Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny z Cafe


Rekomendowane odpowiedzi

Tantum, mój Andrea podobnie jak twój Stasiu musi mieć rączki wolne, okrywam go do snu kocykiem i zawsze pod pachami na kocyk, rączki ma skierowane w kierunku głowy. Pamiętam, że przy wyjściu ze szpitala pediatra powiedziała aby zawsze zostawiać dziecku rączki wolne, nie owijać dziecka w tzw kokonik. Andrea tylko i wyłącznie śpi na pleckach, na brzuszku nie lubi leżeć a tym bardziej spać. Ja bym się bała położyć go na brzuszku do spania nawet w dzień pod moim okiem. Dziś mój Skarb kończy trzy miesiące, oboje z mężem nie wyobrażamy sobie życia bez niego.
Tantum nasz syn też spał na klacie u taty, potem mu przeszło, sam się domagał płaczem aby go do wózka odłożyć. W pierwszym miesiącu po jedzeniu Andrea zasypiał u mnie na klatce lub u mojego męża, potem już nie chciał, wiercił się. A teraz po jedzeniu to chce aby go nosić i pokazywać mu świat, rozgląda się dookoła i obserwuje wszystko, nawet na spacerach zaczyna być zawsze obudzony, tylko czasem zasypia.
Wcześniej pisaliście, że wasze pociechy mają ciemieniuchę, mój mały na od 4 tygodnia życia. Tutaj to się nazywa krosta mleczna, pediatra mi powiedziała, że po 6 miesiącu zaczyna zanikać sama. Ja zaakceptowałam tą krostę i nie walczę z nią, taki urok mojego dziecka:-)

Odnośnik do komentarza

U nas dzisiaj piękna noc:) od 21 do 9 z karmieniem o 4:30. Tantum szkoda, że u was owijanie nie działa. Maja też się na początku próbuje oswobodzić ale potem się uspokaja i tak ją odkładamy do łóżeczka gdzie ogląda sobie różne rzeczy aż nie uśnie. A dzień jak widzę, że zaczyna mi zasypiać to szybko obracam na brzuszek i troche bujam nią i też śpi, nie muszę się martwić że zaraz wybudzą ją jej latające ręce co notorycznie się niestety zdarza jak śpi na pleckach.
A mam do Was pytanie. Bo moja Mała jak śpi na plecach to zawsze ma glowę skierowaną albo wjedną albo w druga stronę, nigdy na wprost, wasze dzieci też tak śpią? W ogóle jak jest aktywna to też niezbyt często trzyma prosto, kiedyś jak pytałam o to położną to powiedziała, że to jest naturalny odruch maluchów żeby bronić się przed zakrztuszeniem ale Maja ma już prawie 2 miesiące i nadal tak robi...

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem nie ma powodu demonizować spania na brzuchu... śmierć łóżeczkowa na brzuchu wiąże się z tym, że dziecko może nie mieć siły podnieść główki kiedy leży noskiem w dół ale jak śpi pod okiem rodzica to nie ma takiej możliwości. Tu jest artykuł o tym jak ważna jest ta pozycja w rozwoju dziecka i o związku ze śmiercią łóżeczkową: http://parenting.pl/portal/spanie-niemowlaka-na-brzuchu

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Ja też słyszałam, że na brzuszku musi dziecko trochę czasu spędzić. W nocy lepiej nie bo nie ma się takiej kontroli. Ja ciągle z małym śpię w łóżku i trochę się boję czy się nie zsunie pod kołdrę.
Lea mój synek też zawsze ma głowę w jedną lub drugą stronę, trochę oczywiście mnie to martwiło. Ale już wiem, że ok. Główkę czasami robi prosto jak stoję nad nim i się uśmiecham no i w bujaczku.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Co do szczepien pediatra przekonywał że warto. Ja się wciąż waham... Boję się bo wygląda że mój mały jest uczuleniowcem i boję się jego reakcji. Wolałabym żeby każda szczepionka była osobno a nie tyle w jednym... Zobaczymy...
co do lezenia to mój maly też raczej na boczki daje choć czasem jak nad nim stane to ma na wprost i na bujaczku też.
a z lezeniem na brzuszku to walczymy dalej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Tantum to powodzenia, żeby impreza się udała:)
Dzięki dziewczyny za rady. Poczytałam trochę o tej ciemieniuszce i chyba jednak delikatnie bedę to smarowała oliwką i potem wyczesywała bo przeraziły mnie zdjęcia w necie... nie chcę żeby maja coś takiego miała na głowie:/ Ale faktycznie to nie jest groźne ani nie swędzi, jedyne co to nie pozwala oddychac skórze więc dobrze, żeby nie było na dużej powierzchni.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, sorki ze sie wtrace w temat o ciemieniuszce ale sama mam 2 miesieczne dziecko ktore ma ciemieniuche. Myslalam ze samo przejdzie wiec za bardzo sie tym nie przejmowalam. Ale moja mama powiedziala ze ona sama nie zejdzie a coreczce zrobila sie grubsza warstwa przez zaniedbanie i brzydko wyglada to. Podobno posmarowac oliwka i wyczesac po kilku godzinach albo po kapieli. Moja mama pokazala mi jak ale tak porzadnie wyczesac. Ja robie to za delikatnie i nie wiele to daje :-)

Odnośnik do komentarza

Tantum nie wiem co ci doradzić bo mój synek tak ma od miesiąca ponad. Moze to byc związane z alergia pokarmowa ale nie musi. Lekarz powiedział ze najważniejsze ze nie ma cech odwodnienia wiec nie mam sietak tym przejmować. Myślę ze jak sie tym martwisz to warto podejść do pediatry.

Odnośnik do komentarza

Z tymi kupami to jest skaranie boskie.... My mamy jedną kupę na tydzień, i tak już od ok. miesiąca... nie wiem czemu tak jest i lekarka też nie wie ale mówiła, że przy karmieniu piersią to nawet do 14 dni może dziecko kupki nie robić... No nic, nie narzekam bo tylko raz w tygodniu przewijam kupę:) ale za to jest gigantyczna:)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

U nas dziś trochę "ładniejsza" kupka ale dalej wydaje mi się, że jest śluz. Mały jest naprawdę marudny, w dzień śpi tylko na rękach i przy piersi. Jak ssie pierś to w pewnym momencie z płaczem wyrywa. Nie wiem czy się najada, więc daję butelkę i jej też nie chce. Już sama nie wiem czy to kolka czy co. Dziś powinna przyjść położna to może coś doradzi, a tak czy inaczej musimy się wybrać do pediatry. Chociaż ostatnio pani doktor stwierdziła, że te pierwsze 3 mc dzieci po prostu takie są.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Tantum, ja od 3 dni wprowadzam synkowi białko. Jem codziennie rano jogurt naturalny. Nie wiem czy to nie ma wpływu na dzisiejszą kupkę. Już mnie przyzwyczaił że zdarzają mu się zielone, ale dziś mi ręce opadają bo ta nowość z kropkami czarnymi mnie martwi. W kolejnej kupce było już parę kropek, jak ziarenka maku :( Już sama nie wiem co mam robić...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

No naprawdę te kupki są przerażające. Np. po butelkowym mleku dużo jest białych kawałków tłuszczu to ponoć normalne, ale mały raz je więcej raz mniej dziś udało nam się mu dać 40 ml tylko. Dlatego te kupki ciągle są inne. Jak nie robił 2 dni to chciałam żeby zrobił a jak za często też się martwię. To bym jakoś wszystko przeżyła, ale jak jest taki marudny i płaczliwy to od razu coś podejrzewam. No i ma krostki ale na twarzy, na ciele tylko sporadycznie, może to potówki bo jak płacze i się spina to też się poci no i twarz zawsze sobie usmaruje cycem.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...