Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

hehe dzięki za rady banany właśnie dziś kupiłam więc będę z chęcią zajadać a co do dopajania i temperatury w domu to już niższej raczej mieć nie mogę bo mam 21 stopni a herbatką dopajam ale to itak nie pomaga może faktycznie ma taki okres że tyle potrzebuje z tym że już nawet na nadgarstkach ma fałdki hehe

Loli miłego wypoczynku na pewno wszyscy będą zachwyceni waszym maleństwem a teściowej poprostu nie słuchaj jak coś tylko udawaj hehe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jatcf9a94.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/fx3ws8fwixqosuwk.png]Tekst linka[/url][url=[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73px9i4f2bo50s.png[/im

Odnośnik do komentarza

Justine86 Wychodzi na to, że Alicje to niejadki ;)

pasia nie martw się, przyrost faktycznie "nie powalający", ale to z całą pewnością przez chorobę, Zuzia nabierze sił to moment nadrobi ;) My ważyliśmy Alę w domu, przybrała 550g w miesiąc więc też się martwię, że ciut mało- ale nie głodziliśmy jej, jadła tyle, ile chciała, może już w tym wieku dzieciątka tak błyskawicznie nie tyją- Aluśka wcześniej przybierała średnio po 1kg. Poza tym chyba sporo urosła, bo rozmiar 68 jest na nią taki akurat, a niektóre śpioszki nawet już małe!Ale chyba się skurczyły bo nie wierzę, żeby już była taka długa. We wtorek szczepienie to sprawdzimy :)

My kończymy jutro rehabilitację- poprawa jest baaardzo duża, płaska główka się wyrównuje i w efekcie mała już nawet śpi na skróconą, prawą stronę- wcześniej nawet główki tam nie kierowała :) Kompleksowo w ramach rehabilitacji było usg główki, badanie logopedyczne i u psychologa- wszystko ok ;) Jutro ma jeszcze lekarz obejrzeć łobuza i wypis :) Dziś Ala miała tyle wrażeń, bo rehabilitacja, potem logopeda, pedagog, marudziła pierońsko wieczorem, wykąpałam, dałam butlę w dziób, wypila 150ml i śpi :) Chyba zmęczenie i nadmiar wrażeń ją tak zmęczyły.

I na koniec długiego postu: ALA DZIŚ SIĘ PO RAZ PIERWSZY GŁOŚNO ZAŚMIAŁA!!!!!!!!!! :) :) :) Boże, az się wzruszyłam, to było cudowne!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

stokrotka ja tez czekam na ten glosny smiech:D narazie udaje jej sie piszczec z radosci ale to jeszcze nie to:) Pani doktor powiedziala ze albo to choroba spowodowala, ze Mala tak slabo przybrala (wczesnej przybierala po 250g tygodniowo) albo bedzie kruszynka jak mama:) Zuzia ma teraz 64cm ale ciuchy na 68 pomalu robia sie za male. Dlugie te nasze dziewczyny bo gdzie nie patrze to tka dlugosc srednio przypada u dziewczynek na 5 miesiac zycia.
O 20 Niunia zasnela a ja zaraz chipsy fromage (troche zaszaleje bo maz w pracy do 2 w nocy i siedze sama:P) i Eurowizja:)
Zuzka zaczyna nadrabiac jedzonko, zjadla o 17:30 100ml i o 19:00 130ml, wiec sie ciesze:)

Odnośnik do komentarza

gwiazdeczka my juz mamy rotawirusy za soba- pierwsza seria byla w 8 tyg a druga wczoraj. Szczepilismy na rotawirusy bo mamy w rodzinie przypadek, ze syn kuzyna nie byl na to szczepiony i przytrafilo sie, ze zachorowal i od tamtej pory co chwile jest w szpitalu, a rodzice teraz bardzo zaluja, ze sie nie zdecydowali na ta szczepionke. Gdyby nie to to nie wiem czy bym szczepila, ale jak sie ma blisko taki przypadek to czlowiek zaczyna sie martwic bardziej. Na pneumokoki nie szczepimy

Odnośnik do komentarza

dziewczyny mam pytanie czy waszym maleństwom też zdarza się mieć koszmary w nocy? pytam bo michałek gdzieś od 3 tyg mniej więcej co 2 noc krzyczy albo płacze przez sen, kiedyś się zrywałam bo myślałam że głodny ale zanim podeszłam do łóżeczka to już spał i nie wiem o co chodzi przecież chyba za malutki jest na koszmary nocne...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jatcf9a94.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/fx3ws8fwixqosuwk.png]Tekst linka[/url][url=[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73px9i4f2bo50s.png[/im

Odnośnik do komentarza

dotka mój ma sny czasem się śmieje (nawet próbuje w głos) i koszmary też ma, nie w nocy, ale za dnia potrafi popłakać przez sen,miauczeć, piszczeć...biegnę na połamanie nóg a on śpi....Dzieciaczki już w brzuchu mają sny...O czym mogą śnić? Mój mąż mówi, że śni mu się duży cyc :D Ja uważam, że raczej pusty cyc i stąd ten płacz ;-)

Dziewczyny na odparzenia polecam Alatntan plus maść. Wszystko znikło, a miał dość duże odparzenie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Gwiazdeczka od nas tez wszystkiego co najlepsze!!!
Nie wiem co sie dzieje ze ta moja corcia:( w dzen wlasciwie nie chce jesc, jak daje jej butle z mlekiem to nie chce a jak z woda to ciagnie jak smok...mam juz dosyc wstawania w nocy a jest coraz gorzej...wstaje co 2 godziny a odliczajac zanim zrobie jej jesc, nakarmie, odloze to czasami wychodzi co 1,5 h...masakra jak oduczyc ja jedzenia w nocy i nauczyc zeby jadla w dzien?

Odnośnik do komentarza

Tak etraz pomyslalam, ze moze powinnam ograniczyc jej wrazen w dzien? Jest bardzo aktywna, wlasciwie ma drzemki 20 minutowe i wstaje jak nowo nardzona i ma energie na nastpne 2 godziny zabawy- a to masazyki, a to czytamy ksiazke, a to mata, a to bujaczek, a to turlanie na wielkim lozku...Zauwazylam tez, ze jadla wiecej w ciagu dnia jak chodzilam z nia na dlugie spacery tak 2-3 razy dziennie i przesypiala nocki wstajac co 3-4 godziny a teraz jest brzydko i wieje sytrasznie to wychodze na chwile bo boje sie powrotu oskrzeli. Cale szczescie ze wstaje w nocy na jedzenie bez placzu, karmie ja i od razu odkladam bo nawet oczu nie otwiera. Inaczej bym sie pochlastala:P

Odnośnik do komentarza

PASIA ja tak z Oliverkiem mialam. Masakra te nocki byly! Karmienie,potem przebieranie i zanim zdazylam sie obejrzec 1,5 h mijalo. A godz pozniej nastepne kamienie. Tylko ze on jadl i w dzien i w nocy bez problemu. A od jakiegos tyg idzie spac kolo 20 i budzi sie kolo 1 potem 5,6 nareszcie moge odespac. Za to w dzien noszenie na raczkac, usypianie na raczkach. Co do spacerkow to u mojego apetyt poprawil sie wlasnie jak zaczelimy regulanie chodzic na spacer. U nas tez pogoda nie ciekawa i maly tez mial zapalenie oskrzeli dlatego narazie spacery odpucilimy. Nie chce zeby znow sie bidulek rozchorowal.

[url=http://www.rodzice.pl]http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17088[/url

Odnośnik do komentarza

Moja pediatra mówi Ze pogoda na spacer zawsze dobra tylko dzieci niewłaściwie ubrane.
Pasia może chociaż weranduj żeby apetyt poprawić , zupełnie nie wiem co ci doradzić.
Gwiazdeczki dużo buziakow i najlepszego dla maluszka.
Mamy jutro szczepienie na rotawirusa i juz sie stresuje bo po ostatniej szczepionce 6 w 1 mała miała niutulony płacz i cierpiała bardzo.
Dzisiaj od rana miałam takiego nerwa ze sama siebie nie poznawałam i w tych nerwach wybrałam sie na zakupy, odrazu humor mi sie poprawił :) obkupilam męża i małego na komunie i sobie wkoncu znalazłam zestaw który mam nadzieje ubrać tez na chrzciny. Do tego kupiłam piękne buty na wyprzedaży Clarcsa co jest cudem. Jestem taka szcZesliwa, brakowało mi bardzo tego i zapomniałam jak zakupy mogą odprezac.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

U nas znowu bylo tak ze od poczatku Mala spala w nocy po 3-4godziny a teraz jej sie poprzestawialo:/ dzisiaj lepiej juz jadla w dzien, ale przed spaniem godzine tak plakala ze nie wiedzialam co robic! Na szczescie sie uspokoila, zjadla i o 20 zasnela:) Dzisiaj pogoda sie poprawila i dwa razy bylysmy na spacerku a jutro ma u nas byc 21 stopni i jedziemy do moich rodzicow i Niunia caly dzien spedzi na dworze:)

Odnośnik do komentarza

A co do pogody i ubierania na spacer to niekoniecznie sie zgodze, bo jak bardzo wieje to wystarczy na chwile wyjac dziecko z wozka i moze je szybko przewiac niezaleznie od tego jak jest ubrane- tak bynajmniej bylo u nas. Nam znowu polozna mowila,ze jak mocno wieje to zeby sobie odpuscic spacer i miala racje a ja nie posluchalam:/

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za życzenia i dla Was wszystkich też wszystkiego co najlepsze dla Was i Maluszków.
Pasia u mnie jest tak samo Oliwia śpi w dzień po pół godziny i jest zregenerowana na 1,5 - 2 godzin zabawy, tylko na spacerze śpi dłużej bo cały spacer, a chodzimy dwie godziny, za to w nocy śpi ładnie, chwilę po 19 ją kładziemy i ostatnio już prawie tydzień spała do 6, z przerwą na karmienie o 22.30, ale bez budzenia, a dziś o 3 już była głodna...
Kurczę mam ogromny dylemat z tymi szczepieniami dodatkowymi, i nie chodzi wogóle o kasę, tylko one podobno zawierają dużo rtęci i są niebezpieczne dla dzieci, położna mi mówiła, że jak my byliśmy mali i tych szczepionek nie było, to oddziały hematologiczne dla dzieci nie były tak przepełnione jak są teraz... Napiszcie dziewczyny co Wy robicie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhma51f6ub9.png

Odnośnik do komentarza

gwiazdeczka ja szczepię tylko na te obowiązkowe i żadnych dodatkowych nasze pokolenia też nie były szczepione na te dziwne rzeczy i żyjemy teraz wszędzie nam pociskają chemię a potem się dziwimy że chorujemy takie jest moje zdanie ale każda z nas pewnie ma inne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jatcf9a94.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/fx3ws8fwixqosuwk.png]Tekst linka[/url][url=[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73px9i4f2bo50s.png[/im

Odnośnik do komentarza

gwiazdeczka tak szczerze to jak ma zachorować nie daj Boże to nawet szczepionka nie pomoże taka prawda a tylko na niebezpieczeństwo narażać dziecko "bo wszyscy szczepią" to bez sensu ale generalnie decyzja należy do Ciebie nie chcę ci absolutnie narzucać swojego zdania żebyś w przyszłości nie musiała mówić że to przez jakąś nie doświadczoną idiotkę z forum dziecka nie zaszczepiłaś :P ale jeśli Cię to pocieszy koleżanka szczepiła swoją córkę też tylko na te obowiązkowe nie chuchała nie dmuchała na nią dziecko ma 5 lat i chyba 2 razy tylko przeziębiona była a tak to zdrowa jak ryba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jatcf9a94.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/fx3ws8fwixqosuwk.png]Tekst linka[/url][url=[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73px9i4f2bo50s.png[/im

Odnośnik do komentarza

gwiazdeczka i monisiop, wszystkiego naj naj dla dzieciątek z okazji ukończenia 3 miesięcy ;)

Moja Ala na szczęście śpi w nocy, w nocy wydoi 150 ml mleczka, pozniej za kilka godzin cyc i śpi od ok 20:30 do 9 rano z dwiema pobudkami.

Ale zupełnie nie wiem, czemu ma taki mizerny apeetyt w dzień :/ ale jest zadowolona jak zwykle, więc może po prostu się "nasyciła" i będzie mniej jadła? Albo może zacznie jeść, a nie pochłaniać jak do tej pory :) Ja zawsze byłam chudym niejadkiem, mąż też szczupły.

Szczepiłam 6 w 1 plus na rota i pneumokoki- malutka była troszkę niespokojna, te,p ok 37, poza tym nic.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...