Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

M.C. w przyszłym roku odpuszczamy sobie Turcję, jeździmy zawsze w inne miejsce ale ja zawsze sporo szukam, czytam opinie o hotelu, bo musi mieć cuda wianki dla dzieci nie dla nas ;) ale na pewno pojedziemy do Pobierowa do naszego stałego hotelu :D dziewczyny będą już miały 10mcy!!! rezerwuję zawsze ok styczeń-marzec

a ten kocyk to coś takiego? http://allegro.pl/kocyk-do-fotelika-samochodowego-kapturek-spiworek-i4531586594.html

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

napiszę Ci jak ja mam:
- sterylizator - jeszcze nie kupiłam, bo nie wiem czy będzie potrzeba wyparzania butelek, nastawiam się, że będą jadły z UU, jeśli jednak będę używała butelek to kupię używany do mikrofalówki a na czas oczekiwania będę wyparzała we wrzątku w szklanej misce, mam też dwie butelki samosterylizujące do mikrofali i dwie inne, zależy które ewent. będa potrzebne
- laktator - kupiłam używany Medeli na dwie UU od razu
- podgrzewacz - potrzebny ale śmiało używany, odgrzewasz mleczko a później słoiczki czy zamrożone zupki, dodatkowo ja w nocy trzymam tam butelkę z wodą, zawsze ciepła i gotowa do wypicia
- pieluchy tetrowe - mam ich 12szt na dwie głowy, w brew pozorom nie zużywa się ich tak strasznie dużo jak podają, i tak będziesz pranie robiła co 2-3dni pewnie, tych dzieciowych rzeczy więc na bieżąco będziesz prała, nie trzeba wyparzać
- ubranka - na 44 mam 4szt pajaców, do szpitala i na początek, na 50 mam 10szt pajaców, na 56 mam 14szt pajaców, na 62 mam na razie 8szt pajaców, później będę dokupywała, nie mam żadnych innych ubrał, na początku nie będą mi potrzebne
- butelki - mam Medeli 2szt (bo mam laktator) i 2szt MamBaby Anti-Colic (antykolkowe, samosterylizujące) nie wiem w razie czego które im podpasują
- pościel - w ogóle nie kupuję na razie, na początku będą spały w rożku, później pod kocykami, ciepło w domu będzie, pościel dla młodego kupiłam dopiero jak miał z pół roku
- kocyki - uszyłam dwa jesienne lekko ocieplane, dwa zimowe cieplusie i kupiłam dwa takie bawełniane lekkie właśnie do drzemek czy lekkiego okrycia, może będzie jeszcze ciepło tej jesieni i na wiosnę późniejszą, kocyki zawsze się przydają, np polarowe na pewno kup
- ręczniki - 4szt, te małe 70x70 chyba, później wymienię na te 100x100

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

aaaa to Ty pytasz o całość :)

więc tak - kaftaników nigdy nie miałam i nigdy nie kupię, tak jak śpiochów, zawija się to na plecach dziecka, przekręca i denerwuje malucha, na jesień mam pajace polarowe 2szt plus kocyk, na zimę mam śpiworki zimowe, nie kombinezon bo więcej zakładania a taki spiworek to i do wózka i do fotelika samochodowego ekstra, mam te http://www.hm.com/pl/product/99677?article=99677-B koleżanka mi kupuje 40% taniej tam wszystko, śmiało na allegro używane można, do tego 2szt czapeczek cienkich na jesień, 2szt takich cieplejszych http://www.hm.com/pl/product/29314?article=29314-A a zimowe kupię jak już przyjdzie pora, żadnych kurtek, spodni - dzieciaki tylko będą się denerwowały a pamiętaj że i Ty musisz się ubrać a im zaraz się gorąco zrobi i płacz ;) jakieś czapeczki po kąpieli, niedrapki, kilka par skarpetek, chyba nic wiecej nie mam

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

podczytuję was wieczorami z komórki ale ostatnie dni to jakiś horror... płacz na zmianę nocki słabe wychodzi mi ze 4 godz snu szkoła zakupy chudnę w oczach... moje małe do najspokojniejszych nie należą zwłaszcza Olcia... ciągle jestem sama... mąż nonstop pracuje!

pocieszające że czas szybko mija! jutro mąż zawozi synka do szkoły a ja do 12stej jestem sama z maluchami w domu, rano są spokojniejsze to może uda się posiedzieć z kawką przy komp. ogólnie to mam doła ze zmęczenia, braku jakiegokolwiek rytmu dnia - jak zsynchronizować dwójkę zupełnie różnych maluchów? i ten płacz... dzisiaj miałam takie stereo że szok a spokój jest tylko na rękach i kogo brać?

do jutra, wszystkim spokojnej nocy!

http://lb1f.lilypie.com/bhr0p2.png

Odnośnik do komentarza

Anetterainbow - ogarniesz, ogarniesz na pewno wszystko bez problemu i to szybciej niż się Tobie w tym momencie wydaje :)

Ja jednak do wyjściowego ubrania podanego przez Sanię odrzucam szalik bez większego zastanowienia ... mówimy przecież o noworodkach, które leżą w głębokim wózku - zapakowane w śpiworek i kocyk praktycznie po samą szyję, więc nie ma mowy o jakimkolwiek docierającym tam zimnie ... więc tym bardziej nie ma sensu męczyć maluszków jeszcze szalikami :)

Ja śpiworki wybierałam takie jak koleżanka - czyli żadnych kombinezonów z nóżkami, no i zasada numer jeden, musiały być milutkie i mięciutkie, gdyż niektóre są super sztywne i niewygodne, a dziecko leży w nich jak w zbroi rycerskiej ... ale i tak moim było za gorąco w tych wszystkich betach, tym bardziej, że tegoroczna zima była dla nas wyjątkowo łaskawa ... więc w naszym przypadku praktycznie mało kiedy się przydały :)

Ale o tym sama się przekonasz - raz ubierzesz tak i po spacerze się okaże, czy dobrze, czy jednak trzeba będzie coś wymienić / dołożyć / odłożyć ... bo za zimno, czy za gorąco będzie dzieciaczkom - spokojna głowa, bo mama będzie zawsze wiedziała najlepiej :)

No, ale to jest racja stuprocentowa nie wymagająca podważenia - trzeba mięć wszystko odpowiednio dopracowane ... żeby było to szybko i sprawnie, tym bardziej - że ubieramy dwoje dzieci i jeszcze siebie na wyjście :)

Ja mimo wszystko stawiam na początek jeszcze na koszuleczki - nie wyobrażam sobie ubrania tylko pajacyka, gdzie między tymi napami dziecku potocznie mówiąc wiatr hula ... klatka piersiowa musi być przykryta - ale to tylko moje zdanie i moje doświadczenie :)

Ale co do pościeli, to się zgadzam - dziecko na początek śpi zawinięte w rożek, a ewentualnie jeszcze przykryte kocykiem i jak najbardziej to wystarcza ... pościel póki co jest zbędna :)

Bardzo lubi maluszek również taki kokonik z pieluszki, dzięki którym czuje się jak u mamusi w brzuszku ... ale ja osobiście nie umiałam dobrze tego wiązać - zawsze mnie się wszystko rozsypało, a w szpitalu to tak fajnie zawiązali, że maleństwo wtedy spało i spało bez stęknięcia czasami :)

Chociaż - moja jedna dziewczynka właśnie lubiała być tak mocno zawinięta i opatulona, a druga musiała mięć więcej luzu i swobody ... ale to też trzeba sobie samemu opracować - każde dziecko jest przecież inne :)

Hehe z tą płcią pół na pół - całkiem zapomniałam, że maluszki Twoje są jednojajowe, czyli jesteś jeszcze bardziej wyróżniona ... znacznie częstsze są ciąże mnogie - dwujajowe, a więc czekamy do jutra, ale i tak przecież bez wątpienia musi być dobrze :)

Odnośnik do komentarza

udało się! jak klikniecie w ikonkę to zdjęcie się powiększy, ale to na pewno wiecie!
jak maluchy pozwolą to powstawiam więcej!
dziewczyny z jakich miast jesteście...

sania moje małe jak na suwaczku, w sobotę skończą 3 m-ce!!!

M.C. jaki macie rozkład dnia, chodzi mi o bliźniaczki twoje głównie... szybko udało ci się jakoś je uregulować... ze spaniem w ciągu dnia, jedzeniem...

cdn... pobudka części męskiej!

http://lb1f.lilypie.com/bhr0p2.png

Odnośnik do komentarza

Anulka78 - słodziaki, a maluszki bardzo do siebie podobne ... gdyby nie opcja - chłopczyk i dziewczynka oraz wielkościowo wagowa, to chyba byłoby się trzeba porządnie zastanowić kto jest kto :)

Super zdjęcie - super ujęcie :)

Cieszę się, że masz chwilkę wytchnienia i poranna kawa tym razem nie wystygnie :)

Odnośnik do komentarza

Lewel - jeśli moja pamięć jeszcze nie zawodzi, to Esemellka ma córeczkę z pierwszego związku i jej partner ma swoją w podobnym wieku - więc prawie bliźniaczki, a teraz wspólnie czekają na dwóch chłopczyków :)

No i bodajże Sylwunia06 ma starszą córeczkę :)

Zaginęły gdzieś dziewczyny w przestrzeni parentingowej.pl ... odezwijcie się laseczki - co tam u was słychać ??? :)

Jeśli coś pokręciłam, to przepraszam najmocniej i mnie wyprostujcie :)

Anulka78 - nasz rozkład dnia teraz z powrotem trzeba przestawić odpowiednio do planu lekcji starszych córek, więc zapewne się znowu rozjedzie nie raz i wszystko się okaże w trakcie, czy potrafimy się dobrze zorganizować :)

Odnośnik do komentarza

Anulka cudne dzieciaczki :D i starszak jaki przystojniak!!!

Lewel ja jeszcze dziewczyny w brzuchu mam :P ale mam 3,5-letniego synka stąd maj jakiekolwiek małe doświadczenie :D

jeszcze co do otulania dzieci to fakt, większośc na początku uspokaja się jak są ciasno w coś zwinięte, jak w brzuszku, tzn bardziej rączki, nóżki mniej, fajne jest coś takiego https://www.google.pl/search?q=woombie&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=bOEGVIftI5DlaLXUgaAH&ved=0CD0QsAQ&biw=1280&bih=589 wiem wiem dziecko wygląda jak naleśnik ale koleżanka ma i ma spokój! tylko ta cena... chyba 150zł masakra!!!!! ja młodego zawijałam po prostu w tetrę :P

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...