Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Bettyy
Marg do trzech razy sztuka :) Nie poddawaj się
Natka - Natasza była ostatnio w kinie na Pinokiu tak ? Bo u Kuby odwołali bo któryś z rodziców powiedział że to nie dla takich małych dzieci ...

myślę że nie Pinokio jest jak najbardziej dla takich dzieci Nataszy się podobało
Ula ale mi smaka zrobiłaś na leniwe ja ostatnio śląskie robiłam i wyszły pycha

Odnośnik do komentarza

Margeritka
no paranoja...nawet mi się nie chce tego komentować...
ja zrobiłam dziś kopytka i wyszły takie twarde kluchy, bleee, dzieci nie chcą ich jeść i ja też nie, cała nadzieja w mężu...

Marg, a czy po wyjęciu z wody włożyłaś w nie masło?? Po takich gorących samo ładnie się rozpuszcza. Nawet najtwardsze są wtedy zjadliwe.
A myślałam, że tylko my jesteśmy takie "pyry", bo u nas też wczoraj były szagówki ;)

Odnośnik do komentarza

nikawa
Margeritka
no paranoja...nawet mi się nie chce tego komentować...
ja zrobiłam dziś kopytka i wyszły takie twarde kluchy, bleee, dzieci nie chcą ich jeść i ja też nie, cała nadzieja w mężu...

Marg, a czy po wyjęciu z wody włożyłaś w nie masło?? Po takich gorących samo ładnie się rozpuszcza. Nawet najtwardsze są wtedy zjadliwe.
A myślałam, że tylko my jesteśmy takie "pyry", bo u nas też wczoraj były szagówki ;)


nie dałam, zrobiłam do nich bułeczkę w oleju, ale i z tym nie przeszło...mówię do męża, ze są kopytka, ale nie wyszły, bo twarde są (nic nie powiedziałam o mące), a Ola na to "no przecież Ci mówiłam, żeby dać odrobinkę mąki", śmiałam sie do łez

Odnośnik do komentarza

anaaa
Ja dziś bez weny i głowa mnie co kawałek zaczyna boleć zmiana pogody będzie czy co.
Wiki w końcu jutro do szkoły puszczona zostanie. I przy okazji załapie się na odpytywankę ze słówek z angielskiego -uczyłyśmy się (obie :P) i niby umie mam nadzieję, że zaćmienia nie dostanie :)

anaaa jak się nauczyła to musi być dobrze powodzenia życzę

Odnośnik do komentarza

Margeritka to drugie ..prasuje przed ubraniem już ..bo jak prasowałam po praniu to i tak przed założeniem musiałam znów przejechać i tak .

Zaraz zwariuje .. dziecko me odrabia lekcje i zaległości ..i tak sylabizuje sylabizuje a liter poszczególnych już nie słyszy bądź nie chce słyszeć :P ..mam dość .. dobrze, że zaraz basen .. ale i tego mi się zaczyna odechciewać z jej nastawieniem - niech ten dzień się skończy .. druga zawiedziona bo wygrała w jakimś konkursie plecak, a ze wysłali zwykłym listem to sobie ktoś przywłaszczył delikatnie mówiąc. Więc sajgon lekki mam w domu .

Odnośnik do komentarza

ola2710
Annaa,nie wariuj;) tylko spokój nas może uratować :)
Ja prasuję przed włożeniem do szafy,choć ostatnio czasem odchodziłam od tej zasady,bo nam się rzeczy nie mieściły...nowa szafa już złożona,jak się przeprowadzimy,to będę szaleć z żelazkiem (kocham prasować;)

:D:D tylko co jak tego spokoju brak ;) .. ale właśnie oddech łapie bo dziewczyny w końcu śpią UFFF ..oby jutro było lepsze :)

Ja nie lubię prasować albo nie umiem ..hhmmm ;) bo w sumie może to ze sobą współgrać hihi
..no tak w dzień od zmysłów odchodziłam a teraz mnie głupawka zaczyna łapać .. :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...