Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ewi-synus

Anlewi ja mam pessar od dawna , założenie trwa chwilę, Jest to taki gumowy krążek przyzwyczaiłam się po tygodniu już tak że go nie czułam, Także głowa do góry!

A ja byłam u ginekologa we wtorek i dowiedziałam się że mały się nie obróci raczej , brzuch mam twardy więc mam brać 4 tab luteiny dziennie i 25 kwietnia że pójdę po nóż . Trochę się zmartwiłam bo nie spytał mnie mój lekarz gdzie chcę rodzić , tylko uznał że będę rodzić u niego w szpitalu czyli w będzinie albo bytomiu a ja od poczatku planowałam rodzic w katowicach w szpitalu który dobrze znam. A no i jak usłyszałam tą wczesniejszą datę to byłam tak zaskoczona że nie powiedziałam mu że chce rodzić gdzieś indziej i nie wiem jak to rozwiązać;( i jak to teraz będzie wyglądać. Kto mi wyznaczy termin i czy dostane od niego skierowanie;( Nie wiem co robić :(

Odnośnik do komentarza

o rany ale miałam dzisiaj noc. rodzice i szwagier (policjant) pojechali wczoraj na działkę i wracają dzisiaj, a mój brat wrócił z pracy po 19 lekko wstawiony, od razu zamknął drzwi na klucz i poszedł spać. ale o 1 w nocy obudziło mnie skrzypienie drzwi zewnętrznych, więc zaczęłam krzyczeć czy to brat się kręci, zero reakcji, tylko jakiś huk w kuchni. wstaje drzwi otwarte, w kuchni szuflada odsunięta, torebka przełożona i widać, że ktoś grzebał. okazało się, że brat zostawił klucze w drzwiach no i ktoś musiał wleźć, tylko, że furtka była zamknięta. oczywiście policja jak zobaczyła ciężarną i wczorajszego kolesia to próbowali zrobić z nas idiotów. co prawda jeden zna mojego szwagra więc był milszy. a ja jestem pewna, że ktoś po domu łaził, no chyba, że mam duchy. w każdym razie nic nie zginęło, ale strachu się najadłam nieźle.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

O rany cichadoro współczuję nocnych przeżyć...aż mnie ciary przeszły po plecach jak to czytałam.

Ja od rana prasuję małego ciuszki, kurcze tyle ich mam że już puściłam 4 pralki, a jeszcze jedną muszę, ale to już sobie zostawiam na przyszły tydzień.

Cukier na czczo mam super 83, ale po śniadaniu mi skacze, dzisiaj było aż 155 i w sumie nie wiem po czym, bo zjadłam tylko pół bułki grahamki bez smarowania z warzywami i wypiłam kawe inkę z mlekiem....ahhh chyba będę musiała jeść śniadania z tymi pieczywem chrupkim. Po obiedzie i kolacji przeważnie mam w normie po tym co jem, ale te śniadania mnie dobijają...już się nie mogę doczekać kiedy będę mogła jeść normalnie, odbiję sobie wszystkie niedogodności :)

Pogoda piękna więc zbieram się na miasto zaraz. Miłego dnia mamuśki ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ja dziś odsypiam bo nie wyrabiam.
Obudził mnie porąbany sen, że szłam ulicą i krew mi zaczęła cieknąć po nogach nie było żadnych ludzi i mąż nie odbierał telefonu....

U nas w szpitalu jeśli nie ma zagrożenia dla matki lub dziecka każą czekać z cc do rozpoczęcia akcji- ja tak miałam z 1 córką ale, że na USG pokazało malutko wód to zrobili bez akcji porodowej ( to było 1 dzień po terminie ale rozwarcie już miałam na 2 cm) generalnie to mnie denerwują bo jak czytałam fora to dziewczyny zawsze miały ustalone wcześniej terminy a u nas tak inaczej bo niby lepiej z karmieniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hejka :)
A ja byłam dzisiaj na USG i malusia wazy 2262 gramy już ale niestety w poniedziałek muszę położyć się w szpitalu bo mam za dużo wód płodowych i pocieszył mnie lekarz że nawet mogą mnie trzymać tam do końca ciąży ;( . A już tak się cieszyłam że maleńka jest obrócona już główka w dół a tu masz babo placek. Nie wiem czy któraś z was też miała taki problem i orientuje się czym oni to leczą i jak to wygląda. Ogólnie dzisiaj jestem załamana i chce mi się tylko płakać mój dopiero przyjedzie na święta i mimo że mieszkam z mamą i braćmi czuje się strasznie osamotniona przez ta sytuację.
Miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Mała trzymaj się, napewno będzie wszystko dobrze ! Wiem co czujesz bo ja jak miałam iść do szpitala to czułam się podobnie. Poszykowałam sobie najważniejsze rzeczy dla maleństwa na pierwsze wyjście bo też nie wiedziałam jak to się skończy, bo w sumie do porodu wiele nie zostało i różnie bywa. Tobie radzę to samo...przygotuj sobie tą pierwszą wyprawkę dla małej, żebyś w razie wu była spokojna, ale myślę że puszczą Cię do domu, potrzymają trochę, podleczą (choć nie mam pojęcia co mogą zrobić z wodami ) i wyjdziesz do domciu. Także głowa do góry i nie stresuj się bo to nie służy maleństwu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Mala 10 nie wiem, czy w ogole to lecza, ale wiem, ze za duzo wod przy porodzie grozi tym, ze najpierw moze wypasc pepowina, a to niebezpieczne. Szpital to nic przyjemnego, ale w koncu chodzi o dobro dziecka, a nie nasze. Ja tez juz popralam te najmniejsze ubranka i poukladalam i naszykowalam swoje rzeczy do torby, jakby mnie miala cos zaskoczyc. Po niedzieli jade po reszte zakupow, bo powiem wam, ze jak patrze na lakendarz, to nie bede miala w kwietniu kiedy, bo czeka mnie lezenie w szoitalu , Wiktorem, ja tez bede musiala polozyc sie gdzies na 3 dni, pozniej swieta, a w maju chce miec juz wszysko gotowe i odpoczywac.

Odnośnik do komentarza

Hejka, ja dziś padam - w nocy prawie nie spałam, mój katar zamienił się w katar nie do zniesienia plus coraz mocniejszy ból gardła, już mówić nie mogę w ogóle, a dla mnie to dramat ;)

Męża dziś przywiozłam, mam w domu pacjenta, przez to, że się tak źle czuję to nawet na spacerze z Zosią nie byłam :( Ale nie dam rady, jeszcze muszę pościel zmienić, a brzuch znów mnie boli na czubku macicy - dobrze, że we wrorek USG to podpytam o te bóle...

Mala, trzymaj się

Ewi, poproś zwyczajnie o skierowanie na wypadek, jakby cię wcześniej chwyciło i już - moim zdaniem powinien wystawić.

Cichadoro masakra jakaś, no teraz to już nie będę w ogóle spała jak będę sama w domu :/ Współczuję stresów...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wyszły mi na usg duże rozbieżności w poszczególnych wymiarach. Główka wyszła aż 4 tyg starsza niż ciąża teoretycznie. a brzuszek 2 tyg. młodszy. Dysproporcja jest zatem między główką a tułowiem 6 tyg!
lekarz jednak twierdzi, że każdy z wymiarow ma margines +/- 2 tyg. momo wszystko martwią mnie te wyniki i zamierzam iść do innego lekarza na usg na innym aparacie.
jak wasze wyniki wychodziły? wszystkie parametry zgadzały się z wiekiem ciązy?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

witam z rana
Ja miałam noc do dupy za przeproszeniem usnąć nie mogłam a potem się budziłam co chwilkę ale dam jakoś rade. Dzięki za artykuł ale wczoraj się już naczytałam i nie mam ochoty więcej tym bardziej że mój wynik jest pomiędzy dobrym a tym złym. Anelwi U mnie pomiary dziecka wyszły idealnie no oprócz tych moich wód płodowych.
Z tego co wiem to mój lekarz chce porobić dodatkowe badania i jeśli wyjdą dobre to mnie wypuszczą pewnie po jakimś tygodniu i z takim nastawieniem się kładę. Mój partner jako ratownik medyczny stwierdził że już połowa tych przypadłości nas nie dotyczy bo one są wykrywane dużo wcześniej no i dotyczą bardzo małą ilość tego typu problemów.
Miłej niedzieli dla wszystkich :D i napisze jak wyjdę ze szpitala bo tam niestety nie ma neta :( a z telefonu nie mogę tu wejść nie wiadomo dlaczego.

Odnośnik do komentarza

I ja się melduję po kolejnej zasmarkanej nocy ;) Męczę się strasznie, ale już przynajmniej z oczu nie leci, mówić dalej nie mogę i Zocha korzysta - właśnie mi koncert gitarowy urządza ;) Mąż śpi, nie wiem czemu, ale nie chce brać ketonalu, choć lekarz mu zapisał i się męczy moim zdaniem kompletnie bezsensownie...

Ja dziś się obudziłam o 6.30 i dopiero 10 a ja nie wiem co z takim dniem zrobić. Pojechałabym na ploty do kumpelki, ale że chora jestem to nie chcę zarażać.

Anelwi, a lekarz był tym jakoś zaniepokojony? Ja bym poszła kontrolnie jeszcze gdzieś, ale jeśli ufasz lekarzowqi i on nie każe się martwić to może lepiej posłuchać? Ja mam tak, że na usg planowe chodzę do innej lekarki, zawsze to 2 spojrzenia ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

anelwi ja chodzę na NFZ i jak lekarz robi USG to nigdy nie dostaję wydruku z pomiarami ani nawet nie widzę ekranu- raz się to tylko zdarzyło i wiem, że była rozbieżność w jakiś parametrach około 2 tygodni ale już teraz nie pamiętam i się tym nie przejęłam skoro lekarz nic nie mówił.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

nie widzisz ekranu? nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że mam robione usg i nie widzę dziecka. jak oni mają ten sprzęt ustawiony? ja może też nie widzę jakoś dokładnie i muszę się czasem wychylić. a wystarczyłoby na odwrót ustawić łóżko i lekarz miałby taki sam dostęp do brzucha a pacjentki miałyby ekran na wprost. no tylko dopochwowo byłoby trudno zrobić. i zawsze dostaję wydruk z wymiarami, ale nie ma tam napisane jakiemu tygodniowi one odpowiadają, tak miałam wyszczególnione tylko na 3d i rozbieżności jakieś były, tygodnia czy dwóch.

ja miałam wczoraj jakiś masakryczny dzień. nie dość, że to włamanie to jeszcze list z zusu przyszedł, że będą kontrolować firmę i moje zatrudnienie, więc się jeszcze tym zestresowałam, bo czekamy na te pieniądze jak na zbawienie, a tu takie opóźnienie. w ogóle od pewnego czasu mamy takiego pecha, że nic kompletnie się nie układa, co chwila coś się psuje, nie wychodzi tak jak zaplanowaliśmy. i każdy mi mówi, żeby się nie martwić i nie stresować, tylko łatwo powiedzieć, za dwa miesiące poród a my jeszcze w proszku ze wszystkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki ja z kwietniówek ale lubie wam tu zaglądać;)))
oj ale jak super widzieć jak maleństwo sie wierzga;))) mi np ostatnio miesiąc temu skopała głowice od usg nie dość że to czułam to widzieliśmy z p.dr i mężem;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

no to powiem wam, że jak byłam w sumie na 3 prywatnie usg, to full wypas. wyrazistość niesamowita. jeden ekran tak ustawiony, że sama wszystko obserwuje, a lekarz pokazuje, opowiada i robi dużo zdjęć. dostaje wydruk 2 strony i ok 6-7 zdjęć. ponieważ na tamtcyh usg robionych przez gin genetyka wyszło wszystko ok, pomyślałam, żę kolejne usg już sobie daruje prywatnie. tymczasem to u mojego gina (chodzę pryw., ale on usg w ramach wizyt prywatnych robi na swoim oddziale) to porażka w porównaniu do prywatnego. zmierzył, pokazał wprawdzie serce bijące i dał mi wydruk z wymiarami. trwało to jakieś 4 min. nie skomentował wymiarów. powiedział, ze wszystko ok.
ale jutro dzwonię tam gdzie byłam poprzednie 3 razy. miłego wieczoru!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamusie :)
Ja tam nie wiem wiec czy sie cieszyc, ze do konca ciazy juz na usg nie pojde, czy raczej sie martwic. Bardzo bym chciala mojego maluszka zobaczyc jeszcze przed porodem, ale nie stac mnie za bardzo, bo 100 funtow kosztuje prywatnie, a w szpitalu mi zrobia tylko w razie, gdyby cos sie dzialo i mialabym polecenie od poloznej czy lekarza... No wiec lipa tu z tym straszna.
Zlapalo mnie przeziebienie, gardlo i nos zawalone, do tego leci ze mnie dolem, juz od kilku dni tak, ale dzis to jest masakra i nie wiem za bardzo co robic. Jem i pije normalnie, wiec zastanawiam sie czy to nie przez owsianke rano, ktora to jem od kilku dni az mi sie uszy trzesa. No chyba, ze to nerwy, ale chyba juz dawno by mnie dopadlo w takim razie.
Szukam wciaz mieszkania, wczoraj ogladalam jedno piekne, niedrogie, dwie sypialnie, ale po przekalkulowaniu, nie bedzie mnie samej stac na wynajecie jego, wiec musze znalezc cos z jedna sypialnia. Kosz Mojzesza mam, wiec mlody moze na poczatek w nim spac, lozeczko ma jego ojciec, ale na razie musze znalezc w ogole mieszkanie. Podoba mi sie jedno, tylko nie wiem czy jest jeszcze dostepne, a jak jest, to jeszcze agencja mieszkaniowa musi mnie sprawdzic pod kontem finansowym i zaakceptowac. Wiec to nie jest tak hop-siup :/ Niestety. Trzymajcie kciuki, zeby mi je wynajeli, a wtedy juz bede jeden krok blizej normalnego zycia :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Takie pytanko :D Macie gorace piersi? Bo moje sa jakby podgrzewane ;) Bola, siary nie ma, wiec nie wiem czy to tak ma byc czy po prostu bede goraca mamuska z goracymi balonami (o ile jeszcze urosna, bo teraz sa po prostu normalnej wielkosci) :D
Aaaa, i tak sie zastanawialam - mierzylyscie sobie brzuchy? W obwodzie mam 96 cm i nie wiem czy to ma jakies znaczenie. W kazdym razie jeszcze zapomnialam wspomniec, ze tu polozna mierzy brzuch od gory do dolu i powinno byc tyle cm, ile tygodni. Moj ma 2 cm za malo, ale ponoc norma jest +/-2 cm. Dopiero 03/04 mam wizyte kontrolna i wtedy dowiem sie czy wsio ok. Na oko.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Nie, no ja pytalam o obwod, bo nie wiem czy jakies ma w ogole znaczenie mierzenie go :) Tak z ciekawosci. A brzuch mierzy mi polozna, ostatnia wizyte mialam 13/03 i wtedy wyszlo dwa cm za malo. Teraz mam 03/04 i dowiem sie czy cos urosl. I poslucham serduszka mojej malej ciuchci :) Dziewczyny, ja go sie tak strasznie nie moge doczekac, bo wtedy juz nidy wiecej nie bede sama. NAwet nie wiem jak wyglada, jaki jest, a zakochana jestem po uszy :) Moje male wielkie szczescie :)))
Dobranoc wszystkim i spokojnej nocy!

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...