Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość agusia_123

Dziewczyny ja mam tak samo ciągnie mnie dół brzucha, mam wrażenie ze zaraz mi wypadną dzieciaczki. Poza tym kilka razy dziennie twardej mi brzuch do tego stopnia ze czuje jakbym miała w nim kamienie, robi się strasznie ciężki. I do tego takie kucie w pochwie. Mi lekarz kazał brać na to nospe magnez i stwierdził że to objawy tego ze skrócił się szyjka.
Na razie leze musze być silna dla moich chłopaków. Tak bardzo się boję o nich.
U nas tez ciepło ale bez upałów tem. 28 wiec kilka kresek mniej niż wczoraj.
25 t 2 dz Jkdo

Odnośnik do komentarza

Gosioolek, Agusia ja biorę z zaleceń lekarza nospe i magnez po 2tabletki 3razy dziennie. generalnie w dzień nie ciągnie mnie brzuch, wieczorem jak sie położę na którymś boku to czuje takie ostrope ciągniecie. Gosioolek wypytaj sie na wizycie ja dopiero w następny wtorek idę do ginekologa. A jak piszesz sporo do ogarnięcia jeszcze :/

Odnośnik do komentarza
Gość Julia83

Gratuluję świeżo upieczonej mamie:))) fajne duże dziewczynki:)))
Dziewczyny, mnie też ten brzuch się robi twardy szczególnie jak cos porobię.dzisiaj się pakowalam do szpitala, troche po chodzilam i mam dosyć:(((straszne to jest.zaraz biorę nospe, oby przeszło
Jutro do szpitala..boje się; (((oby dziewczynki rosły w miarę równo.no i oby z szyjka było wszystko ok.
28tydz.JK DO

Odnośnik do komentarza

Kociam, Gosioolek uznali na IP ze gorączka oraz to, ze u jednego z chłopców mamy stwierdzona hiportofie jest przesłanka do obserwacji zeby wzrost sie nie zatrzymał w wyniku infekcji. Badania krwi słabe- jest infekcja jakaś która bedą monitorować. Ciągniecie w dole brzucha w moim przypadku to dwie główki na dole, które uciskają. To znaczy, ze chłopaki sie obrócili od środy głowa w dół :) szyjka 3,2 zamknięta twarda, lekarka z IP powiedziała, ze to piękna szyjka i pięknie trzyma i w takim okresie ciąży i ze jeszcze bliźniaki to juz w ogóle. Do tego powiedzieli, ze zagrożenia przedwczesnym porodem nie widza wcale. Teraz seria badań i leżymy tyle wiem po obchodzie

Odnośnik do komentarza

Karola29 a jak Ty się czujesz? jak Twoje maleństwa zarówno te w brzuszku i jak i synuś? Już wiesz kiedy rozwiążą Twoją ciążę? Bo coś mi się wydaje, że też jesteś już na mecie? Nie ukrywam ostatnio o Tobie myślałam i o Twojej wyjątkowej ciąży..już wiadomo kto kryje się w brzuszku? Pozdrawiam serdecznie :-*

Odnośnik do komentarza
Gość Julia83

A mój syn ..właśnie zasnął w płaczu.nie chce żebym szła do szpitala:(((żaden argument nie przemówił.Boże Dlaczego to takie ciężkie.a świadomość że mogą mnie zostawić do końca ciąży jest okropna.
28tydz.JK DO

Odnośnik do komentarza

Karola29 to bardzo się cieszę, że wszystko dobrze z dziewczynkami, z Tobą, że synuś pogodził się z sytuacją i dobrze znosi Twój pobyt w szpitalu :-D. To w którym tygodniu dziewczynki przyjdą na świat?

Julia83 zobaczysz i u Ciebie synuś pogodzi się z sytuacją. Najważniejsze żeby z Tobą i dziewczynkami wszystko było dobrze. Później jak wrócisz z dziewczynkami do domu, jak tylko będziesz mogła wszystko mu wynagrodzisz.

Dziewczyny szpitalne i nie szpitalne meldowac się co u Was, jak sytuacja?

Odnośnik do komentarza

Julia, zobaczysz - synek pewnie będzie tęsknił - ale zobacz, że u Karoli synek przychodzi do szpitala - przyzwyczaił się trochę do sytuacji. Rozstania na początku są zawsze bardzo ciężkie, a później już jest coraz łatwiej...
Karolinathetwin jak Twoja sytuacja?
Ja dzisiaj mam wizytę - hurraa! - już się nie mogę doczekać :)

Odnośnik do komentarza

Tak u mnie synek 4 tydzien mnie odwiedza jestem bardzo szczesliwa ze tak super przyjal do siebie nowa sytuacje ,:))))
Mamie 87 dzisiaj jest 31tydz i 2 dzien cesarke bede miala w 32 i 1 dniu mam nadzieje ze dziewczynki wytrzymsja jeszcze te kilka dni wczoraj miala échographie jedna dziewczynki 1.800 druga 2 kg powiem szczerze ze jak w 12 tyg sie dowiedzialam i lekarz mi Troche powiedzial ze to ciaza wyjztkowa i bardzo wywokiego ryzyka to siedzialam i plakalam ale zaraz pare dni Pô mialam kolejne usg i lekarz wiecej sie dowiedziala o tego rodzaju ciazy ze sama powiedziala ze bedzie wszystko dobrze ze jestem obdarzona darem od Boga i ze to cud ze wlasnie mnie to spotkalo teraz kazdy lekarz mi gratuluje caly Szpital wie o mojej ciazy ale i odpowiadam ze gratulowac beda pabstwo po wszystkie :) nie wchodzilam nawet na te wszystkie str jedynie na te forum i na inné jeszcze ale to byly akurat ciaze rozwiazane przed 32 tyg i nid takie jak mamy my caly czas jestem dobrych mysli ze skoro Bog mnie obdarzyl takim darem to nie pozwoli na to zeby cos sie stalo

Odnośnik do komentarza

I akurat tu w brukseli te gatunek ciazy rozwiazuja w 32 tyg ciazy nie ma szans na to zeby jeszcze dluzej chociaz tydz bo to jest za duze ryzyko
Mami 87 musisz byc dobrych mysli wiem ze to trudne bo i ja sie stresuje czy wszystko bedzie dobrze czy dziewczynki ur sie zfrowe ale wierze ze tak bedzie bylam na sali wczesniakow 2 razy widzialas malutkie ktuszynki nawet z 25 tyg z waga 500 g i jak narazie jest wszystko dobrze z tym dzieciatkiem

Odnośnik do komentarza

Dzięki ,że odpisałaś. Jak nie ma męża to też płaczę. Mam 3letnią córeczkę ale też straciłam już dwie ciąże i teraz boję się o moje dzieciaczki. Wyczytałam ,że od 26 tyg leży sie w szpitalu i jest się pod ciągłą obserwacją. Twoja historia daje mi wiarę, że i mi się uda, dzięki że napisałaś

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv73xilqq216.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :) my leżymy nadal dzielnie i na razie leczymy przeziębienie, dzisiaj katar przechodzi w kaszel wiec martwię sie ze dzieci wytrząsam... Dopóki sie ta infekcja nie skonczy na bank nie wyjdziemy do domu. I dobrze w sumie bo tak to nerwy tylko niepotrzebne. Tutaj mamy 4 razy dziennie ktg i monitoring tetna, baterie leków wszelakich wiec nie moge narzekać. Kuchnia szpitalna nawet w miarę jak na polskie standardy choć tym na bank nie upase chłopców, maz mi dzis przywiezie obiad dodatkowy.
Karola fajnie sie czyta Twoja historie i naprawdę jesteście wyjątkowe w tej ciąży! Życzę zeby sie wszystko pięknie dla Was zakończyło.
Gosioolek daj znać jak po lekarzu

Odnośnik do komentarza

Ja juz po. Dzieci nie mierzyla- zmierzy na wizycie za tydzien i teraz juz wizyty co tydzien;)
Generalnie jest ok- dziewczyny nadal miednicowo- jedna mi tak wlazla pod zebra, ze strach. Szyjka ok.
Te mini skurcze i ciagniecie brzucha to podobno dwie rzeczy:1. Przygotowanie do porodu 2. Rozciaganie wiezadel wiec nic dziwnego ze boli... Nospa do 6 razy dziennie, odpoczywac jak zaczyba bolec. I chyba tyle. W przyszly czwartek zobacze ile waza dziewczyny- idziemy z reszta do dr Piekarskiego rowniez.
No i niby wszystko ok a ja mam taki humir ze tylko plakac dzis. Mimo braku jakiegokolwiek powodu...

Odnośnik do komentarza
Gość olita88

mami87 ja jestem z Gdańska i chodzę na prenatalne właśnie tam gdzie mówisz mimo że moja jest DK. doc. Małgorzata Świątkowska Freud jest świruską na punkcie bliźniaków, a ja akurat trafiłam do prof. Preisa, ale oni razem pracują na Klinicznej w szpitalu. Moje dziewczyny na razie ułożone są główkowo i prof powiedział, że na tym etapie jest szansa na poród naturalny, hurra :) DK 22t

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...