Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość cichabserwstorka555

Monis79 dziękuje ci za odpiwiedz. Lozeczko podniesione, leki podaje i niestety muszę przejść na mocniejsze.jak.dla.mnie to mogą nie spać w dzien byle takie nerwowe nie były a tak ja uwiazana 24 h o domu obiedzie mogę zapomnieć.. A mam jeszcze jedno dziecko w Domu... Monis ile spalas godzin w nocy jak twoje dzieci miały niespełna DWa miesiące?

Odnośnik do komentarza

Cichaobserwatorka555 za bardzo już nie pamiętam ;-) czuję jakby to było wieki temu ;-) ale mniej więcej było karmienie o 22 później o 2 i następne około 4. Były dni, że nie karmiłam na raz to zdarzało mi się karmić i spać jednocześnie ;-).
Cieszę się, że chłopcy mają już 6,5 miesiąca i nadal chcą pierś mimo, że dokarmiam ich 3 razy dziennie mieszanką po 90-120 ml.
Aha przypomniało mi się jak karmisz piersią to tej mojej kolezance lekarka zleciła żeby nie jadła owoców.

Odnośnik do komentarza

Bliźniaki! Przede wszystkim nie denerwuj sie i o ile to możliwe zachowaj spokój. To megA ważne, wiem co mowię bo przechodziłam horror pod końiec ciazy... z mojego doświadczenia szpitalnego i z tego co tam obserwowałam wynika, ze wlasnie po to często,sprawdza sie przepływy żeby wyłapać Ew. Nieprawidłowości. Najcześciej sa one związane z jakaś niewydolnością łożyska, co u bliźniąt nie jest specjalnie rzadkim przypadkiem. U mnie przepływy były ok a masa jednego z chłopców i tak niska, nie wiedziano dlaczego tylko, ze łożysko nie daje rady... Wszystko skoczyło sie dobrze wiec teraz wiem, ze nerwy absolutnie nie były potrzebne. Z tego co pisałaś jest u Was, albo zaraz bedzie Twoja mama to super bo będziesz miała oparcie. Sterydami sie nie przejmuj bo sa standardowe, ale to juz pewnie nie raz czytałaś u nas na forum. No i myśl pozytywnie, nie zadręczaj sie staraj sie wyspać póki możesz :) trzymam za Was kciuki mocno, wszystko bedzie ok. Musi być. Ściskam Cie mocno.

Odnośnik do komentarza

Eh... Niestety dopadła mnie rzadka przypadłość, złapałam półpaśca :( biorę halkovir. Mam tylko nadzieję, że z dziećmi będzie WSZYTKO dobrze. Słaba odporność w 3 trymestrze i przyplątało się takie dziadostwo.
Bliźniaki.pl trzymam kciuki za Ciebie dzieci, oby WSZYTKO dobrze się skończyło. Dawaj znać jak tylko urodzisz.
Początek 33tc

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było..dużo się tu dzieje,nawet nie mam kiedy poczytać. Jestem już w domu.dziewczynki przyszły na świat 27.08 w 35tyg, zdrowe z waga Olą 2400 Antosia 1900.długie równo po49cm:)))) f teraz modlę się żeby rosły i dobrze się rozwijały.boję się bo w końcu są wczesniakami;((mam żal trochę do siebie ze nie dałam rady wytrzymać dłużej.
Dziewczyny są identyczne..ksera:)))
Pozdrawiam kochane

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Julia.83 gratulacje :) wszystkiego dobrego dla ciebie i dziewczynek.
JJ2015 dokarmiamy sie co 3h takie zalecenia dostaliśmy od położnej przy wypisie ze szpitala plus pierś. Dziś na wizycie położnej w domu dostaliśmy inf ze dzieci ładnie przybierają, mały nawet sporo przybrał ;) żeby zacząć redukować mm i w dzien tylko pierś, ewentualnie 30ml mm jak bedą niedojedzone. Przed snem i wyjściem na spacer możemy dawać wiecej mm. Problem tylko w tym, ze nie bardzo wiem jak to zrobic. Dziś od 14 zaczęliśmy redukować mm i jest istny armagedon! Dzieciaki siedziały cały dzien na piersiach i nadal były głodne! Chociaż jedno i drugie pare razy ulało.Przed snem dostały wiecej mm al i tak mam wrażenie ze nie najadly sie tak jak powinny. Juz sama nie wiem co mam robić. W dzien samej trochę cieżko karmić tylko piersią, tym bardziej ze jedno je a drugie płacze najcześciej
Macie jakiś pomysł dziewczyny co zrobic? Może poradnia laktacyjna albo cos innego? Wnuka jest u was? Jak wyglada schemat żywienia waszych maluchów?
Bo ja juz sama nie wiem, mam przez to jakiś kryzys :(

Odnośnik do komentarza

Bliźniaki.pl trzymam mocno kciuki !! Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :** To musi być dziwne uczucie jak wiesz dokładnie kiedy Twoje dzieci przyjdą na świat...

Julia83, gratuluję! Po co się obwiniasz, zrobiłaś co mogłaś, na niektóre rzeczy nie mamy wpływu.

Mi się już codziennie wszystko śni, dziewczynki wczoraj na badaniu po 1340g. Obie główkami w dół, ale nie mam co się napalać na naturalny bo widzę, że tu każda z Was z przebojami kończy ciążę. Szyjka się skróciła, ale jeszcze tragedii nie ma. Jest 2,7 cm to chyba ok ?

Pozdrawiam, 2k2O 30+6

Odnośnik do komentarza

Kociam, moze sciagaj i dokarmiaj swoim?
Julia gratulacje!!!
Cicha wspolczuje. U nas sa lepsze i gorsze noce ale z reguly 23-2-6 i to mnie i tak wykancza. Na placze pomaga nam termoforek z pestkami wisni. Dziewczyny maja 8 tyg.
Ja mam kryzys zmeczenia, spadla adrenalina, chyba troche oksytocyna i czuje sie wykonczona. Rozpoczynam batalie o przesypianie 5-6 h w nocy. Trzymajcie kciuki ;)
Dobrego dnia

Odnośnik do komentarza

Cichaobserwatorka- jakims cudem poki co dziewczyny zasypiaja - o ile nie spia za duzo w dzien... Wiec wybudzam je w dzien jak spia za dlugo. I jakos daje rade.
Kociam ja moje dziewczyny probowalam przestawic na piers i tylko w nocy butelka z moim pokarmem. Walczylam tydzien i chyba sie poddaje. Dziewczyny nienajedzone, tak jak Twoje dzieciaki caky dzien na piersi. Wole odciagnac i dac im z butli. Tym bardziej ze jedna brodawke mam slaba i jakos ciezko im zlapac... Plus taki ze rozkreciklam laktacje i dziewczyny przez ten tydzien dostaly moze 50ml mm - potrafie sciagnac nawet po 350ml...
Swoja droga- chyba to niepowodzenie karmienia piersia tez przynajmniej u mnie siedzi w glowie... Nie lubie karmic piersia... I chyba one to wyczuwaja. Mam wyrzuty sumienia ze tego nie lubie ale coz...

Odnośnik do komentarza

Gosioolek
Ja tez nie przepadam za karmueniem piersia. U nas wrocily silikonowe kapturki, dzieki ktorym karmienie trwa 20 min a nie godzine. I tak odliczam dni. A do tego mm dwa razy.
W sumie doszlam do wniosku ze wazne zeby dzieci sie najadaly a jak to kwestia wtorna.
Blizniaki, trzymaj sie. Bedzie dobrze. Pamietaj ze w poniedzialek bedzie poczatek nowego zycia :)
Pozdr

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny! Mi lekarz wczoraj pokazał moją niespodziankę w postaci dwóch dzieciaczków. Jestem w 8tc. Nie wiem co mam myśleć jestem w szoku i taka skołowana, że o niczym innym nie myślę tylko jak sobie poradzę... To moja pierwsza ciąża i bardzo się boje...

Odnośnik do komentarza

Czesc Nemezisss :)

Ja tez pamietam ten dzien jakby to bylo wczoraj.. tylko moj lekarz stwierdzil z takim stoickim spokojem jakby to bylo normalne.. aa ciaza blizniacza... widac dwa zarodki :D
A mnie zamroczylo :))))
To będzie zarazem piekny i cieżki czas ale jak to juz nie raz na tym forum bylo powtarzane Jesteśmy Wybranymi Mamami! I najwidoczniej jesteśmy na tyle silne żeby udzwignac to Podwojne Szczescie :) Glowa do gory :)

Odnośnik do komentarza

Pierwsze sterydy za nami. Pobrano dzis krew w razie transfuzji, kilka wymazow. Jutro drugie sterydy i poniedziałek 7:30rano mam sie stawić na porodówce. Szok jakiego tępa nabrało wszystko. Ps. Nie wiem nic, nic mi nie powiedziano czy na czczo co mam wziąć. Tyle co z netu. Moich przepływów wcześniej wogole nie badano. Ciaza dwukosmowkowa dwu owodniowa. Ale niedawno wykryto konflikt przeciwciał anty M. Jestem dobrej myśli. Maluchy ruchliwe jak zawsze. Spakowałem dodatkowe ciuszki pewnie troszkę zostaniemy. Wybrałam te najmniejsze, kto by sie spodziewał ze takie małe kurczaki beda tak ładnie rosły. Mężo nie moze znalesc miejsca aż mi go szkoda. Ja z nerwow bym jadła ale zgaga nie pomaga. Pozdrawiam wszystkie mamuśki.

Odnośnik do komentarza

Bliźniaki. Pl dlaczego w34 tygodniu kończą ci ciążę???jakieś wskazania???ja urodziłam w 35..ale oddałabym wszystko żeby jeszcze posiedzialy w brzuchu ze dwa tygodnie tyle że u mnie zrobiło się rozwarcie i musieli ciąć. Życzę powodzenia;))
Pozdrawism

Odnośnik do komentarza

Witam, Blizniaki ja również po sterydach, w piątek wyszłam ze szpitala. U mnie przepływy kontrolowane są dwa razy w tygodniu. W poniedziałek znowu jadę do szpitala na kontrolę przepływów. Moja lekarka mówiła, że jak będzie wszystko ok to właśnie w 34 tyg. zrobią mi cesarkę. Widocznie to już bezpieczny tydzień i lepiej może ze względu na te przepływy dzieciaczkom będzie poza brzuchem mamy. Mi już coraz ciężej. Wieczny strach, wahania nastrojów, modlę się aby dać rady jaknadłużej wytrzymać. Apetyt mam teraz wilczy, potem czuje się jak małe słoniątko. Oby dać radę wytrzymać te pełne cztery tygodnie. Trzymam za Was kciuki.

Odnośnik do komentarza

o matko no to rzeczywiscie wszystko nabrało ładnego tempa.. Tez jestem w takim samym rodzaju ciazy jak Ty i szczerze mowiac myslalam ze z przeplywami nie ma problemow...a jednak.. Własnie ja tez nie kojarze zeby u mnie byly badane przeplywy... a w jakis sposob wykryli u Ciebie ten konfikt? usg czy jak?
Najwazniejsze ze juz zaszlas tak daleko bo 34 tydz dzieciaczki dostaly sterydy na plucka wiec nie denerwuj sie :) niedlugo juz je przytulisz :))
Trzymamy kciuki!!

29 i 5 2K2O

Odnośnik do komentarza

Trzymam za was dziewczyny wszystkie kciuki,dużo siły i trzymajcie się w trzypaku jak najdłużej;)))))
Moje małe jedzą i śpią póki co ale pewnie przyjdzie i na nie czas i będą dawać w kość:)))cieszę się że cisza i ta niepewność za mną.. Pamiętacie ta sinusoide..raz dobrze raz przepływy kiepskie. Oby u was też wszystko skończyło się jak u mnie:))))
Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Bliźniaki.pl mi lekarka powiedziała obym tylko do 34 tygodnia wytrzymala bo wtedy juz jest bezpiecznie :) dzieci są rozwinięte i plucka po sterydach też juz sobie dadzą radę a na wadze przybiorą raz dwa :) dawaj znać .. Powodzenia :)
Ja walczę dalej z półpaścem.. Jeszcze przeziębienie się przyplątało..
Oby jak najdłużej wytrzymać :)
33+2

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...