Potworne mdłości

[nala123]

Hej dziewczyny!:) jestem w 9 tyg ciąży i potwornie męczą mnie mdłości, przez które wręcz nie mogę funkcjonować. Macie może jakieś sprawdzone sposoby na ta dolegliwość?:) próbowałam już wielu rzeczy, ale jak dotąd nie bardzo pomogły:( Pozdrawiam Was serdecznie:):)

[Margeritka]

mój sprawdzony sposób to przeczekać, wraz z początkiem czwartego miesiąca u mnie minęło i wiele moich koleżanek też tak miało, poza tym unikanie wszytskiego, co mdłosci powoduje, drażniących zapachów itd, mam nadzieję, ze niedługo Ci przejdzie!

[wydra]

Niestety najczęściej przeczekać, ale poleca się też: niedopuszczanie do głodu (przed wstaniem z łóżka zjeść herbatniczka czy coś, nie dopuszczać do ssania w żołądku w ciagu dnia), imbir w kazdej postaci- ja dodawałam do herbaty- oraz migdały. Nie martw się, to niedługo przejdzie, ja miałam mdłości od 6 do 12 tygodnia i tez myślałam, że zwariuję! ;-)

[NATKA08]

ja miałam mdłości przez całą drugą ciąże i nic nie pomagało ustały po porodzie.

[Gość anna_:)]

mi pomagalo picie mleka i zaraz po przebudzeniu przy sobie mialam biszkopcika i wode mineralna. Teraz jestem w 7 tygodniu i jestem bardzo wrazliwa na zapachy wiec otwieram okna i drzwi albo wychodze przed dom jak mi nie odpowiada zapach.
Ale tak jak dziewczyny juz pisaly trzeba przeczekac choc to zadne pocieszenie :(

[nala123]

Dzięki dziewczyny za porady, ale to chyba faktycznie trzeba przeczekać:( jak już mi coś pomoże to tylko na chwilę, więc i tak nie jest za fajnie. No cóż muszę być dzielna i jakoś dotrwać do końca I trymestru:) ale za to pocieszam się tym, że podobno jak się ma mdłości to ciąża się dobrze rozwija:) jakoś sobie trzeba radzić:):):) pozdrawiam Was cieplutko:)

[wydra]

Mi też lekarka tak mówiła, że zdrowa ciąża to i mdłości :-) U mnie się sprawdziło, ciąża przeszła bez kompikacji, teraz tylko muszę urodzić. Zresztą powiem szczerze, że mdłości to nie jest chyba mimo wszystko najgorszy aspekt ciąży, u mnie są na 2 miejscu, na 1 miejscu bym postawiła zaparcia i hemoroidy, to jest dopiero ból ;-(

[anw7]

Ja miałam mdłości tak do 16 tyg ciąży więc trochę się męczyła...nic nie pomagało, a jak pomagało to tylko na chwilę. Ale mi pomagało pepsi. Trzeba to przeczekać...ja też jak byłam na początku ciąży to myślałam że nigdy to nie minie..strasznie się męczyłam szczególnie rano:/ teraz jestem w 21 tyg i zaczęły się inne dolegliwości tj. zgaga i skurcze nocne łydek i stóp. Ale wolę to niż mdłości i wymioty. Zobaczymy co mnie jeszcze czeka póżniej:p

[laura04]

U mnie mdłości zaczęły się w 6 tygodniu, koszmarne, co najmniej 4 wizyty dziennie w toalecie. Teraz jestem w 12 tyg. jest lepiej zdarzają się dni, że tylko raz wymiotuję. Chyba każdy musi znaleźć swój sposób, mi na początku też pomagała pepsi, teraz mi się kojarzy z mdłościami, za to zaczęła pomagać kasza manna i zimna gazowana woda- przynajmniej zdrowsze ;)

[Eire]

mi pomógł Prenatal Complex, jak go nie wezmę po jedzeniu to różnie bywa;) mój dr też powiedział, że jak męczą mdłości to dobrze chociaż znam dziewczyny, które nie miały praktycznie żadnych dolegliwości w I trymestrze i dzieci zdrowe;)

[Ulla]

oj ja też miałam mdłości, zgagę i starałam się stosować systematyczne co 3 h jedzenie, nie przejadzanie się, picie wody, starałam się zawsze mieć coś przy sobie do przegryzienia ale różnie to było - więc najskuteczniej jest przeczekać