Marcowe cudeńka 2014

[krejzolka1]

monika. Nl i malinowaa nie martwcie sie az tyle to nie potrwa, nie wiem jak to jest w holandi ale w angli jak pojechalam na wywolanie i zaaplikowali mi ten papierek z hormonami to piwiedzieli ze jesli nie zadziala w ciagu 24 godz to podaja nowy nastepnego dnia. Pierwszy zaaplikowali mi o 10 rano caly dzien nic sie nie dzialo az o 12 w nocy wody mi odeszly i skurcze sie zaczely ale takie nieregularne, o 5 dostalam tabl przeciwbolowe i wszystko sie zatrzymalo, i dopiero o 1 w poludnie dostalam juz dozylnie jakies cos co niby mialo przyspieszyc skurcze i dwie kroplowki bo bylam odwodniona :( i tak jak o 2 mialam 1,5 cm rozwarcia tak o 7 mialam juz 8 cm a o 8 pelne rozwarcie i cala akcja zaczela sie o 8.35 a o 9.21 mialam ksawerego juz przy sobie ;)

[Leosiowa]

Dzisiaj rano odpadł nam pępek (po 12 dniach) oraz byliśmy pierwszy raz na wizycie u pani pediatry. Synek odruchy ma wszystkie prawidłowe, aż pani doktor mówiła, że jak nie dziecko cesarkowe. Bo takie mogą być bardziej ospałe.
Leoś waży 3740 g, czyli więcej o pół kg i to w ciągu tygodnia. Nieźle. My karmimy się samym cycem i oto zalecenia mojej pani doktor (a prowadziła mi już jedno dziecko i mam do niej zaufanie) - jeść wszystko oprócz: sałaty, rzodkiewki (czyli nowalijek), ciast i słodyczy (bo należy unikać proszku do pieczenia i barwników) oraz mocnych przypraw, fast fudów i gazowanych napojów. Poza tym kazała mi jeść wszystko. Czyli smażone, pieczone itp... oczywiście powiedziała, że z umiarem.

[Magda_z_lasu]

Malinowaaa cieszę się razem z Tobą. Mnie jutro czeka wizyta u gin. i mam nadzieję, że w razie czego dostanę skierowanie do szpitala na wywołanie.
Pamiętam jak bardzo cieszyłam się jak mi podłączyli kroplówkę z oksytocyną przy pierwszym porodzie. Każdy kolejny skurcz, a ja się uśmiechałam coraz bardziej. Położna aż się ze mnie śmiała :) Poród to jedyna sytuacja gdy ból potrafi przynieść tyle szczęścia i radości :)

[malinowaaaaa]

U mnie bedzie tylko jedna kroplowka jesli mpcno sie rozkreci to porod sn a jak nie to.cc bo i tak lwkarz boi sie ze wzgledu na za male.wymiary miednicy

[monika.nl]

krejzolka
tutaj chyba jest podobnie, jak nie bede miec rozwarcia 3 cm to nie moga przebic wod tylko beda probowac balonikiem rozwarcie zrobic...
Potem podadza kroplowke i przebija wody. Ja tak strasznie nie chcialam w tym szpitalu rodzic ale wychodzi na to ze wyjscia nie bedzie...Chyba ze dzidzia do 7mej rano do pitku sie urodzi. Z jednej strony nie moge sie doczekac piatku z drugiem jestem zawiedziona ze sama wyjsc dzidzia nie chce..
Oh Malinowaaaa ile to trzeba sie naczekac na nasze malenstwa..ja dzis jeszcze probowalam masazu sutkow i zauwazylam ze brzuszek wkoncu opadl...Malinowaaa nie chce ci przykrosci robic bo moze mi tez wywolanie pozostanie ale sie ludze ...i tak w nocy nie spie to bede masowac]Tekst linka[/url]

[malinowaaaaa]

monika.nl mi juz nic nie jest w stanie zrobic przykrosci jak wiem,ze w pon najpozniej maluch bedzie przy mnie... nie moge spac tylko wciaz mysle ;) brzuszek mi tez delikatnie opadl no i szyjka krotsza o 0,5cm ale wciaz zamknieta takze czekam ;)

[monika.nl]

malinowaaa ja tez nie moge sie doczekac, prawdopodobnie tez na chlopca bo pielegniarka sie wygadala . Aczkolwiek teraz na sam koniec dorwalo mnie chorubsko i mojego chlopaka co mnie bardzo martwi bo jak tu przytulac malenstwo jak sama chora jestesm..
Dobrze ze tylko kroplowka sprobuja u ciebie i nie beda cie tak meczyc...bo u mnie beda wszystkimi sposobami..troche sie martwie bo moj maluszek wczoraj tak skakal dziwnie po brzuchu do 2giej w nocy.. ale o 11tej mam ktg wiec sie dowiem czy wszystko ok...i jaka metoda bede miec wywyolywane ]Tekst linka[/url]

[Jamelka]

Dziewczyny to trzymamy kciuki :)))) a ja ide troche pospac bo malutki wlasnie zasypia hihi. Buziakii

[krugerka1989]

Dziewczyny trzymamy kciuki za was:))

[Julaa]

Dziewczyny,trzymamy za Was mocno kciuki.Zanim się obejrzycie,a będziecie tulić Wasze maleństwa.
U nas nocka z 2 pobudkami co 2 godziny.Teraz usnął ponownie,więc jak skończę ściągać mleczko,to też się zdrzemnę.

[izaaa898989]

Malinowaaa i Monika.nl ja też trzymam kciuki za Was i Wasze maleństwa, żeby już chciały wyjść, no i nie wiem czy jeszcze jakieś mamusie marcowe są nierozpakowane to też trzymam kciuki Już niby kwiecień a mi do lipca się tak dłuży że aż szok

[ElkaO]

Hej,
Monika i Malinowaaa trzymam mocno kciuki i jestem pewna że po powrocie ze szpitala będziecie z uśmiechem czytać posty opisujące Waszą niecierpliwość :) tuląc równocześnie Wasze cudeńka :) Buziaki i dbajcie o siebie.
Monika nie daj się chorobie .
PS. U nas wszystko OK. Dziękuję za gratulacje, może uda mi się wrzucić jakąś fotkę :)

[malinowaaaaa]

Dzieki dziewczyny ;)
monika.nl u mnie maluch wczoraj od 23 do prawie 2 tak sie wiercil.... juz zaczynalam.sie bac,ale zasnelam. Dzis s8e ruszal tak jak.zwykle.wiec jestem.spokojna. w sobote ostatnie ktg i w pn juz do szpitala - fajnie ;)

[krejzolka1]

czesc dziewczyny a umnie nocka taka se... Co 3 godziny pobudka z zegarkiem w reku i im blizej ranka tym mniej spania i herbata miedzy czasie ;( a teraz jest chyba tak zmeczony ze juz zasnac nie moze juz 3 godzine go na rekach trzymam a ten nawet na 5 min nie zasnal,,, zamknie oczy na chwile jest spokoj za chwile ryk bujanie oczy szeroko otwarte i od nowa...pada ale zaraz go zapakuje we wozek opatule z kazdej strony i pojde na spacer ;( bo juz nie wiem co z nim zrobic ;(

Monika nl i malinowaaa... Ja tam wywolywanie wspominam bardzo dobrze, mimo tego ze troche to trwalo zanim sie ruszylo ;)bede trzymac kciuki za Was ;) bedzie dobrze i w pn juz napewno dwie bedziecie mamusiami ;)

[Magda_z_lasu]

Hej dziewczynki, wróciłam od gin.
Młody prawie 3600g, łożysko się zestarzało dość mocno, wód już mało, rozwarcie na 2 palce tylko skurczy brak. Pani doktor stwierdziła, że max. tydzień i urodzę. Oby miała rację, bo leci już 40-ty tydzień.
Czuję Młodego na kości ogonowej więc to pewnie dobra oznaka, że jest coraz niżej. Tylko żeby te skurcze się pojawiły.

[krugerka1989]

Magda to juz chyba naprawde juz tuz tuz skoro tak czujesz w tej kosci:)
btw czy wasze maluszki tez kiepsko jadły z poczatku? moja dosłownie 5 min pije,ulewa,cofa sie i zasypia....;/

[Magda_z_lasu]

Krugerka moja Hania na początku piła po 3-5 minut i zasypiała przy cycku. I po godzinie znowu. To było wykańczające. Ale czym była większa tym na dłużej potrafiła się przyssać. Głowa do góry. Ew. ściągnij mleko i daj jej z butelki to wtedy wypije więcej i na dłużej jej starczy.

[Julaa]

Nasz Filuś cyca sporadycznie złapie,za każdym razem po przebudzeniu go przystawiam,ale wierci się i włącza mu się syrena.Leniuszek z niego,bo trzeba się wysilić,aby coś poleciało.Po chwili jest już taki ryk,że praktycznie butla to codzienność.Pije moje odciągane mleko najpierw,a później sztuczne i beka jak stary facet.Nie czuję presji,jeśli chodzi o karmienie piersią.Jak on jest szczęśliwy,to j nie będę mu odmawiała tej przyjemności picia z butli

[aniatst]

Dziewczyny a czy któraś karmi tylko i wyłącznie piersią ? Bez butli i mm. Ile zazwyczaj trwa u was ssanie?
Czy przechodziłyście nawał mleczny?

Mi mam nadzieję, że już przechodzi i nie życzę nikomu takiego bólu piersi. Na szczęście nie doszło do stanu zapalnego choć gorączka mnie już łapała.

[kasiar14]

Ja chyba dołączę do dziewczyn, które w poniedziałek bedą miały wywoływały poród. W sobotę wizyta u lekarza i zobaczymy co dalej, w pn juz szpital ;) dzis mam kryzys, juz mi brak sił na to czekanie...

[krejzolka1]

Krugerka moj Ksawcio jadl na poczatku po 5 ml sztucznego mleczka i tez sie balam a z piersi ssal po 10 min gora, bardziej sie przy tym nameczyl niz najadl podejrzewam ;(

Aniatst a probowalas kapusty. Mi przyzedl pokarm jak juz zdecydowalam ze bede go karmic butla i zaczel obkladac cycki liscmi z kapusty i mleko po trzech dniach zeszlo samo, i slyszalam ze wlasnie na opuchniete piersi to najlepszy sposob ;) troche smierdzi ale dziala;)

[krejzolka1]

Kasiar ja tez tak przezywalam i czekalam... Ale jak juz w sobote pojdziesz do lekarza i powie ci co i jak to ci ulzy zobaczysz ;) nie lam sie nastaw sie lepiej w ten sposob ze kiedys wyjsc musi ;) nie ma innej opcji, przeciez sie nie cofnie ;)

[asia25]

cześć dziewczyny ja pisze do was z takim pytaniem ...farbowałyście w czasie ciąży włosy? bo każdy lekarz ma swoja opinie na ten temat i juz sama nie wiem pytanie zadałam tez u swoich kwietnióweczek ale im wiecej opini tym lepiej..bo całą ciaże nie farbowałam włosów po porodzie najzwyczajniej nie bedzie na to czasu i siły a mam mega odrosty i chciała bym ściągnąć ten farbowany kolor i troche się rozjaśnić ...co myślicie o tym moge zaszkodzić małej>??

[Julaa]

Asia25-ja w ciąży farbowałam włosy ze 2 razy bodajże.Syn urodził się zdrowy,silny,je bardzo dużo itp.
Jutro zamierzam zafarbować sobie ponownie wlosy,a w sobotę podjechać do fryzjera na ścięcie.

[feliza]

Gratuluję wszystkim kolejnym Mamusiom!
Monika nl i Malinowaaa, mocno trzymam za Was kciuki.
To fakt, że ból porodowy to jedyny, który daje szczęście, super powiedziane. Zatem, dziewczyny nic się nie bójcie, zakończenie jest cudowne:)

Moja malutka raczej spokojna. Spi czasami 3 czasami 5 godzin. Jedną pierś totalnie mi rozwaliła, tak że muszę ściągać bo krew się lać zaczęła. Najpierw je z cyca godzinę albo ciut dłuzej a później ściągniete ok 60 ml. Czasami dodam 30 ml modyfikowanego jak widzę, ze jeszcze jest głodna. Tak to w skrócie u nas wygląda.