Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

ja na szczęście mam spokój z zębami i to od kilku ładnych lat, przeglądy i fluoryzacja, chociaż teraz mimo że higiena intensywna zauważyłam że często krwawią mi dziąsła ale używam pasty i płynu meridol i pomaga. Ogólnie chyba to jest tak że w ciąży przez hormony zmienia się skład śliny i chyba przez to zęby są mniej odporne

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u69p7uzu87o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5er6dd4mtd.png

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem kompletnie niektorych decyzji naszego rzadu...co za debil wymyslil, ze "becikowe" od roku 2013 przyznawane jest tylko rodzinom w ktorych dochod nie przekracza 1900zl na osobe????? Panstwo nie robi łaski kobiecie, ktora nosi dziecko, rodzi je, a potem wychowuje, dajac jej 1000zł! Te 1000zl nie uratuje mi zycia, ale dlaczego nie maja dostac tego wszystkie matki??!! Matka to matka, bez wzgledu na to ile zarabia...jeszcze bym zrozumiala, gdyby zabrali becikowe rodzina z wyzszymi dochodami, ale za to podwyzszyli becikowe np do 2000zł osoba z malym dochodem. Ale jak mozna zostawic łaskawie 1tys becikowego i jeszcze czesci rodzin to zabrac??

Odnośnik do komentarza

justine86
ja na szczęście mam spokój z zębami i to od kilku ładnych lat, przeglądy i fluoryzacja, chociaż teraz mimo że higiena intensywna zauważyłam że często krwawią mi dziąsła ale używam pasty i płynu meridol i pomaga. Ogólnie chyba to jest tak że w ciąży przez hormony zmienia się skład śliny i chyba przez to zęby są mniej odporne

Oj moje dziąsła też krwawią :/ spróbuję kupić szczoteczkę z jak najmiększym włosiem, zobaczymy czy pomoże.

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam problemu z zębami - na szczescie!
Za to tez mialam problem z krwawiącymi dziąsłami przy myciu zębow- to bardzo popularne u kobiet w ciazy... Wymieniłam szczoteczkę elektryczna na zwykła o miękkim włosiu i problem sam znikł :)

pasia masz racje i Twoja zlosc jest uzasadniona, tysiac zl to nie duzo ale zawsze! Przynajmniej na tyle mogly liczyc Polskie mamy.
Ja mieszkam w Irlandii i nie wazne jakie mamy dochody , dostajemy na dziecko 120e miesiecznie od urodzenia aż dziecko skonczy 16lat czyli obowiązkową nauke.
Nie jest to duzo ale przynajmniej cos zagwarantowanego od panstwa niezaleznie od majątku

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

mi też często krwawią dziąsła, ale to niezależnie od szczoteczki - tradycyjna, włosie miękkie, a i tak krwawi, dodam, że innych problemów z zebami nie mam (moja dentystka twierdziła że to akurat zawdzieczam zółtej kości... ) może coś w tym jest bo nie są i nigdy nie były białe...

co do wagi... moja nadal w dół - od 64,5, 9.10.2013 jak byłam na wizycie i się ważyłam - 61,8... po drodze 64, 63,5, 62,7 i teraz 61,8 - co do dolegliwości - nie mam żadnych wymiotów, biegunek etc (raczej straszne zatwardzenia)
ale maluszek rośnie i zdrowo się rozwija

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

Zdążają się wam bóle brzucha? Ostatnio 2 razy mnie bolał, nie był twardy ani nie występowało plamienie. Zmniejszał się gdy leżałam, a nawet nie bolał w ogóle, a jak wstawalam to przez pierwsze 2 minuty bardzo się nasilał po czym ustępował aż do momentu kiedy znowu wstałam. Zaniepokoiło mnie to, ale dzisiaj mam wizytę, więc to skonsultuje. Jak myślicie mogła to być jakaś niepokojąca oznaka?
Piękne łóżeczka, ja narazie się wstrzymam z kupnem, ale chodząc po sklepach nie mogę się oprzeć śpioszkom, więc już zaczęłam kupować ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ewn3e3kdcfjyqwu.png

Odnośnik do komentarza

o dzieciaczkach to temat rzeka hahaha ;) więc tak w skrócie oczekuje wymarzonego synusia(lekarz potwierdził na 100% i zdjęcie pamiątkowe jest bezcenne :D
Odpukać póki co jest wszystko ok, rośnie brzuch, ruchy od tego tygodnia czuje wkońcu bardzo wyraźne, ale jestem już w domu i nie mogę pracować, gdyż dopadły mnie w pracy bóle podbrzusza i krzyża......lekarz stwierdził ryzyko dla mnie i maluszka.

Weronika123 co do bólów oczywiście skonsultuj to z lekarzem, ale mi też się zdarzały i za każdym razem lakarz i położna uspokajali gdyż macica cały czas się rozrasta i więzadła też się rozciągają - nasze dzieciaczki rosną :D mi się zdarzało tak jakby ktoś mnie ciągnął za dolną część brzucha w dół do pachwin...brrrr

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Weronika bole sa naturalne, rozciagajaca sie macica ktora trzyma sie na naciagnietych wiezadlach ma prawo bolec, jednak kazdy bol nalezy skonsultowac z lekarzem.
Ja mam juz 6 kg na plus tylko nie wiem gdzie te 6 kg, moze w cyckach i calkiem sporym brzuchu, bo reszta bez zmian.
Usg mialam 6 razy, co wizyte i polowkowe.
Loli ja tez chce takie lozeczko, cudo:)
Co do becikowego to porazka, no ale zawsze to 1000 zl do przodu. Ja mam jeszcze ubezpieczenie grupowe wpracy itam za urodzenie dziecka 1400 zl powinnam dostac, na fajny wozek bedzie:) posprawdzajcie swoje ubezpieczenia

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Co do becikowego to jest to jednak dość wysokie minimum: 1922pln na osobę w rodzinie NETTO! - to wychodzi że rodzina musi wykazywać zysk 5766 netto przy 3 osobowej rodzinie i 3844 netto przy 2 osobowej...
(z czego jedna z tych osób jest przecież nowo narodzonym dzieckiem) - więc to nie taki dramat...

Szkoda tylko, że nie przeszło proponowane 1200 - zawsze to 200 pln więcej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

majka0209
Dziekuje :*
To tak samo jak ja 6kg to przeciez duzo! Ale wszystko poszlo w cysie i brzuch, bo tak to kazdy mowi ze nie widac po mnie ciazy, napewno nie po buzi. Dzidzia swoje wazy, lozysko, wody i tak to sie nazbierało kg...a to początki, tak czytalam na moj wiek i wage powinnam przytyc ok 15kg :D
Najwazniejsze żeby zdrowe nasze dzieci byly a kilogramami bedziemy sie przejmowaly pozniej :)

Pogoda jeszcze dopisuje ale sobie tak mysle co bedzie dalej, idzie zima, tego nie unikniemy, jak tu sie ubierac... sama nie wiem w czym bede chodzila,w tamtym roku kupilam sobie ładna dopasowaną kurteczkę o ktorej w tym roku moge tylko pomarzyć!
Kupujecie sobie na zime typowo ciazowe kurtki czy 2 rozmiary większe?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

ja przytyłam narazie 7 kg, położna mówi, że to ok, bo jestem wysoka, ale w poprzedniej ciąży przytyłam 25 kg...:( udało się zrzucić, ale...;) to było 10 lat temu :P Dziś wskoczyłam w zimową kurtkę, bo pierwsze przymrozki zaatakowały a tu szok....nie da się dopiąć....i tak właśnie myślałam o nowej kurtce na zime o ile rozmiarów większą kupić?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

halborg - na w poprzedniej ciąży też przytyłam ponad 25kg... a teraz póki co ważę mniej niż przed pierwszą ciążą... ale czuję, że lada chwila i zacznę tyć - oby tylko brzuch i cycki (które już się zaczynają powiększać i napełniać mlekiem) :-P
Jak ty jesteś wysoka, to dzidziuś też może być większy niż 'przeciętnie' a to też wpływa na wagę mamusi.

Jak nic złego się nie dzieje to jest OK - cieszyć się ze zdrowej ciąży.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkie przyszłe mamusie, jeden dzień internet u mnie nie działał, a tu taka aktywność :) fajnie.
Ja narazie przytyłam 4kg, przy wzroście 172 to chyba nie dużo.
Co to usg to ja miałam do tej pory chyba z 12, zawsze na wizyty chodzę podwójnie, na nfz i prywatnie, więc i usg podwójnie.
Co do współżycia to pocieszyłyście mnie dziewczyny, myślałam, że to ze mną jest coś nie tak, bo mówi się że w ciąży to tak bardzo się chce a u mnie zero chęci ...
A jeżeli chodzi o wyprawkę, to jeszcze nic nie mamy, ale myślimy, żeby powoli kompletować, żeby nie trzeba było naraz tyle pieniędzy wydać :)
loli86 prześliczne łożeczko, myślę o podobnym.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhma51f6ub9.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co, to ja chyba jestem dziwna, bo mi się teraz ciągle chce sexu, a męża nie ma...:( nie odczułam w ogóle spadku libido, a wręcz jego wzrost:(
Co do ubrań to pożyczyłam od trochę większej siostry jej stary płaszczyk i chyba jakoś w nim przetrwam do końca...mam nadzieję, bo można sporo przeszyć guziczki. Też właśnie w tamtym roku kupiłam sobie fajną obcisłą kurteczkę a tu w tym roku, co najwyżej rękawki mogę sobie założyć:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...