Dzieciątka Styczeń 2014

[Gość jusia]

Witam,Wszystkiego cudownego,spokoju ducha,lekkich porodów o czasie, zdrowia,zdrowia dla Was i waszych maleństw,wsparcia ze strony mężów.Wczoraj wyszliśmy do domu

[Gość jusia]

Okazało sie,ze mamy konflikt serologiczny grup głównych. Pozdrawiam wszystkich,MAMY STYCZEŃ -czekam na wasze porody

[nanette]

Tak jest Ewi możemy już rodzić

[Ychna]

Jusia- super , że w domku.:-D Jak się czujecie? Co oznacza ten konflikt?

[Ychna]

Bo u mnie konflikt serologiczny ale narazie bez przeciwciał

[Gość jusia]

Teraz jest dobrze,oczywiscie zostajemy pod opieką poradni neonatologicznej juz 8 mamy pierwsza wizyte. Ja mam grupę 0Rh# a mały po tatusiu B Rh#,wiec mój organizm wytworzył przeciwciała..mogło się to skończyć tragicznie.W ciąży mialam zla morfologię,niedokrwistość.nikt jednak nie sprawdzil grupy taty..a to mój wlasny organizm traktowal ciaze jak wroga..po porodzie ostra żółtaczka,mój maluszek musial zacząć wytwarzać krwinki czerwone ..bo te ulegaly rozpadowi,grozila mu niewydolność wątroby,gdyby organizm nie zaczął sie bronić ratunkiem bylaby transfuzja wymienna krwi. Udali sie,żółtaczka spadla. Z powodu konfliktu i wcześniactwa dziecko podobno bd podatne na choroby..ale ja jestem dobrej myśli. Teraz juz będzie tylko dobrze

[Gość asietta]

Jusia trzymamy kciuki zeby tylko lepiej bylo... Trzymajcie sie cieplo w nowym roku :-)

[Gość jusia]

Dzieki asietta

[Ychna]

U nas mocno to sprawdzamy. Ale ważne ze jest lepiej i niech tak już zostanie

[monika.c1990]

Ja mam termin na 11 stycznia i juz z niecierpliwoscia czekam na mojego skarba ktory moze wyjsc w kazdej chwili:* Od przed swiat juz byl gotowy niby ale cos mu sie nie spieszy :P:* A ja niecierpliwie oczekuje oznak porodu i obawiam sie czyje rozpoznam a boli wszystko po trochu :P

[monika.c1990]

Czemu ja tak pozno sie tu zapisalam...

[Gość marta1988]

Fajnie, że dołączyłaś do naszego grona monika :)
Powiem wam dziewczyny, że ja też boję się czy rozpoznam oznaki porodu. Będzie bolało więc mam nadzieje, że będę wiedziała, że to już ale podobnie jak u Moniki.c.1990 już wszystko po trochu boli. Ale chyba się dzisiaj trochę "uspokoiłam" co do oznak bo w nocy złapał mnie dość mocny ból brzucha taki jak menstruacyjny więc myślę, że to mógł być skórcz. Ale tylko jeden :( Już myślałam, że może się zacznie....

[Mattinka]

Hej dziewczyny :) ja wczoraj byłam w szpitalu bo myślałam, że zaczęły mi wody odchodzić, ale był to fałszywy alarm. Chyba za mocno się spinam tym wszystkim. Dzisiaj ma przyjść do mnie położna i zaczniemy masaże rozluźniające. Wczoraj w szpitalu lekarka powiedziała mi, że według wzrostu i wagi powinnam urodzić w terminie, a więc jeszcze tylko 16 dni. A która z nas ma najwcześniej termin?

[Tinka 7]

Wydaje mi się że te nasze terminy są tylko takie orientacyjne,nie wiadomo przecież kiedy dokładnie była owulacja.Ja licząc z terminu ostatniej miesiączki powinnam urodzić już 21 grudnia, 32go dnia cyklu robiłam test i wychodziło że nie jestem w ciąży,a jak dalej nie było miesiączki zrobiłam test ok 52 dnia cyklu i wyszło że jestem, ale nie na takim etapie jak to by można wyliczyć z terminu OM.Mam dwa terminy porodu w karcie ciąży,wg miesiączki i wg usg.Spora rozbieżność bo pierwsza data porodu to 21 grudzień a druga 13 styczeń.Czekam więc już wyglądając jakichś oznak rozpoczynającego się porodu.Ale kto wie,może natura spłata mi figla i urodzę jako jedna z ostatnich? Aby szybko i w miarę mało boleśnie,no i oczywiście żeby dziecko było zdrowe.Z tego co widziałam to Ala 88 i izabel mają jeden ze wcześniejszych terminów. No i Justyna ma już termin cesarki na 9 stycznia.
Jusiajak to się stało że lekarz nie pytał o grupę krwi ojca? Oboje macie Rh dodatni? bo dziwne znaczki przy grupach wpisałaś.Ja też mam konflikt serologiczny, ja mam ARh- mąż ARh +, robiłam w ciąży chyba 3 razy test na obecność przeciwciał i jak na razie jest wszystko ok. Lekki stresik mnie już ogarnia, ale czytając forum widziałam że nie tylko mnie.Dobrze że mąż jest od Świąt cały czas w domu, i będzie aż do 7go stycznia więc na razie jest mi jakoś raźniej. Jutro mam ktg i wizytę więc będę może już wiedziała czy coś się szykuje czy nie.

[Gość jusia]

Hej,Tinka tak obydwoje mamy +,nasz konflikt dotyczy grup głównych a nie współczynników jak u Cb..w trakcie ciąży zmieniałam lekarza prowadzącego z przyczyn ode mnie nie zależnych i z prywatnej praktyki przenosiłam sie na państwową a ten to robił mi badania jak sama mocno sie dopominałam..i to tez z łaski. Było minęło,już jest ok..jutro jedziemy meldować..mąż chce zmienić imie z Aleksandra na Adama

[Gość jusia]

Nie chce Was zanudzać,ale przebieram małego a córcia 7lat sie przygląda i pyta-mama ty sie nie brzydzisz TEGO

[Gość jusia]

Cd.. Pytam czego? A ona pokazuje na jajeczka i pyta kiedy mu TO

[Gość jusia]

Odpadnie

[Tinka 7]

hehe dobre,to dla córki coś innego bo widzi siebie i teraz brata i zauważa różnice Ja mam konflikt przy czynniku Rh.
A co do imienia to jeśli miałabym wybierać między tymi dwoma, to zdecydowanie Adam, mąż w ogóle jak nie było wiadomo jeszcze jaka płeć to mówił że jak chłopak będzie to damy na imię Adaś.Zależy też dużo od nazwiska, które imie pasuje

[Gość jusia]

Rozmowa uświadamiająca mnie czeka

[Gość Ala88]

hej :) u mnie podobnie, nikt sie nie domaga grupy krwi ojca, a tatus taki plochliwy ze nawet nie zbadal bo sie igiel boi.
jutro mam wizyte u lekarza, ciekawe co mi powie :)

[monika.c1990]

Ja jutro mam KTG i wizyte i licze ze sie dowiem na jakim etapie jestem :) od jakis 3tyg mam 1,5cm rozwarcia wiec mysle ze juz blizej niz dalej a bol "menstruacyjny"sie nasila z dnia na dzien :) myslalam w ogole ze tego bolu juz nie pamietam dzis nie spalam cala noc bo bolalo juz wszystko ale to nadal nie skurcze :( juz chce miec sie kim zajac w te bezsenne noce :* czas bd szybciej lecial :) i zrzucic ten ciezar calego ciala bo przytylam duuuuzo :) nie do konca przez apetyt ale mam tyle wody w organizmie ze wygladam jak balon :( ale czas w ciazy leci baaardzo szybko i przed Nami ostatnia prosta :* a przez ekscytacje i oczekiwanie (narazie:P)nie boje sie porodu :)

[Gość Izabel]

O rany, jak w ciąży czas szybko leci, to zazdroszczę takich odczuć, bo mi się wręcz przeciwnie wlecze straszliwie. Chciałabym juz urodzić, co by mieć sie kim zająć i żeby czas zaczął w końcu płynąć ;)
Doczekany ten 2014, więc teraz wzmożone igraszki z mężem :P spacery - choc cięzko z tą uciskającą główką maszerować, ruchu dużo, ale to przez całą ciąże uleżeć nie potrafiłam i tak już wyglądam niecierpliwie rychłego porodu. Razem z mężem nie możemy się doczekać, to nasze pierwsze dziecio więc naprawdę można kręćka dostać z tego wyczekiwania.

3,2,1... RODZIMY dziewczyny :):)

[ewi]

Hej
Ja siedze w szpitalu, miałam bóle ale mi minęły, i czekam do jutra co dalej:-) ach maluszek nie wie czy chce wyjsc czy nie :-)

[Gość Ala88]

ja z tego wszystkiego zaczelam sprzatac, moze z tego wysilku pojdzie mi szybciej :p
ja ogolnie przytylam 20 kg :( zle sie z tym czuje, chodze juz opuchnieta od jakiegos czasu, wszystko boli, w nocy ciezko mi zmienic pozycje. A ten czas faktycznie mi szybko zlecial. Z miesiaczki termin mi wychodzi na 5.01 a z usg na 4.01 wiec moze doczekam sie malenstwa na dniach :)