Skocz do zawartości
Forum

Jak on mnie wkurza !!


SuzyMummy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość anna_:)

opsy super a najważniejsze że rozmawiacie o problemach :)

margeritka to zdrówka dla córci, a współpraca zbriża :)

co do tego trzymania w garści to miałam na myśli jakieś obowiązki w domu i dziecku, współprace a nie ja wszystko a On nic. Margeritka fajnie to ujeła: "a trzymać w garci cały czas faceta to się nie da, bo to jak trzymanie w garściu piasku, wyjdzie sobie przez szczelinkę i nic nie zostanie, trzeba trzymac na otwartej dłoni"

Odnośnik do komentarza

m wybrał się dzisiaj na ryby i jak przechodził przez stertę kamieni co to spełniają rolę falochronu przy porcie jachtowym to zasłabł i zadzwonił do kolegi ,który chwilowo u nas mieszka żeby po niego pojechał a ja siedzę w domu i się denerwuję ,nie można go puścić samego na takie wycieczki:uff2:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

już przeprosił.....byłam wczoraj z Basią na basenie w szatni nie ma przewijaka tylko wąska ławeczka więc jest ciężko przebrać dziecko co jeszcze samodzielnie nie siedzi m miał po nas przyjechać bo potem mieliśmy kupić kojec więc mówię mu ,żeby zrobił mleko do butelki i poczekał pod drzwiami przebieralni a ja ubiorę małą i mu ją podam abym mogła sama się ubrać.....wczoraj zrobiło się gorąco tak ok 30 st a m ubrał sie w koszulę z długim rękawem i kurtkę powiedział ,ze butelkę zostawił w samochodzie i zaparkował daleko a było to 5m od basenu:36_11_1: i zabierze małą do samochodu i tam jej da......mała głodna płacze ,szatnia pełna mam i dzieczaczków ja w mokrym kostiumie gimnastykuję się jak mogę ,żeby ją uspokoić w kńcu ją mu podałam a on naburmuszony z pretensją ,że to tak dług trwa a jemu jest gorąco:uff2:mógł sobie jeszcze założyć kurtkę zimową i czapkę dodam,że to była 7 wieczorem a gorąco było cały dzień....tak mnie wkurzył tym ,że mu powiedziałam,że ja dziękuję za taką pomoc i następnym razem poradzę sobie sama i ma mnie zawieść do domu bo ja niechcę dalej z nim przebywać w odległości mniejszej niż 1km dalej obrażny z pretensjami odwióżł nas do domu a sam pojechał kupić kojec no i kupił po okazyjnej cenie bardz fajny wrócił w lepszym humorze i przeprosił..........ach te chłopy:36_11_1::36_11_13:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...