Skocz do zawartości
Forum

Posyłacie do żłobka państwowego?


Ulla

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny tak się zastanawiam bo przy Mikim mi się nie sprawdziło i nie chodził w konsekwencji do żłobka ale prywatnego bo powinien chodzić codziennie a nie co jakiś czas jak go posyłałam. Zastanawiam się czy aby nie zapisać już do państwowego bączka kolejnego bo nie mam pojęcia jak będzie z kasą a do pracy trzeba wrócić. Jak u was to było? Kiedy zapisywałyście do żłobka, jeżeli w ogóle?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Zapisywałam będąc jeszcze w ciąży.
Zadzwoniłam chyba w 6. miesiącu i pani mi powiedziała, że będziemy 40. na liście oczekujących :whistle: Nie chciała zapisać nienarodzonego jeszcze dziecka, ale ją poprosiłam, że skoro to i tak tylko lista oczekujących, to przecież nie potrzebuje wszystkich danych. Podałam tylko imię i nazwisko i zgodziła się. Pesel dostarczyłam niedługo po urodzeniu.
Dla Kuby miejsce znalazło się jak miał 16 miesięcy, więc praktycznie dwa lata oczekiwania :whistle:
Aha, i przez cały ten czas musieliśmy raz w miesiącu dzwonić i potwierdzać, że jesteśmy zainteresowani, żeby nas z listy nie skreślili.

Odnośnik do komentarza

Ja do państwowego posłałan najstarszego ale w tedy u nas nie musiałam zapisywać wcześniej tzn nie jak jeszcze byłam w ciąży,w lipcu dostałam pracę i od razu poszłam zapisać i po wakacjach zaczął już tam chodzić,a że był chorowity to po pół roku zrezygnowaliśmy,potem zaś poszedł już jak miał niecałe 3l,wniosek złożyłam w styczniu a od września czyli od nawego naboru już chodził.ale to było z 10l temu.
Teraz już nie ma tak łatwo się dostać,nienarodzonych nie zapisują w kolejkę oczekujących tylko te narodzone i trzeba liczyć na szczeście.
U mnie jest jeden żłobek na cały powiat więc chętnych jest sporo a prywatnego żłobka nie ma.

Odnośnik do komentarza

Zuzię do żłobka zapisałam będąc w 5 miesiącu ciąży w październiku. Pani dyrektor nie miała żadnych przeciwwskazań aby zapisać nienarodzone dziecko gdyż w mieście były tylko 3 żłobki a dzieci chętnych multum. Tak więc zapisała byliśmy jak dobrze pamiętam 48 na liście oczekujących. Równo po roku czasu od 1 października Zuzia poszła do żłobka miała wtedy 8 miesięcy. Przez pierwszy tydzień chodziła od 8 do 11 aby się tam przyzwyczaić powoli. Potem chodziła od 8-14/15. Tak jej się podobało, że czasami ciężko było ją stamtąd wyciągnąć :D Zawsze do sali można było wejść zobaczyć jak się bawią dzieci jak jedzą itp. W Kaliszu będąc w ciąży z Kacperkiem również chciałam zapisać go do żłobka ale musiałam czekać aż się urodzi i dopiero wtedy przyjść. Tak więc Kacperek jest zapisany (nie wiem dokładnie który na liście, bo mąż zapisywał), i może od 1 marca już pójdzie do żłobka i bardzo mnie to cieszy, bo zasiłek macierzyński kończy mi się 19 marca więc idealnie by się zgrało :D

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Ja posłałam młodego do państwowego żłobka. Zapisałam jak byłam w ciąży, do żłobka posłałam jak miał 15 miesięcy (chodził, biegał, dawał sobie rade sam i o to mi chodziło- wcześniej byłam z nim na wychowawczym). Żłobkiem jestem zachwycona. Młody mi isę rozwinął nieprawdopodobnie (społecznie) w grupie jest do opieki 4 panie. Żłobek ma bardzo duże pomieszczenia ( budynek był budowany na potrzeby żłobkowe a nei adaptowany ) co chwilę mają jakieś imprezy - przyjeżdża teatrzyk mniej więcej 2-3 razy na miesiąc, dzieci mają zajęcie taneczne, w starszych grupach rytmikę. Jedzenie bardzo dobre - własna kuchnia a nei catering, więc moje małe alergiczne dostaje jedzonko z wyłączeniem produktów uczulających. generalnie super!

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

u nas w mieście są 4 żłobki państwowe, nabór trwa cały rok - jak zwolni się miejsce to wtedy przyjmują plus nabór na nowy rok "szkolny" jest w kwietniu, później w maju wyniki i od września dzieciaczki chodzą. miejsce nie zależy od kolejności zapisu, zbiera się komisja w ratuszu i podejmują decyzję... generalnie jest b. ciężko się dostać. mój poszedł do żłobka od września, jestem zadowolona, chyba wolę państwowy od prywatnego - własna kuchnia, większa kontrola sanepidu, cena trzykrotnie niższa. pierwsze 2 tyg były dość ciężkie, a teraz... sam leci na salę uhahany do swoich cioć. w najmłodszej grupie jest 6 pań. a i dziecko na dzień 1 września musi mieć skończony rok.

ullla - popatrz w necie, teraz większość żłobków ma swoje strony i wszystko dokładnie opisują.

http://lb2f.lilypie.com/CN1Dp2.png

Odnośnik do komentarza

Moja córka zapisana po urodzeniu.w ciązy chciałam już ją zapisać ale niestety nie chcieli przyjąc wniosku. Zaczęła chodzić jak miała 5 miesięcy. Dziś ma ponad dwa latka i jest już żłobkowym wyjadaczem :D
Lubi żłobek, lubi swoje ciocie, ktore naprawdę są przemiłe. Jedzenie w porządku. Fajna organizacja czasu. Moje dziecko dzięki rytmice złobkowej non stop podśpiewuje....
Poza tym po ostatnich sytuacjach w prywatnych żlobkach ciesze się, że moje dziecko chodzi do państwowego, który podlega jakimś kontrolom. Nie narzekam w każdym razie na nasz żłobek i polecam innym takie rozwiązanie :) szkoda tylko, że tak trudno się dostac....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Ulla
makika789
strasznie ciężko się dostać, a płacić tyle co za czesne na studiach to mnie nie stać :(

a skąd taka opinia, że tyle co za studia? wydaje mi się że ceny chyba nie są specjalnie wyższe niż w przedszkolu, czy może się mylę

Wydaje mi się, że Makice chodziło o to, że do państwowego ciężko się dostać, a opłaty jak za studia to w prywatnym.

Jeśli chodzi o opłaty w żłobkach państwowych, to mnie pobyt Kuby w żłobku kosztował nieco mniej niż pobyt w przedszkolu.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Iwa mój Kuba jest w przedszkolu prawie przez 9 godzin, a dodatkowe godziny w Krakowie dość drogie, więc suma nieco większa niż za żłobek wychodzi.
W żłobku płaciliśmy stałą kwotę niezależnie od czasu pobytu dziecka.

U mnie stawki nie są tak duże jak w Krakowie,bo jak mój syn chodził do p-kola to godz pobytu wynosiła 1,80,w tym od 8-13 za godz nie liczono ,czyli płaciło się za 2h do tej 8 i za 3h do 16,
a w żłobku u nas też zrobili na godz i też 1h kosztowała ok 2zł tyle że tam nie było tych 5h darmowych tylko płaciło się za wszystkie,więc za cały miesiąc p-kola wyszło 300/350 to za żłobek o 200zł więcej.

Odnośnik do komentarza

IWA23
Daffodil
Iwa mój Kuba jest w przedszkolu prawie przez 9 godzin, a dodatkowe godziny w Krakowie dość drogie, więc suma nieco większa niż za żłobek wychodzi.
W żłobku płaciliśmy stałą kwotę niezależnie od czasu pobytu dziecka.

U mnie stawki nie są tak duże jak w Krakowie,bo jak mój syn chodził do p-kola to godz pobytu wynosiła 1,80,w tym od 8-13 za godz nie liczono ,czyli płaciło się za 2h do tej 8 i za 3h do 16,
a w żłobku u nas też zrobili na godz i też 1h kosztowała ok 2zł tyle że tam nie było tych 5h darmowych tylko płaciło się za wszystkie,więc za cały miesiąc p-kola wyszło 300/350 to za żłobek o 200zł więcej.

O rany, to rzeczywiście dużo :36_2_13:
Nas żłobek kosztował koło 320 zł miesięcznie.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
IWA23
Daffodil
Iwa mój Kuba jest w przedszkolu prawie przez 9 godzin, a dodatkowe godziny w Krakowie dość drogie, więc suma nieco większa niż za żłobek wychodzi.
W żłobku płaciliśmy stałą kwotę niezależnie od czasu pobytu dziecka.

U mnie stawki nie są tak duże jak w Krakowie,bo jak mój syn chodził do p-kola to godz pobytu wynosiła 1,80,w tym od 8-13 za godz nie liczono ,czyli płaciło się za 2h do tej 8 i za 3h do 16,
a w żłobku u nas też zrobili na godz i też 1h kosztowała ok 2zł tyle że tam nie było tych 5h darmowych tylko płaciło się za wszystkie,więc za cały miesiąc p-kola wyszło 300/350 to za żłobek o 200zł więcej.

O rany, to rzeczywiście dużo :36_2_13:
Nas żłobek kosztował koło 320 zł miesięcznie.

No ale u nas jest jeden żłobek na cały powiat,wiec rodzice wyjścia jako takiego nie mają tylko płacą.
No jak teraz przeliczyłam jak rodzic daje dziecko na te 9godz to za same godz,biorąc że m-c ma 22dni robocze i licząc stawkę jak w p-kolu te 1,80 to za same godz wychodzi ponad 350zł i do tego jeszcze stawka wyżywieniowa.

Odnośnik do komentarza

Anna, ale Wasz żłobek wszyscy chwalą prawda? sama kiedys mieszkałam w nt, wyprowadziłam sie mając prawie 18lat i jak pamiętam to zawsze zalety same...
Co do kosztów to u nas jest "haczyk" że jeśli na członka rodziny przypada jakaś tam kwota (chyba 900zł brutoo ale nie pamiętam) to ma sie zniżkę taką jaką by się miało gdyby sie otrzymywało zasiłek rodzinny. Ja wiec płacę przy tej zniżce ok 370zł w tym 13zł za rytmikę dodatkowo. Nie są liczone godziny poytu w żłobku. NIe można jednak przekroczyc czasu powyżej 10godzin bo wtedy 30zł "kary" za każdy taki przekroczony dzień.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Daff, u nas jest tak i w sumie się cieszę bo pełna opłata to o jakieś 110zł wiecej, czyli ok 480zł.

A jak przymują u nas to sama nie wiem.... Niby liczy się kolejność zapisów ale...nie da się u nas zapisać będac w ciaży, a jak wywieszono listę przyjętvch to mimo, że zapisałam córke w dniu porodu (oczywiście nie osobiście :D) to była a liscie oczekujących a dzieci młodsze od niej i to o kilka miesięcy byly przyjęte, ale jest:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

avalka
Daff, u nas jest tak i w sumie się cieszę bo pełna opłata to o jakieś 110zł wiecej, czyli ok 480zł.

A jak przymują u nas to sama nie wiem.... Niby liczy się kolejność zapisów ale...nie da się u nas zapisać będac w ciaży, a jak wywieszono listę przyjętvch to mimo, że zapisałam córke w dniu porodu (oczywiście nie osobiście :D) to była a liscie oczekujących a dzieci młodsze od niej i to o kilka miesięcy byly przyjęte, ale jest:)

Aaaa tak mi się teraz przypomniało po przeczytaniu Twojego posta, że u nas dodatkowym kryterium było starsze rodzeństwo w żłobku. Jeśli jeden maluch już chodził, to drugie dziecko przyjmowane było poza kolejnością.
Może i u Was stąd te nieścisłości mogą wynikać :)
Albo ze znajomości :wink:

No ale najważniejsze, że się córcia dostała :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...