Skocz do zawartości
Forum

Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

Ivi ja też raczej należę do tych szczuplejszych. Patrzyłam dzisiaj w swoją kartotekę i od momentu podjęcia współpracy z diabetologiem tj. 2 m-cy przytyłam 1 kg. Pozostałe 5,5 przybrałam w początkach ciąży.
Dzisiaj pani pielęgniarka aż się przestraszyła i mówi: "o jejku tylko tyle pani przybrała? A to końcówka ciąży... Może waga nam się popsuła... Ale nie przecież mamy na nią atest. A u ginekologa też pani tyle waży?" pani była mega przejęta po czym dodała chyba bardziej żeby siebie uspokoić: "no tak ale przecież pani jest wszędzie chuda: nogi, ręce i może lepiej bo niektóre kobiety to takie paśne :) a pani po porodzie będzie ładnie wyglądać". Aż mnie rozbawiła tym stwierdzeniem :)

Odnośnik do komentarza

Jaaa super wiesci, jak bym uslyszala tak od swojej diabetolog to bym jak skowronek wyleciala z tego gabinetu;) u mnie raczej tak jak u Nikusi kazala trzymac po porodzie diete tez. Ja az do takich najszczuplejszych nie nalezalam, z wagi z przed ciazy schudlam 6kg.. wszyscy mi mowia, ze teraz bardzo ladnie wygladam, maz nie moze napatrzec sie na nogi i pupe bo mowi taka drobniutka jak orzeszek hehe i non stop to powtarza:) sama czuje ze duzo schudlam, z tylu to nawet nie widac ze w ciazy jestem... ale jak my mamy tyc na tej diecie;) dzisiaj u mnie cukry wysokie nawet bardzo, po obiedzie 135 a juz myslala, ze laba sie zaczela bo takie piekne byly, az milo bylo mierzyc:)
No to jeszcze dzisiaj zaostala nam Agaa ciekawe jak u niej wizyta:) czekamy z niecierpliwoscia.. ale moj krolewicz czesto czkawke ma, caly brzuch lata:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

melduję się i ja. na wizycie okazało się, że zmieniono mi lekarza prowadzącego bo moja pani doktor wczasuje się. do końca ciąży mam chodzić do innej. na początku się zdenerwowałam bo prawie 1,5h straciłam w kolejce do rejestracji a później okazało się, że u tej lekarki ciężarne nie mają pierwszeństwa. ale się wpakowałam do gabinetu poza kolejnością :D wizytę mam 01.09 ale pochwaliła mnie za cukry, że ładnie o siebie dbam. aż miło mi się zrobiło. później tak od siebie porozmawiała żeby już tak mocno się nie stresować, żeby wrzucić na luz. więc tak zrobię ;) później poszłam do laboratorium po wyniki moczu i spanikowałam bo wykryto glukozę w moczu a mi pomieszało się, że nie powinno jej być. więc od razu zadzwoniłam do ginekologa, który mnie uspokoił i powiedział, że białka nie może być w moczu. i jak usiadłam w domu i zaczęłam czytać to powiedziałam, że głupia jestem, bo przecież zjadłam śniadanie, zdrzemnęłam się z pół godziny i pobrałam próbkę moczu. i jak tu nie ma być cukru :D
Super dziewczyny, że u Was też wszystko w porządku. teraz tylko czekamy na porody :) i zdjęcia z tortem w garści ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Agaa fajnie, ze wizyta udana, wogole wcsoraj mialyscie szczescie z tymi wisytami;) a z badan to udana jestes;))
Ja wastaje na sniadanko cos srobic choc jak pomysle o tym chlebie z biedronki to jesc sie odechciewa.... za to zaczelam dodawac do herbaty pol lyzki cukru, od razu lepiej;)
Jaaa jak sie dzis csujesz? Przeszlo cos czy jeszcse gorzej?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

MałaMi ja tez nie naleze do szczupłych przed ciaza moja waga 78 teraz 79,5 ale tak samo nogi schudły rece twarz dupcia jak u nastolatki maz mowi jak ziarenko kawy ale ile pozostanie po noe wiadomo nie ma czym sie przejmowac najwazniejsze ze malenstwa zdrowe .Zastanawiam sie czy nie zostac na tej diecie tak jeszcze z poł roku oczywiscie nie tak drastycznie zeby ten brzuch po porodzie nie był taki rozciagniety ,a mam pytanie co sadzicie o tych pasach poporodowych w pierwszej ciazy tego nie stosowałam ale nie wiem czy teraz sie nie skusic czy warto?

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry mamuśki :)
Jaaa jak się czujesz? Lepiej dzisiaj? Mnie też coś gardło pobolewa chyba wezmę tabletkę ten prenatal dla kobiet w ciąży- mi pomaga.
Swistak nad pasem też się zastanawiałam ale dopiero po porodzie zobaczę czy będzie mi potrzebny. Jeżeli skóra nie będzie chciała się wciągnąć to wtedy kupie.
Dziewczyny jakie ja mam parcie na słodkie.... Wczoraj otworzyłam szafkę ze słodyczami i tak na nie patrzyłam i sama do siebie mówię: jeszcze trochę i was zjem :) no i wczoraj popołudniu upiekłam placek mężowi i wciągnęłam jeden kawałek- cukru nie mierzyłam :)

Odnośnik do komentarza

MAłaMi bez zmian, katar i ból gardła męczą;/ powiedzcie w jaki sposób sobie z tym radzić teraz? aby szybko przeszło?:(
Swistak ja przy pierwszej ciąży też nie stosowałam w sumie nie było mi nawet potrzebne...a teraz nie wiem...też ostatnio się zastanawiałam czy to coś daje :) Chociaż przy moim filigranowym brzuchu może nie będę musiała...:|

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Jaaa na gardło dobre jest płukanko :-) szklanka ciepłej wody i pół łyżeczki soli i potem robisz takie gul gul w gardle. Ja dwa razy takie coś zrobiłam i było mi lepiej. Do tego możesz jeszcze spróbować trochę czosnku zjeść najlepiej byłoby z miodem i popić ciepłym mleczkiem ale nie wiem co na to glukometr powie ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, na gardło taka płukanka z solą, albo woda z wodą utlenioną albo jeszcze szałwie zaparzyc i tym przestudzonym plukac, dodatkowo do ssania prenalen gardło. Ja byłam mega chora w tamtym tygodniu i zrobiłam sobie syrop z cebuli, dodatkowo jadłam czosnek i piłam herbaty z imbirem i miodem,albo z domowym sokiem malinowym, już nie patrzyłam na cukry, bo choroba raczej bardziej dzidziusiowi szkodzila.. Po dwóch- trzech dniach przeszło, a na katar jedynie woda morska do nosa.. Życzę szybkiego powrotu do zdrówka :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za rady :) będę stosować, już gardło przepłukane wodą z solą :)
Przez dzień nawet dobrze się czułam...zobaczymy pod wieczór i w nocy;/
Byłam dzisiaj na ostatecznych zakupach dla maluszka...i szkolnych dla córki...już chyba wszystko jest...teraz tylko czekam na wózek:)
Jestem wykończona;/

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Jaaa miejmy nadzieję, że domowe sposoby nie zawiodą i jutro po chorobie nie będzie śladu.
Ja dzisiaj zaszalałam z jedzeniem, po pierwsze zjadłam duuuży i pyszny obiad u teściowej- cukier w normie. I po godzinie zjadłam dwa mini serniczki i kilka winogron i cukier też w normie aż się zdziwiłam. Do tej pory jedzenie placków zawsze kończyło się dużym skokiem.
Hymmm może zbliża się już poród i trochę się to normuje? W końcu w poniedziałek zaczynam 38 tydz.

Odnośnik do komentarza

Nikusia może faktycznie zbliża się poród :) Ale miałaś dzisiaj ucztę :) u mnie też cukry w normie...powiem Wam, że powoli zaczynam zapominać o tych cukrach...o tym co jem...oczywiście staram się nie przesadzać :) ale jak jeszcze dostałam pozwolenie od diabetolog jeść więcej:D
Doszłam do wniosku iż 1 torba nie wystarczy mi do szpitala...więc przepakowałam się w dwie. :) sporo rzeczy się nazbierało :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!!!!!
Jak miło się czyta Wasze posty z udanych wizyt i właściwych norm cukru :)
Pod koniec ciąży można trochę odpuścić i nie katować się tą dietą. Dziecko po 36 T.C. produkuje już insulinę, więc podwyższony cukier już mu tak nie szkodzi. W ostatnich 2 tygodniach pozwalała sobie na małe co nieco dla własnej przyjemności...

Ja jeszcze jestem w szpitalu z powodu żółtaczki malutkiej... mam nadzieję że niebawem wyjdziemy :)
Po porodzie sporadycznie mierzę cukier, pozwalam sobie na naleśniki czy drożdżaka :) chcę dostarczyć organizmowi trochę kalorii, gdyż karmię piersią i obawiam się, że niedługo nic ze mnie nie zostanie. ... :( już teraz to sama skóra i kości .... Ponadto nadal jem nasz ulubiony chleb z biedronki, obiady staram się jeść takie jak w ciąży (szpitalnych nie mogę bo się nie nadają do zjedzenia - psu bym nie dała! ).
Jestem ciekawa jak dziewczynom po porodzie wyszła krzywą cukrowa??? Czy są na forum dziewczyny, które są po tym badaniu?????????
Nikusia ja urodziłam pod koniec 38 tygodniach :D

Odnośnik do komentarza

Hej Ivi jeszcze siedzicie w szpitalu....;/obyście dziewczyny jak najszybciej wyszły i cieszyły się sobą w domu:)
Mogę sobie tylko wyobrazić jakie te szpitalne jedzenie jest;/...dobrze, że ja mam szpital bliźiutko to i mi mężu będzie przynosił swoje domowe obiadki...

aaa mam pytanie czy Wy też macie takie uderzenia gorąca? dosłownie nagle robię się purpurowa na twarzy;/ duszno, gorąco... ale to raz na jakiś czas. Wczoraj np 2 razy tak miałam.

Ja już każdy dzień odliczam do terminu... oby mój synek wytrzymał do początku września..jak tatuś na urlop przyjedzie :D Nie wyobrażam sobie porodu bez niego;/

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja z rana po sniadanku;)
JAAA dobrze, ze czujesz sie juz lepiej, ja pamietam na poczatku ciazy meczylam sie z bolem gardla to jadlam lody i przechodzilo;) co do uderzen goraca ja mam to samo, poprostu az dech mi zabiera, oddychac nie dam rady w klatce piersiowej taki ucisk czuje, ale czytalam ze to moze byc objaw zblizajacego sie porodu;)) ale lepiej zeby twoj krolewicz wytrzymal do powrotu meza, ja to sobie nie wobrazam przechodzic tego sama;)
IVI zycze szybkiego powrotu do domku, oby ten dzien jak najszybciej nadszedl, bo jednak w domu to w domu:) ja myslam, ze po porodzie juz nie spojrze na ten chleb z biedronki a tu prosze ty nadal go jesz;)
NIKUSIA juz chyba pod koniec kazda z nas patrzy na ta diete inaczej:) nie katujemy sie az tak.. mnie maz wczoraj zabral na obiecana kolacje niespodzianke, bo ostatnio nie wyszlo.. zabral mnie do tak pieknego miejsca, jedlismy na tarsie z widokiem na rzeke mmm piekne widoki, ale zjadlam grilowana piersc z ziemniaczkami opiekanymi i o dziwo mieli rowniez tort bezowy wiec sobie nie odmowilam;) cukier po tym wszystkim 135 wiec nie za dobrze, ale jakos nie mialam wyrzutow :D wkoncu ostatnia kolacja z mezem we dwoje z synem jeszcze w brzuszku;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
Ivi jedzenie szpitalne jest ciężkie... Jak leżałam prawie 2 tygodnie to mój mąż co drugi dzień robił mi zakupy i przynosił jedzonko więc rozumiem co czujesz. Mam nadzieję, że szybko wypuszczą Was do domku i będziecie się sobą już swobodnie cieszyć we własnych kątach :) mówisz, że rodziłas pod koniec 38 tygodnia?? :) hymm mam nadzieję, że my w dwupaku pozostaniemy choćy do początku września a później mogę już rodzić. W sumie powód podobny jak u Jaaa czekam na urlop męża :)
Jaaa dobrze, że lepiej się czujesz :)
MałaMi znowu przypomniałaś mi o tej bezie :) i ślinka znowu mi cieknie :) miło, że spędziliście wspólnie czas z mężem. My takie plany mieliśmy na dzisiaj, niestety od rana pada więc w sumie nie wiem co wymyślimy. Wczoraj wieczorem byliśmy chwilę na koncercie ale staliśmy na samym końcu żeby nie mieć styczności z tłumem i w sumie było trochę głośno- czego można było się spodziewać na koncercie :) więc po dwóch piosenkach poszliśmy do domu :)

Odnośnik do komentarza

To chociaz wczoraj sie troche Nikusia rozerwaliscie nawet na tych dwoch piosenkach:)
U nas upal dzisiaj, wiem ze nawet wychodzic nie bede bo biedy jeszcze narobie.. moja kolezanka ma termin na wtorek a maly jeszcze sie nie pcha na swiat, wiec jak mi beda wywolywac w tym tyg to moze i razem urodzimy:))
Ja robie obiad teraz, ale nic mi sie nie chce masakra.. brzuch mi sie strasznie stawia ciagle praktycznie twardy, a wczoraj wieczorem mialam takoe skurcze jak na okres, kurcze ja nie wiem jak rozpoznam czy rodze:) czy to akurat te skurcze;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...