Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Czwarty nie strasz, proszę.
Nie ma czego się bać- przecież nie możemy całe życie chodzić w ciąży - osobiście marzę już o porodzie ( odliczam dni do końca 37 tygodnia::):)

Scarlettj już tylko dwa tygodnie Ci zostały, i z tego co widzę- dotrzymasz ::):

Mummy
tulam, kochana- jak wiadomo :" facet to świnia" , że zacytuję jeden z moich ulubionych kawałków :sofunny:

Zanna wykombinowałam- w Euro dają taaakie wielkie siaty ale zdecydowanie większe są ze Smyka- pakują w nie foteliki i łóżeczka- jakby nie patrzeć " reklamówka" :sofunny:
też uważam, że to poroniony pomysł- w torbie się nie zabrudzi a szafki szpitalne mieszczą kosmetyczkę i podpaski.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Lipcówki!!!!
Miałam dosyć aktywny poranek. Z samego rana poszłam oddać krew na morfologię. Jutro mam wyniki, później poszłam zapisać się do lekarza rodzinnego, pielęgniarki i jutro mam przyjść jeszcze położną wybrać, bo już ich nie było :( niestety pediatrę muszę mieć w innej przychodni:(. Po sprawach lekarzowych wybrałam się z mężem i siostrą do palmiarni:36_1_22: ale było fajnie, pooddychać świeżym powietrzem i ten wilgotny klimat, super, chyba częściej będziemy tam zaglądać :Śmiech:
Najgorsze, że pod koniec już kręgosłup, nogi i brzuch mi nawalały :Szok: ale jakoś dotarliśmy do domku. Teraz już po obiadku będę odpoczywać:Śmiech:
Mummy Gratulacje dla koleżanki!!!!!!
Karolek Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku!!! I daj znać po.
Scarlettj Super, że maluszek ruchliwy :36_1_11: wiesz nie nie jesteś sama, ja też się czuję coraz to większa.

A ja oczywiście, żeby nie było za dobrze mam nowy stres..ehhh...boję się, że jak mam to rozwarcie, zgłodzoną i scentralizowaną szyjkę w dodatku bez czopa, to że ten cholerny paciorkowiec przedostanie się do małej ... mam nadzieję, że to bezpodstawne obawy..ale ciągle o tym myślę :yyy:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!!
ale żeście naskrobały......................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Task i Martynaa trzymajcie się kochane i powodzenia!!!!!!!!!!
Felimena współczuję bólu uszu, ale fajnie ze przechodzi i juz się czujesz lepiej:):)):)
oczywiscie gratuluję wszystkim co ukończyły kolejny tydzień!!!!!!!!!!!
a ja z mężem w domciu, bo jest na urlopie, dlatego rzadko tu do Was zaglądam, ale czytam:):)
piszecie już o spakowanych torbach, a ja nadal nie spakowana, chyba to zrobie dopiero w lipcu, jakos mi nie spieszno:)he he
o czopach też co nieco się naczytałam........................ale nie zaobserwowałam tego u siebie:)
w piątek mam wizytę u gin, więc sie czegoś nowego dowiem:)
pozdrawiam Was serdecznie

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

i ja też witam ::):
zrobiłam sobie krótką przerwę bo od samego rana siedzę nad ofertami i mi juz oczy wysiadają... tzn. mój chłop stwierdził, że mnie wykorzysta skoro i tak leżę i nic konkretnego nie robię więc zawalił mnie papierkową robotą :uff: ehhh... ależ on dba o mnie by mi się czasem nie nudziło samej w domu :Oczko:

secondtry

Czy u Was tez tak ptaki od 4tej spiewaja... o rany powinnam raczej napisac ze drą mordy... co rano mam ochote wszystkie ptaki wymordowac... :36_2_31:

heh u mnie zaczynają śpiewać gdzie koło 3:15 i przestają w okolicach 6:30... śpimy przy otwartych oknach więc znam doskonale ten ból :Śmiech:

secondtry

Hmmmm, ciekawe co tam u Martyny, ja mam telefon w Erze:(

no właśnie też jestem ciekawa a telefon mam w plusie dla odmiany :ehhhhhh:

Morrwa nie zazdroszczę tych ciągłych wyjazdów męża zwłaszcza teraz w tym jakże "gorącym" dla nas okresie :uff2:

Karolek trzymam kciuki byś przyniosła same dobre wieści po dzisiejszym usg ::):

Felimena cieszę się, że już coraz lepiej i bóle uszu przechodzą ::): a jak Ci się nudzi to wpadnij i do mnie ugotowac obiad :Śmiech::Śmiech::Śmiech: bo jakoś dziś nie mam siły na nic więc mój chłop będzie musieć zadowolić się chyba kanapkami :hmm:

Scarlettj super, że napisałaś co tam u Ciebie i cieszę się, że wszystko jest ok a te 2tyg. szybko zlecą, zobaczysz ::):

czwarty ale Ci ten Bartuś szybciutko rośnie ::): taki słodziutki jest a tata chyba lubi się bardzo nim zajmować bo co fotka go widać :Oczko:

Justi jak ja Ci zazdroszczę, że możesz już swobodnie się poruszać i widać korzystasz ostro z tejże możliwości :Oczko:
JA TEŻ TAK CHCĘ!!!!!!! :glass::glass::glass:
a paciorkowcem się nie martw - wszystko będzie dobrze i Zosieńce nic nie będzie ::):

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

czwarty to jest jeden ze sposobów - http://parenting.pl/rady-i-porady/2347-wideo-dodawanie-zdjec-do-postow-sposob-1-a.html

albo jeszcze inny - jak dajesz "Odpowiedz" pisząc nowego posta to pod tym okienkiem w którym wpisujesz tekst jest takie coś: "Dołączone pliki" i zaraz poniżej "Zarzadzaj załącznikami". Klikasz na to i otwiera Ci się nowe okienko. Następnie masz dwie możliwości wstawienia zdjęcia - z komputera jak i poprzez wpisanie adresu url zdjęcia. Jak chcesz z kompa to dajesz przeglądaj i poprostu wstawiasz (max 5 zdjęć można za jednym razem załączyć) klikając na Wyślij. No i jak już wstawisz to zatwierdzasz odpowiedź i gotowe.

Mam nadzieję, że Ci się uda ::):

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Czwarty nie ma o czym gadać - bardzo mi przyjemnie, że udało się trafić w gust Bartusia :yipi::yipi:
Scarlett zleci CI kobito szybciutko! 2 tygodnie - uff pamiętam jak u gin kiedyś w poczekalni spotkałam kobietkę w ciąży i tak pogadałyśmy chwilę - i ona też miała 2 tygodnie do terminu wtedy- a teraz jest już ponad miesiąc po porodzie pewno :smile:
no- a ja wróciłam od lekarza - hemoglobinę glikowaną mam na poziomie 5,1% - lekarka bardzo zadowolona. Już do rozwiązania nie będę biegać do diabetologa - wystarczy gin i ktg na zmianę :Oczko: No i czas na odpoczynek z świeżutką gazetką - narobiłam naleśników- będą na obiad z jabłkami i bitą śmietaną - mniammm rozpusta!!!! Niech tylko chłop z roboty wróci hiehie - to mi może brzuszek rozmasuje, bo twardnieje coraz cześciej.
Mummy moje małe okropnie się wierci. Od rana systematycznie obrywam po lewym boku - a z prawej strony mam taką ogromną gulę - to zapewne plecki. W nocy chłop często czuje na sobie jakieś ruchy.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Mummy moja mała od samego początku jakaś nadpobudliwa i szaleje strasznie więc ja tam u siebie raczej nie mam jak zauważyć czy aby teraz jeszcze bardziej się jakoś rusza czy mniej :Oczko:

drucilla u mnie ułożenie małej podobne jak i u Ciebie - a co do tej guli to mój chłop stwierdził, że to dupka bo za bardzo ją wypina w górę :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Drucilla, Gmonia- Moja mała też tak ułożona, po lewej nóżki, w górze dupka, a po prawej plecki :smile_move: a lewa strona to już tam zmasakrowana jest od środka...ale kocham te ruchy:))))))
Drucilla No i super, że po wizycie wszystko ok.:36_1_11:
Gmonia Widzisz jaki kochany mąż:) nie daje Ci się nudzić :Oczko: a to prawda teraz korzystam w końcu z możliwości chodzenia, cudowne uczucie, aczkolwiek towarzyszące bóle przypominaja mi, że niedawno byłam całkowicie niepełnosprawna....

Wczoraj wysprzątałam łazienkę, teraz poodkurzałam, a siostra myje podłogi:) odkurzyłam łóżeczko, bo stoi już ponad miesiąc i jutro je ubieram, albo dzisiaj bo chyba już nie wytrzymam :Nieśmiały:
Kurcze odkąd jestem bardziej ruchliwa nie mam skurczy, może 4 nadzień to sukces-matkooo!!!Jak będą musieli mi jeszcze wywoływać poród to się nie zdziwię :yyy:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia- kapusniaczek pierwsza klasa- zapraszam:) widze że Ty z młopolski więc kto wie może mieszkamy za przysłowiowym płotem:36_27_8:

Mummy- mój mały też konkretnie ruchliwy choc ostatnio jakby miał mniej miejsca

Czwarty- Bartuś jest taki sliczniutki- masz pieknego aniołka:)

A ja zaczynam panikować- kolezanka w niedziele urodziła- dopiero dzis sie odezwała. Po głosie słychac ze konkretnie wymeczona. Oczywiiscie relacje z porodu były w telegraficznym skrucie "masakra- nigdy wiecej" Miała podobno bóle krzyżowe i wymeczyłam sie konkretnie. Trafiła do szpitala w ktorym były trzy porodówki- stanowiska a w ten dzien urodziło sie az 14 dzieci (mała miejscowość).
Kurcze a ja tak pozytywnie byłam nastawiona do porodu naturalnego:36_2_39: i to bez znieczulenia:36_2_39:

Odnośnik do komentarza

Felimena
Gmonia- kapusniaczek pierwsza klasa- zapraszam:) widze że Ty z młopolski więc kto wie może mieszkamy za przysłowiowym płotem:36_27_8

ojjj kapuśniaczek chodzi za mną już od jakiegoś czasu - strasznie ciągnie mnie do rzeczy słodkich i kwaśnych :Oczko:
a poza tym ja jestem z Nowego Sącza więc mam całkiem blisko do Ciebie :Śmiech::Śmiech::Śmiech: szkoda tylko, że leżąca jestem bo pewnie bym na niego wpadła :mdr::mdr::mdr::mdr:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Mummy młodego bardziej czuję bo urósł nieco ::): ma określone pory snu i czuwania (chyba że go siostra molestuje::): )

Plecy mam z prawej strony, pupa w górze kolana pod żebrami.

Kurczę, poprosiłam dziś teścia o odebranie materacyka zamówionego na allegro, zadzwoniłam do sklepu i powiadomiłam że dziś po południu ktoś podjedzie po odbiór. A buc jeden nie przekazał koledze i ten sprzedał MÓJ zapłacony materac komuś innemu. Cholera!!!

Lece po Małą - wraca z wycieczki szkolnej ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

A ja nadal tutaj, noc miałam ciężką myślałam, że urodzę, ale po wizycie okazuje się, ze może i czop sobie poszedł, szyjka się skraca ale na poród w najbliższym czasie mi, a raczej mojej gin się nie zapowiada. Powiedziała, że chciałaby, żebym dostała bóli w niedzielę, bo ma dyżur, zaleciła dużo seksu (tylko jak tu męża zmusić ;-( )
czyli nocy nieprzespanych jeszcze kilka pewnie zaliczę. No cóż. Z jednej strony chciałabym dotrwać do lipca a z drugiej - po wczorajszej nocy i dzisiejszym upale już chciałabym to mieć za sobą.
W środę jeśli doczekam mam wizytę w szpitalu, idę na NST.

Odnośnik do komentarza

Wiecie co, kupiłam sobie Tantum Rosa 10 saszetek + oprzyrządowanie :Śmiech:, ale zastanawiam się czy to brać ze sobą do szpitala czy zostawić do domu. W sumie to nie wiem czy sobie z tym poradzę w szpitalu (jeszcze nie miałam przyjemności takiego "ciężkiego" sprzętu używać), trochę duże to, mogę stanowić tam niezłą atrakcję. A wy bierzecie coś takiego ze sobą?

Odnośnik do komentarza

joannab
a ja mam dzis wrazenie ze mala albo a) puszcza bączki, b) albo sciska mi jakas kiszke c) albo nie wiem co bo mam co chwile takie dziwne bulgotanie u gory po lewj stronie jakby mi cos burczalo/bulgotalo...

ja mam to samo smieszne wrazenie i tez po lewej stronie tu gdziem mały mam pupke

ciekawe co to ? :smiech::smiech::smiech:

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Iwa
Wiecie co, kupiłam sobie Tantum Rosa 10 saszetek + oprzyrządowanie :Śmiech:, ale zastanawiam się czy to brać ze sobą do szpitala czy zostawić do domu. W sumie to nie wiem czy sobie z tym poradzę w szpitalu (jeszcze nie miałam przyjemności takiego "ciężkiego" sprzętu używać), trochę duże to, mogę stanowić tam niezłą atrakcję. A wy bierzecie coś takiego ze sobą?

Iwa - ja kupiłam tylko saszetki TR bez irygatora.

Ponoć - ale laik jestem, niech sie mamy doswiadczone wypowiedza - głownie przemywa sie krocze na zewnatrz po kazdej wizycie w toalecie i do tego idealnie pasuje butelka sportowa po wodzie mineralnej - taka z dziubkiem :Śmiech:

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...