciwe bóle a ja będę myśleć Że to jeszcze nie to. Bo już np dziś coś z rana się działo ale minęło.. Aj to cZekanie mnie wykończy.. Chyba nie będzie 4 dzieciątka jak przy 3 tak panikuje :-D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Jestem po badaniu ktg, wykazało mi na mim kilka skurczy ale po badaniu przez moją ginke okazało się że szyjka jest krótka ale zamknięta. Zaleciła mi wypicie 2 tab nospy i gorącą kąpiel, ten zabieg ma za zadanie rozruszać moja szyjkę. Na razie wstrzymam się z tym zabiegiem, bo oczywiście wyhodowałam paciorkowca :( i dostałam na niego antybiotyk :(
Wiesienka dużo zdrowia dla Ciebie i synka
Fiadusia współczuje wizyty i badania oraz życzę Ci szybkiego porodu w przeciągu tyg :). Sama tez na to liczę że urodzę w ciągu tygodnia ale zobaczymy jak będzie :P
Kawazmlekiem gratuluje zostania ciocią :) fajnie że będziecie miały z przyjaciółką dzieciaczki w tym samym wieku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kxacpeud9.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny;) musze się pochwalić jak zaskoczył mnie teść;) zrobił wnuczce na działce przed naszym domkiem huśtawke i piaskownice i podobno ma jeszcze jakiś plan;) Jestem w szoku,że tak się za to wziął bo teśc jest ogólnie typem człowieka z którym ciężko o dobry kontakt-np przez 9 lat mojego zwiazku z jego synem ani razu nie zapytał co u mnie słychać, jak się czuje itp...Córa zadowolona rozpłakała się heh i jak to powiedziała-ze wzruszenia;)

monthly_2014_07/lipcoweczki-2014_13217.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Justka, Kama dziękuje. Postaram się szybko wykurować. Chociaż szczerze mówiąc, czuje się coraz gorzej:(
Idę sobie zrobić inhalacje i wypije herbatę z lipy.
Izaaa, Kamaa - dziewczyny nie martwcie się na zapas. Co ma być to i tak będzie. Na pewno zorientujecie się, że to już i wszystko będzie dobrze;) Poradzicie sobie.
Kamaa, no to teść nadrobił te 9 lat;) Piękna huśtawka i piaskownica;)
Kawazmlekiem gratuluje ciociu!!! Fajny macie układ z tymi porodami;)
Fiadusia współczuje Ci tej wizyty ale teraz chyba u wszystkich lekarzy tak jest, a przynajmniej u większości. Mili są tylko za kasę.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjggik4ddh8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqggqfrolm1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5el4qpmggw.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki;))
Mała jest prześliczna, taka maluska , jejuuuu kruszynka :))
Do tej pory sie ogarnąć nie mogę, cieszę sie jak głupia ;))
Bałam sie ja na ręce wziąć, ale przecież za moment ja bede miała takie samo i bede musiała, i teraz dopiero jak niunia sie urodziła to dopadła mnie myśl- jejuuuuuuu teraz ja, nie znam dnia ani godziny , mam taka panikę i nerwy ze szok, dopiero teraz dociera do mnie ta myśl.
A co do porodów i tego naszego przyjacielskiego układu, no to fakt, znamy sie już wieki, razem wiele przeszliśmy u naszej mamuśki 2 porody chłopaków, teraz jej kolej, wiecie, poprostu myślimy tak samo- takich rzeczy nie powinien oglądać facet, odrobina intymności , tzn i u jednej i i 2giej byli faceci na początku, przy tych pierwszych skurczach, ale przyszedł moment i chwila, kiedy usłyszeli już, wasz czas sie skończył, i w tym bardzo intymnym, i najgorszym momencie (krew, itd, itp) musieli wyjść, i nie prawda jest ze ich kontakt z dziećmi i z partnerkami jest inny, gorszy, o nie , jest poprostu tak samo wspaniały :))
Ale sie rozpisałem, dobra wracam do spania, moze uda mi sie zasnąć ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, piszę bo już sama nie wiem co robić. Wczoraj poszłam do gina na kontrole. Nie moge dać sobie rady z tymi bólami krocza. U lekarza uslyszalam ze tak ma byc, ze na porod wczesniejszy się nie zapowiada bo szyjka stoi w miejscu. Mam obserwować ruchy, kontrolować cisnienie i gdyby byly rdgularne skurcze to do szpitala na ktg. Dał od razu skierowanie do szpitala (w sumie nie dowiedzialam się kiedy mam go użyć). Czy w dniu plsnowanego terminu porodu czy jak.
Zaczynam się martwić, czy wy też takie coś macie? Bo powiem szczerze ze nigdy nie slyszalam od znajomych zeby mialy takie bóle, i przy tym wszystko było ok. Dzisiaj to juz w ogóle, czuje bol w calym kroczu, udach, posladkach. Nie moge sie obracać, siadać na wc też mam problem, nawet przy chodzeniu boli. Jedynie jak leżę w bezruchu to mam spokój. Nie wiem, nigdy nie rodziłam ale moje wyobrażenia o bólu porodowym to są właśnie takie jak moje tyle ze w jeszcze wiekszym stopniu. Mam wrażenie że rozrywa mi szyjke, pochwe, taki klujacy tepy ból, ktory promieniuje na nogi, tylek itc :(:(:(

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Ona lekarz ma racje,tak bywa,kiedy dziecko bardzo naciska na miednice ,a ona pod wpływem chormonow sie rozciąga.
Jedyne co możesz zrobić to leżeć jak najwiecej i czekać na poród....

Mnie juz tez coraz ciężej ,czuje ze brzuch mi bardzo urósł przez ostatni tydzien ,wiec mam nadzieje ze młody tez troszkę podrósł bo z tych raczej małych był.
Pozatym czuje sie Oke ,pomagam mężowi w remoncie sypialni,dzis muszę popracować jeszcze ciuszki malucha,pokoik uporządkować,łóżeczko i kołyske przygotować i co najważniejsze spakować torbę do szpitala.
Jutro chcemy jechać na weekend do naszego domku na campingu,wiec nie mam wiele czasu.

Jestem ciekawa ,która z nas następna ;) ja mam nadzieje ze tak jak zaplańowane 25 i ze obędzie sie bez niespodzianek jak w poprzednich ciążach.

Kelly 16, Rik 13, Alex 8 i David

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09k20adj7af.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,

A za mną ciężka noc. Wczoraj trochę chyba przecholowałam z ruchem. Najpierw posprzątałam całe mieszkanie, popołudniu poszłam na spacer 1,5h, jak wróciłam to pojechaliśmy do sklepu na zakupy, kolejne 1,5h. A potem jeszcze piekłam placek z jagodami do 1. No i później już ciężko było ze spaniem. O 3 wstałam i do 5 siedziałam, zasnęłam dość mocno ale o 7 pobudka, bo młody do przedszkola... Może teraz uda się zdrzemnąć.

Kamaa - fajny prezent od dziadka. Moje dziecko byłoby zachwycone. U mnie jak dziadki obiecają, to kończy to się tak, że to co kupią to przeważnie ręce opadają. Ostatnio np zapowiadali zjeżdżalnie, że mu zasponsorują. No i kupili. Taka metrową.... Nie ma jak zjeżdżać, bo siada i za 30cm już nogi na ziemi :))). A to tylko jeden przykład, jest tego więcej, więc wolę sama kupić najczęściej.

Aania - Ty jeszcze o wczasach myślisz. Dobra jesteś :). Ja już 20km za miasto boję się jechać, bo pierwszy poród zaczął mi się w trasie właśnie.

Ona89 - no niestety te bóle krocza są dokuczliwe. Ja jak chodzę więcej też mi bardziej dokuczają, tak jak wczoraj np. Z drugiej strony tłumacz sobie, że jak tam się wszystko ładnie porozciąga to poród szybciej pójdzie.

Kawazmlekiem - gratulacje ciociu :). Z tych wrażeń to też widzę, że po nocach buszujesz.

Wiesienka - jeszcze sok z malin polecam. I inhalacje gorące z majeranku super robią na górne drogi oddechowe. Zdrówka!

Izaaa - czyli brałaś pod uwagę jeszcze 4 dzidzię? Nieźle. Ja już po pierwszym się nad drugim zastanawiałam :))). A co do paniki, to ja teraz bardziej się też boję niż pierwszego porodu. Tyle, że u mnie wszystko trwało 14h w szpitalu, skończyly się skórcze przy 6cm rozwarcia, potem oksytocyna non stop kilka godzin... Średnia przyjemność. Także nie wydaje mi się, że mogłabym to przegapić.

Justka - o gorącej kąpieli też słyszałam, że może pomóc, ale o nospie pierwsze słyszę. Tzn słyszałam tylko, że jak już są mocne skórcze to nospa może je pogłębić.

fiadusia - ja Ci chętnie oddam nawet więcej niż kilogram :). Może przez te upały po prostu, więcej się pocimy itd, i woda z nas paruje :). A lekarz masakra. Niby z powołania powinni to robić, a jak się na takiego "delikacika" trafia, to się odechciewa wszystkiego.

Gravitacia - ja też się zastanawiam jak przy tej pogodzie się dziecko w szpitalu ubiera. Po porodzie to te dzieci trochę trzęsie, więc pewnie długi rękaw i spodenki - czy jakieś pajacyki. Ale spakowałam do torby też rampersy. Bo jak tam będzie 30 stopni na oddziale, plus jeszcze dziecko zawinięte w kocyk, to nie wiem czy potrzebne mu coś więcej. Zimą było prościej z tym - wiadomo: body i pajac. Zresztą dziecko jak będzie mu za ciepło to da znać. Mój synek nie jest ciepłolubny, nigdy nie był. Jak tylko troszkę za ciepło było od razu główka mokra, potóweczki. Także nie dla nas były polarkowe śpioszki :).

Mamusie już rozpakowane, które mają problem z latkacją - może są u Was w mieście poradnie laktacyjne? Taka działa przy moim szpitalu, babki są super i pomagają bardzo. Czasem nawet przez telefon wystarczy z nimi pogadać. Zaraz postaram się znaleźć nr i wrzucić.

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

ONA dokładnie,nie masz co sie zamartwiac, ja tez nie znalam takiego bolu, az do czasu :)) moja przyjaciolka powiedziala (ta co teraz rodziła ) "no w koncu wiesz co ja czuje od paru mc" a mnie to dopadlo w koncowce dopiero wiec nie jest zle :)) miednica sie rozchodzi i sie szykuje wszystko do porodu :))
odpoczywaj i kozystaj poki mozesz :)
mnie od wczoraj strasznie kluje w lonie, ale mysle sobie ze to przez wczorajszy porod mojej przyjaciolki, i ta jej mina , po :(( az mnie wszystko bolalo .
we wtorej jade do lekarza po l4 i na ostatnie usg i mam nadzieje ze sie dotocze bo kawalek mam , no i ze upalow nie bedzie bo masakra
a dziewczyny troszke czytalam o tym ale jakos malo kumam, moze dlatego ze mam leb innymi sprawami napchany , ale w pracy kiedy trzeba zglosic z jakiego urlopu sie bedzie korzystać ?? jak juz bedzie dziecko zarejestrowane i bedzie mialo Psl czy mozna wczesniej??

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1l1gr5fju.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Niestety widzę na stronie, że poradnia udziela informacji tylko na wizycie... Także coś się zmieniło. Ale może chociaż podpowiedzą, gdzie szukać pomocy. Chyba, że któraś z mamuś z okolic trójmiasta, to może się przyda.

Poradnia Laktacyjna
czynna: pn - pt
e-mail: por.laktacyjna@szpital.gda.pl

zapisy do poradni:
pn - pt 11.00 - 13.00
Rejestracja: (58) 768-44-73
Rejestracja: (58) 768-44-55
Rejestracja: 515 200 332

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

kawazmlekiem - musisz dać znać pracodawcy w ciągu 14dni od porodu. Tyle samo czasu masz na zarejestrowanie dziecka w um. Przy rejestracji dostaniesz akt urodzenia, więc wtedy dobrze to już zanieść. Ma pesel my czekaliśmy trochę, nie wiem czy urzędowo nie jest 30dni, ale może być krócej.
No i radzę się dowiedzieć w swoim um czy nie jest wymagany akt urodzenia matki dziecka. Ja się urodziłam gdzie indziej, więc okazało się, że muszę to mieć. No i wtedy jazda - bo z 2tygodniowym dzieckiem jechać przy -20 stopniach na dworze 250m to średnio. Na szczęście moja mama mogła odebrać mój akt, a ona ma 40km, więc się udało, ale nerwy były. I właśnie z tego nie mogłam, że ja tu papiery ze szpitala, dowód osobisty, wszędzie wymienione że jestem matką dziecka, i muszę mieć akt urodzenia, a tata dziecka tylko z dowodem osobistym... Paranoja.

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...