Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny, a czemu rezygnujecie juz z karmienia piersią? czyzby malo pokarmu? czy jakies inne powody?
ja nadal karmie piersią, i wydaje mi sie ,ze mała sie najada ,skoro potrafi przespac 2-3 godz. Chociaz czasem potrafi oproznic 2 cyce

a dzis uczymy nadal spac w lozeczku, i odpukac- mala po włozeniu plkała, dostała smoka i tu tez cofki, i wypluwanie, potem zalapala i jak wypadł to płacz. Przetrzymałam chwile, wyjełam, przytuliłam, podałam cyca bo szukała, zassala na chwilke i z powrotem do łózia- iii/???? śpi...ale w nocy moze byc gorzej, Narzeczony z domu nas wygoni jak mała bedzie krzyczała hehe

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, a czemu rezygnujecie juz z karmienia piersią? czyzby malo pokarmu? czy jakies inne powody?
ja nadal karmie piersią, i wydaje mi sie ,ze mała sie najada ,skoro potrafi przespac 2-3 godz. Chociaz czasem potrafi oproznic 2 cyce

a dzis uczymy nadal spac w lozeczku, i odpukac- mala po włozeniu plkała, dostała smoka i tu tez cofki, i wypluwanie, potem zalapala i jak wypadł to płacz. Przetrzymałam chwile, wyjełam, przytuliłam, podałam cyca bo szukała, zassala na chwilke i z powrotem do łózia- iii/???? śpi...ale w nocy moze byc gorzej, Narzeczony z domu nas wygoni jak mała bedzie krzyczała hehe

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

ja niestety mam malutko pokarmu. mała ciągnęła z obu cyców i się nei najadała. Zaczęłam sprawdzać ile mam pokarmu laktatorem i wychodziło kiepściutko. Jak mała jadła to słuchałam czy łyka- na początku łykała a po kilku minutach tylko ciągnęła - ale już nie miała czego łykać - trzeba było wspomagać butlą. Teraz to już tylko butlę daję, bo Majce wyskoczyły problemy z wzdęciem i trudnymi kupkami i jesteśmy na Bebilonie tym antywzdęciowym.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

My po lakarzu - niestety - mamy masywną alergię.
Nutramigen nas czeka:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:

Mummy - ja wracam do pracy i by mała nie przeżyła szoku juz teraz wprowadzam mieszankę. Chciałam karmić w sposób mieszany, ale jak dzisiaj lekarka kazała wylać to co pomroziłam - to mi motywacja siadła.

zanna - u nas w zaiązku z alergią małe zamieszanie ze spaniem. Ale w dzien śpi do 3 godzin, w nocy ma 5 godzinną przerwę.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

U nas z pokarmem wygląda tak trzy godziny i jest głodny czasami sama go budzę na obiadek, przystawiam do obu cycków po to żeby nie twardniały. Jak nie miałam pokarmu to dawałam cycki pod ciepłą wodę i masowałam masaż wygląda tak jakby od góry do dołu nie na około tak jakbym sama odciągała. Pije dużo wody niegazowanej około 2 litry wspomagałam się herbatką hipp dla kobiet karmiących. Nie wiem ile ml wyciąga bo nie mierze ale się najada skoro śpi 3 godziny. Jak poszłam na wesele to babcia naszykowała NAN HA 1 i wypił ale też odciągnęłam. Czasami bywa marudny więc go przystawię do piersi. Czasami tracę cierpliwość przy karmieniu ale skoro mam pokarm to niech korzysta. Niestety jestem do niego przywiązana nikt inny nie nakarmi go a ja się nie sklonuje. Nie wiem jak długo dam rade karmienie piersią wcale nie jest proste ale sztuczne tez nie jest łatwe. Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Zanna no jak do tej pory mała wcina ten Bebilon i muszę powiedzieć, że jest istotna zmiana- strzela bączki i kupki częściej niż po Nan, mniej isę pręży - mniej gazów. Płacze najczęściej jak chce usnąć a nei może - albo jak jest zła. Generalnie JEST zmiana na lepsze. I to wyraźnie po zmianie mleka.Bebilon ma mniej laktozy - jest gęstszy i małej się nie ulewa tak bardzo jak wcześniej. Na razie jesteśmy zadowoleni.
Tasik ja mam wrażenie, że Maja też może mieć asymetrię - taki jeden rehabilitant powiedział, że większość dzieciaków ma jakąś tam większą lub mniejszą.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Tasik
Bry

U nas zaczął się czas - sam nie bede leżał i sam nie usnę:Rozgniewany:

A my z Szymkiem jutro mamy pierwszą wizytę rehabilitacyjną. Zobaczymy jak będzie.

U nas od kilku dni juz taki czas, o Matko ale jestem padnieta przez to, juz czasem to nie wiem co tu zrobic zeby zasnał i odpoczał porzadniej.

Nawet na spacery w wozku Młody sie obraził, kiedys wytarczylo go zabrac na powietrze i spał 2 godziny, a teraz jak juz ok 17:00 zmeczony na maxa to zasypia w wozku, ale tez tzeba go wozic non stop bo sie budzi jak sie zatrzymam

wczoraj juz wymiekłam :36_11_20: i Mlodemu powiedzialam ze go na allegro wystawie jak nie zasnie wreszcie!!

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Mummy
dziewczyny, a czemu rezygnujecie juz z karmienia piersią? czyzby malo pokarmu? czy jakies inne powody?
ja nadal karmie piersią, i wydaje mi sie ,ze mała sie najada ,skoro potrafi przespac 2-3 godz. Chociaz czasem potrafi oproznic 2 cyce

a dzis uczymy nadal spac w lozeczku, i odpukac- mala po włozeniu plkała, dostała smoka i tu tez cofki, i wypluwanie, potem zalapala i jak wypadł to płacz. Przetrzymałam chwile, wyjełam, przytuliłam, podałam cyca bo szukała, zassala na chwilke i z powrotem do łózia- iii/???? śpi...ale w nocy moze byc gorzej, Narzeczony z domu nas wygoni jak mała bedzie krzyczała hehe

Mummy - u mnie butla jest konieczna bo malo mam pokarmu, laktacja sie juz ustabilizowala, a Synio wypija coraz wiecej - juz na jeden raz ok 100 ml, wiec na poczatku karmie piersia a potem jak slysze ze mlody nie przelyka i widze ze sie denerwuje to podaje butelke...

Serce mi peka ze nie moge karmic tylko piersia, bo to takie cudowne uczucie, a do tego wygoda, nie trzeba biegac z tymi butelkami, seterylizowac, kombinowac z kazdym wyjsciem z domu... ach, szkoda słow....

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

drucilla
Zanna no jak do tej pory mała wcina ten Bebilon i muszę powiedzieć, że jest istotna zmiana- strzela bączki i kupki częściej niż po Nan, mniej isę pręży - mniej gazów. Płacze najczęściej jak chce usnąć a nei może - albo jak jest zła. Generalnie JEST zmiana na lepsze. I to wyraźnie po zmianie mleka.Bebilon ma mniej laktozy - jest gęstszy i małej się nie ulewa tak bardzo jak wcześniej. Na razie jesteśmy zadowoleni. .

Drucilla - super ze u Was lepiej po znmianie mleka!
ja tez myslałam ze nasze ciezko wystekane kupki to winna mleka i chcialam zmieniac mleko... nie wierzylam jak mi pediatrzy kazali byc cierpliwą i poczekac do 6 tygodnia, bo dziecko musi sie nauczyc robic kupy i uklad pokarmowy musie sie roziwnac.
Minął magiczny 6 tydzien i Adas kupke spokojniutko i cichutko robi raz dziennie i to o stalej porze:taniec1:

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Zanna - pytalas kiedys o lezaczek - mamy zwykly z firmy kids II z wibracjami i melodyjkami do wagi 13 kg - cena w sklepie to okolo 220 pln, w necie troche taniej

jedna z melodyjek to odglos bicia serca matki slyszany przez wody plodowe, jak Mlody bedzie ciut starszy to go przetestuje, bo narazie to sprobowałam i lezal w nim zgiety jak w foteliku samochodowym, a moim zdaniem to kiepska pozycja dla takich kregosłupków małych.

Zanna - dlugo/ trudno sie wiaze i wsadza malucha w taka chuste jak Ty masz?

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Secondtry ja czekam też jak zbawienia chwili, kiedy Majce dojrzeje układ pokarmowy. Strasznie mnie boli jak widzę, jak stęka i się męczy biedactwo ::(: Takie to nasze ufo kochane - w jednej chwili sadzi uśmieszki które całkowicie rozbrajają, a za chwilę płacze ::(:

a tak z innej beczki- w ciązy czasem pojawia się na brzuchu taka ciena kreska- od pępka w dół a czasem i do góry. U mnie też się pojawiła -tylko nie wiem kiedy ma zamiar zniknąć... jakos tak mi nie pasuje, że ona jest mocno widoczna. ani to ubrać jakąś krótszą bluzkę, ani przezroczystą bardziej... już udało mi się wrócić do kolczyka w pępku a brzuszka jakos nie potrafie się dopracować

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

drucilla
Secondtry ja czekam też jak zbawienia chwili, kiedy Majce dojrzeje układ pokarmowy. Strasznie mnie boli jak widzę, jak stęka i się męczy biedactwo ::(: Takie to nasze ufo kochane - w jednej chwili sadzi uśmieszki które całkowicie rozbrajają, a za chwilę płacze ::(:

a tak z innej beczki- w ciązy czasem pojawia się na brzuchu taka ciena kreska- od pępka w dół a czasem i do góry. U mnie też się pojawiła -tylko nie wiem kiedy ma zamiar zniknąć... jakos tak mi nie pasuje, że ona jest mocno widoczna. ani to ubrać jakąś krótszą bluzkę, ani przezroczystą bardziej... już udało mi się wrócić do kolczyka w pępku a brzuszka jakos nie potrafie się dopracować

u mnie ta krecha juz coraz bardziej blednie, tylko opona samochodowa została:36_2_43: i 8 kg dodatkowych, a najbardziej mnie wkurzaja opuchiete kostki mialy sie skonczyc razem z pologiem a tu nadal pod kostkami mam opuchlizne.

w czwartek ide do ginki, zeby ocenila co tam u mnie w srodku , ciekawe...

....mąż sie doczekac nie moze...hihihi

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Hello,
u nas kolejny dzień obfitujący w nowe spostrzeżenia.
Po nocnej konsultacji z 'moją' lekarką na razie nie wprowadziłam Nutramigenu (Mała nie chce go tez pić). Odstawiłam wszystkie alergeny - jednym słowem jestem na chlebie i wodzie (plus kurczaki z ryżem lub ziemniakami :Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:) . Mała znów ma rytm i uspokoiła się. Widać alergia ją tak wykańczała od środka. Je co 3 godziny. Czasem pomiędzy daję jej herbatkę - bardzo ją lubi i dobrze ją odgazowuje. W dzień odciągam mleko - mała z butelki je spokojniej - rano odciągnęłam z jednaj piersi 130 ml i mała zjadła 100ml. Teraz stosujemy maści i dietę - jak stan skóry wróci do normy będziemy testować co ja uczula - jeśli to mleko - to nie będzie wyjścia z tym Nutramigenem. Jeśli to nie mleko - to będzie na Bebilonie Pepti.

secondtry

Serce mi peka ze nie moge karmic tylko piersia, bo to takie cudowne uczucie,

Ja mam inaczej. Po miesiącu mogę śmiało powiedzieć - NIENAWIDZĘ TEGO! Ale dla dobra mojego dziecka dźwigam ten krzyż.

Drucilla - fajnie że jest lepeij. Krecha zaniknie za jakiś czas (sprawa indywidualna)
tasik - powodzenia na rehabilitacji.

My dziś jedziemy na USG bioder.
Poza tym Tośka już jest bardzo 'niemowlęca'. Duża i kontaktowa.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...