Jak się dostać do przedszkola: prawdy i mity

[j_kaminska]

rorita

j kaminska widzę ,że jesteś z gm Trąbki Wielkie ??? No to Witam po sąsiedzku

Hehehe tak właśnie coś mi się wydawało po tym opisie przedszkola.
Dyrektorka mówiła nam, że w zeszłym roku to rekordowo dzieciaczków poodpadało w rekrutacji. Mam nadzieję, że w tym roku jakoś uda nam się dostać... Chociaż właśnie byłam zdziwiona, że żadnych wytycznych nie ma.

[Ulla]

ja to się zastanawiam jak to będzie teraz, bo do trzech złożyłam ale szanse są małe

[rorita]

j_kaminska

rorita

j kaminska widzę ,że jesteś z gm Trąbki Wielkie ??? No to Witam po sąsiedzku

Hehehe tak właśnie coś mi się wydawało po tym opisie przedszkola.
Dyrektorka mówiła nam, że w zeszłym roku to rekordowo dzieciaczków poodpadało w rekrutacji. Mam nadzieję, że w tym roku jakoś uda nam się dostać... Chociaż właśnie byłam zdziwiona, że żadnych wytycznych nie ma.

Ja w Ełganowie mieszkam od ponad roku :)

Taaak w zeszłym roku ponad 40 dzieciaczków było na liście rezerwowej

i na zeszłorocznym kwestionariuszu było więcej pytań typu - czy dziecko jest samodzielne? czy umie sięsam ubrać czy potrzebuję pomocy itp a tutaj już nie ma w sumie dobrze

Oj ja też jestem ciekawa czy się dostanie Ale szanse marne są :/

Ulla

ja to się zastanawiam jak to będzie teraz, bo do trzech złożyłam ale szanse są małe

a dlaczego tak myślisz?? 3 przedszkola to bardzo dużo ,my tu jedno mamy na kilka wiosek :/

[gaga]

rorita

Oj ja też jestem ciekawa czy się dostanie Ale szanse marne są :/

Ulla

ja to się zastanawiam jak to będzie teraz, bo do trzech złożyłam ale szanse są małe

a dlaczego tak myślisz?? 3 przedszkola to bardzo dużo ,my tu jedno mamy na kilka wiosek :/

dużo to pojęcie względne, blisko mnie też są trzy przedszkola, ale jest też kilka nowych bloków, więc dzieci dużo więcej niż miejsc (odkąd zbudowali te bloki nie powstało żadne nowe przedszkole w okolicy) i tak np. w jednym nam powiedzieli, że w zeszłym roku dostały się prawie wyłącznie dzieci samotnych matek, dla innych już nie starczyło miejsca...
dlatego mimo że mam wybór, to też uważam, że mamy marne szanse i dlatego się zastanawiam i dopytuję o te dodatkowe, nieformalne, kryteria, żeby jakoś te szanse zwiększyć...

[rorita]

gaga no tak ,ale zawsze to większe szansę jeśli ma się kilka do wyboru, na pewno jest większy wybór ale dalej od domu? Ja mam to jedno przedszkole 4km od siebie także tak i tak trzeba wozić i na tyyyyle dzieci to szanse znikome mamy :/

[Ulla]

no właśnie myślę tak bo mi już panie powiedziały że w zeszłym roku nadmiar 5-6 latków i jedna grupa z 5 to tylko łączone maluszki 3-4latki i chyba dlatego boję się że młody się niedostanie

[mika.k]

A ja się zastanawiam czy w ogóle składać wniosek. Szymon kończy 3 latka w listopadzie. Czy będzie brany pod uwagę jako dziecko 2,5 letnie? dlaczego dzieci z końca roku mają mieć gorzej?

[gaga]

mika, oczywiście, że ma szanse, o ile tylko w Twoim mieście nie ma jakichś nietypowych wymagań, to cały rocznik jest traktowany równo, dzieci ze stycznia i z grudnia mają takie same szanse! nawet dziś tę informację potwierdzałam w jednym z przedszkoli, bo moja córka też nie będzie miała pełnych 3 lat.

[gaga]

rorita

gaga no tak ,ale zawsze to większe szansę jeśli ma się kilka do wyboru, na pewno jest większy wybór ale dalej od domu? Ja mam to jedno przedszkole 4km od siebie także tak i tak trzeba wozić i na tyyyyle dzieci to szanse znikome mamy :/

oczywiście masz rację :), chodziło mi tylko o to, że 3 czy nawet więcej przedszkoli do wyboru, to wcale nie jest gwarancja sukcesu ani nawet dużych szans.

My dziś byliśmy w kilku przedszkolach i nie wygląda to ciekawie, prawie wszędzie większość miejsc zapełniają dzieci samotnych matek, a przedszkola nie mają możliwości weryfikacji czy matki naprawdę samotnie wychowują czy tylko nie maja ślubu z ojcami dzieci...

[Ulla]

trzeba próbować, bo przecież jak się nie złoży wniosku to się człowiek nie dowie, ja też do 16 kwietnia czekam jak na szpilkach

[rorita]

gaga

oczywiście masz rację :), chodziło mi tylko o to, że 3 czy nawet więcej przedszkoli do wyboru, to wcale nie jest gwarancja sukcesu ani nawet dużych szans.

My dziś byliśmy w kilku przedszkolach i nie wygląda to ciekawie, prawie wszędzie większość miejsc zapełniają dzieci samotnych matek, a przedszkola nie mają możliwości weryfikacji czy matki naprawdę samotnie wychowują czy tylko nie maja ślubu z ojcami dzieci...

No taaaak możesz do 12 składać na raz i się nie dostać ,to fakt

Właśnie co do samotnych matek.... Na pewno większość ma konkubentów ,ale bez papierka :) W Gd Przyjmując wniosek takowej mamy p-le musi dostać do wglądu zaświadczenie ,że no ojciec jest NN albo że jest złożona sprawa do sądu o alimenty :) Także tutaj tak łatwo nie mają :)

[Ulla]

nie wiem jak to weryfikują ale z tego co wiem maks do 3 składać można

[j_kaminska]

Składać chyba do maks. 3 można rzeczywiście. Ale ta weryfikacja to chyba w zależności od gminy wygląda różnie. W tym naszym przedszkolu w tym roku to na kwestionariuszu tylko adres (i to zamieszkania a nie zameldowania), miejsca pracy rodziców i czas pobytu w przedszkolu. Więc tak mnie zastanawia jak uczciwie chcą wybrać te dzieciaki, które mają się dostać... Coś czuję, że jednak znajomości będą tu grały sporą rolę.
A co do samotnych matek, to wcale nie jest tak dokładna weryfikacja. Mam przykład w bardzo bliskiej rodzinie, gdzie mama i tata nadal są razem, ale bez ślubu, a jedynie mają zasądzone alimenty, bo tak kiedyś do czegoś było wygodniej. I taki wyrok jest zupełnie wystarczający, aby "zostać" samotną matką i żeby dziecko w pierwszej kolejności zostało przyjęte do przedszkola. A "aktualności" takiego stanu nikt nie jest w stanie sprawdzić...

[gaga]

no właśnie, ja też byłam przekonana, że można składać wnioski do maksymalnie 3 przedszkoli, ale pytałam w dwóch i w obu panie dyr. zaprzeczają jakoby byłby jakieś ograniczenia...

[j_kaminska]

gaga

no właśnie, ja też byłam przekonana, że można składać wnioski do maksymalnie 3 przedszkoli, ale pytałam w dwóch i w obu panie dyr. zaprzeczają jakoby byłby jakieś ograniczenia...

A czy wszystkie te przedszkola to były państwowe? Bo może prywatne były - wtedy rzeczywiście nie ma ograniczeń. Do państwowych przynajmniej w Gdańsku były zawsze ograniczenia, że wnioskować możesz do max. 3 i podajesz, które ma mieć tak jakby pierwszeństwo.

[rorita]

j kaminska ja w zeszłym roku jak i w tym dostałam kwestionariusz z adresem zam i zameldowania

[j_kaminska]

rorita

j kaminska ja w zeszłym roku jak i w tym dostałam kwestionariusz z adresem zam i zameldowania

Jeśli chodzi o rodziców to na pewno były adresy zamieszkania. Przyznam, że nie pamiętam o jaki adres chodziło przy dziecku. Tak czy inaczej ubogość danych w ankiecie bardzo mnie zdziwiła. A i o samych kryteriach przyjęcia dyrektorka nic nie powiedziała...

[Ulla]

ja pisałam adres zmeldowania, a że w czerwcu mam się przenosić trzeba odręczne pismo napisać, podanie że jestem w trakcie przeprowadzki w tym i w tym okresie

[Smelcia]

nam się w zeszłym roku udało dostać bo otworzono kilka przedszkoli w ramach Familijnego Wrocławia inaczej bez szans była możliwość składania do 6 i tak też zrobiliśmy ale do żadnego się nie dostał. Już po złożeniu podania do normalnych publicznych dowiedzieliśmy się że koło nas powstaje nowe w ramach inicjatywy miasta (miasto dopłaca wiec ceny są jak w Państwowym)i tam obowiązuje kolejnośc zgłoszeń pojechaliśmy od razu i wpłaciliśłmy kaucję 400 zł bo spodziewaliśmy się że się nie dostanie skoro tylko mąż pracuje i tylko dlatego Przemek się dostał. w tym roku nie musimy się martwić bo Przemek miejsce ma a Magda dopiero za rok.

Powodzenia dla wszystkich którzy w tym roku walczą o miejsce w publicznym przedszkolu

[gaga]

fajna ta inicjatywa we Wrocławiu!

co do ilości przedszkoli, do których można składać wnioski, to u mnie w mieście nie ma ograniczeń, potwierdzałam tę informację w urzędzie miasta. My wybraliśmy 6, ale podobno są przypadki osób, które składają do wszystkich możliwych ;). U nas też tylko adres zamieszkania, nie zameldowania. I trzeba pokazać pierwszą stronę pitu jeżeli chce się dostać punkty za opłacanie podatków w Warszawie.

Rozmawialiśmy wczoraj z kilkoma paniami dyrektor i wszystkie powołują się na to, że listę przyjętych ustala "system", ale każda mówiła jednak trochę co innego na temat dodatkowych kryteriów itp. więc coś mi się wydaje, że jednak dyrektorzy mają możliwość ingerencji, tylko się nie przyznają.

No nic, czekamy na 25.04 :]

[j_kaminska]

Czyli co gmina, to inne zasady...
U nas niestety jedno jedyne przedszkole państwowe, więc wyboru nie ma. Nawet prywatnego jakiegoś nigdzie w miarę blisko nie ma... Więc pozostaje nam czekać na cud...
Dzisiaj mąż podjedzie, żeby pieczątkę swoją zostawić, bo ostatnio nie miał i od razu podpyta dyrektorkę ile już chętnych i czy jakieś oficjalne kryteria przyjęć są.

[warkosia]

przedszkole to ważna sprawa ale z tym zapisywaniem to różnie bywa, moja córka chodzi do żłobka od stycznia 2012 i tylko dlatego dostanie się do przedszkola. Dzieci , które są w żłobku od września 2012 już nie mają miejsca w naszej placówce za dużo dzieci!!!!!!

[rorita]

j_kaminska

Czyli co gmina, to inne zasady...
U nas niestety jedno jedyne przedszkole państwowe, więc wyboru nie ma. Nawet prywatnego jakiegoś nigdzie w miarę blisko nie ma... Więc pozostaje nam czekać na cud...
Dzisiaj mąż podjedzie, żeby pieczątkę swoją zostawić, bo ostatnio nie miał i od razu podpyta dyrektorkę ile już chętnych i czy jakieś oficjalne kryteria przyjęć są.

W Kaczkach jest prywatny żłobek i prywatne przedszkole :) Ja mam 6km do niego i jak Alan kolejny raz się do państwowego nie dostanie to trudno raczej dam go do prywatnego . Tam o tyle fajnie ,że jest tylko 5 dzieci .

Jak się mąż dowie czegoś konkretnego to napisz :)

[j_kaminska]

rorita

j_kaminska

Czyli co gmina, to inne zasady...
U nas niestety jedno jedyne przedszkole państwowe, więc wyboru nie ma. Nawet prywatnego jakiegoś nigdzie w miarę blisko nie ma... Więc pozostaje nam czekać na cud...
Dzisiaj mąż podjedzie, żeby pieczątkę swoją zostawić, bo ostatnio nie miał i od razu podpyta dyrektorkę ile już chętnych i czy jakieś oficjalne kryteria przyjęć są.

W Kaczkach jest prywatny żłobek i prywatne przedszkole :) Ja mam 6km do niego i jak Alan kolejny raz się do państwowego nie dostanie to trudno raczej dam go do prywatnego . Tam o tyle fajnie ,że jest tylko 5 dzieci .

Jak się mąż dowie czegoś konkretnego to napisz :)

No ja do Kaczek to trochę dalej chyba mam. Poza tym też ceny tam zupełnie inne, bo to prywatne jest chyba.
A mąż się dowiedział następujących rzeczy: pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola mają dzieci zameldowane (pani powiedziała zamieszkałe, ale w kwestionariuszu było zameldowanie, więc wnioskuję, że tak jej się tylko powiedziało niechcący) na terenie gminy i korzystające z pełnej oferty przedszkola. Ponadto na chwilę obecną kwestionariusze pobrało 230 rodziców, a miejsc jest 95 na wszystkie dzieciaczki. Pani dyrektor niby mówi, że w zeszłym roku też pobierali, a nie składali, ale dla mnie to marne pocieszenie. Ponadto pani dyrektor mówi, że zapewne część 5-latków do szkoły pójdzie... Tak więc pozostaje czekać na wyniki w kwietniu.

Rorita, a Wy nie możecie się tutaj przemeldować? Zawsze jakiś plus by był...

[rorita]

j kaminska tamto w kaczkach prywatne i w pierwszym m-cu wychodzi 800zl a w kolejnych już jakieś 650zl/m-c

Zameldować póki co się tutaj nie możemy. Mieszkamy od 1,5 roku ALE nie mamy odbioru domu jeszcze a to jest warunek, czekamy na przyłącze sieci kanalizacyjnej i dopiero będziemy występowali o odbiór

No! Także ja już wiem ,że po raz kolejny jestem na straconej pozycji w zeszłym roku było 30 przyjętych 3 latków i ponad jakoś 40 na liście rezerwowej!