Kwietniowe maleństwa 2014 :)

[kwietniowka1983]

17kwietnia to dobra wiadomość, czyż nie :)
My miałyśmy w czwartek ostatnie szczepienie, Weronika zniosła je bardzo dobrze.
Przedwczoraj Weronika spała od 18.30 do 6 rano bez ani jednej pobudki , na domiar tego wzięłam ją do siebie i spałyśmy jeszcze od 7 do 9 ...ale wczoraj wróciło wszystko do normy i były 2 pobudki na cyca :)

[Elcia102]

No to super 17 kwietnia ze u ciebie tez był fałszywy alarm.
A mojej Hani coś się poprzestawiało i od środy mamy masakrę z zasypianiem. Do tej pory kładłam ją do łóżeczka włączałam pozytywkę głaskałam lub lekko kołysałam i po góra 15 minutach spała a teraz tylko poczuje łózeczko i jest histeria, usypianie trwa nawet ponad godzinę i często bez rezultatu. Moje dziecko nigdy nie usypiało na rękach a od środy to jedyny sposób i śpi też dużo rzadziej i krócej. No normalnie masakra jakaś, już nie wiem co z nią zrobić.
A jak wasze dzieciaczki zniosły zmianę czasu? Przygotowywałyście je jakoś na to?

[asia25]

Elcia102

No to super 17 kwietnia ze u ciebie tez był fałszywy alarm.
A mojej Hani coś się poprzestawiało i od środy mamy masakrę z zasypianiem. Do tej pory kładłam ją do łóżeczka włączałam pozytywkę głaskałam lub lekko kołysałam i po góra 15 minutach spała a teraz tylko poczuje łózeczko i jest histeria, usypianie trwa nawet ponad godzinę i często bez rezultatu. Moje dziecko nigdy nie usypiało na rękach a od środy to jedyny sposób i śpi też dużo rzadziej i krócej. No normalnie masakra jakaś, już nie wiem co z nią zrobić.
A jak wasze dzieciaczki zniosły zmianę czasu? Przygotowywałyście je jakoś na to?

moja mała w noc zmiany czasu spała super..ale poprzestawiały nam się automatycznie pory karmienia..
wczoraj poprostu dostosowałam sie i robiłam wszystko godzine wczesniej..a dziś naciągam czas...bo wychodziło by że jadła by wieczorem już po 19i kładła się spać ok 20 a to jest za szybko wiec musze troche pomęczyć małą żeby się przestawiła...

[17 kwietnia]

hura mamy pierwszy ząb

[marzen@]

Gratki 17kwietnia, u nas zębów niet.
Ja do zmiany czasu małej nie przygotowywałam, na razie kładzie się wcześniej /tzn. tak jak do tej pory, tylko zegar inną godzinę wskazuje przez zmianę czasu/. Z doświadczenia wiem, że z czasem się wszystko na nowo unormuje. Rano przynajmniej łatwo starszą do przedszkola wyprawić, bo jest więcej czasu

[Elcia102]

Nam idzie górna jedynka- drugi dzień z nurofenem... Mam nadzieję, że już niedługo bo widać czerwoną kreseczkę

[asia25]

nam też opornie ale wychodzą górne jedynki...widać jakby sie miały niedługo przebić...mała reki z buzi nie wyciąga prawie

[bratkowa]

17kwietnia to dobrze, że to tylko kolki, u mnie najlepiej się sprawdza herbatka Spokojny Brzuszek na to. Z resztą z kolką o wiele łatwiej sobie poradzić niż z jakaś chorobą czy infekcją.

[Elcia102]

Dziewczyny co podajecie swoim dzieciom do picia? moja nie chce wody, herbatki granulowanej malinowej a najchętniej pije soki przecierowe ale boje się czy jej nie prze witaminizowałam bo dostała takiej dziwnej kaszki na twarzy. Możecie mi poradzić co innego mogę jej podać do picia? a ta herbatka spokojny brzuszek to co to jest (tzn rozpuszczalna, ekspresowa i z czego)?

[kwietniowka1983]

Hej dziewczyny!!!
My przeszłyśmy "trzydniówkę" która trwała 4 dni. Masakra!!! Ponad 40' i ciężko było zbić, ani lekarstwa ani okłady nie pomagały. Na szczęście koniec z tym choróbskiem...
W poniedziałek jedziemy do Polski na 3 tygodnie JUPI!!!!!!!!!!!!!!

[Anitaa]

Kwietniówka 1983 to współczuję Ci bardzo. Pewnie strachu się najadłaś. Dobrze, że już minęło.

[kwietniowka1983]

Och naprawdę Anita nawet nie wiesz ja się cieszę, że już Weronika zdrowa :) Apetyt wrócił, już nie jest marudna, a przede wszystkim nie ma gorączki...

[17 kwietnia]

kwitniówka a miała wysypke przy goraczce?
bo moja niestety tez złapała goraczke 3dni a teraz ma wysypke i szczerze niewiem co z nią zrobić

[kwietniowka1983]

17 kwietnia, wysypka po trzydniówce to normalne. Weronika miała aż takie plamy. Jakby mnie koleżanka nie uprzedziła, to byłabym przerażona. Z tą wysypką nic się nie robi, co najwyżej możesz ją wykąpać w krochmalu. Ja dla pewności nie wychodziłam na spacery, nawet po gorączce gdy miała wysypkę.

[bratkowa]

Elcia102 Spokojny Brzuszek to taka mieszanka ziołowa typowo na kolki i twardy brzuszek. Ja granulatów wolę generalnie nie podawać , bo to sam cukier i chemia. jak lubi soki to może spróbuj z kompocikami ?

kwietniówka1983 3dniówka jest straszna, współczuję, moja jeszcze nie miała, ale pewnie mnie też to nie omnie

[sabin905]

Ja do picia podaje herbatke bobovity granulowana melisa jabłko lub kompocik z jabłek, moim zdaniem i tak i tak dziecko je chcemie więc nie ma co popadac w skarnosc, nie mowie żeby faszerować nie wiadomo czym dziecko ale czy ta herbata granulowana czy kaszki itp to i tak we wszystkim jest chemia......
Mała źle spała w nocy, budziła sie na jedzenie praktycznie co godz bo ją za mało karmiłam w ciągu dnia, wydawało mi sie ze posiłki które podaje wystarczaja zamisast mleka, ale jednak jeszcze po tych posilkach daje cycka ;) i lepiej spi, a z moim karmieniem to już nieraz wychodze z siebie, córcia ubadała sobie prawą pierś i koniec, lewej wogóle nie chce, już jak ją obracam i próbuje przystawiać płacz, lament, a druga nie zawsze zdążyć naprodukować w efekcie za tydzień Jula kończy 7 miesięcy a waży tylko 7200 , a waga wyjściowa ze szpitala 3500, ..

[Elcia102]

przestałam podawać jej soczki przecierowe i krosteczki na twarzy pomalutku się zmniejszają. Zamiast tego zaczęłam jej podawać soczki "czyste" rozcieńczone wodą a z kompotami chyba też spróbuje albo zacznę częściej korzystać ze swojej sokowirówki:)
Sabin - moja dzisiaj kończy 7 miesięcy i waży ok 8200 a wyjściowa to 3360g i jest od urodzenia karmiona mm więc teoretycznie powinna ważyć dużo (butelkę z mlekiem dostaje 1-2 razy na dobę a reszta to posiłki stałe). Dodam że zaczynamy nosić rozmiar 80 bo 74 robi się małe. W czwartek kuzynka była na szczepieniu ze swoim synkiem który jutro kończy 3 miesiące i waży 7kg, jest tylko na cycu a wyjściowa to 3720g, koleżanka ma córkę 10 m-cy waży podobnie jak moja Hania a urodziła się 2,5kg a w sobotę byliśmy u znajomych którzy mają córcię 14 miesięcy i waży niewiele ponad 9 kg a urodzeniowa to prawie 4kg także nie ma reguły. Nie ma co się wagą przejmować bo każde dziecko ma inne potrzeby i przybiera w swoim tempie a jeśli nie odbiega od normy i waga nie spada lecz stopniowo rośnie to uważam że jest ok i nie ma co się przejmować

[Anitaa]

Co do tych granulatów dla dzieci to się nie zgodzę Sabin 905 ponieważ jeśli wszędzie jest tyle chemii to tym bardziej należy szukać produktów w których tej chemii nie ma lub jest jej mniej. Jeśli są produkty sztuczne a mają naturalne zamienniki to tym bardziej trzeba z tego korzystać i je zastępować. Trzeba mieć świadomość jak bardzo nas trują i jakie to niesie za sobą skutki w postaci chorób nawet tych śmiertelnych. A w przypadku dzieci to my rodzice odpowiadamy za to co jedzą i jakie później będą miały nawyki żywieniowe. Tak więc raczej jestem za rozsądkiem. I póki tylko możemy chrońmy dzieci od tego za przeproszeniem syfu, który nam na każdym kroku wciskają.

[monika1709]

Ja nie wpadam w skrajnosci ale poki moge unikam chemii na tyle ile mi sie udaje,soli i cukru. Tym bardziej ze bio produkty nie sa duzo drozsze a w nich akurat tego nie ma. Znalazlam kaszke holle z mm bez glutenu(w aptece internetowej) i powiem wam ze w sklepach w Szczecinie wszystkie kaszki jakie znalazlam byly z cukrem albo bezmleczne albo z glutenem.Niby full paczek na polkach ale jak dla mnie nie odpowiednie. I powiem wam ze wkurza mnie sterczenie przy polce i czytanie tych skladow. Wszystko co dla dzieci do jakiegos miesiaca powinno byc bez cukru i bez soli a tu kuzwa czytaj bo do jednego wsypne troche cukru a do innego soli.

[bratkowa]

monika1709 to ja podobnie do ciebie, nie mam żadnej paranoi jeśli chodzi o dietę dziecka ;) ale staram się generalnie uważać co daje małej, po co przyzwyczajać do cukru i soli od małego :)

[Agus1987]

Hej dziewczyny ;)
Znów dawno mnie tu nie było. Ale czytałam co pisalyście ;)

Co do sporów o jedzenie dla naszych dzieci to jestem pewna, że każda z nas jako mama nigdy nic złego ani niezdrowego nie podałaby nigdy dziecku. Bo każda z nas chce chronic swoj Skarb.
Ja też unikam słodzenia i innych dodatkow. Do picia daje synkowi wode i mu bardzo smakuje ;) w ciązy piłam wode i herbate wiec i jemu moze przez to smakuje. wczesniej probowalam i ta herbate z koperkiem gdy byl mały ale niechetnie pil. teraz smakuje mu sama woda wiec nie daje zadnych herbatek owocowych czy innych. Ale kazde dziecko jest inne i ma swoje smaki, wiec nie mozna mowic komus "po co ty dajesz dziecku to i to ".
Moj maluch to alergik i gdy jadłam zupe siedzial mi na kolanach i dawalam mu po troszku bo bardzo chcial, dostal krostek i juz je teraz mleko i jablko. niestety nie moge mu nic dac tak jak moga to mamy dzieci bez alergii. zaczynamy wszystko jakby od nowa. dzis zjadl troszke kaszki malinowej. i teraz przez conajmniej tydzien musi jest mleko kaszke i jablko.
A z fajnych rzeczy mamy dwa zabki ;)
Ciemieniucha nadal jest ech. ale dr mowi ze dzieci z alergia tak maja.

[kaasia83]

Witam wszystkie mamy :-) od bardzo dawna śledzę Wasz wątek na forum ponieważ sama jestem mamą 6 miesięcznej Oliwki, urodziła się 28 kwietnia. Dzisiaj postanowiłam do Was dołączyć bo czasami aż człowieka korci żeby o coś popytać, to moje pierwsze dziecko a jak wiadomo zawsze lepiej się człowiek czuje jak porozmawia z kobietami w podobnej sytuacji. Pierwsza prosba o pomoc- jakiś dobry sprawdzony żel na ząbkowanie, nie mogę znaleźć tego na forum choć pamiętam ze był już ten temat. Tragedii u nas nie ma ale od ok 2 tygodni jest marudna, zaczęło się katarem a teraz zwyczajnie nie chce jeść wiec podejrzewam zęby. Chociaż mamy też problemy z zatwardzeniami wiec czasami się gubię co jest przyczyną takiego stanu :-( niemniej wole wypróbować żel-moze pomoże. Bardzo fajne Wasze Malenstwa, niedługo jak rozgryze dodawanie zdjęć to "wrzucę" moją córcie.

[Elcia102]

Witaj Kasiu! Na ząbki Dentinox N- polecony przez lekarza, farmaceutów i inne mamy:) My posiłkujemy się też Nurofenem w kryzysowych sytuacjach.

Moja mała floteruje mi już podłogi na całego, narazie jeszcze z brzuchem na ziemi ale już potrafi stanąć na kolanach i wyprostowanych rękach i się bujać w przód tył. Właśnie podeszła do bujaka i chwytając się go rękami podciągnęła się do stania na kolanach. Chyba muszę zainwestować w dywan bo z piankowych puzzli mi już ucieka a u nas na podłodze wszędzie panele i kafle a to jednak ciągnie zimnem

[sabin905]

Moja Jula jak siedzi to sie odbija i buja jak sprężynka świetnie to wygląda,
Mamy 2 dolne ząbki na wyjściu, własnie wczoraj zauważyłam dwie plamy białe, kupiłam calgel, smarowałam wczoraj, ale i tak jak narazie nie ma tragediii, ciekawe ile potrwa zanim ząbki się przebiją ??

[asia25]

my powolutku zaczyna siedzieć;)))
mała już siedząc na foteliku sama się stawiado siedzenia..czasem kłade ją na twadą powierzchnie i siedzi ślicznie tylko jak ją coś rozproszy to oczywiście musi się rozglądnąć bo jest tak ruchliwa że śmiejemy się z mężem że jak zacznie chodzić to bede biegać za nią na około domu z łyżeczką żeby ją nakarmić;)))))