Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Justi na co szczepisz teraz?

U nas postęp.. Wiktor kazał mi iść do łazienki, po czym kazał wziąć nocniczek i położyć w jego wybranym miejscu - przed tv, więc tak też zrobiłam.. Ściągnął sobie spodnie od pidżamki, ściągłam mu pampka i czekam.. a ten sika, mało, bo mało - to było takie widać, że na siłę.. Wstał pokazał paluszkiem na nocnik i powiedział "sisi" :D [dodam, że wcześniej nocnik był be, i nie chciał na nim nawet usiąść przez jakieś dwa miesiące!] po czym poszedł dać tacie buzi, pokazał na swój pokój paluszkiem, wziął mnie za rękę i poszedł do łóżeczka spać..
A ja teraz chodzę zadowolona jak głupek :)
Nasze dzieciaczki coraz więcej rozumieją:))

Tasik Where are you ?

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

a moja Ola z postepow: zadziera noge na ramie mamy stojac za jej plecami -ja oczywiscie siedze, przy niewielkiej pomocy druga nozka laduje na ramieniu i dziecko szczesliwe sie hihra :) podtrzymywane za raczki bo nigdy nie wiadomo co do łba strzeli...
i bawi sie zwierzatkami, ktore razem chodza tap tap, caluja sie cmok cmok i sa calowane przez ole, inne zwierzatka wchodza na konika pleccy i jada sobie tap tap...

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

i znów weekend... jejciu jak ten czas leci. Jestem tak strasznie zagoniona, że na nic czasu nie mam :ehhhhhh:

Justi dziękuję za zainteresowanie ::):
powiem Ci, że z dnia na dzień jest coraz gorzej... gdzieś od dwóch dni nogi zaczęły mi puchnąć. W sumie to się nie dziwię skoro całe 8h siedzę przy kompie w jednej pozycji bo taka moja praca a szefostwo nie chce się zgodzić na skrócony do 4h czas pracy jak to jest w kodeksie pracy zapisane... ale już niedługo - chcę jeszcze dociągnąć do końca stycznia bo muszę zakończyć wszystkie moje sprawy i spadam na L4 już do dnia porodu. W sumie powinnam już od dawna na zwolnieniu być no ale jestem za dobra dla ludzi i to moja wada... a co najgorsze nikt mi nawet głupiego "dziękuje" pewnie za to nie powie, że ratuję im du.y bo nie ma kto pracować. Poza tym coś mnie ostatnio bardzo brzusio pobolewa ale tak inaczej niż to było w pierwszej ciąży i boli mnie najczęściej wieczorem i przez całą noc - jakby mi ktoś nóż w niego wbijał... nawet jak się śmieję czy kichnę ból jest potworny. W czwartek mam wizytę więc się dowiem co i jak no i co z tym moim krwiakiem ::(:
co do Natalki to odpukać jak na razie jest ok. Obecnie pracujemy nad jej odpornością. Mała ma przepisany ribomunyl i jesteśmy już po 4tyg kuracji i 2tyg przerwy i od poniedziałku ciąg dalszy i ma to trwać jeszcze 4msce... poza tym nie możemy się nigdzie do pulmunologa dostać bo przychodnie jeszcze nie mają podpisanej umowy z NFZ na 2011r... totalne przegięcie ale cóż...

co do szczepień to ja teraz nie szczepię małej - dopiero po skończeniu kuracji czyli w kwietniu/maju. Pewnie do tego czasu będę mieć pełno upomnień w skrzynce ale co tam :Oczko:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia Fajnie, że się odezwałaś:) współczuję siedzącej pracy, mi wystarczy, że mam zjazdy i tam muszę siedzieć koło 10godzin to po tym nogi jak balony, bolący brzuch i w ogóle tragedia, a Ty masz to codziennie:Szok: staraj się jak najczęściej wstawać, żeby poprawić sobie krążenie w obrębie macicy, może tak brzuszek nie będzie bolał...no i trzymam kciuki, żeby krwiaka już nie było. No i uciekaj jak najszybciej na L4:Śmiech:
Cieszę się, ze z Natalką ok. miejmy nadzieję, że się uodporni, dasz mi znać jak zadziałał ten Ribomunyl. A mała chodzi do żłobka, czy narazie jej nie puszczacie?

U nas trochę choroby się uspokoiły tfu tfu, teraz tydzień była w żłobku i narazie nic się nie dzieje. Ale oczywiście bierze Aerius i Xyzal (wg obserwacji jest uczulona na cytrusy, orzechy arachidowe i kakao) dostała też steryd do nosa i Gentamycynę na 10 dni. Teraz nie wiem co zrobić ze szczepieniem. Muszę porozmawiać z lekarką, czy szczepić ją we wtorek czy jeszcze poczekać...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia kochana, trzymamy kciuki żeby krwiaka już nie było!! bardzo mocno!! :*
Daj znać koniecznie jak po wizycie.

Justi super, że choroby odeszły, oby tak dalej!!

Ja myślę o żłobku dla Wiktora jak zrobię prawo jazdy(o ile uda mi się zdać za którymś razem) i rozejrzeniu się za pracą, ale zobaczymy jak to będzie..
Ale ciekawi mnie ile godzin dziecko jest w żłobku maksymalnie? I jakie są wasze opinie na ten temat? Czy wasze dzieci uczęszczają do państwowego czy prywatnego żłobka? I jak do prywatnego, to jaki koszt jest tej że przyjemności?

U nas dzisiaj byli znajomi z 21msc córą i młdoszą bo 1,5msc.. :D Super było, fajnie było potrzymać takiego bobaska na rękach.. Śliczna dziewczynka. Emi (starsza) świetnie pobawiła się z Wiktorkiem, nawet się... całowali ;p tylko ciii.. :D Faceci się napili, my pogadałyśmy.. Elegancko. Wiktorek trochę popłakał jak poszła koleżanka, ale teraz już śpi.. My 21 stycznia do kardiologa zapisani jesteśmy zobaczyć jak się miewa serduszko Wiktorka. Trzymajcie kciuki, żeby się okazało że szparka się zrosła!

buziaki ;*

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

kurcze ale mi małą obsypało po pupie i okolicach... zafundowałam jej wycieranko chusteczkami z biedronki bo słyszałam opinie, że ponoć są takie super to wygląda teraz jak biedronka :D żal mi jej bo widać, że ją to strasznie swędzi i męczy się bidulka ::(:

Justi nie posyłamy na razie małej do żłobka bo dostaliśmy zakaz od lekarzy na ok 2-3msce od czasu wyjścia ze szpitala. Pierwsze jej organizm musi dojść do siebie po tej cholernej antybiotykoterapii i się co nieco uodpornić a potem możemy już szaleć :Oczko:
obecnie przy Natalce siedzi mąż bo i tak się z tą nogą w gipsie nigdzie na długo nie ruszy a od lutego ja już będę w domku. Do żłobka mam zamiar posłać ją z powrotem gdzieś od marca - kwietnia dopiero. Miejsce na nią ma czekać do tego czasu i mamy to na piśmie, że nikt nam go nie zajmie.
no i super, że choroby u Zosi się w końcu uspokoiły ::):

Martynaa moja chodzi do prywatnego - koszt 699zł z jedzeniem. Dla porównania państwowy (który jest jeden na ponad 80tys miasto + okolice) kosztuje z wyżywieniem 200zł/msc...
co do ilości godzin to moja przebywała tam od 8:30 - 17:00 a żłobek czynny jest od 6:00 - 17:00.
i kciuki za serducho bez dziurki są ::):

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Martynaa kciuki sa za wiktorka serduszko. a czemu chcesz szukac pracy? a co z nauka???!!!

a mi sie chyba udalo przestawic ole na tansze mleko, za drugim podejsciem w koncu zalapala smaka :) mam nadzieje ze jej nie uczuli jak kiedys bebiko.
nie ma juz tyle sniegu i pogoda dopisuje, to teraz ola ma 1-2 spacerki dziennie, prowadzona jest na szeleczkach oczywiscie, bo by najchetniel lazila po kaluzach i brudnym sniegu i psich kupach, a i tak pamieta ze mogla sie klasc na sniegu naj go tyle bylo i byl czysto , ze teraz odzwyczajamy ja od siadania i kladzenia sie, co czesto konczy sie placzem i braniem na rece, ale mamy juz sposob- paluszki w raczke dostaje i idzie i je i zapomina ze chciala sie klasc hihi

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

joannab ja chodzę do szkoły wieczorowej, lekcje mam co dwa tygodnie w weekend - jak na studiach.. także praca by mi w tym nie przeszkodziła, tym bardziej, że chodzi mi o coś takiego "zwykłego".. ;)) Pieniążki nam są potrzebne - chcielibyśmy kupic auto i zaczynamy zbierać na wesele, ponieważ mój tata zasponsoruje 50%, ale na rodziców k nie można liczyć..

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Lidiaro Kodeks pracy w szczególny sposób chroni osoby opiekujące się dziećmi do 4 roku życia. To jest opisane w art. 148 i w 178 par 2.
I tak art 148 mówi iż:
W systemach i rozkładach czasu pracy, o których mowa w art. 135-138, 143 i 144, czas
pracy:
1) pracowników zatrudnionych na stanowiskach pracy, na których występują przekroczenia
najwyższych dopuszczalnych stężeń lub natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia,
2) pracownic w ciąży,
3) pracowników opiekujących się dzieckiem do ukończenia przez nie 4 roku życia, bez ich
zgody,
- nie może przekraczać 8 godzin.
Pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas
nieprzepracowany w związku ze zmniejszeniem z tego powodu wymiaru jego czasu pracy.
I tutaj już masz że nie można pracodawcy zmuszać Cię do pracy ponad 8 godzin, natomiast art 178 stanowi iż:
§ 1. Pracownicy w ciąży nie wolno zatrudniać w godzinach nadliczbowych ani w porze
nocnej. Pracownicy w ciąży nie wolno bez jej zgody delegować poza stałe miejsce pracy ani zatrudniać w
systemie czasu pracy, o którym mowa w art. 139.
§ 2. Pracownika opiekującego się dzieckiem do ukończenia przez nie 4 roku życia nie wolno bez jego
zgody zatrudniać w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej, w systemie czasu pracy, o którym mowa w art. 139, jak również delegować poza stałe miejsce pracy.

stąd uważam, że na podstawie tych przepisów pracodawca mało, że nie może Cię wysłać na delegację, to nie może CIę zmuszać do pracy w nadgodzinach.
Żeby Twoje staranie o traktowanie w pracy na warunkach szczególnych - wynikających ze sprawowania opieki nad małym dzieckiem (w naszym prawie małe jest do ukończenia 4 roku życia) było skuteczne, musisz złożyć odpowiednie oświadczenie. To jest wymóg, który nakłada w par. 6 ust. 2 pkt. 2 lit. c rozporządzenie Ministra pracy i polityki społecznej z dnia 28 maja 1996r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (Dz.u.Nr 62, poz. 286 z późn.zm - możesz zerknąć, bo tam też jest dużo innych ciekawych rzeczy o tym co to pracodawca musi mieć ). I tam w tym paragrafie jest tak:
§ 6. 1. Pracodawca zakłada i prowadzi oddzielne dla każdego pracownika akta
osobowe.
2. Akta osobowe pracownika składają się z 3 części i obejmują:
1) w części A - dokumenty zgromadzone w związku z ubieganiem się o zatrudnienie,
określone w przepisach § 1 ust. 1 i 2;
2) w części B - dokumenty dotyczące nawiązania stosunku pracy oraz przebiegu
zatrudnienia pracownika, w tym:
a) umowę o pracę, a jeżeli umowa nie została zawarta na piśmie - potwierdzenie ustaleń co do rodzaju umowy oraz jej warunków, a także zakres czynności (zakres obowiązków), jeżeli pracodawca dodatkowo w tej formie określił zadania pracownika wynikające z umowy o pracę,
aa) dokumenty dotyczące wykonywania pracy w formie telepracy,
b) pisemne potwierdzenie zapoznania się przez pracownika z przepisami i informacjami określonymi w § 3 oraz zaświadczenia o ukończeniu wymaganego szkolenia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy,
c) oświadczenie pracownika będącego rodzicem lub opiekunem dziecka o zamiarze
lub o braku zamiaru korzystania z uprawnień określonych w przepisach wymienionych w art. 1891 Kodeksu pracy,

i tam dalej też jest- ale to długi więc nie kopiowałam całości, bo Ciebie w tej chwili interesuje tylko to :smile:
Jest jeszcze jedna kwestia - kodeks pracy a art 189 ze znaczkiem 1 określa, iż:
Jeżeli oboje rodzice lub opiekunowie dziecka są zatrudnieni, z uprawnień określonych .
w art. 148 pkt 3, art. 178 § 2, art. 182 1 § 1, art. 186 § 1 i 2, art. 186 7 § 1 i art. 188 może korzystać jedno z nich. więc widzisz- tutaj albo Ty albo mąż. Nie możecie obydwoje na raz.
co do tego oświadczenia, to nie potrzeba dużo. Może to wyglądać tak:

Imię i nazwisko Miejscowość, data
stanowisko nazwa firmy

OŚWIADCZENIE PRACOWNIKA SPRAWUJĄCEGO OPIEKĘ NAD DZIECKIEM DO LAT 4

W związku ze sprawowaniem opieki nad dzieckiem do lat 4, na podstawie art 148 oraz 178 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy Dz. U z 1998 r., Nr 21 poz.94 z późn.zm, oświadczam, iż wyrażam/ nie wyrażam(tu zależy czy chcesz wyrazić zgodę czy nie) zgodę na prace wykonywane:

1. W normie czasu przekraczającej 8 godzin na dobę

2. W godzinach nadliczbowych

3. W porze nocnej

4. W trybie przerywanego czasu pracy

5. W delegacji służbowej poza stałe miejsce pracy

Data i podpis

no i to chyba tyle :smile:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam

dzieciaki tak sobie Rafałkowi trochę się leje z noska ale ogólnie ok natomiast ja w ciągu 6 tygodni mam już 3 antybiotyk tym razem przyplątała się angina ropna z trudnością przełykam ślinę ostatni raz to dziadostwo miałam chyba z 10 lat temu ale przejdzie

Wojtek w przedszkolu ,Rafałka zawiozę do mojej mamy na pilnowanie a ja na popołudniówkę

aha moja ciocia urodziła w piątek w szóste urodziny Wojciecha superrrrrrrrrrr

http://s4.suwaczek.com/200907252078.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200501141678.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20040904290120.png

Odnośnik do komentarza

mi opadł trochę brzuch - czuję, że zmienił się środek ciężkości :)
Synuś śpi chętnie w łóżeczku odkąd szczebelki mu wyjęliśmy i nie jest to już więzienie ;) sam wchodzi i zasypia - ja go nawet nie namawiałam i ciekawa jestem czy to efekt nowości czy stała zmiana... trwa 3 dni :) a do tej pory spał wszak z nami i usypiał z nami. i tak rewolucja wielka nastąpi jak z Noworodkiem przyjadę - już się nie mogę doczekać :)

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

tez dolaczam sie do klubu jeczacych-nic mi sie nie chce, chlop przebakuje o wyjzdzie za granice na przynajmniej pol roku, Ola wdrapuje sie na wszystko co sie da i nie da i nic nie pomaga, w pracy tez tak jakos nijako, dobrze ze zaraz ferie...

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...