Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

A my dzis na wesele sie wybieramy...wstałam lewą nogą, mała dała popalic w nocy,oddałam ją rodzicom, zostaje u nich po raz pierwszy na noc- ciekawe jak to wyjdzie..

Ja po fryzjerze,usłyszłam,ze mam fryz jak panna mloda heheh teraz sie relaksuje przy soul'owych kawałkach :)) wprawiam sie w weselny nastroj :)

Po wszystkim wstawie fotki :))

WSZYSTKIM POMIMO WSZYSTKO ZYCZE SŁONECZNEGO I CIEPLEGO WEEKENDU :))

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia współczuję kłucia małej pupki:(((((((((ale może to pozwoli wyleczyć ją raz a dobrze...

Ja planuję dzisiaj wyjść na pół godzinki z Zosią na dwór mimo katarku, już tyle siedzi w domu, że zbladła i ma podkrążone oczka:( pogoda jest piękna więc mam nadzieję, że nie rozchoruje się.
Co do nebulizacji to Zosia stanowczo domówiła maseczki:kiepsko: za to rewelacyjnie sprawdził się smoczek, siedzi z nim ogląda bajeczkę i pięknie wdycha przez nosek, myślałam że ten smoczek będzie dla drugiego dzieciaczka, a tu Zosia go pokochała:))) jak już rozkładam aparat to woła DUDU:)))

Martynaa Co do pampków to popieram zdanie Gmoni, nie zrobiły na mnie wrażenia...
Używam zwykłych Active Baby

Lidiaro Kobiety...prędzej baba Ci zwróci na takie coś uwagę niż facet...

Dzisiaj Zosia dała mi pospać do 9.30:36_2_39::36_2_39::36_2_39:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia, Justi dzięki za opinie! :)

Scarlettj czekam :* współczuje śmierci dziadka.. przytulaski wysyłam :*

Justi to widzę Zosieńka śpioch jak mój Wiktor. Wstał dziś ok. 9.50 :smile_jump:

Mummy Super zabawy życzę!! niezapomnij weselnej dla nas haha :))

u nas dzisiaj będzie rodzinnie.. urodziny babci :)) czyli rodzinka się zjedzie i będzie miło. Jest dwójka dzieciaków w podobnym wieku do Wiktora, więc będzie rozróba! Ja to lubię takie rodzinne spotkania (o ile nie są u mnie w mieszkaniu) tylko K już coś marudzi..
nie wiedziałam co kupić.. kupiłam bukiet i filiżanki :) takie śliczne :)
dobra, mykam kłaść spać młodego, niech pośpi bo potem kuzyni mu żyć nie dadzą.. taka rola najmłodszego w rodzinie..

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

napisałam posta i mi go gdzieś wcięło :Wściekły::Wściekły::Wściekły:

Mummy udanej imprezy życzę ::):

Justi super, że Zosia polubiła inhalacje :Oczko:
swoją drogą producent super pomyślał z tym smoczkiem do inhalacji zwłaszcza dla dzieciaczków cumelkowych bo jest to zawsze jakieś rozwiązanie :Oczko: moja znów takiego smoka nie akceptuje ale za to lubi maseczkę :wink:

poza tym moja Natala jest dzisiaj strasznie nieznośna. Wszystkim rzuca, tłucze się i złości przy tym nieziemsko i ze wszystkim jest na "nie". Przyznam szczerze, że jeszcze takiego zachowania u niej to nie widziałam :Niespodzianka: Jakieś pół godzinki temu usnęła mi i mam nadzieję, że jak się trochę prześpi to będzie lepsza. W nocy dała nam trochę popalić bo jak wstała o 4 to padła dopiero o 6:30 a niecałą godzinkę później przyszła pielęgniarka na zastrzyk choć umawiałyśmy się na 9 dopiero :Zły: więc trzeba było ją budzić...

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

my mieliśmy noc nieprzespaną... przesikał mi Bogusz pampersa, potem przy zmianie obsikał mnie i łóżko i zasnąć nie mógł wiercił się i wiercił pojękiwał i wkurzać się zaczęłam już trochę - w ogóle jakaś nerwowa jestem ostatnio... teraz śpi :)
planuję wyjazd do przyjaciółki mej na śląsk 12-13 listopad i zostawiam Małego pierwszy raz na noc... aż mi niedobrze jak o tym pomyślę... w sumie to 2 noce będzie beze mnie bo u mamy go zostawiam a pociąg mamy skoro świt, więc musimy wyjechać w nocy... eh... pocieszcie mnie proszę, że damy radę...

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

Już po spacerku, byłam z Zosią bez wózka, do tego musiała zejść i wejść na 5 piętro, więc jak wpadła do domu to od razu wołała lulu, napiła się ciepłego soczku i od razu padła. To śpioszek:))):smile_move: już druga drzemka dzisiaj:) Ja właśnie podgrzewam sobie obiadek, bo Zofia przed spacerkiem jadła, a ja dopiero teraz:)

Mam do Was pytanko odnośnie picia, bo z tym mam mały problem.
Po pierwsze Zosia od początku nie chciała pić wody, miałam wielkie plany i zamiary ku temu, aby pić ją wodą, ale ona szybko ściągnęła mnie na ziemię, czasem tylko udaje się jak daję jej napić się z mojej szklanki..
Po drugie Herbatki granulowane Bobovity i Hippa odpadają bo moim zdaniem pogorszyły się , czuję w nich sam cukier i Zosia jak na początku je lubiła tak teraz też ich nie chce poza jabłko-melisa to na noc pije.
I zostają nam soki, albo te przywożone od babć-malinowe itp, albo w kartonach rozcieńczane pół na pół z wodą.
Co Wy dajecie swoim dzieciom do picia, może macie jakieś fajne pomysły? Ostatnio już dla małej odmiany zaparzyłam czarną herbatę, tak tylko że wsadziłam torebkę i wyjęłam dodałam miodu i cytryny i Zosia to wypiła...nie wiem co jeszcze mogę jej dawać.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

no i Natala spała aż 40 min dzisiaj w dzień... normalnie szaleństwo :Histeria::Histeria::Histeria:
teraz czekamy na pielęgniarkę bo miała przed 17 przyjść i mam nadzieję, że mi mała nie padnie do tego czasu bo widzę że oczka przeciera ostro i woła "aaaaa"

Justi w kwestii picia nie pomogę bo moja tylko i wyłącznie cycusia pije a wszystkim innym gardzi :ehhhhhh: a jak mnie nie ma to robię jej herbatkę owocową z bobovity z pół łyżeczki/100ml wody. Oczywiście przez cały dzień albo jej w ogóle nie tknie albo upije max 30ml ::(:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, wesele udane :)) potanczyłam, cos wypiłam :P:P:P, ogolnie super:")) no i pospałam .. uwaga.. do ..... 10 juz nowego czasu !!!!!!!!!!!!!!!!! cuudnie :D

Niedługo bede sie zbierac do rodiców po moje dziecię :) ale sie steskniłąm :)

Co do picia moja pije bobovitę wieloowocową lub jabłko&melisa, ewentualnie soczki tej samej firmy rozcienczane z wodą, lub poprostu wodę z sokiem malinowym.Ale czytalam,ze mozna naszym dzieciom podawac herbate zieloną, białą oraz czerwoną...

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

hej ola sie wyszalala w lisciach u dziadkow :)
co do picia to my bobowita owocowa 2.5 łyzeczki na kubeczek, lub rozcienczony sok
wspolczuje z powodu dziadka a jak sie mozna dowiedziec o smierci z tv? chyba ze znany???
oj lece bno dziecie wola

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

My bylismy w Zakopanym. Bylo super ale mecza mnie wyjazdy z takimi maluchami jak Jula. Wiec na razie mam dosc poczekam az urosnie ;) W domu mam wszytsko obcykane a tam non stop niebezpieczenstwa a to schody a to inne badziewia...ech..a tu zwiewa ...a tu zeby ida...

Martyna ja wlasnie je reklamuje bo smierdza jak ropa :leeee::leeee::leeee::leeee: i nie zaloze jej na dupke Julki bo sie boje ze jakis syf w nich :leeee:

:36_27_2:

http://lbyf.lilypie.com/ubjqp2.png
http://lb4f.lilypie.com/mZFRp2.png

Odnośnik do komentarza

joanna b z tv to o śmierco brata dziadka...

Justi ja daję herbatki HUMANA bo nie czuję w nich cukru a rano mały pije wodę sam z siebie. jak się obudzi to ma ją w butelce i ochoczo łyka. Poza tym daję soki typu bobo fruit.

U mnie inny kłopot i bardzo, ale to bardzo prosze Was o pomoc. Otóż Fredziunia nie chce jeść mleczka na śniadanko- do tej pory zawsze pięknie zjadał około 270ml, teraz zjada 200cudem. Ile mleka powinno dziennie dostawać takie dziecko i co Wy dajecie szkrabom na śniadanie? Napiszcie proszę bo już nie wytrymuję, a nie chcę sie na Niego denerwować. A tu płacz, pisak, lament i mocne przytulanie mamusi żeby już więcej nie dawała.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3ks0i210yl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ehff5cgfq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canliu4s8l1yv.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj mail poszedł ;)
co do mleczka to zjada z kaszką rano i wieczorem, 210ml . a na śniadanie zazwyczaj Wiktor je kanapeczki z szynką lub pasztetem lub serkiem lub serem żółtym. :)) zdarza nam się też kiełbaska - Wiktor kocha!! lub paróweczki, tylko w sklepie staram się je nieźle przebierać.

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

co za pogoda... przez ten halny od wczoraj ledwie chodzę bo każda kosteczka i każdy staw z osobna mi napierdziela :ehhhhhh: jedyny plus jego jest taki, że strasznie ciepło na dworze - 18stopni :Śmiech: więc przynajmniej trochę na ogrzewaniu można zaoszczędzić. O północy termometr wskazywał u nas aż 12 stopni!!!

co do jedzonka to moja Natala na śniadanie je cycusia (tak gdzieś do 8 ma do niego nieograniczony dostęp :Oczko:) a potem ok 9:00-9:30 obowiązkowo musi zjeść min 200ml kaszki takiej robionej na gęsto (ostatnio przechodzi jej tylko owsiana a innymi pluje) chociaż zazwyczaj odchodzą przy niej sceny dantejskie :36_13_2: dopiero jak ją zje to w ruch idzie inne jedzenie. Poza tym przez te choroby strasznie poleciała mi na wadze więc jedzenia bardzo pilnujemy ::(: jak 25.08 ważyła 9,7kg to tyle samo waży obecnie... pielęgniarki mówią, że taka z niej chudzinka straszna, że nie ma w co robić zastrzyków :Histeria::Histeria::Histeria:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj
joanna b z tv to o śmierco brata dziadka...

Justi ja daję herbatki HUMANA bo nie czuję w nich cukru a rano mały pije wodę sam z siebie. jak się obudzi to ma ją w butelce i ochoczo łyka. Poza tym daję soki typu bobo fruit.

U mnie inny kłopot i bardzo, ale to bardzo prosze Was o pomoc. Otóż Fredziunia nie chce jeść mleczka na śniadanko- do tej pory zawsze pięknie zjadał około 270ml, teraz zjada 200cudem. Ile mleka powinno dziennie dostawać takie dziecko i co Wy dajecie szkrabom na śniadanie? Napiszcie proszę bo już nie wytrymuję, a nie chcę sie na Niego denerwować. A tu płacz, pisak, lament i mocne przytulanie mamusi żeby już więcej nie dawała.

ło matko gdyby moja Ola tyle mleka wypijała! u nas to wygląda tak: dopóki smimy to cyc do bólu,ale nie ciagnie az tak duzo, potem ok 9 sniadanko: obowiązkowo owocek (winogrona, banan, gruszka lub jabłko), potem kawałek pomidora bo polubiła, 1/3 parówki (nie zawsze zje, kupujemu jedynki), i do tego z ćwiartke kromki chleba, potem okolo 11, kaszka na wodzie jedzona łyzeczka, tak z 90ml, lub jogurt lub banan, przed spaniem ok 12.20 kaszka, lub jogurt, lub placuszki, potem troszke cyca, po obudzeniu obiadek - to co my, lub jakas inna gotowa zupka z dnia poprzedniego, lub jakieś gemażeryjne wyroby które nie zawsze zjada, potem ok 17-18 kaszka lub parówka lub jogurty, czy chlebek, w międzyczasie jakies owocki, ok 20 mleko tak ok 90 ml wypija, potem cyc, a jak ja pracuje to mleczko do spania wypija na maxa czasem 150 ml. czasami tez dostanie mleko w dzien po spacerku,ale wypija z 90 ml, i to musi byc z kakaem.

na cmentarzu nie upilnowalam i Ola znienaxka dotknela gory znicza i bol ze plakala az do domu, pomagalo dmuchanie,a ze byla marudzaca od rana to i nie przesrtwala plakac,a marudzaca bo rano o 7 zbudzil ja moj kaszel io smarkanie i juz nie zasnela,a potem te oparzenie, niegrozxne,ale paluszki bolaly, zasnela w domu przxy cycu, paluszki posmarowalam bepantenem,po obudzeniu sie (spala 3h )juz ja nie boli, tylko pokazala ze bylo siii,ale jeszcze jej bede smarowac, bo widac znaki. oj, dobrze ze tylko tak sie skonczylo, a caly czas mowila sii i nagle podbieglza i dotknela...
musz3e sie chyba zaopatrzyc w typowa masc na oparzenia na wszelki wypadek, polecacie jaks?

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...