Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Ello !
Morrwa przesilenie najbliższe jest 21 czerwca - ja zaplatam nogi i nigdzie się nei wybieram, bo w weekend to ogólne rozluźnienie i cholera wie kto będzie na dyżurze. Przynajmniej u nas na Rycerskiej :Śmiech:
Secondtry spoko- nic Ci nie wyhodowali! Tam w przeciągu tych 10 dni było Boże Ciało - może mieli długi weekend i robota stała. ::):
Joannab ja też nie mam skierowania jeszcze - ale zgodnie z tym, co mówili nam w SR to rodząca wybiera miejsce porodu- możesz jechać gdzie chcesz i mają CIę przyjąć. Jeśli by się okazało, że nie mogą (bo np. dezynfekcja, atak terrorystów - nie wiem co) to wsadzają Cię w ambulans i wiozą tam, gdzie możesz urodzić. albo uznają po badaniach, że nei jesteś jeszcze zadeklarowaną rodzącą i wracasz do domku :Śmiech:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

no to mi lepiej... :) ale mam nadzieje ze to przesilenie mala jeszcze posiedzi w brzuszku... niech sie jeszcze podtuczy hihi
jade na weekend znowu do rodzicow, wiec i Wam zycze udanej pogody i rodzenia lub nie w zaleznosci od upodoban Waszych i malenstw :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Jestem na chwilę.
Dzisiaj pewnie w pracy do 15.00 posiedzę.

Mąz wrócił w nocy i jestem spokojniejsza. Poza tym podbił ksiażeczkę :mdr::mdr::mdr: brak pieczątki mnie stresował.

Czyli przesilenie jest w niedzielę - tia - zobaczymy :Oczko::Oczko::Oczko::Oczko::Oczko:

gmonia - ja miałam większą wagę początkową, więc o czym my mówimy :Śmiech::miech::Śmiech: I u mnie niestety tak jest - ostatnie 6 tc waga galopuje. Ja mam apetyt, a mała rośnie ekspresowo. Ale ze względu ma małą znosze to z honorem.

Katbe - ja już ubezpieczona jestem na wypadek kolek - ten "Sab" coś tam dostałam od przyjaciółki.

jannab - powtórzę: nie musisz mieć skierowania do porodu. Na stronie Szpitala w którym rodze jest to wyraźnie napisane: Szpital Specjalistyczny św. Zofii w Warszawie - Przyjęcie do porodu

secondtry - ja jutro odbieram posiew - na bank jakąś hodowlę udalo im się przeprowadzić

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam kochane

Gmonia- to jak z kregoslupem nie fajnie to współczuje - ja waże sporo sporo wiecej ale kregoslup mnie nie boli. Całe zycie cwiczyłam wiec moze to to.

Morrwa- ja cie podziwiam- tyle pracować i tak długo- szacuneczek:mylove:

drucilla Gmonia- gratuluje ukonczenia kolejnego tygodnia

secondtry- ty o 4 juz wstałas a ja o 2,30 dopiero odłozyłam książkę

Dziewczyny
Ja jak wstałam to znowu zobaczyłam spuchnietego potworka:( (czy tak juz będzie do konca?????):36_2_24:
Poczytałam troche o tym puchnieciu i podob no to naturalne - organizm gromadzi wody przed porodem.
I czuje ze to naprawde jest coraz bliżej- dzis znowu zauwazyłam wyciekanie mleka- tym razem z obu piersi i sporo:( ( a jakis czas był spokój i juz sie bałam ze moze mi sie laktacja cofnęła :( ale dobre ze jest ok)
Jade pozałatwiac pare spraw bo naprawde czuje ze wnet urodze.

Kochane jak macie jakies sprawdzone sposoby na kolki to podzielcie sie nimi

A i jeszcze jedno- od dawna chodzi za mną temat- Banku Krwii Pepinowej- co o tym myslicie?

Mykam na miasto- może wielu ludzi nie wystrasze:smile_move:

ps. uszy juz nie bolą ale zatkane- w pon mam isc do kontroli wiec pewnie bedzie przetykanko:iroq:

A i widze ze babasek wskoczył na 9 kwiatka:water_fun:

Odnośnik do komentarza

joannab
a ja szybko jeszcze zadzwonilam do pzu i spytalam od ilu dni moje ubezpieczenie placi za pobyt w szpitalu, powiedzieli ze od 4 wiec sie lapie :) bo tyle mam wystawione :) super!

dowiedz sie lepiej bo u mnie tez tak mowili a pozniej jak zlozylam papiery to ciaza sie nie zalicza a bylam 6dni

Drucilla i tobie rowniez gratulacje skonczonego tygodnia

http://s4.suwaczek.com/200907252078.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200501141678.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20040904290120.png

Odnośnik do komentarza

agak168
joannab
a ja szybko jeszcze zadzwonilam do pzu i spytalam od ilu dni moje ubezpieczenie placi za pobyt w szpitalu, powiedzieli ze od 4 wiec sie lapie :) bo tyle mam wystawione :) super!

dowiedz sie lepiej bo u mnie tez tak mowili a pozniej jak zlozylam papiery to ciaza sie nie zalicza a bylam 6dni

Drucilla i tobie rowniez gratulacje skonczonego tygodnia

zadzwonilam wiec ponownie, i obojetne czy ciezarna czy nie, oby bylo 4 dni przynajmniej:) nie spytalam ile placa, ale co tam wazne ze zaplaca, a dowiem sie jak bede skladac papiery :) ale mi sie humorek poprawil, i slonko swieci, zostaly zakupki i wypad z rodzicami na wies :):smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Felimena
...chodzi za mną temat- Banku Krwii Pepinowej - co o tym myslicie?

Felimena - my z mezem tez badzo dlugo o tym myslelismy, duzo czytalismy i rozmawialismy z lekarzami... odpuscilismy sobie po dyskusji z jedna z osob z francuskiego banku krwi pepowinowej... podobno w polsce niestety w wiekszosci przypadkow krew jest pobierana w niepoprawny sposob i troche za pozno... ale wiesz zdania jak wszedzie sa podzielone, wiele osob sie decyduje inwestujac niejako jak w polise dla dziecka...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny :Oczko:

druccilla zamień się ze mną tygodniami :Śmiech: oczywiście gratuluję dotrwania do magicznej 37 ::):
kurka przede mną jeszcze 2tyg. stresu a potem to już niech się dzieje co chce :smile_move: martwię się jednak tym moim łożyskiem choć gin powiedział, że jeszcze wytrzyma :ehhhhhh: ale ja oczywiście naczytałam się na necie o nim i już nie wiem co o tym wszystkim myśleć :hmm:

Morrwa

gmonia - ja miałam większą wagę początkową, więc o czym my mówimy :Śmiech::miech::Śmiech: I u mnie niestety tak jest - ostatnie 6 tc waga galopuje. Ja mam apetyt, a mała rośnie ekspresowo. Ale ze względu ma małą znosze to z honorem.

wiesz ja się nie martwię tym ile kg pokazała waga bo wiem, że nie powinnam narzekać a wręcz sie cieszyć że w końcówce ciąży jestem i tyle "tylko" ważę... i że nie jedna chciałaby mieć tak jak i ja... chodzi o to, że prawie drugie tyle co ważyłam przed ciążą przytyłam a to niestety pozostawia pewne spustoszenia w moim organiźmie - jednym slowem już cała się sypię :ehhhhhh:

Felimena

Gmonia- to jak z kregoslupem nie fajnie to współczuje - ja waże sporo sporo wiecej ale kregoslup mnie nie boli. Całe zycie cwiczyłam wiec moze to to.

ojjj Felimenko uwierz mi, że ja od dziecka ćwiczyłam i byłam zawsze baaaaaardzo wysportowana i to nawet mimo moich ostatnich problemów zdrowotnych - zero tłuszczyku, same mięśnie :Oczko:
problem z tym moim kręgosłupem polega chyba na tym, że od 17 grudnia jestem praktycznie cały czas leżąca, mało chodząca a wiadomo jak to w ciąży kg przybywa, ja mam drobne kości i ten mój kręgosłup nie może sobie poradzić z tym wszystkim... mój brzusio jest wielki ale wypchany właśnie do przodu a nie na boki przez co kręgosłup się jeszcze bardziej krzywi, strzela mi w nim i paraliżuje nogi od pasa w dół... no nic w każdym razie już niedługo i mam nadzieję, że te dolegliwości znikną...

co do krwi pępowinowej mam podobne zdanie jak secondtry - z różnych źródeł się trochę na ten temat nasłuchałam jak to u nas wygląda i sobie odpuszczamy :Oczko:

a mnie jak zwykle męczy potrwoooooooooooooorna zgaga i już nie wiem jak mam sobie z nią radzić :ehhhhhh:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,
jestem wściekła bo w poniedziałek muszę ściągnąć aparat ortodontyczny, 29 czerwca będę miała robiony rezonans magnetyczny ( bez kontrastu), zalecenie neurologa, bo ona nie wie czy mogę rodzić naturalnie tak mnie wystraszyła że teraz boję się co będzie jak młoda zdecyduje się wyjść wcześniej
i jeszcze cyrk z tym aparatem bo ortodontka ściagnie mi go w poniedziałek i jedzie na 2 tyg urlou czyli będę chodzić 2 tyg tylko z kostkami porcelanowymi na zębach
cyrk na kółkach

Odnośnik do komentarza

Cześć!!!!!
Gmonia Gratulacje 35 tc!!! Jeszcze tylko dwa, na pewno wytrzymasz, a o łożysku nie czytaj w necie bo to się pogrążyć tylko można...co do kręgosłupa, mnie też strasznie boli, wydaje mi się, że to przez to leżenie, jak teraz więcej chodzę to co jakiś czas muszę się o coś oprzeć i koci grzbiet zrobić, bo wysiadam. A mam na plusie 13, może 14kg.
Drucilla Gratuluję magicznej 37 :)))
Joannab Też nie słyszałam o tym, żeby skierowanie było potrzebne do porodu, jedziesz jak są miejsca to przyjmują, a jak nie ma to muszą zapewnić inny szpital..
Morrwa Fajnie, że mąż wrócił:) Już możesz rodzić :Oczko:
Felimena Ten bank krwi to nie lada interes, poznałam za i przeciw i doszłam do wniosku, że nie warto...
Secondtry Oj biedna jesteś z tymi mdłościami...mam nadzieję, że to podwyższone ciśnienie to nic poważnego...

Kurcze a ja mam stopy jak balony, nie mogę na nie patrzeć, nie widać kostek :le: dzisiaj mam wizytę u ginka, ciekawe co tam się u mnie dzieje...
Wczoraj byłam w mojej pracy zobaczyć co tam u nich słychać i na lodach w McD:))))) mąż od dzisiaj duuuuużo mniej pracuje więc ze spokojem oczekujemy rozwoju wydarzeń :36_1_22:
Powiadacie przesilenie 21....a mi ta data już od marca po głowie chodzi, nie wiedzieć skąd...a nóż widelec wtedy mnie złapie, chociaż (nie jestem zabobonna) słyszałam, że w niedzielę rodzą się leniwi ludzie :Oczko::Oczko::Oczko:
Nie wiecie jak tam Tasik się miewa?????? Z jaką wagą i długością Szymek przyszedł na świat????

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Justi24
A tak w ogóle to 3 razy dziennie wchodze na 5 piętro, schylam się sprzątam, spaceruję i skurczy mam coraz mniej, nie wiem o co chodzi.....

mój lekarz mówił, że bardzo często się tak zdarza, że po odstawieniu wszystkich leków u niektórych kobiet jakoś wszystko nagle przycicha i dochodzi do takich anomalii, że nie dość że dotrawają do terminu to muszą im poród wywoływać bo jakoś samo nie chce ruszyć :Oczko::Oczko:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

gmonia
dzięki dziewczyny :Oczko:

druccilla zamień się ze mną tygodniami :Śmiech: oczywiście gratuluję dotrwania do magicznej 37 ::):
kurka przede mną jeszcze 2tyg. stresu a potem to już niech się dzieje co chce :smile_move: martwię się jednak tym moim łożyskiem choć gin powiedział, że jeszcze wytrzyma :ehhhhhh: ale ja oczywiście naczytałam się na necie o nim i już nie wiem co o tym wszystkim myśleć :hmm:

Morrwa

gmonia - ja miałam większą wagę początkową, więc o czym my mówimy :Śmiech::miech::Śmiech: I u mnie niestety tak jest - ostatnie 6 tc waga galopuje. Ja mam apetyt, a mała rośnie ekspresowo. Ale ze względu ma małą znosze to z honorem.

wiesz ja się nie martwię tym ile kg pokazała waga bo wiem, że nie powinnam narzekać a wręcz sie cieszyć że w końcówce ciąży jestem i tyle "tylko" ważę... i że nie jedna chciałaby mieć tak jak i ja... chodzi o to, że prawie drugie tyle co ważyłam przed ciążą przytyłam a to niestety pozostawia pewne spustoszenia w moim organiźmie - jednym slowem już cała się sypię :ehhhhhh:

Felimena

Gmonia- to jak z kregoslupem nie fajnie to współczuje - ja waże sporo sporo wiecej ale kregoslup mnie nie boli. Całe zycie cwiczyłam wiec moze to to.

ojjj Felimenko uwierz mi, że ja od dziecka ćwiczyłam i byłam zawsze baaaaaardzo wysportowana i to nawet mimo moich ostatnich problemów zdrowotnych - zero tłuszczyku, same mięśnie :Oczko:
problem z tym moim kręgosłupem polega chyba na tym, że od 17 grudnia jestem praktycznie cały czas leżąca, mało chodząca a wiadomo jak to w ciąży kg przybywa, ja mam drobne kości i ten mój kręgosłup nie może sobie poradzić z tym wszystkim... mój brzusio jest wielki ale wypchany właśnie do przodu a nie na boki przez co kręgosłup się jeszcze bardziej krzywi, strzela mi w nim i paraliżuje nogi od pasa w dół... no nic w każdym razie już niedługo i mam nadzieję, że te dolegliwości znikną...

co do krwi pępowinowej mam podobne zdanie jak secondtry - z różnych źródeł się trochę na ten temat nasłuchałam jak to u nas wygląda i sobie odpuszczamy :Oczko:

a mnie jak zwykle męczy potrwoooooooooooooorna zgaga i już nie wiem jak mam sobie z nią radzić :ehhhhhh:

gmonia - ja to Cie szczegolnie rozumiem, ja tez sie kurcze sypie, przez to lezenie i 18 dodatkowych kilogramów i najgorszy chyba destruktor dla organizmu - STRES

Ponoc kg po mnie nie widac - smieja sie ze w brzuszek mi wszystko poszlo, ale organizm jedank w szoku po takim przyroscie i na kregoslupie sie odbija...

Ale wiesz - ja to bym nawet chciala zeby mi tak z 5 tych dodatkowych kg zostało :))

Juz nie duzo nam zostalo - wiem ze te wszystkie paskudne dolegliwosci nam miną, ale co przezyłysmy to nasze. Na drugie bobo trudno sie bedzie zdecydowac:(

A co do zgagi to wlasnie widzialam w tv reklame nowego leku na zgage "Bioprazol bio"- bez recety dostepny - ciekawe czy na tym etapie ciazy mozna by tak łyknac tabletke, bo mi to nic nie pomaga i nonstop czuje bol przelyku gardla i zoladka:(

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Mój kręgosłup też wysiada. Jak chodzę to jestem nienaturalnie wygięta, ale tak jakoś brzuch mnie ciągnie, a ma co. Kg mam już 22 więc nawet jak na mnie to masakra, no cóż, nawet nie liczę, że potem będę pięknie wyglądała. U góry też kręgosłup boli, ale to chyba przez ogromny biust, przydałaby się jakaś podpórka, a do opuchlizny już się przyzwyczaiłam, budzę się z nią, zasypiam z nią. A jak sobie pochodzę to mnie tak skóra ciągnie. Ale już niedługo. Może ta niedziela. Byłoby super, bo moja gin ma dyżur. ::):
Już tak myślałam, że może poproszę ją o cesarkę, ona nie robi problemów jak ktoś bardzo chce, szczególnie, że mam nadciśnienie, ale tak mi jakoś głupio bez powodu, mam nadzieję, że samo się szybko rozwiąże.

Odnośnik do komentarza

gmonia
Justi24
A tak w ogóle to 3 razy dziennie wchodze na 5 piętro, schylam się sprzątam, spaceruję i skurczy mam coraz mniej, nie wiem o co chodzi.....

mój lekarz mówił, że bardzo często się tak zdarza, że po odstawieniu wszystkich leków u niektórych kobiet jakoś wszystko nagle przycicha i dochodzi do takich anomalii, że nie dość że dotrawają do terminu to muszą im poród wywoływać bo jakoś samo nie chce ruszyć :Oczko::Oczko:

No i tego się trochę obawiam bo jakby mięli mi wywoływać to załamka :Szok: słyszałam, że wtedy skurcze są strasznie bolesne :Szok::Szok::Szok:

Secondtry Ja teraz też mam non stop zgagę, cokolwiek zjem, albo nawet nie zjem to pali mnie przełyk, a już nie wspomnę, że jak się nachylam to mi się wszystko cofa......

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Justi24
gmonia
Justi24
A tak w ogóle to 3 razy dziennie wchodze na 5 piętro, schylam się sprzątam, spaceruję i skurczy mam coraz mniej, nie wiem o co chodzi.....

mój lekarz mówił, że bardzo często się tak zdarza, że po odstawieniu wszystkich leków u niektórych kobiet jakoś wszystko nagle przycicha i dochodzi do takich anomalii, że nie dość że dotrawają do terminu to muszą im poród wywoływać bo jakoś samo nie chce ruszyć :Oczko::Oczko:

No i tego się trochę obawiam bo jakby mięli mi wywoływać to załamka :Szok: słyszałam, że wtedy skurcze są strasznie bolesne :Szok::Szok::Szok:

Secondtry Ja teraz też mam non stop zgagę, cokolwiek zjem, albo nawet nie zjem to pali mnie przełyk, a już nie wspomnę, że jak się nachylam to mi się wszystko cofa......

Justi - a moglabys dzis swojego ginka zapytac czy ten bioprazol bio mozna łyknac jak juz nic nie pomaga? bede wdzieczna!

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

secondtry Ty już odstawiłaś fenoterol czy go jeszcze łykasz? bo tak się zastanawiam, że może to jest główny winowajca mojej mega zgagi....po zwiększeniu dawki z 3x0,5 na 3x1 męczy mnie już non stop niezależnie od tego co zjem :ehhhhhh:
zażywam rennie ale chyba się na niego już mój organizm uodpornił bo jakoś nie pomaga zbytnio i jak wcześniej tylko na noc 2 tabletki łykałam to teraz doszła kolejna w ciągu dnia...

Justi też słyszałam, że wywoływanie nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy - a ponoć masaż szyjki to jest dopiero masakra... jak dobrze, że mnie takie niespodzianki ominą bo jak sobie pomyślę co przeżywałam jak gin mi moją szyjkę sprawdzał to na sama myśl wszystko mnie boli :Szok::Szok::Szok:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...