Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi

[Gość Zuzu111]

Najzwyklejsza tortowa

[Ivi]

Ja do swoich placuszków z jagodami też dodałam 1 szkl. mąki pszennej tortowej. Ale jagody obniżają cukier więc się wyrównał ;) no i patelnia natłuszczonej masłem klarowanym.

Niestety akurat po naleśnikach mam duży cukier, a jeszcze z mięsem i serem....chyba bym miała ze 300 :)

[Ivi]

Dziewczyny oglądacie mecz??? Ja tak jednym okiem.... Mąż wybył z kumplami do strefy kibica...A ja chyba zaraz zanurkuję w pościeli ;)
Chociaż malutka w brzuchu się wierci....chyba nie myśli o spaniu :)

[Gość Zuzu111]

Ja patrze, chociaż zwykle nie oglądam. Młody sie wierci. Mi właśnie naleśniki i o dziwo placki ziemniaczane nie szkodzą, za to ciemny chleb zdradziecki jest bardzo../ muszę spróbować z tymi jagodami nawet gdzieś mam przepis.

[Gość Zuzu111]

Taki, ale jeszcze nie próbowałam:

http://www.jadlonomia.com/przepisy/jagodowe-pancakes/

[Jaaaa]

JA muszę zobaczyć jak u mnie po naleśnikach będzie...może jutro się skuszę zrobić.

Oglądam mecz i się tylko denerwuje a młody skacze i skacze...:)

[Agaa86]

ja wzięłam insulinę i zaraz spać :) mała obudziła się i ciekawe czy da mi zasnąć :)

[Jaaaa]

Wasze maleństwa też wieczorną porą szaleją najbardziej? Mój synuś chyba na mecz tak reagował
Wstałam cukier dobry zaraz zobaczymy jak po śniadaniu:)
Słoneczko świeci aż miło:)

[Ivi]

Moje maleństwo też na samą noc zaczyna się wiercić i kopać :)))
Miłe uczucie, bo robi to z wyczuciem :) omija narządy, żeby mamę nie bolało ;)
Dziewczyny jak wyglądają Wasze śniadania, bo u mnie już po mału się pomysły wyczerpują...
Głównie to jem chleb razowy z wędliną, serem i pomiodorem; innym razem jajecznicę lub chleb z twarogiem... czasem ugotuję 1 berlinkę...
Może macie jakieś pomysły???

[Jaaaa]

Oj to moje z wyczuciem tego nie robi, jak siedzę czuję nóżki między żebrami albo uderzenie w pęcherz.
U mnie też raczej standardowo, kanapka z wędlina, serem, twarożkiem, tuńczykiem,jajko, sałata, pomidor, ogórek, papryka...i tak na zmianę...:/

[Nikusia84]

Ja cokolwiek zjem na śniadanie to i tak jest źle... dzisiaj zjadłam chrupki chleb zamiast razowego bo myślałam, że może to mi podnosi cukier do tego, kawałek żółtego sera i pierś gotowana na chleb, ogórek i natka pietruszki, maślanka i wynik 136. Dodam, że jeszcze 20 min chodziłam po mieszkaniu bo na spacer od momentu, w którym zemdlałam sama mam zakaz wychodzenia z domu.
Moja córka rusza się praktycznie cały czas :) szaleje ile się da ale pewnie wykorzystuje fakt, że jeszcze może :) za kilka dni podrośnie i pewnie będzie jej trudniej figlować w brzuszku :)
Dzisiaj pierwszy dzień lipca, dosłownie jestem w szoku, że ten czas tak szybko mija... Jeszcze tylko dwa miesiące i kilka dni i córeczka będzie z nami :)

[Jaaaa]

Hmm...Nikusia i od czego ten cukier?;/ ja już zauważyłam, że po mlecznym z rana mam wyższy więc jem tylko kanapki.

Coś wspominałyście wczoraj o właściwościach jagód... podobnie ma też czarna porzeczka, oczywiście nie każdy lubi ten smak. Ja akurat zajadam ją ostatnio często...

Czas leci oj leci...nie wiem kiedy mi już tyle miesięcy zleciało. Wy już dziewczyny gotowe na przyjście maluszka? :)

[Nikusia84]

Jaaa powiem szczerze, że naprawdę nie wiem skąd te wyniki. Staram się coś działać w tym temacie, zmieniam chleb, produkty na mleczne, niemleczne, sery, gotowane mięso... To nic nie daje, po prostu moja trzustka sobie z tym nie radzi i trzeba się pogodzić, że czeka mnie insulina.
Ja dzisiaj zrobiłam kolejną partię prania ubranek mojej córeczki :) w najbliższym czasie chce zamówić wózek, łóżeczko dostanę i pewnie przywiozę je w sierpniu do domu :) no i tak zbliżamy się wielkimi krokami do godziny zero :)

[Iwa27]

To moje zalecenia dotyczące nabiału. Ja nie jem rano nic mlecznego i cukier mam zawsze do 110. Może to trochę monotonne ale nie narzekam na razie.

[Jaaaa]

Chyba faktycznie bez insuliny się nie obejdzie...ale będziesz pewniejsza, że wszystko w porządku.
Jejku ja nic nie wyprałam jeszcze ciągle sobie powtarzam "mam czas" :P ale pora powoli się za to zabierać tak naprawdę :) poukładać...i niech grzecznie czeka...bo nigdy nic nie wiadomo.
Wózek zaplanowałam zamówić teraz w lipcu...mąż będzie kilka dni dłużej w domu więc akurat. Łóżeczko mam po córce. I sporo rzeczy dostałam od szwagierki, ma 2 letniego synka więc w spadku dostaliśmy :)
Jeszcze kosmetyki i drobne pierdoły i powinno być ok :)

[Jaaaa]

Iwa własnie co do jajek to ostatnio pytałam mojej diabetolog i powiedziała że mogę spokojnie jeść więcej aby tylko nie 3 dziennie...

[Agaa86]

ja dopiero zaczynam kompletować wszystko. założyłam sobie, że w lipcu kupię wszystko. w sierpniu popiorę itd. a co do cukrów rano to ja też mam problem co jeść. czasami jest tak, że micha warzyw, kawałek mięsa, jajko i kromka chleba i cukier 140 a czasami 90 i weź tu bądź mądry.

[Ivi]

Na śniadanie lepiej odpuścić sobie produkty mleczne, ja po płatkach owsianych na mleku miałam cukier wysoki. Lepiej chleb razowy z jakąś chudą wedliną i warzywa. Po twarogu cukier mi nie skacze, więc rano zjem go czasem...

[Ivi]

A jeśli chodzi o wyprawkę, to mi zostało kupno wózka, chemia dla dziecka (płyny do kąpieli, maści, kremy itp), muszę też aptekę odwiedzić (podkłady poporodowe itp.) i chyba to będzie wszystko. ...

Dziewczyny jakiej firmy wózki polecacie???? Macie jakieś sprawdzone???? Ja szukam 3w1 i lekki....

[Ivi]

Może dodam, że u mnie już 32 tydzień :)))) z jednej strony się cieszę, że już niedługo poród ale z drugiej strony lęk coraz większy....Bo to nasze pierwsze dziecko i to bardzo, bardzo wyczekane :)

[Agaa86]

tak wydawało się że te 40tygodni będzie tak długo trwać a tu zaraz finałowe odliczanie :)
zrobiłam dzisiaj na obiad naleśniki z mięsem z mąki pszennej pełnoziarnistej. zjadłam 2 i cukier 130 :(

[Jaaaa]

Ivi ja po mleku i owsiance też mam wysoki cukier. Więc stwierdziła, że zostanę przy kanapkach.
U mnie dzisiaj cukry w normie, zjadłam nawet sałatkę z Mcdonalda z kurczakiem grillowanym i tez było w porządku. Co prawda miałam intensywny dzień i dużo chodziłam.

Co do wózków nie wiem sama jaka konkretna firma jest dobra. Teraz skoncentrowałam się bardziej na kołach i chciałam wybrać taki z nie pompowanymi kołami ,dla córki miałam bardzo ciężki wózek ;/ Chociaż się obawiam.
To moje drugie dziecko więc troszkę bardziej na luzie podchodzę.

[Jaaaa]

Ivi w takim razie Ty pierwsza u nas w kolejce do porodu jesteś?:P czy się mylę? :)

[agi 567]

Hej dziewczyny pisałam tutaj jakis czas temu bo tez walczylam z cukrzycą ciążowa :-) w sobote urodzilam synka 2600 i 50 cm 10 punkcikow cudowny i zdrowy z cukrem prawidlowym :-) od porodu jem wszystko (dieta karmiacej) i mierze cukier - jest super :-) TAKZE GLOWY DO GORY I BEDZIE DOBRZE!!! aaa no tez czasem troszke grzeszylam lody włoskie, serniczek... a plus... nie ma co zrzucac po diecie w cukrzycy ciazowej ;-)

[Agaa86]

Agi super, gratulacje!