Listopadowe mamusie 2013 :))

[monika1682]

Jeszcze niech poczeka kilka dni ale od przyszlego tygodnia zabieram sie za porzadki hihi:) zrobilam sobie domowy test na paciorkowca.Bylo trudno pobrac sobie wymaz:) czekam na wyniki.Obym je dostala przed porodem.Podobno czeka sie na nie ok 4 dni wiec do konca tygodnia powinnam znac wyniki.Dziewczyny ile macie w pasie.Ja mam 124cm! Przed ciaza mialam 70cm.Mam wiecej w pasie niz moj maz hahahah

[Gość MONIŚ26]

he a już ide aż zmierzyc ile mam ;-))dopiero w domciu jestem u mnie 2 dni u mamuśki na wsi siedziałam fajnie ;-)))) taka pogoda cuudna. zauważyłam że naorawde ciężko mi chodzic mały tak uwiera czuje główke na dole mocno uciska. 2 kroki i siku mi się chce ajjj ale zasiedzieć się nie mozna kondycja spadłą. brzuch mi tak doprzodu wyskoczył tak wystaje.taki miałam rozlany na boki a teraz taka piłeczka!!! ale cudny....

już mierze ..... o o o o 114 cm u u u u sporo, przed ciażą nie wiem ile numer spodni zawsze 38 !

[JesiennaMama]

A ja mam 112 cm :) Wydaje mi się, że dosyć zgrabnie wyglądam mimo, że przytyłam 15 kg przy 158 cm wzrostu. Poszło mi dużo w brzuch z tyłu też trochę szerzej wyglądam, ale nie jest tragicznie ;p A termin mam na 9.11- niecałe 2 tygodnie ;p

[monika1682]

Czesc kobitki:) dostalam wyniki.Nie mam paciorkowca.ufff jaka ulga:)milego dnia zycze;)

[Gość MONIŚ26]

oj to dobrze . widzisz nie masz bakterii i o wiele lżej i spokojniej ;-)))

[Gość MONIŚ26]

hej kobietki jak sie czujecie ja sie budze codziennie z bólem miednicy i nog. miednica jakby mi sie rozchodziła normalnie. zaczełam pić liscie z malin i wiesiołek w kapsułkachna łyżeczke wyciskam . mały kopie strasznie czasem az boooli. skurcze mam ale nie jak wczesniej . bo biore magnez reguralnie. no i zgaga !!!!!!!!!! cholerstwo

JesiennaMama - Ty już aby patrzeć jak sie czujesz kochANA???

ja zauwazyłam ze spac mi sie chce w ciagu dnia nawet do 2 godz śpie

dziś obiad u mamusi jedziemy cała rodzinka bedzie dzieci moje kochane.Oskarek i Filipek ;-)))

[viosna]

hej Dziewczyny,
U mnie obwód brzucha to już ponad 120:).

Dziś mam kolejne ktg.
i u mnie paciorkowca też na szczęście brak:).
Ale dziś jeszcze odbieram wyniki na toxo.

[JesiennaMama]

Hej Babolki :) u mnie już stuknął 39 tydzień :) w sobotę miałam skurcze co godzinę ale potem przeszły :( Ciągnie mnie w podbrzuszu- tak jakbym za mało skóry miała i czuje rozpieranie w pochwie. Nadmienię, że kości miednicy i kolan bolą mnie niemiłosiernie. Od kilku dni mam też więcej białej wydzieliny. Mam nadzieję, że Malutka już niedługo się zdecyduje bo naprawdę mi ciężko zwłaszcza w nocy, kiedy muszę przytrzymywać brzuch jak chce się przekręcić no i te nocne chodzenie do łazienki po 3 razy :) Mniej też jem i ciągle mi gorąco- w domu się nie pali a ja w koszulce na ramionkach śmigam, gdzie reszta w bluzach siedzi :)

[Gość MONIŚ26]

no i mnie te kości tak bola noce koszmar nogi i dłonie czuje jak wałki bym miała. kości ogonowe. wydzieliny dużo więcej . jak dla mnie to mogłabym urodzić i jutro . w nocy zanim sie przekreca na 2 stronę to jak słonica powoli brzuch trzymam bo ciężki już jak choroba

[monika1682]

No kobitki a ja jutro jade do szpitala na wywolywanie.Glowka malego jest juz bardzo nisko , rozwarcie mam na 2 palce.Musza
mi wywolac bo maly sie pcha i coraz mniej sie rusza a ze mam cukrzyce ciazowa to nie moga dluzej czekac.Takze kobitki trzymajcie kciuki:) szczerze to jestem przerazona! Tak jak juz chcialam zeby wyszedl tak teraz wolalabym zeby zostal jeszcze pare dni.

[Gość MONIŚ26]

wow kochana trzymay kciuki ..... i jak dojdziesz do siebie to pisz opisz wszystko;-))) co i jak ale Ci zazdroszcze

trzymamy kciuki i pozdrawiamy Cię raczej Was
<3

[monika1682]

Hej:) dzisiaj o 8 rano urodzil sie moj synus Krystian waga 3640g czujemy sie dobrze aczkolwiek to byl bardzo ciezki porod.Rodzilam
bez znieczulenia bo maly
mial problem z tetnem.zemdlalam 2 razy na lozku z bolu.Jak juz rozwarcie bylo na 10 to nie mialam
sily przec.Skonczylo sie na wyciaganiu malego metoda prozniowa.takze pomimo zlych wspomnien z porodu zobaczenie swojego brzdaca ktory byl w brzuchu przez te mc jest bezcenne.Oczywiscie sie poryczalam :)Takze trzymam kobitki kciuki za Was.

[Gość MONIŚ26]

WOW kochana ogromne GRATULACJE kochana !!!!!!!!!!!! zazdroscimy Ci jak najbardziej . ale synus ładną wage ma. kurcze przeszłas troszkui , ale jak sama mowisz warto było. plan porodu miałas ze soba ?????
jak opieka . pomagały Ci przy porodzie?????????? mąż był z Tobą???

[JesiennaMama]

Gratulacje silna kobietko! Zazdrościmy tobie, że możesz tulić już swoja kruszynkę. Dużo przeszłaś, ale jak pisałaś warto było :) Ja czekam aż moja Mała da znać z niecierpliwością. Trzymajcie się dzielnie.

[monika1682]

Yupi, jak dobrze byc w domku.Jestem od wczoraj wieczora w domku.Nie chcieli mnie wypuscic poniewaz na samym poczatku zdeklarowalam sie ze bede karmila piersia.Niestety nie mam mleka;( maly byl caly czas glodny wiec ssal piers ale niestety tam nic nie bylo.Chcieli mnie zatrzymac do czasu dopoki nie bede miala mleka.glupota co?Wiecie kobitki nie wiem jak jest w Polsce ale w UK nie tak sobie wyobrazalam porod i wszystko z nim zwiazane.Plan porodu mialam ze soba.Musieli go czytac poniewaz gdy maly nie chcial wyjsc to sie mnie zapytali czy zmienilam zdanie na temat metody prozniowej( w planie mialam zaznaczone ze kategorycznie sie na to nie zgadzam).Na cesarke bylo juz za pozno wiec nie mialam wyjscia.Synus ma troszke glowke w ksztalcie stozka ale juz wraca wszystko do normy:) dostal 10/10pkt .Maz byl czly czas przy mnie. zrobil awanture jak nic mi nie chcieli dac na bol.Przy skurczasz wygladalam jakbym miala padaczke.Mialam bardzo duze wsparcie z jego strony.Maly duzy jak na 38tc +1 dzien ciazy.Wyobrazcie sobie ze nie moglam go wykapac tym bardziej przetrzec mu oczek w szpitalu.Wedlug nich powinnam gonwykapac dopiero 3 dni po porodzie ale oczek mam nie ruszac.Wczoraj mial pierwsza kapiel.Krzyczal na maxa ale potem juz spokojnie zasnal.Jak narazie budzi sie co 2-2.5h na jedzonko.w dzien go przystawiam do cyca a w nocy wcina butle.Nie wiem jakie macie butelki ale u mnie sie sprawdzila tylko jedna tomme tippe ze smoczkiem przypominajacym sutek.Troche jestem obolala bo musieli mnie naciac.wezcie sobie duzo podpasek i majtek.Ja musze zmieniac co 2h.
Brzuszek jeszcze jest.Wygladam na 6mc ciazy:) Zaczyna sie wszystko kurczyc.Troche mnie brzuch boli ale to i tak nic w porownaniu z porodem.a wy jak sie czujecie?

[Gość MONIŚ26]

hej kochane .. ja dziś byłam na KTG ponieważ prawie na tydz do mamy przyjechałam wiec wolałam być pewna bo mnie brzuch pobolewał i te kości miednicy !!!!

wyszło ok dzidzia super serducho mocno biło. skurczy nie ma ale szyjka krótka ;-)))) dała mi skierowanie żeby wrazie coś nie stac w kolejce na KTG tylk ood reki mają mnie przyjać , nospę i magnez ii tyle.

kochana!!!!!!!! ale Ci fajnie mieć malenstwo przy sobie zazdroszcze dzielna kobietko. nie długo laska bedzie z Ciebie jak talala

u mnie w szpitalu też nie kapią dzieci dopiero w domu podobno ta błona bardzo zdrowa.
jak nowa sytuacja???? dziecko nowa istotka w domu???

zazroszcze

[Gość MONIŚ26]

napewno macie Facebooka wiec zapraszajcie

https://www.facebook.com/

[pierwszelatapl]

Cześć dziewczyny!

Rok temu byłam na Waszym miejscu i pisałam na tym forum. Dlatego doskonale wiem, że większość z Was szuka teraz miejsc gdzie będzie można kupić wszystkie potrzebne rzeczy dla Waszego maluszka.

Aktualnie startuję z własnym sklepem, gdzie można kupić oprócz nowych markowych produktów, także używane ubranka i zabawki.

Oceńcie same!

[JesiennaMama]

Hej kobietki? A co to taka cisza na forum? Termin porodu mam na sobotę, wtedy też wizyta u lekarza. Ciekawe co powie? Pewnie na kolejne KTG nas wyśle. Mała się kręci ciągle w brzuchu a ja mam ciągły ból jak na miesiączkę ale to nie skurcze raczej. Tak to nic się nie dzieje :( Boję się wywoływania oksytocyną no ale jak mus to mus. Piszcie dziewczyny co u Was.

[Gość MONIŚ 26]

hej ja byłam na KTG ale nic skurczy za to ciągle bóle miesiaczkowe. dzis miałam dzien od 8 do 16 na sprzataniu gotowaniu praniu prasowaniu .
łózeczko przyszło jutro cały środek piorę....

i jutro badania mocz itp.

ja wizyte mam 12.11 ;-))
]a termin 16 .11
;-)))
w weekend uczelnia. pisz jak już bedziesz po ;-***
wow sobota to juuuuuuż!!!!!!!!!!

[monika1682]

Hehehe w oczekujecie dzidzusia a ja kupki u malego:) korzystajcie ze macie malenstwa w brzuszku bo czeka was wstawanie co 2-3h zamatwianie sie czy wystarczajaco zjadl itp:):):). A tak na powaznie to trzymam kciuki za Was Kochane.Bedzie dobrze.moje skurcze porodowe zaczely sie wlasnie podczas ktg.trzymam kciuki za was kobitki.jedynie co wam moge doradzic to proscie odrazu o cos przeciwbolowego.naprawde bardzo ciezko jest rodzic bez niczego.nie chcialabym nikomu zyczyc porodu jakiego ja mialam.Powodzenia i czekam ktora z was przywita jako pierwsza swojego dzidziusia:)

[Gość MONIŚ 26]

Masz rację , trzeba korzystać , ja już dałam na luuuz, bo i tak wiem że bliżej jak dalej . wieć korzystamy.
okna pomyte firanki pościel dziecku łóżeczko przyszło. ale łózeczkiem zajmie się mąż jak już bede w szpitalu ;-))) daj swój Link na FACEBOOKA jak masz . chętnie zobacze Twoje maleństwo

życzę wiele nocy przespanych ;-))))

[oczekujaca]

Witam wszystkie listopadowe mamusie. Termin mam na 11.11 czyli za 3 dni, a tu nic się nie dzieje. Ale nie to jest najważniejsze, pod koniec września trafiłam na patologię na Borowskiej, bo miałam rozwarcie na 1 cm i niby zagrażał mi poród przedwczesny... Już od 2 tygodni czekam aż się zacznie i nie mogę się doczekać. Zaczynam się martwić. Miała może któraś podaną oksytocynę na wywołanie porodu? A może jest ktoś w podobnej sytuacji?

[monika1682]

Nie denerwujcie sie kobitki.Wszystko bedzie dobrze.czasami maluchy rodza sie po terminie.mi mieli wywolywac porod poprzez przebicie wod plodowych ale nie zdarzyli bo zaczelam rodzic dzien wczesniej:)
Wypoczywajcie duzo bo beda Wam potrzebne sily na porod.Monis ty juz skoncz z tym sprzataniem:)teraz jest twoj czas na relaks.moj maluch ma problemy z kupka.Biedny daje nam popalic w nocy.wybaczam mu wszystko gdy otwiera oczka i obserwuje moja twarz.Dziewczyny jestesmy szczesciarami ze mozemy doswiadczac takich pieknych chwil.Mam nadzieje ze bedziecie miec wiecej szczescia niz ja z mlekiem.niestety moj synus przechodzi na butle.Nie mam mleka mimo masazu odciagania itp.szkoda bo zawsze o tym marzylam no ale coz nie wolno miec wszystkiego.

[Gość MONIŚ 26]

he już skonczyłąm zporządkami , bo juz mam wszystko. dziśuczelnia jutro również poźniej do zanjomych.

wiem, ja też marze o karmieniu mieć tak blisko małego patrzeć jak sie do piersi przytula. ale trzeba się liczyć ze wszystkim. oby było dobrze. daje Wam popalić ,ale to i tak szczeście, tyle kobiet nie może mieć dzieci.

Oczekująca...
napewno dzidzia się pojawi ;-)) musi kurcze Ty już aby patrzeć

koleżanka Nasza ma racje korzystajmy i odpoczywajmy