Skocz do zawartości
Forum

Praca dla mamy siedzącej w domu z dzieckiem


Rekomendowane odpowiedzi

Szara masz racje, dzieci są różne, przy jednych da się więcej zrobić, przy drugich mniej. I praca jest jak najbardziej możliwa, jednak na pewno nie na full time (czyli 7-8h dziennie "czystej" pracy), radząc sobie samemu ze wszystkim. No nie ma opcji. Doba nie jest z gumy. Załóżmy nawet, że ktoś nie potrzebuje dużo snu i ma super spokojne dziecko. I tak to dziecko przecież w dzień trzeba przewinąć, nakarmić, wyjść na spacer itp. Wypadałoby też czasem pokazać jak się buduje wieżę z klocków czy jak trzyma kredkę. W końcu nie po to wybiera sie pracę w domu, by dziecko "puścić luzem" czy sadzać przed tv na pół dnia. Więc to co nie zrobiło się w dzień robi się wieczorami, na czym traci nasz odpoczynek lub czas sam na sam z mężem, kiedy dzieci śpią.
Ja sobie cenię możliwość bycia z dziećmi, to, że nie muszę nikogo prosić o łaskę, bo dziecko chore czy mamy wizyte u ortopedy. Starsza nie musi siedzieć po 9h w przedszkolu, młodsza zacznie spokojnie od 3-4 h dziennie (tak zreszta było też ze starszą). Ale nie próbuję kolorowac rzeczywistoście, że pracuję cały dzień, dzieci super ogarniete, dom na błysk, codziennie świeży dwudaniowy obiad, mam codziennie czas na hobby i jeszcze jak dzieci pójdą spać to zamieniam się w ponętna kociczkę :P Tak się nie da, czasem padam na twarz, starsza chodzi do przedszkola, do młodszej coraz częściej szukam opieki na kilka godzin w tygodniu, bo jest bardzo absorbująca, a obiad bywa nieugotowany. A męża mam ogarniętego i też się w domu udziela, choć dużo pracuje.

Odnośnik do komentarza

Kiedy zakłada się jakąś własną działalność faktycznie najbardziej liczy się pomysł i zaangażowanie. Bardzo podobał mi się pomysł z tymi ciuszkami dziecięcymi, gdzieś powyżej... Nie jest tak całkiem łatwo ogarnąć dobre funkcjonowanie na allegro, mi się rzadko udawało coś poprawnie wystawić i sprzedać (kupowanie za to jest znacznie prostsze... ]:->), więc jeżeli ktoś opanował współpracę z tą stroną, jest zorientowany w cenach i całym systemie, to jest to w pewnym sensie kapitał. Dlatego podoba mi się, że ta pani nie poprzestała na sprzedawaniu ciuszków po swoich pociechach i założyła firmę handlującą używaną odzieżą dziecięcą... Naprawdę fajne zaangażowanie i umiejętność wykorzystania swoich atutów do stworzenia sobie możliwości zarobkowej pracy w domu.
Dla mniej kreatywnych i takich, którzy nie koniecznie widzą siebie w roli prowadzącego firmę (mnie nadal przeraża finansowa strona takiego rozwiązania - mam bardzo liche pojęcie o podatkach, nawet PIT rozlicza za mnie program) pozostają metody takie jak pisanie tekstów marketingowych na zamówienie albo wypełnianie płatnych ankiet. I tu przyjdzie mi polecić stronę, z którą czuję się związana: [reklamę usunięto] <- ankiety są przeliczane na punkty, a punkty na pieniądze. Wypłata następuje przez paypal, a jej wysokość zależy głównie od ilość wypełnionych ankiet. Nie jest to z pewnością sposób, żeby utrzymać siebie i dziecko (o kocie czy psie nie mówiąc) - bardziej sposób na wypełnienie czasu i nieutracenie kontaktu ze światem zarobkowania. Oswaja też dobrze z systemem pracy w domu, co na dłuższą metę również stanowi cenny kapitał.

Odnośnik do komentarza

marzen@
Szara masz racje, dzieci są różne, przy jednych da się więcej zrobić, przy drugich mniej. I praca jest jak najbardziej możliwa, jednak na pewno nie na full time (czyli 7-8h dziennie "czystej" pracy), radząc sobie samemu ze wszystkim. No nie ma opcji. Doba nie jest z gumy. Załóżmy nawet, że ktoś nie potrzebuje dużo snu i ma super spokojne dziecko. I tak to dziecko przecież w dzień trzeba przewinąć, nakarmić, wyjść na spacer itp. Wypadałoby też czasem pokazać jak się buduje wieżę z klocków czy jak trzyma kredkę. W końcu nie po to wybiera sie pracę w domu, by dziecko "puścić luzem" czy sadzać przed tv na pół dnia. Więc to co nie zrobiło się w dzień robi się wieczorami, na czym traci nasz odpoczynek lub czas sam na sam z mężem, kiedy dzieci śpią.
Ja sobie cenię możliwość bycia z dziećmi, to, że nie muszę nikogo prosić o łaskę, bo dziecko chore czy mamy wizyte u ortopedy. Starsza nie musi siedzieć po 9h w przedszkolu, młodsza zacznie spokojnie od 3-4 h dziennie (tak zreszta było też ze starszą). Ale nie próbuję kolorowac rzeczywistoście, że pracuję cały dzień, dzieci super ogarniete, dom na błysk, codziennie świeży dwudaniowy obiad, mam codziennie czas na hobby i jeszcze jak dzieci pójdą spać to zamieniam się w ponętna kociczkę :P Tak się nie da, czasem padam na twarz, starsza chodzi do przedszkola, do młodszej coraz częściej szukam opieki na kilka godzin w tygodniu, bo jest bardzo absorbująca, a obiad bywa nieugotowany. A męża mam ogarniętego i też się w domu udziela, choć dużo pracuje.

zgadzam się, masz rację Marzen@, ja np. miałam cele miesięczne i rozliczałam się na koniec miesiąca, jedno dnia mogłam nadrobić zaległości z poprzedniego, w drugiej pracy podobnie system tygodniowy, gdybym się nie wyrobiła, świadomość, że mogę to zrobić w weekend, moja praca była kosztem mojego snu i odpoczynku, czasem wstawałam godzinę przed dziećmi, żeby coś zrobić, czasem nadrabiałam wieczorami, najwięcej, kiedy dzieci spały, czasem wszystkie plany krzyżowały dziewczyny, bywa różnie, miałam elastyczne godziny pracy, a to moim zdaniem najważniejsze jeśli chodzi o pracę z domu

Odnośnik do komentarza

Też się zgadzam z tym, że każdy maluch jest inny i przy jednym da się robić więcej przy jednym mniej. Ja miałam ten komfort po urodzeniu Stasia, że nie musiałam się martwić o brak zajęcia i pracę, bo pomagałam zdalnie w mojej firmie [reklama usunięta], a że pracuje z językiem chorwackim to czułam się potrzebna nawet pracując w domu. Nie wiem jak wy ale ja bym nie wytrzymala siedząc tylko w domu i doglądając małego.

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza
Gość magic992

Jest dużo możliwości, trzeba być ostrożnym, i bardzo uważać na oszustów. Z znanych sposobów można wymienić programy partnerskie, programy lojalnościowe, ankiety itd, [reklama usunięta].

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Szczerze mówiąc form zarabiania przez internet jest naprawdę dużo to zależy jakie kto ma zdolności i zainteresowania. Osobiście dorabiam przez internet wypełniając ankiety, nie są to może jakieś ogromne kwoty, ale zawsze można zasilić domowy budżet. prowadzę również o tym blog więc jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszam do lektury: https://cozrobicbydorobic.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Ja z kolei polecam zastanowić się na dropshippingiem. Cała ta sprawa polega na tym, że np. tworzysz swój sklep ze zdrową żywnością ALE nie musisz mieć magazynu, bo produkty pakuje i wysyła hurtownia za Ciebie  [reklama usunięta], myślę że o wiele bezpieczniejsza opcja niż ruszanie od 0 z jakimś biznesem.

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...