Wrzesień 2013

[kasiajas]

Joasiu wiec witamy w Polsce.
Ja sie dzis wreszcie porzadnie wyspalam.Jasiek usnal wczoraj przed 20 i obudzil sie dopiero o 4.Moj J az sprawdzal w nocy czy wszystko ok:) Mam nadzieje,ze juz zacznie mi przesypiac cale noce...No i to pewnie dlatego,ze cyca nie ciagnir juz tylko butle kaszki na noc.

[marcelinna]

Joasiu na zewnątrz zimno to w domu sie to zimno rekompensuje niekoniecznie oszczedzajac na ogrzewaniu.
A że tak zapytam kto u was w rodzince wymaga takich specjalistow? Czy to tylko profilaktyka?

Kasiajas a Twoje dziecie ile ma? Dodaj suwaczki bo mu sue ciagle zapomina ;)

[ela84]

Ja zjadałam kwasy i grzybki wcześniej, a teraz to tylko non stop twarożek ze szczypiorem.

Wiecie co, ja to miałam ostatnio przygody... Nasz syn dostał gorączki i lekarz ocenił to na wirusa, ale temperatura doszła do 39.98 (!) i nie dało się niczym zbić, doszły dreszcze (okropne)... Pojechaliśmy wczoraj karetką do szpitala - chyba po tych aferach się boją i już wysyłają do dzieci - no i stwierdzili zapalenie gardła, dali antybiotyk, gorączkę zbił w końcu jakiś czopek. Aha - jeszcze na dyżurze był lekarz czarnoskóry, więc mój syn się go nieźle przestraszył. Dziecko od przedwczoraj w zasadzie nic nie jadło, doszła biegunka, zero spania w nocy no i przede wszystkim strach... A dzisiaj od mniej więcej 2 godzin biega jak nowe! mimo tego, że ciągle nie je, ale jest dużo lepiej. Już się bałam, że się stanie coś złego, zryczałam się że hej. To straszny widok takie rozpalone, trzęsące się małe dziecko z sińcami pod oczami. Całe szczęście to już za nami... Teraz tylko liczę na to, że się nie zarażę, bo gwałtowny przebieg choroby nic dobrego nie wróży.

[kasiajas]

Marcelinko moj synus ma dzis rowny rok i dwa miesiace.Nie moge dodac suwaczkow bo pisze z tel.

[joasia1973]

U laryngologa byłam z Patrykiem. Diagnoza: krzywa przegroda nosowa, czekac na 18 lat i jak sie nic nie zmieni to operacja a do tej pory unikać katarów, nieżytów nosa. Ja jutro do gastrologa z moim niewyleczonym refluksem. Dzisiaj wściekłam się na wszystkich. Na tate bo sobie życie jakos dziwnie układa po śmierci mamy, na kolezankę co mi nie płaciła za mieszkanie , bo dzwonila do mnie ze 3 razy a ja nie miałam z nia ochoty rozmawiać a ona napisała ,że i tak nie uniknę rozmowy. Na dziecko moje najukochańsze bo najpierw łaske mi zrobiło ,że poszło ze mną na zakupy, potem wszystkie buty które mierzył to albo za małe albo za duże, albo cisną albo odstają. No i że kurtek zimowych już w sklepie nie maja, a wszystkie inne nawet wiosenne są na niego za małe. No i dostał doła, bo powiedział, że jest za gruby - bo jest. No i został u swojego taty w bluzie dresowej i butach sportowych letnich. No i że ja jutro chce z dzieciakami mojej siostry i moim iść na basen a nie mam stroju i już na samą myśl o tym ,że mam iść do sklepu i szukać coś na osobę "przy kości" i mieć na to limitowany czas przeraża mnie. No i znów śnią mi się okropieństwa. Ja chce do domu :(

[liduszka51]

O mamo Joasiu to wszystko na raz Ci się zwaliło, pobyt w kraju chyba nie należy do udanych?No cóż trzeba zacisnąć zęby i jakoś to wszystko przeżyć

Ja się cieszę bo mdłości mi przeszły, czasami tylko po jedzeniu mam dziwny smak w ustach ale zjadam wtedy gumę i Ok

Mam męża chorego w domciu, masakra wiecie jak to jest jak facet jest chory, dopadła go grypa i marudzi,ze go to i tamto boli,że chce herbatki, lekarstwo a ja bawię się w pielęgniareczkę.

Pasuje mi na zakupy się wybrać ale jak widzę pogodę za oknem to mi się słabo robi u mnie sypie od wczoraj i jest masakrycznie zimno.Zachciało mi się robić zalegle 30 urodziny w świeta, będzie cała rodzinka więc przygotowań mam co niemiara a chęci brak.

[marcelinna]

Eeee tam Joasiu pierwsze koty za płoty ;) Na basenie spróbuj sie wyluzowac, pamietaj że sa ludzie chudzi i mniej chudzi a ty jestes w ciąży więc z dumą pokazuj brzusio ;)

Lidiuszka mi by sie też nie chciało. Rodzinne spotkania są nawet fajne ale swieta to kuz wystarczajaco duzo zajec a ty jeszcze sobie pracy dołożyłas, krejzolka z Ciebie ;) Obys dostała mase fajnych prezentów.
Co do chorych mężow to są gorsi niz dzieci, ale jak ja nie moge do konca narzekac no jak ja jestem chora to meżuś też nademna nadskakuje ;)

[kasiajas]

Hej ja wczoraj znow czulam ruchy mojej dziecinki,a w nocy mi sie snilo,ze urodzilam coreczke 4800 i sie dziwilam,ze taka wiela haha.Pewnie na odwrot bedzie i chlopaka malego urodze.Dziewczyny, a czy wy macie przrczucia co do plci bobaska?

[gaga]

ja mam przeczucie, że będzie chłopak :)

[Generał_Musztarda]

Ja wczoraj dowiedziałam się, że na ponad 98% będzie chłopczyk w pewnym momencie ziomek przestał się ukrywać ;)

[marcelinna]

Ja własnie jestem po wizycie maluch rośnie z usg wynika 16t2dc.
Maluch fika w brzuchu że aż miło popatrzeć, ale nóżki miało skrzyzowane i nie pokazało dziecie co tam sie kryje.
Ja czuje że dziewczynka, mąż i cała rodzina mówi, że chłopak.
A ginka dzisiaj powiedziała ze też jej na dziewuche wyglada ;) zobaczymy moze nastepnym razem uda sie podejrzec ;)

[Gość IWA23]

Ja w każdej ciąży czułam jaka płeć,w pierwszej najbardziej ,no dała bym sobie łape obciąć tak byłam pewna że syn ;) I po imionach też wiedziałam dla konkretnej płci imię wpadało od razu np jak byłam w ciąży z synem to było imię wybrane od początku a dla dziewczyny co chwile mi się inne podobało i nie umiałam sie zdecydować.
Teraz jak zaszłam w ciąże to od razu imię miałam dla córki i jak rozmawiałam z mamą to tak jak bym była pewna że będzie córka bo już planowałam w co będę ubierać jak się urodzi,że ciuchy po córce akurat będą na nią pasowały ;)

[kasiajas]

A w poprzedniej ciazy czulam,ze bedzie dziewczynka i Zosia jej mialobyc na imie.Okazalo sie jednak, ze chlopiec i do konca nie bylismy zdecydowani.Juz po porodzie pani doktor mnie zszywala i zapytala o imie.Powiedzialam jej, ze albo Jan albo Aleksander.No i pani doktor opowiedziala mi o swoim wujku Janie i przekonala mnie.Teraz dla chlopca imie wybralismy i dla dziewczynki tez mamy Szczerze to bez roznicy dla aby tylko zdrowe bylo.I wkurzaja mnie znajomi i rodzina jak mowia ,ze teraz to dziewczynka by sie przydala.Ja chce tylko. i az zdrowka dla dzieci...

[agusb]

Miałam się odezwać po drugim usg no więc z radością oznajmiam, że potwierdziło się raz jeszcze (pierwsze usg w 13 tyg.) i najprawdopodobniej będzie chłopak. Jest większy niż by to wynikało z wieku liczonego z miesiączki i lekarz zasugerował, że mogę urodzić jeszcze w sierpniu. Poza tym wszystko w porządku. Nawet sobie nie wyobrażacie jak się cieszę :).
Ruchy też już czuję, szczególnie mocno rano po śniadaniu :).

[joasia1973]

No a ja nie wiem czy dziewczynka czy chłopiec, ruchów też nie czuje. Wczoraj byłam w spółdzielni lekarskiej i pytałam o 4 D i mówili ,że robią dopiero od 22 tyg, czy to prawda, nigdy nie słyszłam że jest jakieś ograniczenie. Poszłabym bo kusi mnie ale nie wiem czy też wypada tak bez mojego mężczyzny bo może się poczuć urażony. Poza tym byłam u gastrologa i stwierdziłam,że u nas też ci lekarze niewydarzeni wcale. Ja wiem ,że wiele nie mógł zrobić bo powiedział,że trzba by gastroskopie zrobić a w ciązy nie można ale jakoś tak mnie wysłuchał i nic nie powiedział, nie wytłumaczył, nie uspokoił moich obaw. Na tabletki które przepisalą mi lekarz w irlandii powiedział,żebym nie brała bo to leki starej generacji(a jako jedyne mi troche pomagały) potem że te które mi napisała,że mogę jeszcze brać to ich nie powinnam brać i dał mi jakiś syrop na bazie alg a on nie dosyc ze lepieej sie po nim nie czuje, to jeszcze dzisiaj rano próbuje już któryś raz do syropku podejść ale tak sobie w głowie ubzdurałam ,że jest niedobry i cofa mi sie jak zaczynam go pić. Dzisiaj jedziemy na narty (dziecko moje będzie jeżdzić oczywiście nie ja), wczoraj byliśmy w aqua parku. Musiałam sobie kupić strój kąpielowy i kupiłam w Kaphhalu za 129 zł bo nie było innego wyboru ale jak zobaczyłam w sklepach za 400 zł stroje to za głowę się złapałam, skąd ludzie w Polsce mają pieniądze na takie zakupy. Ja nie wyobrazam sobie takich cen u nas , bądź co bądź jednym z najdroższych krajów UE. Ja w domku to Speedo bym kupiła za max 30 euro. Jakaś masakra. A co tam u was?

A odnośnie przeczuć to ja w 100 % byłam pewna ,że moje pierwsze dziecko to dziewczynka będzie, nawet pielęgniarka różową opaskę przygotowała, miała być Patrycja a wyszedł Patryk. I było pięknie (i jest).

[liduszka51]

Z tymi lekarzami to czasami naprawdę masakra, lepiej poprostu nie chorować

Co do przeczuć to ja nie mam żadnych, we wtorek mam wizytę więc może się coś wyjaśni odnośnie płci.U mnie też presja na dziewczynkę, wszyscy w rodzinie mi mówią,żeby mi się sprzydała a mi naprawdę jest wszystko jedno.
Od wczoraj jakoś dziwnie pobolewa mnie dołem brzuch i mam parcie na pęcherz, chodzę często siku ale nie czuję bulu podczas jego oddawania, więc nie wiem czy to jakaś infekcja czy coś innego.Ledwo pozbyłam się upławów to znów pewnie się coś przyplątało.Oby do wtorku...

Dziewczyny mam piękny widok:mąż na kolanach w kuchni i myje fugi szczoteczką
Muszę się napatrzeć bo nie często się to zdarza.Już poczuł się lepiej po tej chorobie i chyba znudziło mu się leżenie w łóżku.

[Gość IWA23]

liduszka51

Z tymi lekarzami to czasami naprawdę masakra, lepiej poprostu nie chorować

Co do przeczuć to ja nie mam żadnych, we wtorek mam wizytę więc może się coś wyjaśni odnośnie płci.U mnie też presja na dziewczynkę, wszyscy w rodzinie mi mówią,żeby mi się sprzydała a mi naprawdę jest wszystko jedno.
Od wczoraj jakoś dziwnie pobolewa mnie dołem brzuch i mam parcie na pęcherz, chodzę często siku ale nie czuję bulu podczas jego oddawania, więc nie wiem czy to jakaś infekcja czy coś innego.Ledwo pozbyłam się upławów to znów pewnie się coś przyplątało.Oby do wtorku...

Dziewczyny mam piękny widok:mąż na kolanach w kuchni i myje fugi szczoteczką
Muszę się napatrzeć bo nie często się to zdarza.Już poczuł się lepiej po tej chorobie i chyba znudziło mu się leżenie w łóżku.

Mój umył okno u córki w pokoju i sprzątnął prawie całe mieszkanie włącznie zmyciem podług

[joasia1973]

A mój pewnie odpoczywa w domu , jako że nikt mu nie truje żeby zrobił to czy tamto.

[kasiajas]

Hej!Co tu taka cisza dzis?Wszystkie tak pochloniete Swietami?
Ja juz odpoczywam.Jutro tylko sprawy kosmetyczne i do kosciolka.

[Gość IWA23]

Ja nic nie robię na święta ;) Idziemy w niedzielę do mamy a w poniedziałek mój w pracy.

[joasia1973]

Tu zawsze jest cisza jakoś.

[Gość IWA23]

Aż dziw że mamy zapisane 100 stron :)

Witam sobotnio ;)
U mnie wygląda na dworze wiosennie ale czy tak jest to nie wiem :)

[marcelinna]

Ejjjjj nadrobimy jak zacznie sie u nas wiecej dziać. Jeszcze troche i zacznie sie sezon Usg polowkowych ;)
Ja od wczoraj zalatana jestem, zakupy i przygotowania mnie pochłoneły. Siora moja nie miala transferowanych zarodkow i wlasnie jest w szpitalu bo zle sie bardzo czuje i lekarz kazal jej natychmiast przyjechać. W tym cyklu nici z in vitro ;( U nas lezy snieg i mam ochote ubrac choinke i usmazyc karpia ;) jakos dziwne te swieta z taka pogodą.
Ogólnie to czuje sie dobrze, ale bardzo bym chciala poczuc malucha. Jeszcze troszke musze poczekać ;(

[gaga]

ja jestem nieprzyzwyczajona i jak dla mnie to i tak dużo tu piszemy, w poprzedniej ciąży w ogóle nie zaglądałam na fora, wiedziałam, że są ale nawet nie czytałam, w sumie jedyne informacje jakie śledziłam w necie na temat ciąży, to etapy rozwoju płodu, a teraz zaglądam tu prawie codziennie :)

ja na święta nic nie gotuję, chociaż rozważam jeszcze upieczenie ciasteczek w wielkanocnych kształtach ku uciesze córki. Za to zrobiliśmy ostatnio generalne porządki, 2,5 roku po przeprowadzce wyrzuciliśmy w końcu ostatnie kartonowe pudła ;) i mamy teraz piękną garderobę we wnęce, która wcześniej wyglądała jak graciarnia, jeszcze trochę papierów itp. zostało nam do przejrzenia, ale nie ma już przynajmniej wielkiego stosu gratów, uff.

[gaga]

Świeżak

Mnie mąż wczoraj wkurzył. Dostałam jakichś czerwonych plam na twarzy , coś mnie uczuliło, więc mi mąż powiedział, żebym wapno wypiła. Odpowiedziałam, że wypiję jak się upewnię, że nie szkodzi dziecku. To mi powiedział, że niedługo chleba nie będę jadła, bo w ciąży nie można. Aż się popłakałam. Nic nie rozumie złamas jeden.

bo faceci, to nic nie rozumieją z tej ciąży ;), ja już się pogodziłam z tym, mój wprawdzie się stara, ale też co i rusz palnie coś głupiego. Jak byłam w poprzedniej ciąży, już zaawansowanej, to miejsca w tramwaju prawie zawsze ustępowały mi kobiety...