Skocz do zawartości
Forum

Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

Imbir dostalismy taka zawiesinke, maly ja przyjmuje 3razy dziennie ale cos patrze ze az tak duzego efektu nie daje i chyba musze znowu isc do lekarza...lek nazywa sie debirat czy jakos tak...
U mnie wyplacili praktycznie polowe mniej, az mnie zamurowalo. Imbir czy wiesz moze skad az taka roznica moze byc? Szef moze cos zle powypelnial??
Nikusia u mnie tez masakra. nie dosc ze mialam migrene to maly wyprawial cyrki. Po kapieli nie spal do 22. Wrocil maz uspal go i od 23.30 znowu placz ryk az do 3... Pospal do 6 i znowu to samo;/ jak juz oczy mu sie zamknal yo sie budzi bo ulewa mu sie i go to boli;/ juz padnieta jestem bo wogole nie spalam a glowa peka..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Biedne jesteście mamusie, ale może choć dziś mężowie Was odciąża i troszkę odpoczniecie.. Tak sobie myślę, że z jednej strony takie maleństwa są cudowne, ale z drugiej to człowiek by chciał, żeby powiedziało co mu jest.. Ja dziś mam zamiar trochę pospacerować, bo we wtorek już będzie 38 tygodni skończone, więc super żeby cokolwiek zaczęło się dziać.

Odnośnik do komentarza

Cześć dzieczyny :)
U nas znowu trudna nocka.. W dzien wszystko jest dobrze a przyjdzie wieczor i noc i znowu cuda się dzieją: ulewania, stękania, dopiero rano zielona kupa. Wychodzi na to, że inaczej być nie może :( od wczoraj zaczęłam dawać kropelki bo dosłownie ta sytuacja męczy i małą i mnie. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogą ale na efekty trzeba jeszcze poczekać.
Jestem tak niewyspana a dzisiaj przed nami zabiegany dzień bo mamy kilka spraw do załatwienia także słabo to widze.
Mam nadzieje, że moze u Was było lepiej. Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny...
Widzę, że i u Was nie najlepiej..:(
Dają nam trochę popalić maluchy...Sowka tak jak Agaa mówi korzystaj póki możesz...Teraz ze spaniem ciężko :|...
U nas też nocka z głowy Franek budził się co 30min-1h..co prawda nie płakał najadał się.

Wczoraj mieliśmy ciężki wieczór...zresztą mam już tak od kilku dni mały płacze przy cycku złości się okropnie jak jest mniej mleka;/...Już ściągałam i z butelki mu dawałam ale też był zły bo malutka dziurka i mało leci. :/ czasami to jest taki krzyk;/ i cały czerwony z nerwów się robi ;/ Nie wiem co robić;/

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Nikusia oby kropelki pomogły, bo rzeczywiście obie się wykonczycie. A powiedzcie mi, czy zielone kupki są normalne? Tak czysto teoretycznie wiem, że powinny być musztardowe, a już czas na ostatnie dokształcenia. Ja dziś się super wyspałam, dwie pobudki na siku, ale od razu usypialam. Martwi mnie jedynie, że zostało dwa tygodnie do terminu, a ja czuję się fantastycznie, nic nie uciska, nic nie boli. Od początku ciąży byłam na luteinie i boję się, że teraz uparta szyjka nie zechce się skracać i będzie wywoływanie, czego wolałabym uniknąć..

Odnośnik do komentarza

Sowka nie przejmuj się dobrym samopoczuciem bo ja też nie miałam żadnych oznak zbliżającego się porodu, czułam się nawet lepiej niż wcześnie. Jeszcze dzień przed porodem byłam na zakupach, ktg i posprzątałam mieszkanie także sama widzisz można się czuć dobrze i urodzić w terminie a nawet jak w moim przypadku 4 dni wcześniej.
Co do kupek to powinny być tak jak piszesz musztardowe jednak jeżeli zdarzą się w ciągu dnia jedna, dwie zielone to niby wszystko ok. Gorzej jakby cały czas takie były. Zresztą już sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć...
Ja od rana szybko zdążyłam się wykąpać, umyć włosy i pomalować paznokcie. Moja mała godzilla już się obudziła i znowu stęka, jęczy i chrabocze :)
Czekam na męża aż wstanie i będziemy ogarniać się dalej :)

Odnośnik do komentarza

I ja się dołączam do ciężkich nocy;) nie wiem co temu mojemu małemu terroryście się stało, ale on śpi w dzień a w nocy mam armagedon... dzisiaj w nocy już płakałam z bezsilności, i budziłam męża bo nie dałam rady. A zazwyczaj go oszczędzam bo wiem, że rano do pracy, ale tym razem wymiękłam... aż krew z nosa mi leciała...
sówka, tak ja mówi Nikusia, to wszystko może przyjść nagle;) podobno jak się odstawi leki to od razu czuć różnice, i objawy zbliżającego się porodu;)
Nikusia wpółczuje kochana bólu brzuszka, wiem co przeżywasz. a powiedz jakie kropelki dajesz adusi? Bo ja dawałam espumisan, potem chciałam dać delicol ale nie bylo efektu, wiec wrocilam spowrotem do espumisanu...
Nikusia a pijesz koperek? bo ja Filipkowi z butelki próbowałam dać ale wypluwał, więc chyba sama bede piła, przez pokarm przejdzie...
dobrze, ze chociaz udało ci się troszke ogarnac;)
u mnie mały wykończony cala noca spi, to ja zrobiłam oplaty, ale sprzatac mąż mi zabronił i kazał obiecać, że nic nie sprzątne on wróci i ogarnie.. bo kurcze mnie jeszcze ta rana po cc boli;/
jaaa u mnie wlasnie bylo tak na poczatku jak mialam mało pokarmu, Filip aż bordowy ze słości był, krecił tak szybko i mocno główką i się denerwował. ale musisz kochana jak najczęściej go przystawiać, nawet jak ssie a nie leci... mi to bardzo pomogło... i więcej mleczka i mały się przzyczaił...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

My dzisiaj same w domu, Mąż musiał wrócić do pracy ;-( ale dzisiaj wyjątkowo dobra noc była. Myślałam nawet o spacerze Ale zachmurzyło się. Odnośnie koperku to mi położna mówiła żeby dziecku nie podawać. Ewentualnie samej wypić. Ale to w ostateczności. Podobno koperek robi jeszcze większe rewolucje żołądkowe. My podawalismy małej krople na odporność z powodu cc ale odstawiliśmy i chwilowo lepiej jest ze spaniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny, więc jest jakaś nadzieja, że mimo braku objawów pójdzie wszystko w terminie, mój prowadzący twierdzi, że mogę rodzic po terminie, a wszystkie wiemy, że przy cukrzycy się nie powinno, więc dlatego marzę, żeby się samo zaczęło,bo inaczej będę się bardzo stresować. Co do kupek to super wiedzieć, bo pewnie byłaby panika u mnie przy zielonym kolorze. Co do herbatki koperkowej, to rzeczywiście maleństwu się nie podaje odkąd weszło zalecenie, że nie powinno się dopajac, no i może to nawet nasilic problemy. Ale same możemy wypić, także tu nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza

Sowka u mnie kilka tygodni przed terminem skurcze były plus rozwarcie...a przy samym końcu wszystko się zatrzymało:)))...i gdy już byłam w szpitalu na wywoływaniu..mieli podać mi oksytocyne...ale studentki przed tym poszły zjeść obiad...i ku zdziwieniu wszystkich w czasie około 30min dostałam skurcze :D Tak więc poród nadszedł samoistnie :P Ojjjj pamiętam, że bardzo chciałam urodzić tego dnia :PPP

Więc nigdy nic nie wiadomo :D

MAłaMi ten mój Franek jest tak leniwy przy cycku...przyzwyczaił się, że szybko i dużo leci...a teraz lekki zastój a On krzyk i nerwy ;/Nie poddaje się i trzymam go jak najczęściej aby było dużo mleka.

Nikusia oby Adusi szybko przeszło :(...mogę się tylko domyślać jak się dziewczyny męczycie;//
Agaa my właśnie po spacerze a przy okazji zapisałam Franka do pediatry. Kazała przyjść jak będzie miał miesiąc. Jestem ciekawa ile waży...Chociaż już czuję, że przybrał :) zresztą... powoli śpioszki, body z pierwszych dni robią się za małe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Jejku ale dzisiaj mieliśmy napięty grafik.
Dziewczyny dzisiaj pierwszy raz zostawiłam córeczkę z osobą trzecią czyli teściową i jeszcze w jej domu. Do tej pory zostawiałam ją tylko z mężem a on wiadomo jest ojcem więc wiedziałam, że sobie poradzi. Natomiast babcię Adulka widziała dopiero 3 raz w swoim życiu ale o dziwo jakoś im poszło :) przed wyjściem nakarmiłam Adusię i położyłam spać. nie było nas ok. godziny. Mała przez ten czas się obudziła i zrobiła kupę więc babcia ją przebrała a później ukołysała z powrotem do snu.
Jeżeli chodzi o moje uczucia to najgorzej było zaraz po wyjściu miałam wyrzuty sumienia, że została bez rodziców. Jednak we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i czasami lepiej zostawić na chwilę dziecko niż je targać po jakiś urzędach itp.
MałaMi ja podaje bobotic, zobaczymy czy coś pomoże, póki co żadnej poprawy nie ma ale to pewnie jeszcze za wcześnie. Jeżeli chodzi o jego skład to ma takie sam jak espunisan. Pani w aptece powiedziała, że te kropelki to wszystkie są robione na bazie tych samych składowych tylko różnią się firmą, która je produkuje.
W ogóle to wydaje mi się, że z dnia na dzień jest coraz gorzej z tym brzuszkiem. Dzisiaj w nocy to był taki koncert, że hej. Nawet w dzień ją męczyło bo teściowa mówiła, że jęczała i się rzucała i że jej było tak żal Adulki... Ona widziała to dzisiaj pierwszy raz a co ja mam powiedzieć jak patrzę na to codziennie i czasami aż nie mogę uwierzyć dlaczego takie dolegliwości muszą męczyć tak małe dzieciaczki...
Jaa wiedzę, że i Ty masz trudne doświadczenia tylko, że w innej kwestii. Karmienie nie jest łatwe, moja Ada tak mi gryzie brodawki, że czasami aż mam łzy w oczach. Ona jest tak nienapasiona, że na początku jak się rzuci na cyca to nie można z nią nic zrobić dopiero po chwili jak się nachlipta to odpuszcza i ssie normalnie :)

Odnośnik do komentarza

Nikusia Ty możesz spokojnie pić taka herbatkę (przynajmniej na studiach tak jeszcze uczyli), a chyba nie zmieniły się zalecenia. Jak tam dziś Wasze nocki? Coś spokojniej? Czuję się jak prawdziwa ciocia, codziennie się zastanawiam co tam u naszych Maleństw. Szykuje mi się mega zabiegany weekend, w ogóle w tym tygodniu będzie ciężko z czasem, bo jakieś ostatnie załatwienia przed porodem mi zostały, uczelnia i wizyty u lekarzy plus zapowiedziani goście. Mam dziś równe dwa tygodnie do terminu, ale jestem ciekawa kiedy się zacznie :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Mi aż troche głupio ale nocka znowu bez szału :(
Ada spała spokojnie od 18-22 poźniej sie wyspała i znowu było to samo.... Te kropelki słabo działają. Mała tak stęka że trudno nam z męzem spać. Jest trudno i codziennie powtarzamy sobie z mężem, że najgorsze pierwsze trzy miesiace. Pozniej brzuszek sie uspokoi i pewnie pojawi sie problem zębów ;)

Odnośnik do komentarza

Ja to się śmieje że najgorsze pierwsze trzy lata : -) Ale chyba wybiorę Twoją wersję . U nas noc całkiem fajnie minęła. Nad ranem było gorzej. Od 6 małą budziła się co pół godziny, łapała cyca i od razu zasypiała .
Bylyscie już na wizycie kontrolnej u ginekologa? Ja mam zalecenia 4 tyg po porodzie a nie mogę zmotywować się aby umówić się na wizytę. Wcześniej najchętniej bym nie wychodziła z gabinetu a teraz...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny..:)

U nas nocka całkiem ok...chociaż ja jestem padnięta...Pogoda jeszcze do tego nie pomaga, ponuro deszczowo;/

Chyba już wiem o co chodzi mojemu synkowi...On się złości przy piersi jak jest mocno zmęczony i nie może zasnąć. :))a jak do tego dojdzie mało mleka to dopiero pokazuję charakterek :P

Nikusia nic a nic na Adusie nie działa?:( kurcze jak tu pomóc kruszynce aby ulżyć jej i Wam tak naprawdę...

Agaa...ja mam iść 6 tygodni po porodzie więc mam jeszcze chwilę...też nie szczególnie mi się spieszy. Chociaż trzeba iść sprawdzić czy wszystko w porządku i ja muszę o antykoncepcję popytać w czasie karmienia piersią :)

Jeszcze muszę wyniki porobić i do diabetolog się wybrać.

MałaMi a jak Twoja rana po cc? jeszcze boli? i Jak Filipek dzisiaj?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Aga ja mam podobne odczucia :) jak byłam w ciąży to miałam czas na wszystko: na zakupy, obiad, upieczenie ciasta, pranie, prasowanie, sprzątanie i wizyty u lekarzy wszystko było zorganizowane. A teraz wszystko jest takie trudne bo trzeba się wstrzelić z karmieniem i humorem i samopoczuciem małej. Tak naprawdę to we dwie jeszcze nigdzie nie byłyśmy, nawet na spacerze jak już to czekam za mężem i wtedy idziemy we trójkę.
Jutro będziemy miały swój pierwszy raz same bez tatusia. Najpierw muszę iść rano z Adą do pobrania krwi i sprawdzić poziom bilarubiny bo niestety żółtaczka słabo schodzi później jedziemy na bioderka a po bioderkach do ginekologa z tym moim krwiakiem.
Dzisiaj jakimś cudem udało mi się zrobić ciasto choć i to nie jest łatwe. Wyczekałam moment aż mała uśnie i poszłam do kuchni robić, włączyłam mikser długo to nie trwało po chwili poszłam sprawdzić jak mała a ona już obudzona i z tego klina się skulnęła pod kołdrę aż po nos przykryta. Kurczę aż się przestraszyłam. Swoją drogą to ten kiln ma dobrą i złą stronę: na pewno jest lepiej jeżeli chodzi o ulewanie natomiast Ada jest tak ruchliwa, że często mi się z niego zsuwa aż do połowy łóżeczka i ląduje prawie cała pod kołdrą :/

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane! Dzisiaj nie mialam czasu zajrzec na forum nawet przeczytac co u was...my dzisiaj na bioderkach bylismy.. cale badanie z rozebraniem i ubraniem trwalo max 10min. Jedno bioderko jest ok ale drugie miesci sie w dolnej normie:( mamy czesto ukladac na zabke i nie mozemy klasc Filipka na boki... a po 2miesiach na kontrol.. maly sie zsikal, jak byl golutki, wszystko mokre a nie wzielam ubranek na zmiane. Masakra...
Ja musze mocz malutkiego zaniesc do zbadania ale nie udaje mi sie go zlapac wgl:/
Nikusia dacie rade jutro! Ja tez sie strasznie balam pierwszego razu sama ale bylo dobrze;) nikusia a propo kropelek to sprobuj moze espumisan, ja widze lekka poprawe. Ale dalej mocno ulewa:/ dzisiaj siebie calego zamoczyl wymiocinamo, mnie i jeszcze na podloge wylecialo;/
Jaaa dziekuje ze pytasz;* rana boli nawet mocniej i zauwazylam ze zaczelam krwawic czerwona krwia i nie jest to okres, a mialam juz koncowke brunatnych uplawow:/ dzwonilam do gin ale dopiero 25moze mnie przyjac... rana to wogole taka jak bym zdretwiala ja miala, czucia nie mam za bardzo, wciagnac brzucha nie moge..
Agga super ze nocka minela dobrze, pozazdroscic:)
Sluchajcie moja polozna dzisiaj sie do mnie odezwala, szok!
Dzisiaj myslalam, ze zawalu dostane, karmie malego przed wyjazdem do lekarza, patrze, a tam w miejscu gdzie jest ciemiaczko, normalnie pulsuje, tak widocznie, dotykam i czuc ze to miejsce taki wiekszy dolek ma:/ przeczytalam, ze to niby nic takiego, nie wiem czy sie bac....

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Czesć dziewczyny :)
MałaMi z tym dołkiem na głowie to mnie zaskoczyłaś. Ada ma tyle włosów, że nawet nie jestem w stanie nic tam dojrzec.
Co do kropelek to bobotic i espumisan mają ten sam skład tylko inna firma je robi. MałaMi mam nadzieje ze bioderko po tych 2 m-cach u Filipka sie unormuje.
My dzisiaj jestesmy juz po pobraniu krwi. Ada była bardzo grzeczna i tylko chwile plakała. Dzisiaj czekaja nas jeszcze bioderka i ginekolog.
A jak nocka u Was dziewczyny?

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
MałaMi co do tego dołka:P nie ma się co bać:) Franek też ma :)
Co do rany po cc...ja się nie znam ani trochę na tym i nie wiem jak powinno być ale czy to normalne, że czucia nie masz?
OOO i położna się odezwała nawet???:))) czyli przyjdzie ? czy tylko pytała czy wszystko w porządku ?:)))

Nie martw się na pewno Filipkowi unormują się bioderka i będzie wszystko dobrze :*:*
Pamiętam jak byłam z córką prywatnie badanie trwało 2min i Pan zaśpiewał sobie 100zł :P
Nikusia widzisz jaką masz dzielną córeczkę :))) daj znać koniecznie jak po bioderkach i gin.:)

U nas Nocka całkiem w porządku Franuś wstał o 4:00 oczy jak 5zł do godziny 6:00 A o 6:15 miałam wstać żeby córkę wyszykować na wycieczkę :) tak więc od 4:00 nie śpię :P Grunt, że młody odsypia teraz :))))
Wczoraj nie byliśmy na spacerze taka pogoda;/...dzisiaj zapowiada się nic lepiej;/

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

dzisiaj wkońcu udało mi się złapać mocz Filipka i od razu zaniosłam do szpitala, poszłam z synkiem a tak zimno, że masakra, wieje... w nocy z mężem się przestraszyliśmy, bo Filipek miał już zielone kupki ale nie taka ja teraz... normalnie żywa zieleń... boje się, że ta żółtaczka nie schodzi;/
u nas noc bardzo aktywna;) Filipek wstał jak zwykle o 23,30 na karmienie tylko już nie zasnął;) do 3 było guganie... oglądał z mężem kabarety;)
Nikusia, od kiedy ja daje espumisan regularnie, widze lekka różnice... troszke mniej płacze Filipek...tzn brzuszek mniej go boli.. kupiłąm dzisiaj dopiero aspiratorek do nosa, bo mały ma zatkany cały nos;/
Powodzonka na badaniach kochana, no i mam nadzieje, że u gin usłyszysz dobre wieści i będziesz mogła już się "przytulać" z mężem;) mój już nie może się doczekać;D
Ciesze sie, że Adusia była grzeczna, bo przynajmniej nie męczyłście się obie.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jaaa położna tylko zapytała jak u nas i kazała do lekarza iść jak zwykle;D
specjalnie powiedziałam jej, że nie wiem ile mały waży i czy przybiera bo myślałam, że powie, że przyjdzie sprawdzi ale co ty... a tak wogóle to wczoraj ważyliśmy się na wadze lazienkowej i o ile dobrze zważyłam to Filipek waży już 5 kg!!!;) kluseczek mój kochany;)
co do rany to nie wiem czy to normalne ale już ze wszystkim pójdę do gin. położna wczoraj mówiła, że to nie dobrze że żywa krew mi leci... dpóki mały śpi to odsypiaj kochana!;) choć u mnie to się nie sprawdza, bo zawsze jest coś do zrobienia;) ja Cie podziwiam przy dwójce dzieci dajesz sobie tak dobrze rade! ja z Filipkiem na nic nie mam czasu

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Co do dołka to mi tłumaczyli ze jak dziecko jest głodne to jest właśnie dołek a jak jest najedzone to wyrównuje się. U mnie jakoś nie jest to mocno widoczne i nie mogę tego potwierdzić :-)
Dzisiaj do wieczora jestem sama z malutką i już babcie się kłócą którą ma przyjść pomoc wykąpać. Do żadnej nie dociera ze poradzę sobie. Ja już taka jestem ale nie każdy to rozumie. Co prawda zaczęła mnie boleć rana po cc i lepiej było by mi poleżeć Ale zaraz zacznie się bieganie bo jak przyjdą pomoc to nie wypada leżeć i jakaś kawę trzeba zrobić. A kiedyś było tak spokojnie...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...